paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
wisienko, tak- zyrtek na alergię. Lekarka mówi, ze przy suchym powietrzu śluzówka robi się taka, jak przy alergii i zyrtek powinien pomóc. Mamy dawać 10 dni po 10 kropli.
-
ja dzisiaj załozyłam Frankowi kurtke od kombinezonu, ale chyba jeszcze za ciepło na nią.Kombinezon mamy 2 czesciowy z crocordillo - dziadek się szarpnął. U lekarza ok, wszystko czyste, tylko śluzówka sucha - mam dawać 10 kropli zyrteku, bo to ponoc własnie na śluzówke dobrze działa.
-
ja mam pytanie natury technicznej: jak jest 5/6 stopni to zakładacie już kombinezony? Franek do tej pory chodził w kurtce i bawełnianej czapce, ale moze to za zimno?
-
my na 11,30 mamy pediatre, bo nie wiem czy nadal kisić Franka w domu, czy co..... znowu troche kaszlał, ale ja nie wiem czy to nie od suchego powietrza, bo mi zimno, kaloryfery odkrecone, mniej wietrze, to sucho jest.
-
a kamika to sie juz wyprowadzila w moje tereny? że się nie odzywa?
-
kami:) dzięki za propozycję. aniołeczku, ale jak odstawilaś synka? a pro po wagi, to Helenka znajomego ma 15 miesiecy i wazy 9 kg. jutro ide sprawdzic Franka do pediatry, bo chyba nic mu nie jest, a nie wiem czy iśc w sobote na basen.
-
dlatego ja sie tak strasznie boje złobków.... mimo tego musze sie przejechac do tego upatrzonego i zapytac o te 2,3 godziny raz na tydzień.
-
ale zobaczcie jak TE nasze wszystkie dzieciątka sa różne - Franek jakby tyle czasu cycka nie dostał to bym miała sajgon. Czemu mi sie trafił taki awanturnik:/ Teraz zjadł zupki dyniowej i gra w szachy. tzn rozrzuca pionki:) wrzuca je w rózne tajemnicze miejsca:)
-
no to ja tez muszę sie zabierać do odstawiania.... ale musze wyzdrowieć.
-
wisienko, Ty masz chyba jeszcze gorzej - bo u mnie czasami - pomiędzy pracą a firmą - pojawia się mąz - np. po to zeby zjesc obiad.
-
deli, ciesz sie, ze masz gdzie zostawic Natalkę. Wczoraj był u nas znajomy. Ma córcie Helenkę , 2 miesiące starszą od Franka. Znajomy nie mógł sie nadziwić, że przez rok życia Franka tylko ja wychodzę z nim na spacer - oni maja do pomocy rodziców, teściów, kuzynostwo i Bóg wie kogo. Dziewczyny! Nawet nie wiecie jak mi czasami smutno z tego powodu. Najgorzej jest właśnie jak jestem chora. Teściowa ostatnio przez telefon powiedziała, ze mam leżeć, a Franka włozyc do łózeczka i niech sie bawi . tak zna swojego wnuka, że myśli, ze usiedzi w łózeczku. Brak słów.
-
Falsa, bo Ziutek jest po prostu grzeczny i bezproblemowy. Jeszcze raz gratuluje odstawienia. Ja za to słyszę "daj" i pokazuje na cycki.
-
hej hej, my coraz lepiej:) Asiurka, mój Franek był chory 2 razy - i te 2 razy to równo tydzień po szczepieniu. Dziecko ma wtedy spadek odporności i moze coś zalapac. Falsa - gratuluje.....
-
Falsa, tylko żebys teraz uwazała, bo organizm oslabiony. U nas tez lepiej. Franek nie gorączkował, kaszlnął ze 3 razy, ale moze to od suchego powietrza? ja tez lepiej, ale slaba jestem:/ Wisienko, lekarke mam naprawde ok - to taka starsza pani z zasadami.
-
uuuu pojchałam:) sorki
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
byliśmy u lekarza, Franek ma plucka czyste, gardlo ciutke zaczerwienione. Lekarka mówi, że jak sie będzie coś zmieniać, to moge przychodzić codziennie.
-
miało byc 1/3 firmy:(
-
deli, lekarka mi powiedziała, że mam przyjść po chorobie zrobic badania, czy nic sie nie dzieje, ale ona mysli ze nie mam odpornosci od braku snu. Dziewczyny - ja się tak odzwyczaiłam od spania. Mi sie nie chce spac i nie śpie.:/ Poza tym mąż pracuje w firmie, która przyjmuje mnóstwo delegacji z zagranicy, ostatnio było troche strachu, bo przyjechał gość z USA, ale spod granicy meksykańskiej - tam gdzie tyle tej swińskiej grypy, no i ponoc był chory. Tak sie ludzie przestraszyli, ze jak ktos kaszlał, to wysyłali na zwolnienie. w pewnym momencie 1\3 firmy była na zwolnieniu. Nie zmienia to faktu, ze to własnie maz przynosi zarazki:/ Ja dzisiaj troche lepiej, ale martwie się o Frania:(