Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

paula01

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez paula01

  1. mój tez dziwnie śpi - nie przekladam go.
  2. ja mojego przestałam kłaść po kapaniu.... kłade go, jka sie sam zaczyna pokładać....
  3. Kamika, ale Ci prezent uciekł - świństwo nomalnie:) ja tam mam jedwabną kieckę:P
  4. hej hej, gratulujemy nowych ząbków! U nas caly czas jeden, ale przesłodki. ale meczacy weekend... dzisiaj cały dzien na plaży - najpierw na Westerplatte - zobaczyc jak płyną żaglowce, potem w Sobieszewie, na plazy i na rybce. Franek znowu grzeczniutki! je ładnie, grzeczny jest, siedział pod takim półnamiocikiem i sie bawił - nawet girki mu zamoczylismy w lodowatym Bałtyku. Ja siedziałam w koszulce - bo cycki nie nadaja sie do stroju, a cały kark mam zjarany..... Franka posmarowałam 50-tką Ziaji i jest ok. Żaglowce pięęęękne, ale ludzi miliony..... i gorąco
  5. uuuu ale pustki! mysmy dopiero wrócili - od 9 rano:) Franus był dzisiaj wyjatkowo grzeczny, ale umeczeni jestesmy strasznie....
  6. z nocnikami to jest tak, że nasze pokolenie - bezpampersowe, sikało na nocnik około roku, bo matki były bardziej zdeterminowane, a dziecko jak czuło mokry tyłek to tez nie fajnie. Pampersy to wygoda i tyle, ale wierze, że można około roczne dziecko oduczyć pieluchy.
  7. deli - zdjęcia na NK piekne - normalnie wyglądasz jak gwiazda. JAK DO NOCNICZKA????? Mi ciocia mówi, zebym uczyła Franka na nocnik - ale jak???? Jakos sobie tego nie wyobrazam.
  8. hej hej. ja tez nie daje codziennie, tylko co jakis czas. Zaglowce ponoc piękne.... Upał dzisiaj straszny, a ja musze jechac z małym do banku - chyba zaraz pojade, zebysmy sie w południe nie ugotowali. Jutro rano - tak o 8 pojedziemy na plazę. mam pół-namiocik dla Franka, posiedzimy do 11 i do domku. a w niedziele wtedy te żaglowce.
  9. ja do festiwalu mam blisko i chciałam zobaczyć Madness\'ów..... widziałam ich kiedys w Dublinie i chciałam to powtórzyć.... ale dupa. Raz, niby blisko, ale autem tam nie dojade, a komunikacją wyprawa na cały dzień. dwa - 140 zl tylko na Madness (bo reszta mnie nie interesuje), to troche mi szkoda. W niedziele i tak jedziemy do gdynii na zjazd żaglowców.
  10. kąpac jak kąpac, ja sie bałam infekcji i na basenie i w jeziorze. Jak jesteś na nie odporna to sie kąp. matko.... to rok temu było - jak ten czas leci:)
  11. Franek uwielbia te kąpielowe kaczuszki, cała awatura jest jak mu je po kapieli zabieramy.
  12. cos w tym jest, co mówi Falsa, bo Franek długo nie siadał, a zabawki chwytał jak miał 2 miesiace.... Jak któras ma ochote na eleganckie ciuchy to w srodę zamykaja sklepy Pabia - przynajmniej w Trójmiescie. Jutro wszystko 50%. Moja siostra tam pracuje - w sumie pracowała. Dzisiaj byłam i wybralam sobie jedwabną kieckę, klasyczna spódnicę, kolczyki i bluzkę. Siostra mi odłozyła i jutro mi weźmie.
  13. hib to co innego zupełnie - to szczepienia podstawowe, polio itp. Pneumokoki to pneumokoki, a meningokoki to jeszcze coś innego:). Ja szczpiłam hexą - 3x 145 zł, 2 x rotarix po 285 zł i teraz pneumokoki 3x 285 zl, a oni nam daja 1000 zł becikowego:)
  14. wisienka, nalot raz schodzi, raz nie. Przepisuję z ulotki na pneumokoki: 2-6 miesięcy 3 dawki + po roku 1 7-11 miesiecy 2 dawki + 1 12-23 miesiecy 2 dawki 24 miesiące - 5 lat - 1 dawka Hib i hexa to sa szczepionki skojarzone, hib to 5 składnikowa, Hexa 6 składnikowa. Ja, jak latałam z Frankiem po róznych pediatrach to pytałam o szczepienia i wszyscy powiedzieli, że wszystkie dodatkowe mozna sobie darowac, ale oni na pneumokoki bardzo polecaja, bo jest bardzo duzo zakażeń.
  15. wisienko, ja tez myslałam ze ten nalot to plesniawki, ale lekarka tez mówi, ze nie. No i liże wszystko, przestalam się przejmować.
  16. mój przybierał po 750 miesiecznie, w ostatnich miesiacach 500, 100 i teraz 400 - ale lekarka twierdzi, że teraz wiecej nie przybierze bo jest bardzo ruchliwy i smieje się, ze po mnie drobny. No ale w końcu je. No i pije porządnie. Niekapek stoi sobie na podłodze i co chwila popija.
  17. pażdziernkowa mamo - albo uzywasz kaszek mlecznych - i od tego mleka ma uczulenie, albo moze się slini? i od śliny ma te krostki?
  18. leeee a ja sie tak marwiłam ze mi Franek slabo przybiera, a widze, że wiekszosć obnizyla loty. Mój w ostatnim miesiącu 400 g. U nas tez skwar, Franek w samym bodziaku i spocony - mam nadzieje, ze sie nie przeziebi, ale na to już nie mam wplywu, mnie czesto gardło szczypie przy upałach.
  19. Goja, dobrze, ze bylas u lekarza. Ja tez dzisiaj miałam isc, ale lekarka na urlopie, ide w poniedzialek na szczepienie. Aha - wisienka, 1 dawka jest dopiero powyżej 24 miesiąca. no i zazdroszcze dzieci, które sluchają. Mój mi patrzy w oczy i robi co chce, mimo, ze na pewno rozumie.... a jak wczoraj przytrzymałam mu raczke, żeby nie ciagnął kwiata, to ze zlości rzucil we mnie zabawką.\
  20. Artigiana, moja pediatra jest starej szkoły, a jeszcze nie tak dawno gluten był od 10 miesiaca.
  21. no u nas juz ładnie, ale w TVN pokazują.... A Viola, to by czasami mogła do nas zaglądac, Marcelinka jest przesłodka.
  22. loooo matko! mieliśmy kataklizm - padalo 30 minut, a ulice zamieniły sie w rwące rzeki, zza okna nic nie bylo widać, a deszcz, a póxniej grad, tak walił o szybę, ze Franek sie obudził. Az miałam stracha. jeszcze pada, ale juz normalnie. Parking obok tak zalało, ze samochody stoja do połowy w wodzie i gradzie - dobrze, ze ja miałam samochód z drugiej strony - na górce. Na szybach mam pełno lisci.... masakra.
  23. Artigiana, ja bym wprowadziła - bo Franek ma 3 stałe posiłki - na dodatek u Ciebie ten jeden posiłek - kaszka - tez jest mleczny. Ja daję wiecej, zeby odkwasic kupę:) wg zalecenia mojej pediatry. Poza tym Franek nie chce owoców i nie chce kaszki, wiec u nas 10/11 jest brokuł/dynia, 13/14 jest zupka, 16/17 jest obiadek + jeszcze skubnie cos z naszego obiadu. cycka w nocy je milion razy - w dzień teoretycznie 3, ale praktycznie to czasami tak mi si rzuca na cycki, ze nie mam sumienia mu odmówić. Pije tylko wodę. teraz zaczął ładnie przybierac na wadze i az przyjemnie sie go karmi.
×