Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula01

  1. kurde no.... pokaszliwałam od soboty, dzisiaj dotarłam do lekarza i sie okazało, ze mam zapalenie oskrzeli :( z Frankiem wczoraj byłam znowu u dentysty - bo znowu się plomba odlepiła, dałam mu wczesniej syropu uspakajającego i nie było tak źle, ale i tak wykańczają mnie te dwa zęby. Reszta jak perełki. powodzenia w dietach. Mi chyba ostatnio tez jakby dupka urosła.
  2. Kitka, ja tez patrze na niania.pl, ale na razie jedyna jaka mi sie spodobała bierze 14 zł/godz. :(
  3. Goja, ja tak myslalam o starszej pani, ale czy taka starsza pani, da sobie rade z Frankiem?
  4. polaL, wszystko zalezy od regionu. tak samo ceny mieszkań. teraz mój kuzyn kupuje mieszkanie w Gdyni - 550 tys, czyli na wsi by miał piekny dom:). Opiekunki niestety sobie liczą, z drugiej strony, powierzamy im nasze najwieksze skarby.
  5. falsa, opiekunki u nas od 1000 zł do 3!. licze, że za 1200 znajde, wiec jeszcze mi zostanie. Tylko, żeby to był ktoś porządny...
  6. Artigiana, bedzie dobrze. Musi być. Podjęłaś słuszną decyzję i świetnie sobie poradzisz. Trzymamy kciuki! Falsa, nie mam nikogo, żeby zostawic Franka. A pracowac będę od 8 do 16.
  7. Kami, Franek byl 2 razy przeziębiony, za każdym razem po szczepionce. Po szczepionkach spada odporność, więc moze coś załapała. Mysmy dopiero z centrum. Franek cały mokry, bo pada, ale szcześliwy. Mam nadzieję, że też się nie przeziębił.
  8. goja, Franek nigdy nie był łatwym dzieckiem. On ma "charakterek", przy tym jest ponoc cholernie bystry, co w przypadku takich dzieciaków,nie jest zbyt dobre. Co do spuszczania z oka, nikt nie wie, jak nam zwiał. Cztery dorosłe osoby go pilnowały, a on zwiał!!!! żłobka strasznie się boję, nie tyle złobka, co własnie chorób. A koszty? u nas prywatny złobek - a tylko na taki mogę liczyć, to 700 zł + wyżywienie, czyli też 1000.
  9. wszystko fajnie, tylko jak znaleźć dobrą nianię? juz pomine, że 1200 do 3 tys. <szok>. Złobka na razie nie dopuszczam do myśli, bo boje się chorób.
  10. dla mnie Falsa mozesz miec milion pięcset, sto dziewięćset nicków, nic nikomu do tego. Solara, musi Ci się bardzo nudzić, skoro czytasz nasz długasny topik? Co do mojego Franka.... drze się! tak się drze, że czasami mam ochotę go strzelić. Jak tylko cos nie pasuje to tak się rozdziera, jakbysmy go conajmniej przypiekali żywym ogniem. Patrzy Ci w oczy i wyje. Poza tym zwiewa itp. Zapomniałam napisać, ale na wczasach uciekł nam z restauracji, znaleźlismy go na PARKINGU!!! przy naszym samochodzie!!!. Postarzałam się wtedy chyba o 10 lat. Ostatnio mój mąz rozmawiał służbowo z moim szefem i ten ponoc chce żebym wróciła od listopada do pracy. Zaczynam to powaznie rozważać, musze tylko wyszukac jakąś nianię.
  11. jesuuuu Artigiana, jak ja Ci współczuję. Trzymam mocno kciuki, żeby się wszystko w końcu dobrze ułożyło.
  12. dzagusia - super wyglądasz. co do pomaranczowych - widac ile nas czyta..... co Wam do tego? więcej napisze jak mnie wena najdzie, bo Franek tak daje czadu, ze dzisiaj sie poryczałam.
  13. U nas jak sie przełączy Frankowi bajkę, a on akurat ma na nią ochotę, to podchodzi, wyłacza tv i mówi nie ma. Co do liczenia - franek liczy- az, daa, tri, ery,piat - mniej wiecej, lat ma daa. Cycuszkowanie rano i niestety ostatnio znowu w nocy. Cos się zmieniło po wczasach i wiecej sie znowu budzi:(
  14. Franek też rozróznia kolory i liczy - to znaczy jak mówię podaj mi czerwoną kredkę, to poda itp. Jak powiem przynież trzy łyżeczki, to też przyniesie. Tylko gadac nie chce, tylko wszystko pokazuje.
  15. boże, a mój Franek tylko mniammniam.... no nie chce gadać:). Nie to, żebym się przejmowała, ale jak widzę teksty Waszych bąbli, to się łapię za głowę:) Dzisiaj bylismy na wystawie psów i kupilismy Bolsowi nowe posłanie, niestety Bols jeszcze na nie nie wszedł, bo Franek je zajął i udaje, że tam śpi.
  16. pogoda była w miare ok, pół dnia super, druga połowa deszczowa, ale ciepła. Jeździliśmy po okolicach, łazilismy na spacery - dla mnie bardzo ok.
  17. melduje się! wczasy super, pogoda moze byc. Odpieluchowanie porażka - daje sobie spokój na miesiąc. Franek nie ma czasu na takie bzdury jak nocnik:(. On jest cały czas w ruchu - owszem - woła siusiu, ale jak sika. Tak samo z kupą. trudno. Gadać też nie za bardzo chce - natomiast ja się z nim całkiem dobrze dogaduje. tekstem wczasów jest - Franek zobacz jak ciocia gila (łaskocze) Przemka, a Franek na to - "nie, gila tuuuu" i wyciąga gila z nosa:). Z sukcesów to odstawiłam wieczornego cycka, jest tylko poranny. Pierwsze dwa dni Franek nie chciał jeść - bo oczywiście nie miał czasu, a później jadł całkiem dobrze. Poza tym Bols dostał zapalenia skóry i był na antybiotykach, a frankowi dzisiaj wypadła druga plomba z tego felernego zęba i jutro na 12 mam dentyste. Falsa, gratuluje pierścionka. Kamika, mówiłam, że będzie dobrze. Co do diet, to się nie znam, bo żre jak świnia:). Buziaki, bo mam duzo sprzatania.
  18. rany.... na nic nie mam czasu! Maz pojechał na festiwal do Szwecji i zostawił mnie z całym pakowaniem na 10 dni! wczoraj dostalam takiego doła, że zjadłam cały kubełek kfc i oczywiscie w nocy spać nie mogłam. Poza tym jak maz mówił - zmieniamy samochód na wiekszy, to ja, jak lew broniłam swojej pandy, a teraz nie wiem jak sie spakuje! Wracam 11 sierpnia. Mam nadzieję, że nic złego u nikogo się nie wydarzy. Przesyłam buziaczki dla wszystkich maluszków. pa
  19. Artigiana, a może przemyśli? Deli, wszystkiego najlepszego! my po dentyscie, bardzo szybko poszło - krzyk byl, ale szybko przeszło, nawet zrobił papa pani doktor. Została nam do wyjścia jeszcze jedna trójka i piątki. W pazdzierniku do kontroli. W nagrodę wybrał sobie jeszcze jedną ciufcię elektryczną. Teraz budują z tatą - który jak sie okazało ma od dzisiaj urlop. aha - leje od rana:( kamika, dostałas zdjęcia na maila?
  20. oj Artigiana... bardzo współczuje (sytuacji rodzinnej, z dentystą sobie poradzimy). Myślę, że powinien sie wyprowadzić, w końcu Ty zostajesz z dzieckiem.
  21. spotkanie jak zawsze bardzo miłe - Franek padł! Damian padł juz pewnie w samochodzie. Ale niestety mam problem, Frankowi wypadła plomba z tej felernej dwójki, jutro na 9,30 idziemy do dentysty :(. Az mi się slabo robi..... Moze uda się go przekupic jakąś strażą pożarną.
  22. no dobra, to czekamy - 9 - 10? Trafisz już:)
  23. no to wpadaj! jutro rano? czy dzisiaj po południu? mąz pracuje przy komputerze, wiec nie ma problemu.
×