Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula01

  1. kurde, znowu śpi, moze te proszki u niego później dzialają? a moze pogoda?
  2. spagetti jest od 8 miesiąca, sa tam kawalki makaronu. Mi średnio smakowalo, Frankowi bardzo - az we włosach ma:)
  3. Goja, no teraz pospał, ale szkoda ze nie w nocy! zwlaszcza, że znowu mu dałam relanium i nic. Co za dziecko! Własnie wciągnał 3/4 słoika gerbera Bio spagetti - ale mu smakowało!
  4. hej hej.... matko co za noc:/ - tak sie krecił, ze jak go wziełam do siebie, to zlecial mi z łóżeczka:( jemu oczywiscie nic, a ja z nerów nie spałam do rana. Całe szczescie, ze zrobił spobie pobudke od 8 do 9, a póxniej jeszcze spał - do 12! Ale nerwa miałam strasznego. Danonków ja nie daje i nie dam jeszcze długo długo. Podaje jogurt grecki, naturalny - bez konserwantów. danonki sa za słodkie nawet dla mnie. Moja pediatra twierdzi, ze własnie dlatego dzieci nie chca jesc normalnie, bo jak zjedza 2 danonki to maja zapotrzebowanie kaloryczne na cały dzień z głowy. Franek pije mało i tylko wode, no ale ciesze sie ze pije. No i mój nieszczesny cycek. dziewczyny ja sie zaczynam serio martwic o Marceli... strasznie długo juz jej nie ma. mam nadzieje ze wszystko ok.
  5. oj... biedna Milenka. Mój znowu nie śpi..... juz brak mi sił.
  6. mi lekarka powiedziała, ze na razie boso, wiec sie nie przejmuje. a na dworzu jeszcze nie chodzi.
  7. dzagusia, takie buty nie sa do podobania:). dla mni sa urocze - czuje do nich sentyment. U nas wszystkie dzieci w takich chodzą.
  8. dzagusia - polecam buty sopockie... - http://www.sklep.tombut.pl/ i na butach bym nie oszczędzała. Wisienko, ja troche odziedziczyłam ciuszków po siostrzenicy - ale juz teraz się skończyły - bo wiadomo, ze wiekszośc rózowa. ta paczka, która dostał - to od znajomych, nikt bliski. Naogladali sie zdjęć Franka na facebooku i poszli specjalnie po zakupy. Dla nich to niewielki wydatek, a ja bym zapłaciła fortunę.... dlatego az się popłakałam ze szczęscia:) a tak się nie patyczkuje lumpex, Pepco. Carrefure, Auchan, Tesco - nie wywale 70 zł na firmowe dzinsy - jeszcze nie zwariowałam:) U nas na straganach to czasami tez ceny jak z kosmosu. Nie powiem, ze w niektórych lumpeksach to tez powariowali i za body chca 8 zł - a nowe w carrefure czy auchanie - 5 zł. W C&A ostatnio kupiłam po 7 zł
  9. goja, rozmawiałam z lekarką o odstawieniu, wspólnie stwiedzilyśmy, ze do roczku spokojnie wytrzymam, pó xniej bedziemy sie martwić.
  10. dzagusiu, szukałam takich matek nie tylko po necie.... mam nawet takie kolezanki. Wszystko skończyło sie jakis cas po odstawieniu od cycusia:/ Franek w nocy nigdy nie spał poza domem, teraz jedziemy na wczasy to zobaczymy...
  11. Artigiana, ja już to dawno stwierdziłam.... nawet rzeczy z lumpeksów sa lepsze od wiekszości (bo nie wszystkich) naszych rzeczy. Co ciekawe nawet rzeczy z naszego H&M sa gorsze od szwedzkiego H&M.... takie paczki to prawdziwa przyjemnosć.... ja to sie ostatnio prawie poryczalam ze szczescia, jak Franus dostał taka paczuszkę od znajomych.... taaaaakie piekne, dobrane kolorystycznie i na dodatek niespodzianka.... lubie takie niespodzianki.
  12. moj zjadl własnie słoik rybki po grecku:) on taki rybny za mamusią:) no i wywalił wazon z kwiatami.....
  13. hej hej... ja własnie zaczynam się godzic z tym, ze Franek tak ma - padła ostatnia nadzieja:) Conqita, zaloguj sie na facebooka i pokaz wiecej zdjec Milenki. mykam przebrac Frankowi dupsko.... bo cos słyszałam i zaczynam czuc:)
  14. conqita, no to wyglada na fajna zabawę! Franek padł.... tatus go położył, przekręcił sie na boczek, przykrył go pieluszką i śpi.... zobaczymy jak długo.
  15. wisienko, ja dostałam relanium w ciązy jak nie spałam i nic nie pomogło. Franek dzięki relanium miał sie nauczyc spać.... ale chyba nie wyszło:). moze po jakims czasie zadziała. Neurolog, ktora nam to dała, twierdzi, że dla dzieci relanium jest najbezpieczniejsze.. Conqita, fajnie, że Milence się podobało. Co mówili o rehabilitacji? długo bedzie jej potrzebowała?
  16. no nie mogę.... nadal sie bawi, usmiech na buzi, Bols obok.
  17. dałam frankowi po raz pierwszy relanium. pani w aptece powiedziała ze spokojnie zaśnie. Po cycuszku faktycznie zasnął, matka sie rozłożyła z zaległym prasowaniem, a dziecko znowu sie bawi!
  18. my bylismy wczoraj na dworzu od 11 do 18 - Franek był 2 razy nasmarowany Ziajką - 5otką i jest ok. Moge polecić - zwłaszcza że jeden z najtańszych.
  19. a ja nie przepadam za opalaniem, ani na slońcu, tym bardziej w solarium. Opalanie natryskowe jest ok, albo balsam Sopot - brazujący - polecam. Mnie szybko słoneczko łapie - wystarczy spacerek i juz jestem opalona - szybko mi tez brązowieje.
  20. 9 kilo... tadammmm:P ponoc wygląda dobrze:) Na szczepieniu byl dzielny - zapłakal chyba tylko dlatego, ze mama go przycisneła. Rozmawialam o karmieniu, moja pediatra mówi, ze jak mi wychodzi to mam karmic do roku. Rozmawiałam czy zakładac mu buciki, skoro wstaje, a ona na to, ze lepiej bose stópki, albo skarpetki z abs Rozmawiałam o tym nieszczesnym wędzidełku, poszuka rozwiązania. Skoro melisa nie działa, mam podac relanium. zapomniałam sie zapytac o nazwe pasty do zebów - macie jakies sprawdzone? podajcie nazwę? aha - u nas pneumokoki 265 zl - nie tak źle - kolejna dawka za 6 tygodni, póxniej za rok
  21. a u nas dzisiaj leje.... zaraz ide na szczepienie, mam nadzieję, że nie padne przy wadze...
  22. wiem, wiem.... najpierw czekamy, a później narzekamy:)
  23. kurde, Marceli to na ile pojechała? bo jakos tak długo jej nie ma. Ciekawe jak falsa .... Karo juz w ogóle do nas nie zaglada.... no i Agaty tez długo nie było..
  24. Wisienka, na wstawanie czekasz? Nic fajnego - wrecz przerabane:)
  25. październikowa mamo - mnóstwo ludzi z openera było - poznac ich po opaskach. W ogole ludzi było jak na jarmarku Dominikańskim:) i co druga para z wózkiem, ja sama karmiłam wśród żaglowców, a później jeszcze odpoczywalismy na bulwarze i Franek co chwila ciotki łapał za cycusie, wiec jeszcze raz musiałam na laweczce, ale tam co druga karmiła:) a korki takie ze szok.... dzisiaj zreszta tez, ale nam się udało ominąć. Na dodatek znowu jadłam pyszna rybkę, Franek jak zwykle połowe mi wyjadł.
×