![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/M_member_5444760.png)
magdalka25
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magdalka25
-
Kasioczek - a czy jest jakiś napis z przodu na tym pasie? Na moim pisze: Iron Body
-
cześć dziewczyny ;-) Wzięłam dziś tabletkę trochę później niż zwykle - bo po tym co pisałam wczoraj ( pamiętacie? ) stwierdziłam, że ppowinnam chyba brać ją póżniej - no i strzał w dziesiątkę. Nie jestem głodna - a wczoraj o tej porze najchętniej zjadłabym tynk ze ściany - hehe. Energia mnie rozpiera - (dziś kuchnia lśni ;-) ) trzysta przejechane na orbitku - a wody wypiłam chyba ze cztery litry. Dziewczyny - napiszę Wam co jadłam dziś - bo widzę, że świetnie się orientujecie w dietach - powiedzcie, co jem dobrze, a co nalezy zmienić? Śniadanie 7:30 : dwie kromki ciemnego pieczywa z serkiem light i pomidorkiem. Ok.11:00 meridia, ok 11:30 jabłko i rogalik sevendays (wiem że nie powinnam ale nie wziełam nic do jedzenia a u nas w pracy nic innego dostać nie można...) ok 15:00 zupka ze świeżych ogórków (1 miseczka). I to tyle. Coc dodać, co zamienić a z czego zupełnie zrezygnować? pozdrawiam wszystkie laseczki ;-) Ps. nie zwracajcie uwagi na głupie posty - ignorujmy je!
-
dziewczyny ja też mam taki pas - jest rewelacyjny - strasznie mi się brzuchol po nim zmniejszył ;-)
-
no właśnie chyba wina tego - że brakło mi wody mineralnej...Już piłam z brity ale ona nie wydala - w takim tempie konsumuję tę wodę ;-) hahha
-
idę lulać..może jeszcze wejdę.Powodzenia laseczki ;-)
-
Jutro spróbuję tak zrobić - zobaczymy czy podziała...
-
Kasioczek - no jakoś udało mi się zebrać - ale z wielkim trudem... ;-) Ale właśnie zjadłam pół abłka bo mnie tak ssało, że nie umiałam wytrzymać. Potem się dziwię, ze waga nie spada - o ja głupia... ostatnio zauważyłam że do południa( do ok. szesnastej ) głodna wcale nie jestem - a potem mnie nachodzi...może powinnam póżniej brać tabletkę - co o tym sądzicie? Teraz biorę zawsze ok 6:30, po sniadniu, a może powinnam później?
-
No jestem...Pomimo okropnego lenia zrobiłam trzysta na orbitku i poprawił mi sie humor ;-) Nie mam wyrzutów sumienia ;-) Do tego jeszcze naskakałam się przy oknach i umyłam łazienkę - łącznie z kafelkami i kabiną...brrr - pewnie jutro znowu będzie wyglądać jak przed dzisiejszym szorowaniem - za sprawą trwającej czterdzieści minut toalety porannej ;-) (ja to tak nazywam)mojego mężusia... No nic - najważniejsze że przez chwilę będzie czysta ;-) titup - a Ty? - pojeżdziłaś coś?
-
dobra idę - przy klanie popedałuję... Ps. jeszcze tu wrócę... Voodi - ja też chcę - 16...ehhh
-
titup - tylko ja już wczoraj miałam wolne...
-
titup - kiedy nie chce mi się...wolę się powygrzewać na słoneczku - tak fajnie praży...
-
A ja mam dziś takiego lenia - że hej. Pomyłam co prawda okna, naskakałam się jak małpa przy tym, ale jeżdxić na orbitku mi się nie chce - i to strasznie... Dobra - chociaż setkę zrobię, żeby nie mieć wyrzutów...
-
Dziewczyny - nie reagujcie na takie oposty - w końcu się im znudzi. To tylko ich(a pewnie ją - bo to na pewno jedna i ta sama osoba) bawi. Jak nie będziemy odpisywały - w końcu się im znudzi. Do Grazia - dzięki wielkie za nazwę tego leku. Jutro z rana kupię go w aptece. Może coś pomoże. Całuski... Ps. Piękny dzień u nas, a u Was?
-
Kasioczek - mówię ci jedz więcej. Pięć posiłków dziennie - małych. Dziewczyny tyle razy już o tym pisały. Ja już idę lulać bo padnę...całuski dla wszystkich - jutro się odezwę... dobrej nocki życzę ;-)
-
Więc odpowiedź jest jedna - za mało jesz. Nie dość że za mało, to jeszcze z brakiem witamin. Więcej warzyw i owoców, jakieś rybki, chude mięsko i od razu poczujesz się lepiej.
-
Grazia - ok, dziękuję bardzo. A gdzie Ty pracujesz, że o tej porze i do tego w niedzielę w pracy jesteś? ale Ci współczuję...ja zaraz idę lulać...Ale pewnie jak ja jutro wybędę do pracy o szóstej - do potworków z gimnazjum - Ty będziesz sie na drugi bok obracać ;-)
-
Kasioczek - a co zjadasz w ciągu dnia - napisz wszystko ;-)
-
Kasioczek - a co zjadasz w ciągu dnia - napisz wszystko ;-)
-
Grazia - znalazłaś może tę nazwę?
-
Czemu niestety? Dzieci odcowane - można teraz żyć ;-) Dziękuję za komplementy dla synka - przekażę ;-)
-
Czemu niestety? Dzieci odcowane - można teraz żyć ;-) Dziękuję za komplementy dla synka - przekażę ;-)
-
A ile i w jakim wieku masz dzieciaczki? Ja mam jednego synusia, który w sierpniu kończy dwa latka. Chciałabym w jego urodzinki wyglądać ekstra ;-)
-
A bez recepty jest coś takiego co wywołuje - nie wiesz? Jakieś zioła albo cosik?
-
Będzie wszystko ok. ja jak brałam anty - to miałam równiuteńko co do godziny ;-) A teraz jak nie biorę to nawet co 38 dni...i zawsze mam pietra, że coś nie tak...
-
Idź lepiej do jakiegoś gina - może to hormony...