paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
PolaL - współczuję :( Kami, siostra cuuuudnie wygląda. u nas katar jest, ale w nocy oddychał przez noc, więc nie jest źle, rano trochę ściekało gęste... zobaczymy czy coś się rozwinie. I tak prawie miesiąc był spokój. Moja "dziura" po zębie tez ok, ale ciezko to przezyłam nerwowo.
-
Kami, wszystko kwestia przyzwyczajenia. Ja bym tez wolała wies, gdybym nie musiała nigdzie dojeżdzać :( Nie cierpię korków, a u nas są wszędzie. A ziemia jest zabezpieczeniem, ale my mamy jeszcze kredyt na mieszkanie. jak bedzie gorzej ze spłatą, to trzeba będzie sprzedać. Nie wiem co z tym katarem, nic sie nie rozwija, za to zrobił mega wielkie kupsko - czyli chyba zęby. Aha, lekarz, który mi rwal zęba, zawinął go w woreczek i dal męzowi. Dopiero teraz go oglądałam, strasznie wielki! U nas sztorm, wieje po wentylacji, aż słychac. Nie lubię takiej pogody.
-
a na dom w centrum nas nie stac. trzeba by liczyc jakies 850 tys.
-
Kami, nie chcemy, bo działka jest pod Gdynią, a my Gdańszczanie z krwi i kosci, poza tym ja chce mieszkac w centrum, nie wyobrazam sobie dojeżdzać dp pracy przez te korki. Ja tu mam wszystko, brakuje mi tylko domu na weekendy. Frankowi znowu woda z nosa leci:(, ale tydzień nie dawałam tego sprayu, więc znowu albo alergia, albo nadal zęby..... Mnie zaczął ząb - a raczej dziura po nim, pobolewać :(
-
heloł ja po wyrwaniu "ósemki", na razie nie boli, ale pietra miała takiego, że sie trzesłam. W nagrode "wrózka zębuszka" zabrała mnie na zakupy:P buziaki
-
dzagusiu, sliczny domek! Działka pewnie też. Patrzcie - jedna Polska, a u nas działki za 80 tys. to nie kupisz. My mamy działke pod Gdynią, w tej chwili jest warta 250 tys. Jeszcze czekamy z jej sprzedażą. I chyba poczakamy jeszcze trochę, zawsze to jakies zabezpieczenie.
-
chyba nie weszło http://img138.imageshack.us/img138/4196/20110203028.jpg
-
widze, że wszystkim humorki się popsuły :( To na pocieszenie - niewielkie, ale sa idioci na tym świecie: http://img138.imageshack.us/i/20110203028.jpg/ - najnowszy nabytek męża:)
-
Artigiana, nawet nie wiem co napisć... jestesmy z Tobą. Popłacz sobie trochę, to może te emocje opadną. Pamietaj będzie dobrze! Jestes super mamą i masz super dziecko! Kazdy to zauważy.
-
gratuluje budów. My sie z naszego mieszkanka nie ruszamy, ale kiedys wybudujemy mały domek nad jakimś jeziorkiem kaszubskim. Mój mąz zwariował, jutro jedzie na targi do Warszawy, a dzisiaj kończy sobie tatuaz, ciekawe jak opatrunek zmieni. Ale to jeszcze nic - wytatuował sobie Kaprala i Hegemona z Kajka i Kokosza...... chyba przechodzi kryzys wieku średniego.
-
Kami, mój przyszedł do mnie o 4, więc ja poszłam do sypialni. Maz wstał o 6,30, patrzy a Franek siedzi sobie w dużym pokoju, przykryty i patrzy w wyłączony telewizor:) Czekał na bajkę. Tata mówi - Franiu jeszcze jest noc, idz sie przytul do mamy i jeszcze pośpij, no i pospał do 7,30. A ja wciągnełam kawał sernika z wisniami - pychotka:)
-
NIkt Ci Blanki nie odbierze:) spokojnie. Mówię Ci to ja - najwieksza panikara, trzesidupa :). Wiem, że sobie wkreciłaś (ja tez bym tak miała), ale obiektywnie patrząc, możesz byc spokojna.
-
To dobrze. Nie przejmuj sie tak. Wyobrazam sobie co mogłas czuć:( Szok, szok, szok
-
To mnie utwierdza w przekonaniu, że niepotrzebnie godziłaś się na rozwód bez orzeczenia o winie :(. Jak z alimentami? zasądzone? Koniecznie to ureguluj sądownie.
-
no dobra, a jak zabrał Blankę i ją zaraził, to było w porządku? Wtedy się o nią nie martwił? ech..... brak słów. Franek tez ma nogi w siniakach, nie mam pojecia skąd.
-
Artigiana, szok to za mało:(. Ja się zastanawiam co on tym chcial osiągnąć??? W jakim celu to było? my po kolejnej wizycie u dentysty - bez jednej łzy!!! sam wbiegł do gabinetu, podyskutował z paniami, znowu nagrode dostał:)
-
powodzenia:P, ale chyba za bardzo nie masz z czego?
-
Kami, mam podobny. Falsa, ja mam jakies 200 metrów, ale tylko z Frankiem chodzę , na dodatek nie ja z nim pływam, tylko "tatuś"
-
Kami, mój stepper leży na dnie szafy:P z 5 razy pedałowałam i mi przeszło.
-
Kamika, skoro junior to moze imię po męzu? Jak mąz ma na imię? Franek czasami ma sucha brodę - bo jak wiadomo - ślini się. na to najbardziej pomaga dexeryl - to niby nie specjalny dla dzieci, ale dermatolog powiedziała że dla dzieci jest super. Frankowi przechodzi suchośc czasami po 1 posmarowaniu. Acha, dzisiaj w przedszkolu Pani powiedziała, że Franek jest jej najgrzeczniejszym "dziabągiem" :) hehehe a - i odrobaczaliśmy się - nic w kupsku nie wyszło. Do poprawki za 10 dni.
-
Falsa, no ja się nie chce zmęczyć:) bo nie lubie. A działać to działa, bo siostra kiedyś łaziła - ładnie rzeźbi ciało - bo woda masuje.
-
*aerobikiem
-
Kamika, Ty lepiej powiedz co z imieniem:) Falsa, my znowu jedziemy na wczasy na Kaszuby, jakos nie mam wizji Franka na dalszych wyjazdach, poza tym my mamy problem pieska. Nie chcemy go zostawiac obcym, wiec jedzie z nami. Ja własnie mysle nad aerobicem w wodzie, bo chyba mi dupsko urosło:(, a moze w wodzie tak się nie zmęczę:) Nie mam obiadu na dzisiaj:( musze coś w garmazu kupic.
-
zieeeew, ale mi się chce spać, ledwo co wstałam:( Pisać, bo mi się nudzi:(
-
a to szkoda, że kontrakt taki mały - 20 osób /miesiąc to śmiech:(