paula01
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez paula01
-
Goja, jak spaliłaś jajka?:) Ja ostatnio garnek spaliłam, wtawiłam wodę dla małego i zapomniałam:/ taki niby z 3 dnami, a ie taki matoy zrobił, nie wiem czy sie domyje. Ja też położyłam Franulkę, po drzemce dam mu obiadek i jedziemy do cioci na imieniny - Zośki. Po drodze zobacze czy już są wyniki kupy , mam nadzieje, ze wszystko ok.
-
se moge tym bananem..... Franek nie lubi owoców i tyle.... i słodkiego, jutro sprobuje z miesem.
-
dzien dobry - u nas naprawde dobry, pobudka 0,30 i 6,10:) następna 7,40 standartowo i jeszcze drzemka, z której nas wiertła sąsiadów wybudziły:/. Falsa, broń boże się nie obrażam - ja się sama z siebie śmieje, że jestem toksyczna. Może czasem by się przydało, zeby mi ktos głupoty z głowy powybijał.
-
mi sie wydaje, ze rekomendują te firmy, które wpłacą na ich fundacje.... trujące pewnie nie są. Juz lepiej dac zwykly jogurt zmiksowany z owocami. ja ama danonek nie lubie, dla mnie za słodkie.
-
wisienko, Franek tez najbardziej do spania lubi swoje lóżeczko, aż się trzesie czasami z radości jak go wkładam. Wtula w kołderkę, przekłada na boczek i śpi.
-
kurczę, poczytałam na kafe jak niektórzy karmią 8 miesięczne dzieci i jestem w szoku. danonki, parówki, kanapeczki:/ Przeciez tyle sie mówi ze danonki sa zbyt przesłodzone, a parówki to najgorsze świństwo, ale to może ja jestem nienormalna?
-
Goja, widocznie byl zmeczony..... Moj wczoraj mi na zakupach ryczał, ale to był już głodny - poszłam do Pabii - do sklepu, gdzie pracuje moja siostra, tam mają takie luksusowe przebieralnie z wielkimi fotelami, dalam cycusia i juz było git. Dzisiaj padł na spacerze, ale na siedząco, delikatnie rozłożyłam oparcie i troche pospał, jak się obudzil to sam sobie usiadł:).
-
Goju, wiem, że nie unikne chemii, ale jakos tak mi lepiej bedzie jak go chociaż sparze.... - TAK WIEM - jestem przewrazliwiona. U nas ta zabawka od paru dni jest hitem, no i piłki , które cały czas uciekają.....
-
o własnie miałam zapytac, jako, że jetem toksyczna mamą:) i boje sie dawać wzystkiego chemicznego:/ tzn np bananów, to czy moge tego banana obranego polać wrzątkiem - tak na w razie czego? i dac malemu?
-
Goja, moze baterie walnięte? ja tez musiałam wymienić.
-
Goju, a czemu Wiktor tak sie drze na pacerze? Mój sie tak drze jak go położe, albo nie może zasnąc? Na siedząco raczej nie płacze.
-
Franek usiadł! 2 razy! raz w wózku - więc powiedzmy, że sie nie liczy, bo nie było zupełnie płasko, ale raz usiadł z brzuszka, tzn podciagnął się do raczkowania, podkurczył nózki i usiadł, a jaki był zdziwiony:) Ciekawe czy to przypadki, czy zalapie. Juz myslałam, że mineły kupy po plecy.... ale niestety przed chwilą mialam taka akcję, że go do zlewu wsadziłam, bo nie wiedziałam co zrobic:) Teraz lezy w samym papersie i usiłuje podejsc do piłki, ale ona mu cały czas ucieka:)
-
falsa- ciiiiii:) bo mi się małżonek obrazi:) hehehe. Czy dla Waszych dzieciaczków tez najafajniesze do zabawy sa komórki, piloty i wszelkie metki?
-
o kurcze:), mój siedzi od 40 minut przy swoim stoliczku edukacyjnym, czy jak to sie nazywa i sie bawi:) moj anioleczek, tylko słychac tatatata gejgejgej i dzwieki stoliczka.:)
-
o matko falsa, na tym drugim filmiku to dziecko ma reke jak ja nogę:)
-
hej:) u nas całkiem dobrze, obudził sie koło 23, nastepnie 0,30, 3,30 i 7,10. Musiałam go przebrac, bo oczywiscie kupa była, pokrecił sie, pośpiewał i pospaliśmy do 10,40:P Goja, naprawdę dobrze wyglądasz, uwierz mi! Mnie troche ten brzuchol dobija, ale cóż, jak już kiedyś pisałam 31 lat bylam zgrabna, teraz moge być zgrabna trochę mniej:) Jetem ciekawa jak bedzie z piersiami. Przed ciąza miałam jędrne 75 D, teraz pewnie bedą woreczki. dziecko łazi po całym pokoju, powyciagalam hałasliwe zabawki i to był mój błąd - wszystko wciska i mam kongo. Ja w łikend sama:/ mąż leci do Dortumundu na jakis mecz, sama mu pozwoliłam, a teraz się zastanawiam jak wyjdę z małym i z psem. Bede musiała siostrę poprosić, przynajmniej wieczorem. Aha, znowu pije kawę, lekarz kazał sie wstrzymac i obserwowac, czy sie nie polepsza. Wczoraj piłam, a Franus ładnie spał. Więc zaraz ide sobie zrobic. bez kawy nie moge funkcjonować.
-
ide jeszcze dac mu trochę kaszy:) i spaćku... dobranoc
-
ja chyba miałam szczęscie, bo mnie czesto przepuszczali i wiele spraw na brzuchola załatwiłam:)
-
rany, jak ja bym chciała, żeby Franek tak jadł..... cieszy mnie tylko że obiadki całkiem dobrze nam wchodzą. Dlatego od paru dni daje 2 razy dziennie. Tzn po porannej drzemce daje warzywka (z owocami dalej nie ma szans), a po południu obiadek.
-
wisienka, ja miałam taką skuche miesiąc po porodzie, w hipermarkecie babka z kasy sie drze - pani w ciązy proze bez kolejki - to do mnie było:) z jednej strony super, bo mnie przepuścili, a z drugiej - to jaka gruba byłam:P
-
Wisienka, dzięki za zaproszenie, już odesłałam:) Ja ważę 58 i w sumie jestem zadowolona, tylko jeszcze oponka - co tydzień obiecuje sobie że trochę porobie brzuszków, ale nie cierpie ćwiczyć, diety tez nigdy nie mialam i nie zamierzam mieć. Nawet cięzko by mi było z weglowodanów zrezygnować. Franek wciągnął godzine temu 50 ml kaszy, teraz 60 ml - jest postęp:)
-
Goja, ja do pediatry chodzę z notatkami, bo tez zawsze zapominam.
-
Wisienko - super! Masz z głowy i jesteś spokojna. Faktycznie dziwna ta pediatra, co Cie tak zdenerwowała. Przynajmniej skorzystasz z tej rehabilitacji.
-
Goju, ja wszystko wczesniej doprawiam, najlepiej na noc:) Mistrzem golonki jest mój ojciec, on z nią cuda robi. Np. trzyma surową golonkę z surowymi warzywami w wodzie przez 24 godziny. Jest przepyyyyszna. Ja też daje kaszki, co nie znaczy, że synuś je je:) Tez karmię piersią.
-
Bierzecie witaminy w tabletkach?
paula01 odpisał Misia-1983 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja całą ciążę miałam wyjatkowo dobre wyniki, dlatego NIC nie bralam do 7 miesiąca - oczywiście oprócz kwasu foliowego do 3 miesiąca. po 7 miesiącu brałam prenatal DHA - czyli same kwasy omega 3. Nie rozumiem, czemu przy dobrych wynikach dziewczyny biorą tą chemię.