poprostu zona

hej kochani:)u mnie wiosna na całego,mała ciąga mnie wszędzie już.Na szczęście nie złapała jeszcze nic.Ja już odliczam czas do powrotu męża(już nie całe dwa tyg).

dzień dobry wszystkim.Kasiu mam nadzieję że słonko dotarło już co Ciebie. i miłego dnia życzę

pewnie że wiem,krynice i stegne znam

albo jesteś małolatą która nie zna jeszcze życia,albo trafiałaś ty na takich co rogi ci doprawiali.może ty nam coś opowiesz o swoim życiu???POMARAŃCZKO.

Justynka,do Malborka mam od siebie 30 km,to daleko nie jest:)więc wszystko możliwe.

Ja też z ciekawości weszłam sobie na te wasze ranczo,fajne.szkoda,że daleko ode mnie.

wiesz a ja mysle ze ty masz poprostu jakis uraz do facetow,starą panną jesteś?

Justyna ja też się uśmiałam,ale wkurwia mnie takie gadanie.ciekawe jakie życie ma ta osoba co tu pisze.

muszę zmienic numer gg,coś mi się tam narobiło i nie mogę pisac,ale wasze numery sobie spisałam,więc tam po kolei wam rzucę

cześc dziewczynki...u mnie świeci słonko cały dzień,ja od rana latałam sprawy załatwiałam.mój małżonek drugi dzień jakiegoś focha ma na mnie,niewiem o co mu już chodzi.a co kobietki u was?

Marii jeżeli on już ci groził,nie będziesz miała łatwego życia z nim.sorki,ale ja bym nie poszła na to.

Czyli...daj sobie z nim na luz....

Mój jakby nie nosił,ja bym też zdjęła.

Marii__24 jeżeli czujesz coś jeszcze do niego to może spróbujcie byc razem?Ciężko jest coś doradzic jeżeli nie wiemy dlaczego się rozstaliście wogóle.dziewczyny ależ ja nienarzekam wcale...

ja mam też swojego co 6 tyg

ja jestem...

A co tu taka cisza?Dziewczyny,gdzie was wcięło?

cześc kobietki i chłopaku też.u mnie świeci słonko już od rana więc i humorek w miarę jest.Kasiu kolczatka spodobała Ci się?tak ją kupiliśmy na pamiątkę,dopóki pies nie dorwał.buziaczki wszystkim

Iza ale jeżeli pamiętasz login to nie jest problem,hasłó możesz zmienic

dziewczyny okropne jesteście;-)

ja też mam taki sam problem,teraz albo zielone albo żółte wszędzie szmatki.Kaśka Jola ma rację,naprawdę jak na taką gromadkę super masz figurkę.

Jola dasz radę,ja już też po obiadku,czekam na siostrzyczkę i idziemy poszwędac się po hipermarkecie.nic tak kobiety nie zadowala jak jakiś mały zakupik;)

ale stało się coś?

Mariusz pewnie laski wyrywa;)

Jola dziś humorek jako taki jest,chyba już mi szkoda małej bo tylko siedzi i patrzy jak ryczę.a do żony swojego męża,to co chcesz robic ze swoim ciałem to już chyba twoja sprawa i nic nikomu nie powinno byc do tego tatuaża.ja kiedyś też miałam ochotę sobie zrobic,ale stchórzyłam.