monikaf
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
o matko Dziewczyny...chyba pokażę te wpisy mojemu mężowi, bo on twierdz iże ja jestem jedyna na świecie którą do sexu trzeba namawiać ;) a tak na poważnie - każda z nas ma gorsze i lepsze dni i wiemy dlaczego. Ale nie można się aż tak dołować. Głowa do góry. Jutro będzie lepiej.
-
Dunia, Ola - dzięki za odpowiedź. Tez liczę na takie miłe skutki uboczne jak u Duni :) Pomóżcie mi jednak z tym liczeniem dni...czy wieczorna plamienie to juz 1 dc czy dopiero od następnego rana liczyć?
-
Witajcie Dziewczyny :) Trochę mnie nie było, nawet dużo trochę. Witam wszystkie nowe Koleżanki, pozdrawiam Stałe Forumowiczki no i gratuluję tym, którym sie udało \"zafasolkować\". Mamy pytanie: po 8 dniach duphastonu dostałam @. Od 4 dnia mam brać CLO. I mam problem z tym liczeniem: czy jak plamienie pojawiło się wieczorem, potem przez noc nic i dopiero następnego dnia w całej okazałości @ to który dzień jest pierwszym dniem cyklu?? I pytanie o CLO - w ulotce jest masa skutków uboczynch, między innymi piszą o zaburzeniach widzenia i przestrzegają żeby uważac z jazda samochodem...a ja muszę jechać samochodem ok 150 km. Myślicie że mogę? Czy te skutki uboczne występują? Wiem, że u każdego inaczej ale będę wdzięczna za informację od tych, które juz CLO brały. Pozdrawiam ze słonecznego Wrocławia
-
też tak myślę...o tych facetach - ginekologach
-
a_psik dzięki za pocieszenie. a czemu tyle czekałam. jakoś tak wyszło. i do głowy mi nie wpadło, że jak już będę chciała to mogę mieć problemy. a lekarz cały czas mówił, ze wszystko jest ok. ech, szkoda gadać. za kilka dni mam wiztę i USG i lekarz powie mi jak moje jajniki zareagowały na pierwszy lek. a potem...może się uda
-
o matko...najstarsza jestem :( Tabelka jeszcze nie starających sie PCOS-ek Nick...................Wiek........Rozpoczynam starania...Miejscowość Pierniczek_83.......24...........oby jak najszybciej.......Kraków Ejmi....................25..........w 2008 roku.................Ostrów Maz markotka.............22..........28.06.2008r............ ankra50 ..............28..........10 lub 11.2008r. ..............Radomsko 23latkapco...........23...........kiedyś zaczne ...............Wrocław monikaf...............33............maj/czerwiec2008.........Wrocław Tabelka Staraczek PCOS-ek Nick ..................Wiek ......Starania od .................Miejscowość A_psik ................23 .........grudzień 2005 .............Czestochowa basia.mm ............26 .........wrzesień 2006 .............Tychy foczi78 ..............29 .........grudzień 2006 ..............Warszawa mama Samiego ......28 ........styczeń 2007 ...............Częstochowa agasaw31............31.........lipiec 2007...................Warszawa Ola K-P................26........kwiecień 2008...............Warszawa patiana...............24........styczeń 2008................ Poznań Tabelka Szczęśliwych Mamusiek PCOS-ek Nick .................Wiek......Starań .Dzidzia....Miejscowość.. Poród Surfitka .............28.........5 lat....nie wiem...Kraków/NY..14.06.08 mama Samiego .....28..........0.......M ...........Częstochowa17.02.05 agasaw31...........31..........0.......M............Szcz ecin.....18.11.03 kitka76 .............31..........1,5 r...? ............Gdynia........24.10.08
-
Pierniczek - super, że jednak z nami zostałaś :) Mama Samiego - gratulacje z okazji rocznicy Gonik - ja we Wrocku chodzę do dr. Pochwałowskiego do przychodni Medicincept ( www.mediconcept.pl) i mam bardzo pozytywne odczucia zarówno jeśli chodzi o doktora jak i całą przychodnię. tanio nie jest (wizyta 100 zł) ale tam w końcu ktoś mnie poważnie potraktował. ponc niezły jest szef tej przychodni dr. Jarosz. Po 18 dniach przyjmowania duphastonu w końcu pojawiła się u mnie długo oczekiwana @. 22 idę na usg. Mam nadzieje, że będzie ok. pozdrawiam wszystkie forumowiczki-pcowiczki :)
-
Pati - wielkie gratulacje :)
-
Dziewczyny....wy tu wszystkie takie młode...moje 33 lata depresyjnie mnie dzisiaj nastawiają... może to kłopoty w pracy są tego przyczyną, może w końcu długo nie odczuwane napięcie przedmiesiączkowe (duphaston chyba działa bo non stop czuję, że mam jajniki)... w każdym razie wyć mi się dzisiaj chce!
-
Ania - ja tez chodziłam regularnie do lekarza, regularnie miałam robione badania z USG włącznie. I co? I tez nic nie zauważył. Wszystkie moje problemy (czytaj: klasyczne objawy PCO) były , wg gina, wynikiem stresu!!! I tez przeżywam teraz jakąś wielką traumę, strach i mam wielki żal. I na dodatek skończone 33 lata... Ale czytam co piszą Dziewczyny na forum (wspaniałe sa zresztą) i jakoś pomału wraca mi nadzieja, że jednak i mnie się uda. Więc nie załamuj się...grunt to pozytywne myślenie. Zobacz ile tu jest na tym forum matek i dziewczyn w ciąży. Nam też się uda!!!
-
Pierniczku... to trudne, ale nie niemożliwe. Wiem o czym mówię, bo przez to przechodziłam (6 lat w związku, zaręczyny i plany na przyszłość). Wiem tez, że po moim, jak mi się wtedy wydawało "końcu świata" spotkałam faceta który pokazał mi co to znaczy kochać kobietę, który sprawił,że poczułam jak to jest być naprawdę kochaną, docenianą i szczęśliwą. To mój obecny mąż. Więc nie załamuj się, nie poddawaj i naprawdę uwierz, ze to nie jest koniec świata, i że na pewno spotkasz swoja miłośćc i swoje szczęście. Na początek jednak zadbaj o siebie. Mimo nawału pracy i zajęć: jakiś fryzjer, kino, wyjście z kumpelą ...cokolwiek, byle dla siebie. A reszta sama przyjdzie. Pozdrawiam i ...bez takiego "miłosnego pesymizmu" proszę! Ale sie rozpisałam ;) To chyba ten wiosenny poranek tak mnie nastroił
-
Marto, Soniu, Markotko, Pierniczku - dziewczyny kochane, jak zwykle na Was można polegać ! dziekuję za wszystkie rady. Nie ma to tamto, tylko trzeba zacząć walczyć z cholesterolem. Spróbuję w miarę naturalnie - przerzucę się na czerwoną herbatę, zakupię kapsółki tranu. Mam nadzieje, że sie uda. Pierniczku - dbaj o siebie bo jesteś nam tu niezbędna :)
-
Marta - dzięki za odpowiedź. Wstyd się przyznać, ale książka ta leży u mnie na półce. Skoro jednak Twojej Mamie pomogły rady w niej zawarte też spróbuję.
-
Koleżanki PCOwiczki - czy któraś z was ma jakiś sposób na obniżenie cholesterolu? Jakieś ziółka skuteczne? Bo nie mogę sobie dać rady z tym cholerstwem. Tabletki i dieta nieco go obniżyły....ale nie na tyle ile bym chciała. I jeszcze jedno pytanie - czy któraś łykając duphaston miała skutku uboczne pt. wielka chęć na słodycze. od 10 dni łykam te tabletki i ... masakra. Nie mogę sie opanować. Jadła bym słodkie i jadła. A to nie wpływa dobrze ani na moją figurę ani na ww cholesterol. Pozdrawiam wiosennie. Nie dawajcie się przeziębieniom i depresjom!!
-
Perniczku - może po prostu to nie jest TEN facet?? trzymaj się dzielnie!