Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula01

  1. kitka, byłam u normalnego, który dzieci też przyjmuje:P - na NFZ miałam termin czerwcowy. Prywatnie zapłaciłam 30 zł. Franek po wczorajszym szczepieniu ma stan podgorączkowy.
  2. moja pediatra zawsze mówi, że jakby co - to altacet. Ale nie w żelu, tylko ten zwykły. U nas nigdy nic się nie działo.
  3. kitka, tak - te dwie dwójki były "dziwne" - jedna z jakby ubytkiem, ale nie czarnym, tylko takim "mlecznym". Jakbym to zaniedbała to mogłoby być źle- bo zebina była by odsłonięta i próchnica gotowa. Goja, trzymam kciuki żeby pierwsza noc była miła:)
  4. znowu ja - już po szczepieniu. Wszystko ok, ale Franka nadal nosi. Pediatra stwierdzila, ze jest strasznie ruchliwy i charakterny...
  5. jesuuuuu jak mi Franek dał dzisiaj popalić....... wytarzał się chyba na wszelkich chodnikach.... tupał, wsciekał się, smarkał, ślinił - a jeszcze szepienie dzisiaj mam. Normalnie mnie wykończył.
  6. Kami - niestety - w miejscu tego oslabionego szkliwa będą ciemne:/. No ale lepsze to, niz chore
  7. hej hej - my po dentyście - Franek ma ubytki w szkliwie - dysplazja zębiny - czy jakos tak. Nie mają zbadanego skąd to się bierze, ale ogolnie to z życia płodowego. Ma to w dwóch górnych dwójkach. Musi miec smarowane płynem - na razie 5 razy, poźniej przerwa i moze da się to zakleić - jak sobie da, albo nadal smarować seriami. Nie ma to wpływu na przyszłośc zębów. Tyko teraz mu ściemnieją.... dobrze, że to nie jedynki:). A Państwowo kazali mi czekac do czerwca.....
  8. jestem, jestem - ale taka umeczona, że mi sie w klawisze nie chce stukac....
  9. Artigiana - wspóczuję - ale sie Wam naplątało. Franek wczoraj poszedl spac po 22, a wstał o 5!Całe szczęście 2 godzinny spacer był w miarę spokojny.
  10. ufff.... Wasze dzieci też się kładą...... myslałam, ze tylko mój taki złośliwiec. Ja tak mam od 2 miesięcy! Jak moge - znaczy, jest sucho, to zostawiam go takiego leżącego na ziemi i odchodze ze 2 metry. Gorzej jak sie kładzie w błocie. Poza tym znowu ma nos podrapany - zarył w błocie głową.... nie mocno, ale nos, a raczej pod nosem podrapane.....
  11. rękawiczki?:) Franek załozył raz - przy -15. Ja dzisiaj ubrałam mu lżejszą kurtkę, ale bluze miał grubszą. Po południu chyba założę cieńszą czapkę.
  12. Kami, ale on dorosłym samochód pokazuje, a jak Ola się zbliża to od razu tupie, kładzie się,"nie nie" , a czasami próbuje uderzyć i pluje:/. Co prawda Ola tez go próbuje uderzyć...... Najlepsze, że jak już idziemy do domu, to płaczą za sobą....
  13. a Franek właśnie coraz odwazniejszy, kazdemu czesc daje, czaruje uśmiechem, itp. mało czego sie przestraszy....
  14. co do sprzatania samochodu - to mam tak brudny, że wstyd. zwłaszcza w środku. Chyba zawioze do myjni - takiej co zajmą się nim w całości, włącznie z tapicerką.
  15. Kami, ja ok - okres już sie kończy (chyba), brzuch mnie w sumie w ogole nie bolał. Głowa co chwila pobolewa, ale to od Franka. Na podwórku nie słucha się. Zabiera z domu samochód, Ola (koleżanka) ma drugi, jak Ola podchodzi, to ten od razu sie drze, że chce mu zabrać. Zresztą drze się o wszystko - stąd pewnie to czerwone gardło. Potrafi się położyc na chodniku ze złości. Przed chwilą myślałam, że zasnął. Zrobiłam sobie kawę, a ten sobie siedzi na "kołysce" do brzuszków..... Z tym zębem, to pewnie świruje, ale jak to mój mąż mówi - lepiej żebym poszła, bo mu będę gadać przez dwa miesiące:)
  16. jakis podejrzany ten ząb, taki jakby wykrzywiony z zagłębieniem... nie potrafię opisać. Wolę sprawdzic.
  17. co to za pustki? Ja własnie zarejestrowałam Franka na pierwsza wizyte u dentysty - jeden ząb mi sie nie podoba:/. Oczywiście w przychodni terminy czerwcowe. Zarejestrowałam go prywatnie na wtorek.
  18. a my nie zaszczepieni - Franek ma zaczerwienione gardło. na oko lekarki nic z tego nie bedzie, ale szczepić nie chciała. Franek mierzy 88 cm, wazy 11,700. Czyli nie jest źle. Za tydzień mam szczepienie.
  19. http://www.allegro.pl/item964037239_wozek_spacerowy_inglesina_espresso.html taki mam pożyczony, na tyle, ile nim jeżdze - czyli niewiele, jest super. Franka coś trafiło, na dworzu jest okropny!!! aż mnie głowa rozbolała. Moze popisuje się przed koleżanką, z którą chodzimy na spacery? No nie wiem, ale mam go dość! W domu w miare grzeczny, prowadzi te swoje auta, gada do siebie. Nawet ostatnio całkiem ładnie je. Nadal nie chce sniadań, ale o 15 obiad, o 17 obiad z nami podziubie, po 19 jeszcze kasza. A wczoraj u cioci zjadł jeszcze ogórkowej.... moze idzie ku lepszemu..... Na 18,20 mam ostatnie szczepienie na pneumokoki - zobacze ile przybrał, chudzielec jeden....
  20. Goja, no nic inngo jak zęby -tak myślę. U nas w końcu w całości przebiła sie druga czwórka i ostatnia dwójka. A wczoraj byl tak nie dobry, że myslałam, że wyjdę z siebie. Ja1210, nie sądzę, że to od basenu. Mój Franek chodził na basen jak było -20, a tam do samochodu jest z 50 metrów i nic. Chyba, że sie uodpornił. Dzagusiu, nie mam pomysłu, dlaczego Oli płacze pod prysznicem. Musicie popróbować z czymś - moze oczko podraznił płyn do kąpieli?
  21. a co tu się dzieje????? Ponawiam pytanie, jak bylo u Was z pierwszym okresem po porodzie??? Wrócilismy własnie z Centrum. Na Długiej byl festwial baniek mydlanych.... istne szaleństwo! szkoda tylko, że pogoda nie dopisała. Zaraz kłade małego, bo na obiad do mojego taty jedziemy. Pisać!
  22. Falsa, musisz wyczuć. Ja za pierwszym razem wzywałam lekarza i miałam rację, bo coś się zaczynało, za drugim pokasływał, a nic się nie działo. a Ja dostałam okres.... chlip chlip - pierwszy po porodzie..... tylko słabo krwawie - jak u was to wyglądało?
  23. normalnie umieram.... mam taką migrenę, ze mnie na wymioty zbiera. wziełam paracetamol i poszłam na drugi spacer. myślałam, ze poodycham i mi przejdzie, ale nadal mi niedobrze.... na dodatek Franek znowu wykapał się w kałuży.....
  24. Franek na spacerze usiadł dupką w kałuzy:/ dobrze, że niedaleo domu. wrrrrr
×