paula01

pogoda MUSI byc ładna.... mnie znowu zaczyna boleć głowa. dziewczyny - czy moge sobie przy takiej migrenie przelepic plaster z migrenolem do skroni? to takie plastry z olejkami - chyba to nie zaszkodzi, nie? ps. pies nazywa sie Bols - jest 3 letnim buldogiem angielskim i najbardziej pociesznym psem - a raczej świnką - jakiego miałam.

Goju - ja czasami tak kicham - ze maz mówi - trzymaj brzuch bo urodzisz:) ale sie ciesze że piątek!! rano jedziemy z naszym piesiem na spacer na plaże - juz sie nie moge doczekać:) z ostatniego spaceru:) http://img207.imageshack.us/my.php?image=dsc08170xu1.jpg

siemie lniane mozna kupic w spozywczym - ja kupowałam w ziarnach, ponoc lepsze niz mielone Mnie tyle nie było bo siedziała dziewczyna, ktora ma mnie zastapic, w poniedziałek powie nam, czy chce - miałabym wtedy czyste sumienie idąc na zwolnienie.

ja miałam kiedys silne objawy refluksowe - długo przez ciazą - na takie kwasy to chwilowo pomaga tez zielona pietruszka, ale siemie najlepsze... broń boze cytrusy, mieta, kawa, herbata, ostre przyprawy. Ponoc kwasy zobojetnia tez mleko - ale na mnie nie działało.

ten kwas w buzi to takie refluksowe.... masz podrazniony przełyk od wymiotów i pewnie dlatego. Siemie pomaga dlatego ze obkleja tymi glutkami przełyk....

na ten kwas w buzi nie bierz miety, spróbuj płatki migdałów i kleik z siemienia, moze Ci pomoże.

witam, Goju - ja o tym katarze to przeczytałam że moze byc cos takiego jak katar ciazowy - cos wspolnego z hormonami - ja tez mam jakby katar -i duzo kicham.... a raczej przeziebiona nie jestem. moje spodnie ciązowe spadaja mi z tyłka - ciekawe czy to mozliwe że schudłam w ciagu tygodnia? Bo apetyt troche straciłam...

ja mieszkam na 2 pietrze bez windy... i tez mi ciężko i jeszcze w pracy mam dużo schodów....

mnie najbardziej meczy wchodzenie po schodach.... no i ten cholerny dół z ktorym nie potrafie sobie poradzić:(

Będzie dobrze.... zobaczysz...

ProVitaminko - Ty z nas najbiedniejsza chyba jestes.... Ja nie mam mdłości, miałam 2 dniowa migrene i strasznego doła - fizycznie jest ok. Psychicznie gorzej - ale przy Twoich przebojach - moje to nic. Trzymaj sie dziewczyno!!!

za duzo czytamy - po prostu.... Moja lekarka powiedziała nam dokładnie tak: no i badamy Małego Człowieka - Pan zobaczy jak Panu macha i jak sie ładnie układa do badania ( w tym momencie mój mąz prawie ryczał) dalej mówi tak - no prosze jaki duzy Mały Człowiek - 5,5 centymetra- reszta wymiarów tez ok. Wszystko dobrze, nic sie nie dzieje, za miesiąc sie widzimy... jest ginekologiem-połoznikiem specjalista II stopnia.

Pro Vitaminko - skoro rozwija sie prawidłowo - to znaczy, że prawidłowo. Koniec - kropka z porównywaniem wymiarów!!! Troche lepiej sie czujesz Provitaminko? Juz cos jesz?

no tak: ale jak wpiszemy tutaj http://babystrology.com/baby-tools/baby-tickers/ - 26.12 to wychodzi idealnie 1.10

Provitaminko 44,5 czy 4,45?

czyli u mnie 26 grudnia ostatnia miesiaczka.... + 14 dni do owulacji? to mi nie wychodzi....

mam nadzieje - tylko żeby mi dół przeszedł..

ale komus trzeba wierzyc... prawda? będzie dobrze...

Natalie, to było ponad 6 kg!!! - 2 artykuły o niej napisali - najwieksze dziecko w pomorskim urodzone naturalnie - a jej lekarz - jakis super profesor mówił że ponad 4 kg, dlatego nie zalecił cc

Natalie - skoro Twój i moj lekarz powiedział ze jest ok, to chyba musi byc ok? ja wazyłam koło 3 kg, a moja siostra 3600, jej córka 3900. rekord ze znajomych - moja fryzjerka ponad 6 kg - i to siłami natury!!!!!!! wrrrr - az mi sie słabo robi...

no moja ma 0,11 - ale tutaj to nalezy sie martwic jak jest powyzej 3 - wtedy kieruja na aminopunkcje czy jakos tak...

ooo to ja mam chyba tez taki brzuch, plus olbrzymie piersi..... co do wymiarów - postuluje o niesprawdzanie tych wymiarów - bo każda sobie coś wkreca - skoro lekarz mówi że jest ok - to chyba wie co mówi? Moja powiedziała ze wszystkie wymiary w porzadku i tego mam zamiar sie trzymać. Mam nadzieję.

no duza - moja kolezanka w 14 tygodniu ma 6,5 cm. Natalie - a brzuch masz duzy? bo ja tak:(

Karo - wg mnie 13 od jajeczkowania:)

czyli Natalia jest tydzień "młodsza" - czyli ok.