paula01

oj Artigiana, cos tak czułam.... co było z Blanką jak bylas w szpitalu?Jak sobie radzicie bez cycka?

ja mam ślimaka i faktycznie jest fajny, tylko mój mały cwaniak jak za długo nie moze utrafic, to sobie własnie otwiera pokrywke i wkłada od góry. i żyrafa tez jest fajna z fb, ale nasze dzieci chyba juz za mądre:).. No ale moje dziecko woli i tak ostatnio zrzucac płyty dvd i pozniej układac z powrotem..... milion razy dziennie:/

od tego roku ponoc obowiązkowa: http://wiadomosci.monasterujkowice.pl/?p=1803 a z tym autyzmem to udowodniono ze sciema

http://pl.wikipedia.org/wiki/MMR

gandziulka i deli - bo tez sie o to pytała, one sa chyba obowiazkowe - tzn MMR...

dzięki deli:) beda mu to robic na chirurgii szczekowej, 4 dziewczyny do trzymania, profesor ciachnie, a ja pewnie bede stała w kącie i płakała z nim - profesor tak to opisał:) Jak juz bede po - to zwolnie termin, który dostał na laryngologii.

Goja, mój tak stoi juz 2 miesiąc, no ale on sie czołgał 2 miesiące jak komandos, więc mnie juz nic nie zdziwi:) Kamika, mój tez ma piwo, ale jakis kolega przyjechal i chciał sie spotkac:).... Moje dziecko sie wyspało, najadło i szaleje.....

oj deli masz dobrze:) kochana, pewnie nie widziałas mojego pytania. Franek ma w piatek podcinane wędzidełko z miejscowym znieczuleniem. moze po tym w sobote isc na basen?

kamika, Twój przynajmniej jest, a mój poszedł na piwo:/

kamika, jak kregosłup?

Goja, to pieknie że Wiktorek tak ładnie chodzi:). Franek jest jakis niepokolei, bo on sam wstaje bez podparcia, stoi, stoi, stoi - ale nadal pełnego kroczka nie było:). Za to dzisiejszy basen był boski! moje dziecko usmiechniete, az sie rwalo do wody. Zadowolony strasznie!, tylko zasnał o 17 i dopiero co sie obudził, więc nie wiem o której pójdzie spać:/

moja siostrzenica najpierw sama poszła, a później raczkowała, jak sie zmeczyła chodzeniem.

a własnie, deli! słuchaj, franek bedzie miał podcinane wędzidełko w piatek, z miejscowym znieczuleniu, czy bedzie mógł isc w sobote na basen?

conqita, to kiepsko z tą rehabilitacją:/ taka śliczna ta Twoja niunia. Ja pamietam, że jak byłam po raz pierwszy u neurologa, to tez mi babka mówiła, ze raczkowanie jest ważne, ale nie wszystkie dzieci raczkują, ja nie raczkowałam.

Franek czasami bez pieluchy łapie za ptaszka i sika... mąz sie śmieje ze po tatusiu...

a wlasnie - Artigiana, 26.10, październikowa mamo - dajcie znac czy wszystko ok, bo marceli to chociaz na FB sie czasami pojawi.

wisienko, siostrzenica ma 4 latka.

aha - wisienka, stany zapalne dziewczynki moga mieć, bo siostrzenica ma do teraz bardzo wrazliwą cipkę. Ale ze sobie szpera to chyba nic dziwnego, bo Franek caly czas sie trzyma za ptaszka przy przewijaniu.

Ja dalam takiego tygrysa na płozach siostrzenicy na roczek, ale tak wariowała, że płozy trzeba było wypiąć i w sumie nigdy ich juz nie zamontowali. Franek za to uwielbia zwyklego konika na biegunach - takiego starego typu.

no rusza sie to chudnie:) Franek tez podjada kanapki i wszystko co ja jem. Co do karmienia, to ja miałam z tymi zastojami problemy i sie cały czas o to boje.

asiurka, falsa - Franek cyckolub, to by najchetniej co godzinę jadł mnie. U nas było tak, ze w dzien dawałam 3 razy, no i w nocy chyba 100 razy,ale po chorobie był przez 4 dni tylko na cycku na żądanie - wiec mi sie tak produkowało, ze nie dawalam rady. dziaisaj dostał w nocy, o 11 i przed 16, teraz dostanie po kąpieli.

Falsa, pewnie Ziutkowi wyjdzie kilka zebów na raz. U nas pełne 6! dalej nie stawia samodzielnych kroczków - jakby sie bał - ale mi sie w dalszym ciągu nie spieszy. Kami - tabletki chyba pomagają, bo wytrzymuje 6 godzin, bez karmienia.

ja tez małemu nic nie kupuje - przeciez robie impreze:P, tylko rodzina się pyta co kupic. A maly i tak nie kuma....

widze, że wszystkie mamy zabawkowe dylematy:). Ja dużo dostałam po siostrzenicy, co prawda większość rózowo-fioletowa, ale Frankowi to nie przeszkadza. Ostatnio hitem sa zabawki do ciagania, jakis taki stuletni slimak z piłeczkami w srodku, itp.

PolaL, zwariowac można z tymi lekarzami.... kupiłam tabletki na za duzy napływ mleka....