paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
hop hop - znowu 3 strona... cieszę się, ze nic złego się nie dzieje, ale odzywajcie się:)
-
Kitka, dla Was róniez wszystkiego dobrego i spokojnego wyjazdu. Conqita, raczej juz gorzej nie bedzie, więc tylko sie cieszyć. Szkoda tylko, ze w świeta. Ja własnie naprawiłam karnisz - tzn dokręciłam, bo opadał z jednej strony, a prosiłam o to męża od pół roku!!!
-
ja Cie nie straszę:) po prostu MOŻNA zachorować....http://pl.wikipedia.org/wiki/Ospa_wietrzna, studiowałam to, jak siostrzenica zachorowała.
-
własnie jak ktos przeszedł ospę, to moze zachorowac na półpaśca:). No i ospą zaraża się przed wysypem.
-
mój mąż tez strasznie przechodzil ospę, miał 16 lat.
-
Conqita, u mojej 4 letniej siostrzenicy trwało tydzień, ponoc po wysypce juz nie zaraża, ale łatwo to przeziebić:/
-
ooo kurde, nie widziałam postu, dopiero teraz. Conqita, zdrówka dla Milenki! Ponoć takie małe dzieci łatwo przechodzą i będziesz miała z głowy. Moj dwa razy był narażony na ospe i nie załapał, a skąd u Milenki?
-
Kamika, tylko się cieszyć, że dobrze sie czujesz. deli, jaka ospa???? Natalia załapała?
-
Kamika, ale lepiej sie czujesz? Ja jak jestem chora to lubie leżeć:). My dzisiaj na spacerku bylismy tylko 25 minut.... Frankowi snieg sie średnio podoba, nie chce chodzić.
-
wyciagam nas na pierszą stronę:) Falsa, mam nadzieję że nie zamarzliście w tym drewnianym domku, a nie odzywasz się, bo sie urządzasz w nowym domu.
-
oj Kamika, to sie zaprawiłaś:/ A ja znowu podaje Zyrtec, bo kaloryfery grzeją i Franek kaszle.
-
uhu - faktycznie cisza:) U nas w nocy -15 wrrrr. Ale grypsko wymrozi. Wczoraj na basenie była tylko trójka dzieci.
-
ooo drugi raz poszło? buty kupiłam u babki z allegro - byłam u niej przymierzyć - link: http://www.allegro.pl/item851387016_sniegowce_kozaki_demar_24_25_gratis.html
-
oł dzizas! ale mieliśmy dzień! najpierw poszukiwania butów dla Franka - nic nie było, wszystkie wykupione.... w końcu w Pruszczu kupiliśmy śniegowce takie fajne za 50 zł, z owczą wełną w srodku, jak znalazł na dzisiejszą pogodę - ale rozmiar 24!!! 23 były na styk, a przeciez jeszcze skarpetka dodatkowa.... Póxniej zostawiłam Franka z tatą, który dzisiaj miał wolne i pojechałam dokupic prezentów..... i utknełam w korkach, po drodze miałam jeszcze poczte i tam stałam 40 minut, bo 2 paczki zagineły. Dotarłam do domu po 16, a moje dziecko jeszcze nie spało.... padl dopiero po 17 i jeszcze śpi.... nie wiem o której pojdzie spać. Franek tez grzebie po szufladach i uwielbia magnesy na lodówkę... ostatnio najlepszą zabawką sa puszki po kawach i orzechy - cały czas je przerzuca do puszek i hałasuje
-
oł dzizas! ale mieliśmy dzień! najpierw poszukiwania butów dla Franka - nic nie było, wszystkie wykupione.... w końcu w Pruszczu kupiliśmy śniegowce takie fajne za 50 zł, z owczą wełną w srodku, jak znalazł na dzisiejszą pogodę - ale rozmiar 24!!! 23 były na styk, a przeciez jeszcze skarpetka dodatkowa.... Póxniej zostawiłam Franka z tatą, który dzisiaj miał wolne i pojechałam dokupic prezentów..... i utknełam w korkach, po drodze miałam jeszcze poczte i tam stałam 40 minut, bo 2 paczki zagineły. Dotarłam do domu po 16, a moje dziecko jeszcze nie spało.... padl dopiero po 17 i jeszcze śpi.... nie wiem o której pojdzie spać. Franek tez grzebie po szufladach i uwielbia magnesy na lodówkę... ostatnio najlepszą zabawką sa puszki po kawach i orzechy - cały czas je przerzuca do puszek i hałasuje
-
aha i niestety, ale musze jeszcze kupic Frankowi buty. Do tej pory chodził w takich pół ocieplonych, ale teraz mrozy. Miałam po siostrzenicy fajne, ale wczoraj przymierzałam i chyba są za małe. Teraz muszę kupic rozmiar 23....
-
Kami, czasami tylko zagęszczałam zupkę.
-
a Franek zostanie chyba z tymi 6-oma ząbkami....
-
u nas noc ok, temperatura poniżej 37 i szaleje.... no i zimno.....
-
aha, był u mnie znajomy - tata 16-to miesiecznej Helenki - wczoraj byli na jej ważeniu. 16-to miesieczna dziewczynka waży 8400!!! i 77 cm. Niby jeszcze się mieści na siatce..... Znajomy się śmieje, ze przy niej Franek to upasione dziecko.
-
ALE POJECHAŁAM..... sory. Franulek już poniżej 37.
-
Franulek ok - 37, a moze mniej. Został z dziewczyną taty i ponoc był baaaardzo grzeczny, a jak mnie zobaczył to jak zwykle się rozryczał:), mam chyba na niego zły wpływ.
-
Franulek ok - 37, a moze mniej. Został z dziewczyną taty i ponoc był baaaardzo grzeczny, a jak mnie zobaczył to jak zwykle się rozryczał:), mam chyba na niego zły wpływ.
-
Franulek ok - 37, a moze mniej. Został z dziewczyną taty i ponoc był baaaardzo grzeczny, a jak mnie zobaczył to jak zwykle się rozryczał:), mam chyba na niego zły wpływ.
-
Franulek ok - 37, a moze mniej. Został z dziewczyną taty i ponoc był baaaardzo grzeczny, a jak mnie zobaczył to jak zwykle się rozryczał:), mam chyba na niego zły wpływ.