Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula01

  1. Franek tez duzo gada, nawet lekarka go chwaliła.
  2. no chyba macie racje. Nic mu nie jest. Mam skierowanie na badanie moczu, ale osłuchowo ok. Własnie sie drze do cycka.:/ ja zaraz świra dostane.
  3. no właśnie się zarejestrowałam, na 12,10. a ten juz zaczyna cycka szukać.
  4. mam wrazenie ze wiecznosc, ale tak z 5 dni. Żadnych objawów chorobowych, tylko by chciał cycka co 30 minut - czemu ja się nie dziwię, bo przeciez tym sie nie naje. Wszyskie jego przysmaki próbowałam i dupa. Przedwczoraj go przetrzymałam - ale była histeria i spazmy, to wypił 150 ml kaszy z niekapka. Kupy robi jak niemowlę - no bo samo mleko!
  5. ale ile takie dziecko moze nie jeść? nawet sucheł bułki nie nie chce! Normalnie jestem zrozpaczona. Poszłabym do lekarza, ale mąz mówi, że świruje i mam się nie wygłupiać.
  6. Oj kamika PRZEPRASZAM - ale mam myśli tak zajete tym moim niejadkiem, że naprawde zapomniałam! Najserdeczniejszcze życzenia dla cudnego Damianka!!!!! Na zdjęciach jest zupełnie do Ciebie podobny!!!! Mój nadal nie je! Nie wiem właśnie czy starać się przetrzymać i głodzic, czy dac mu tego cycka. Wczoraj podjelismy decyzje, że od piątku 6 listopada próbujemy go przenieść do swojego pokoju i po raz kolejny wdrazamy metodę samodzielnego zasypiania. Moeże tym razem jakoś się uda.
  7. dzisiaj juz wszystkiego probowałam!!! nie chce jesc i koniec:(
  8. kupiłam pampersa, ale moja siostra mówi, ze dobre i tańsze są w rossmanie.
  9. własnie kupiłam pieluchomajtki - ale 4, bede zakładac na dzień, bo nie mam sil go przewijać! na noc 5, bo przesikuje.
  10. dzagusiu, u nas przy remoncie łazienki była powódz - - podłoga do wymiany:/. co do guzów, jiako ze franko jest ostrozny, guzów sobie na razie nie nabija:) jak wczesniej pisałam- on miał czas na wszystko: najpierw 2 miesiące sie czolgał, pózniej 4 miesiące chodził przy meblach - wiec upadanie ma opanowane:) franek tez je przyprawione ale tylka solą i ziołami, a to dozwolone:)
  11. dzagusiu, teraz jestes dumna, ze kombinuje - póxniej Ci przejdzie:) Mi przeszło jak wszedł sam do pełnego wody brodzika, po swoim pchaczu, w ubraniu!!!
  12. dzagusiu, to juz wiem czemu moje przyjęcie było bez wpadek - bo je ode mnie zabrałaś:) mi sie zawsze takie rzeczy zdarzały:). ale dzieki takim wpadkom jest zawsze co wspominać:). udało sie wcisnac jeszcze 120 ml kaszy. zupy nie ruszył, cycka je nadal. jakby mu cos było to cycka tez by raczej odmawiał, prawda? nie ma temperatury, kaszlu, kataru, biegunki, ani nic....
  13. a no i prawie nie smaże, wszystko pieke w rekawach foliowych.
  14. darcie o cycka wyglada ta: ja siedze/leże a Franek koło mnie pcha ręce pod bluzkę, lub wpycha w dekold, jak teraz mam dlugi golf, to po prostu chwyta cycka, albo nawet stara sie ssać przez ubranie!!! co do gotowania, ja zmieniłam cały repertuar w kuchni - nie używam wegety, ani zadnych przypraw z glutaminianem sodu. Trochę solę plus zioła. dzieki temu Franek je z nami obiady. Jeżeli je:/
  15. pażdziernikowa mamo, na pewno nic złego. wisienko, z chęcią poczęstuje Zuzie, może ona mnie doceni:)
  16. ugotowałam Frankowi pysznej pomidorówki na cielęcinie - nawet nie ruszył, tylko sie darł o cycka. Darł sie 2 godziny. W akcie desperacji zrobiłam mu kaszke w niekapku...... nie chiał, nie chcciał, az w końu wypił 150 ml!!! i znowu się drze o cycka!!!!
  17. Goja, jako że my mamy problem ze spaniem, to czesto przeprowadzam "wywiady" z matkami na temat spania i powiem Ci ze to niestety dość częste zjawisko. Zresztą patrząc na Franka, to tak po prostu jest i tyle. Same wiecie, jak panikowałam i ile chodziłam po lekarzach, jest zdrowy, nie choruje, dobrze sie rozwija. Gorzej ze mną:)
  18. pażdziernikowa mamo - ja sie nie znam, ale lekarz mi tłumaczył, ze tak moze byc. a dupcie ma odparzoną? Falsa, próbuje mu dawać modyfikowane, żeby sprawdzic czy moze po takim bedzie lepiej spał. kaszek ostatnio nie rusza, nawet z owocami. też myślę, że to zęby - ale szlag mnie trafia!!!! Marceli, ja na tym syropie czosnkowym pół ciazy jechałam i pomagało, ale nie wyobrazam sobie jaka siła, miałaby zmusic Franka do wypicia tego:) Dobrze że chociaż cytrynke lubi do wody. ostatnio tez łyknął mojej herbaty z imbirem i mu smakowało, a imbir dobry na przeziebienie. Franek wczoraj tyle nachodził, że padł o 20 i z milionem przerw spał do 10!!!! ale oczywiscie z moim cyckiem w buzi.
  19. aha, ale Franek potrafi zrobic taka kupę, ze go wsadzam w całości pod prysznic - bo cały jest przesrany....
  20. u mnie najgorszy scenariusz z mozliwych, Franek nie chce jeździć w wózku - on idzie i koniec - wiecie ile do sklepu? chyba z godzinę!!! jak sie zmeczy to idzie przy wózku, a tak to sam! mam dość. I kurde nadal nie chce jesć nic, oprócz cycka, mam nadzieje że to zęby.
  21. Franek od ran a normalnie chodzi! Czyli pierwsze kroczki stawiał w dniu 1 urodzin, 2 tygodnie dreptał, a teraz ruszył na całego....
  22. Ja też się teoretycznie zgadzam, ze dziecko powinno miec nowe buciki, ale moja siostrzenica w zimę chodziła na dworzu po 20 minut? nie sądzę żeby dłużej. A co do ortopedycznych, to moja przeczulona pediatra stwierdziła, że na razie nie ma podstaw do takich.. Marceli, a ja myslałam ze tylko Franek zrobił sobie smoczka z mojego cycka:) ufff ulżyło mi:)
  23. ja tez mam zimowe po siostrzenicy, ale 22 - więc pewnie będą za małe:/.
×