Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

magdalka25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez magdalka25

  1. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    justys w necie NIE KUPUJ Nie dość, że przepłacisz to jeszcze g*** kupisz. Idz do innego lekarza! A w ogóle to ile ważysz i ile masz wzrostu?
  2. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    laseczki ja idę lulać - w końcu się wyprało... całuski dla Was wszystkich i trzymam kciuki za nasze dalsze sukcesy! trzymajcie się ciepło i nie dajcie się lodówkom ;-) dobrej nocki papa
  3. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    dobrze, że mojego brzuchola nie widziałyście - rozpacz normalnie - tak mnie mój niepełna dwuletni synuś urządził...le co tam - najważniejsze, że go mam ;-) Jao stroju dwuczęściowym nawet nie marzę - chyba, że mi ktoś fundnie operaję brzucha...ale w to wątpię...
  4. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Dziewczyny - jak mi się chce spać - nie macie pojęcia... A muszę czekać aż się pralka wyłączy...Zaraz zasnę na siedząco... Jeszcze tylko jutro i weeeeeekend - hurra! im bliżej wakacji tym mniej mi się chce pracować...A Wy jak macie?
  5. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    to wcale nie tak dużo ! Ja tam bym chciała już mieć te 80. Ja mam 165 cm - więc też wielkolud nie jestem ;-) hihihi Będzie dobrze - razem wszystkie damy radę
  6. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Pracuję w szkole - więc ruchu jest - średnio. Ale Ty miałaś mniejszą wagę - a jak ktoś tyle co ja ważyłam - waży - to szybko na początku uciekają kilosy
  7. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Uda się - zobaczysz! Jak mi się udaje (choć nie zapeszam!) to każdemu się może udać! Zobaczysz - będzie dobrze! Z jakiej wagi startujesz? Ile masz wzrostu? Powiedz coś o sobie?
  8. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    titup - będzie dobrze - trzymaj się!!! Wytrzymaj do tej piętnastki i będzie dobrze. O której bierzesz tabletkę? Mi pomogło branie jej później - bo też miałam załamkę przez pewien czas...
  9. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Joasiek - pisałam już wcześniej o tym. cytat z 30 kwietnia: Moje życie od 10 kwetnia strasznie się zmieniło. Wcześniej byłam ciągle głodna - ciągle coś jadłam. Od 10 moje menu wygląda tak: Zaraz po wstaniu z łóżka - ok.6:00 piję szklankę wody mineralnej, letniej z cytryną Śniadanie ok. 7:00- jem to na co mam ochotę, byle mało. Np. kanapkę z pasztecikiem (z ciemnego chlebka i tylko jedną) piję czerwoną herbatę -. W połowie niadania łykam jedną yabletkę Meri 10. Co drugi dzień na śniadanie zjadam jogurt jogobella light z otrębami (na - sama wiesz na co ) O 11:00 (w pracy) jem grejpfruta. O 13:00( w pracy) jem sobie jakąś surówkę np. z sałaty lodowej z sosem z knora włoskim - pyszotka, albo ogórka kiszonego, albo pomidorka. Coś z witaminkami. Między 15:30, a jakąś lekką zupkę, albo drugie danie - ale malutko. W niedzielę pozwalam sobie na np.dwie kluseczki i duszone mięsko. Ale na prawdę mało. Nawet mniej niż mój dwuletni synalek. I piję mnóstwo wody. Pięciolitrowy baniak starca mi na 2 dni - a niekiedy nawet braknie. I czerwoną herbatkę grejpfrutową - polecam - jest pyszna.Przynajmniej 4 kubki dziennie. Oprócz tego: codziennie chodzę do pracy i wracam z niej piechotą , to znaczy szybkim krokiem (ok 40 minut w jedną stronę) wieczorem robię 300 kalori na orbitreku - zajmuje to strasznie dużo czasu ok 1,5 godz. i do orbitreka akaładam pas neoprop. i właśnie na brzuchu straciłam najwięcej co nie zmienia faktu, że alej jest okropny i ma przebrzydłe rozstępy... Niestety waga ostatnio coraz wolniej spada w dół ale liczyłam się z tym i ceszę się z każdego zrzuconego gramika. Najważniejsze, że po prostu zapomniałam że muszę jeść I zrozumiałam, że nie muszę tyle jeść żęby żyć Teraz zmieniło się to - od 10 maja, że łykam piętnastkę około godz. 10:00 bo zauważyłam, że wieczorami ostatnio byłam głodna - a jak biorę o 10, to już nie jestem. Pozdrawiam
  10. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Joasiek - pisałam już wcześniej o tym. cytat z 30 kwietnia: Moje życie od 10 kwetnia strasznie się zmieniło. Wcześniej byłam ciągle głodna - ciągle coś jadłam. Od 10 moje menu wygląda tak: Zaraz po wstaniu z łóżka - ok.6:00 piję szklankę wody mineralnej, letniej z cytryną Śniadanie ok. 7:00- jem to na co mam ochotę, byle mało. Np. kanapkę z pasztecikiem (z ciemnego chlebka i tylko jedną) piję czerwoną herbatę -. W połowie niadania łykam jedną yabletkę Meri 10. Co drugi dzień na śniadanie zjadam jogurt jogobella light z otrębami (na - sama wiesz na co ) O 11:00 (w pracy) jem grejpfruta. O 13:00( w pracy) jem sobie jakąś surówkę np. z sałaty lodowej z sosem z knora włoskim - pyszotka, albo ogórka kiszonego, albo pomidorka. Coś z witaminkami. Między 15:30, a jakąś lekką zupkę, albo drugie danie - ale malutko. W niedzielę pozwalam sobie na np.dwie kluseczki i duszone mięsko. Ale na prawdę mało. Nawet mniej niż mój dwuletni synalek. I piję mnóstwo wody. Pięciolitrowy baniak starca mi na 2 dni - a niekiedy nawet braknie. I czerwoną herbatkę grejpfrutową - polecam - jest pyszna.Przynajmniej 4 kubki dziennie. Oprócz tego: codziennie chodzę do pracy i wracam z niej piechotą , to znaczy szybkim krokiem (ok 40 minut w jedną stronę) wieczorem robię 300 kalori na orbitreku - zajmuje to strasznie dużo czasu ok 1,5 godz. i do orbitreka akaładam pas neoprop. i właśnie na brzuchu straciłam najwięcej co nie zmienia faktu, że alej jest okropny i ma przebrzydłe rozstępy... Niestety waga ostatnio coraz wolniej spada w dół ale liczyłam się z tym i ceszę się z każdego zrzuconego gramika. Najważniejsze, że po prostu zapomniałam że muszę jeść I zrozumiałam, że nie muszę tyle jeść żęby żyć Teraz zmieniło się to - od 10 maja, że łykam piętnastkę około godz. 10:00 bo zauważyłam, że wieczorami ostatnio byłam głodna - a jak biorę o 10, to już nie jestem. Pozdrawiam
  11. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Do niunia 38 - pierwszą tabletke wzięłam 10 kwietnia i jak na mnie to działa - nawet bardzo. Całe życie próbowałam się odchudzać i nigdy tyle nie schudłam. Na mnie działa tak, ze mam więcej energi i nie mam apetytu. Nie ciągnie mnie podjadanie. Jem tyle co muszę - a nawet jak mnie czasem głód chwyci to jem coś zdrowego - bo już mi szkoda tego co schudłam.... pozdrawiam
  12. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Ale tu cisza - jak zwykle bo ja weszłam...Pewnie jak pójdę sobie to wszyscy "zaatakują" ;-)
  13. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Jest tu kto?
  14. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Ufff - przejechałam te trzysta - idę wziąć prysznic i wrócę tu jeszcze do Was... Mawika - jak ja Cię podziwiam, że potrafisz tyle nie spać. Ja to z Meri czy nie - śpię jak suseł;-)
  15. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Mam super humorek ;-) Waga znowu spada. Od wczoraj pół kilosa ;-) Mam nadzieję, że uda mi się dobić do 79 przed lipcem. To jeszcze niecałe 7 kilosów. Gdyby nie Wy to bym nie trzymała się tak dzielnie. CAŁUSKI pS. IDĘ NA ORBITKA - póki małego nie ma...
  16. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Kasioczek - jedz pięć razy w ciągu dnia tylko mało - to najzdrowiej ;-) A mięśnie już po pierwszych ćwiczeniach się pojawiają. ;-) Uciekam lulać bo przez to, że nie wzięłam tabletki dzisiaj padam na pyskol ze zmęczenia... A jutro znowu potworki z gimnazjum :-( [url=http://www.zdrowydzien.info/] http://www.zdrowydzien.info/inc/suwak-rysuj_98_86_68_1_arial_015.png_004.png.gif
  17. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Kasioczek - jedz pięć razy w ciągu dnia tylko mało - to najzdrowiej ;-) A mięśnie już po pierwszych ćwiczeniach się pojawiają. ;-) Uciekam lulać bo przez to, że nie wzięłam tabletki dzisiaj padam na pyskol ze zmęczenia... A jutro znowu potworki z gimnazjum :-( [url=http://www.zdrowydzien.info/] http://www.zdrowydzien.info/inc/suwak-rysuj_98_86_68_1_arial_015.png_004.png.gif
  18. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Kasioczek - ja biorę dopiero od miesiąca i nie zauważyłam takich skoków. Owszem - jednego dnia miałam prawie kilo więcej - ale to przez to, ze więcej zjadłam. A powiedz - czy Ten skok na 77 był po ćwiczeniach/ Bo podobno - jak się zaczyna ćwiczyć , tłuszczyk zamienia sie w mięśnie i przez to można więcej ważyć. Ale po jakimś czasie waga spdnie - bo mięśnie spalają więcej kalori niż ciałko bez nich. A może jesteś przed okresem - wtedy organizm nabiera wody - może to dlatego///
  19. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Cześć dziewczynki.... W końcu zaczęła spadać... Dziś zapomniałam wziąć tabletki - ale to może i dobrze - organizm się przyzwyczai...co prawda lekarz powiedział, że nie powinno się przerywać stosowania tego leku - ale chyba nic się nie stanie jak jednej nie wzięłam - jak sądzicie? trzysta zrobiłam na orbitku - i od dziś sobie obiecałam - nie ma wybacz....ma być codziennie to trzysta. A co u Was?
  20. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Cześć dziewczyny! Mam dziś świetny humor - bo w końcu waga drgnęła. Okresu co prawda dalej brak - ale pół kilo od wczoraj - super ;-) Pozdrawiam.
  21. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    zmykam lulać... Ps. u mnie naprawdę ten skutek - bezsennośc - nigdy nie mógłby wystąpić. Z Meri czy nie - śpię jak suseł. Mogłabym przespać wybuch bomby atomowej. ;-) Jak macie jakieś pomysły na "nie spanie' to piszcie - przydadzą mi się strasznie - bo czeka mnie egzamin w pracy i muszę teczkę diabelską przygotować - brrr - a tak mi sie nie chce... Mówię sobie - jutro to zrobisz - od jakiegoś miesiąca - i co dziś - znowu ; jutro to zrobisz.... całuski kochaniutkie - śpijcie dobrze.
  22. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    do agazia - na pewno będzie Ci ciężko - ale dasz radę. osobiście Cię podziwiam , bo ja niestety nie mam tyle siły, żeby rzucić te śmierdziele - a do tego teraz dużo więcej palę... Ale już sobie obiecałam - że po powrocie z wakacji - się i za to zabiorę i mi się uda... trzymam za Ciebie kciuki.
  23. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Kasioczek - ja mojego pasa używam jak jeżdzę na orbitku - leje się ze mnie tak, że mój mąż sie śmieje, że z wysiłku sikam. Jak mam jakieś cięższe prace domowe - typu mycie okien to też go zakładam. Ćwicz w nim choćby pół godziny dziennie to zobaczysz efekty po kilku dniach. i zakładaj do sprztania... tylko nie przesadź, bo dziewczyny kiedyś pisały, ze im się krostki porobiły jak za długo go nosiły. Ja z mojego jestem bardzo zadowolona - bo wszystkie spodnie, które mam już są na mnie za duże ;-) hip hip Do grazia - wiem, ze powinno się jeść od 3 do 5 posiłków co 3-4 godzinki i ja tak robię - do siedemnastej. wstaję bardzo wcześnie wic śnaidanie też wcześnie jem - bo mniej więcej koło 6:30 więc może chyba nie przesadzę jak nie bedę jeść 13 godz. Tak jak już pisałam - musze organizm odzwyczaić od nocnego jedzenia. ja już taki mam ciężki charakterek - że najpierw o osienastej, potem dziewiętnastej a potem dwudziestej drugiej bedę amać. całuski Ps. dzięki wielkie za to,że jesteście ;-)
  24. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Grazia - po zupie nic nie jadłam, bo staram się przyzwyczaić organizm do nie jedzenia po obiedzie. Niestety moją zgubą było właśnie jedzenie wieczorne. Chcę się przestawić na jedzenie ranne - dlatego nie jem nic p obiedzie. Sałatki jem - tylko dziś ich jakoś brakło - ale to chyba przez to że brako mi czasu na ich zrobienie wczoraj - ale obiecuję jutro nadrobić. Dzięki wielkie za pomoc i radę. Całuski
  25. magdalka25

    Zelixa - ktoś zna?

    Grazia - dzięki wielkie za odpowiedź. Po zupie nic nie jadłam - bo mnie właśnie gubią wieczorne posiłki. Jak ich nie jem - to chudnę, a wystarczy że zjem coś po siedemnastej - to waga stoi. Niestety muszę się przyzwyczaić, że wieczorne jedzenie jest nie dla mnie. Ale sałatki jem często - dziś tylko tak jakoś ich mało - bo brakło mi czasu na ich zrobienie. obiecuję, że się poprawię ;-) Dzięki jeszcze raz !
×