Hanna22

emilia1986@poczta.onet.pl

Malwinka jesteś? jak chcesz mozemy pisac na maila:) bo tutaj i tak nikt juz nie zagląda... odezwij się proszę

Malwinka na moje oko to usg można robic zawsze niezależnie od stanu. Upewnij sie lekarza który go wykonuje. Z piersiami nie ma żartów. Mnie lekarz bada piersi na co drugiej wizycie bo jest coraz wiecej przypadków gózów ale na sczeście coraz szybciej je wykrywają. Ja mam teraz ferie ale po niedzieli juz do pracy. Ciezko to widzę bo mam straszne mdłości. To jest 10 tydzien więc mam nadzieje, ze powolutku zacznie przechodzić chociaż od tygodnia przezywam apogeum objawów. Trzymaj się:)

Malwinka co u ciebie? Martwisz mnie:( pisz jak sprawy bo u mnie bez zmian Teraz to 9 tydzien ale mdłości okropne.... schudłam już 3 kg

Tak, żyję ale ledwo zipię.... mdłości utrudniają mi zycie, że nawet nie siedzę na necie. Jest gorzej niż myślałam...ale oby d9o przodu. Jak poczuję si.ę lepiej to popiszę więcej. Malwinka oby tobie też isię udało:)

Czułam się jak przed okresem tylko może mniej mnie brzuch bolał a w dniu spodziewanej miesiaczki bóle ustąpiły. W 8 dniu od poczęcia był jeden moment w którym myślałam, że mam wyrostek bo takie mocne ukłucie poczułam w dole brzucha. Ale było to dosłownie kilka sekund i od tego czasu nic mnie nie zabolała. myslałm, ze to okres dostaję a tu nic:) moze to był ten moment zagniezdzenia? kto wie...

Witajcie:) tak, byłam wczoraj potwierdzić ciążę:) Na razie to tylko mała czarna plamka bez serca. Bo za wczesnie i za 2 tyg znów. Termin mam na 18 wrzesnia. Oj chyba mi się mdłosci zaczynaja bo od środy mnie mdli w ciągu dnia. A;e na razie tylko tak lekko. Pozatym czuje się rewelacyjnie i na razie nikomu nic nie mówimy! Miłego weekendu.

Malwinka jesteś druga po meżu, ktorej powiedziałm:) Na razie jak najdłużej do ok 12 tyg chciałabym to ukryć przed rodziną bo wszystko moze się zdarzyć. Wiem niestety z doświadczenia bo pierwsza ciaża "poszła" w 10 t. Ale liczę, że będzie dobrze. W piątek idę do lekarza. Na razie czuję się dobrze ale to za wczesnie na mdłosci więc wszystko przede mną! W poprzedniej ciazy było masakra. Ale wtedy od razu poszłam na L4. Teraz mam pracę która sprawia mi przyjemność więc chcioałabym jak najdłużej pracować. Ale wszystko przed nami nie chcę za dużo planować bo potem nigdy nie wiadomo. Z tą ciążą miałam przeczucie do tego przyślniło mi się, że z piersi dosłownie leci mleko:) zaraz po przebudzeniu zrobiłam test i dwie krechy. Jestem 17 dni po owulacji i zastanawiam się co w piatek lekarz bedzie w stanie zobaczyć na usg? Do tego łapie mnie grzybica to może pójdę we wtorek... zobaczę jeszcze. Bedę pisać!! Teraz Wy!!:)

U mnie w 43 dc czyli w środę pojawiły się II kreski:) Jestem szczesliwa ale jeszcze się nie cieszę!!! Za tydzień w piatek mam wizytę to się okaże czy jestem w ciąży i czy jest ok. piersi bolą nie mam apetytu czyli to chyba ciąża bo brzuch nie boli ani widu za okresem. esli się to potwierdzi tzn, ze w Boże Narodzenie poczęliśmy dziecko(tak jak myślałam). Betę robiłam 3 stycznia, ale owu miałam ok 27 grudnia więc to było za szybko! Trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze. Swoja drogą owulacja w 29 dc.... nieźle?:) Malwinka myslkę o Tobie i trzymam kciuki wierzę, zesię uda!!

Mam newsa... ale i tak nikogo nie ma:(

Szczęsliwego Nowego Roku:) Korzystając z okazji, że byłam na badaniu krwi z powodu tarczycy zrobiłam sobie bete bo to już 37dc i nic z tego:( ale nie załamuje się!! Teraz cierpliwie muszę czekać na okres i znowu spróbujemy. Tylko tym razem kupie jeszcze testy owulacyjne, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo. Malwina co u Ciebie?

Dziewczyny co u Was? tak nagle zamilkłyscie????? Malwinka co u ciebie? jak się czujesz? u mnie 32 dc, ale nie wiem co mysleć bo dopiero w tym tyg miałam objawy owulacji czyli bardzo długi cykl!!!

WESOŁYCH ŚWIĄT a dla nas Malwinka OWOCNYCH :)

Witajcie!! Przed świętami mamy wiele obowiązków, prawda? Jeszcze jutro muszę okno jedno umyć i zrobić ostatnie ciasteczka. Potem juz tylko przygotowania do wigilii. U mnie bodajże 24 dc?? kilka dni temu miałam wrazenie, że mam owulację dlatego też przez przypadek się kochaliśmy. Ale zupełnie bez celowego starnai się,bo watpię żebym zaszła w tym cyklu. Przez chorobę wszystko mi się poprzestawiało, że nawet mój Lady Comp szaleje i nie wie jak interpretować temperatury. Dlatego bardzo bym się zdziwiła jeśli zaszłabym w ciaże. Teoretycznie za ok 10 dni dostanę okres i znów do dzieła. Pozdrawiam

Malwinka co u Ciebie? jak się czujesz? u ciebie znów dni płodne. My zaczniemy starania w kolejnym cyklu bo przez chorobę opuściłam owulację. Obecnie 19 dc. Tzn. chyba mi sie przesuneła owulacja i dopiero bedzię bo takie mam objawy, ale taz po grypie nie chciałabym zajść, bo brałam leki i jestem osłabiona. piszcie co u was???

Hej:) mam grype i totalnie mnie rozłozyło! Do piątku na L4 i w łóżku. Czyli kolejny miesiąc ze staraniami w plecy:( ojej.... za 3 dni owulacja ale w takich okolicznościach lepiej niec nie stwarzać. Jak przygotowania do Świąt? ja jestem z wszystkim w plecy i dopiero po niedzieli ruszam ze sprzątaniem i wypiekami. Pozdrawiam

Malwinka przykro mi! My chyba jednak za bardzo schizujemy... proponuję aby teraz wrzucić na luz, mieć gdzieś te pomiary temperatury i wszelkie objawy. Po prostu kochać sie kiedy przyjdzie ochota a nie mus prokreacji:) bo tak tez dochodzi do wi.ekszości ciąż, że pary nie planują a niespodziewanie zaliczają "wpadki". Ja też już zaczynam żałować, ze wczesniej tak bardzo się pilnowaliśmy, żeby nie było ciaży a teraz kiedy chcemy to nie jest takie proste! Ale mimo wszystko uszy do góry:) buziaki

Malwina trzymasz nas w niepewności?:)

Cześć Dziewczyny:) Przepraszam za nieobecnosć ale miałam sajgonowy weekend. W piątek impreza andrzejkowa z pracy, w sobote piekłam ciasta i pizzę a wieczorem mielismy gości i w niedzielę przyjechała rodzina w odwiedziny. Bardzo miło ale jeszcze dzisiaj dochodze do siebie.:) Malwinka to Twoja temperatura wyglada obiecująco:) 29 dc! koniecznie zrób test i melduj czy są 2 kreski!!! Oby, trzymam kciuki. U mnie 7dc także jeszcze spokojnie. Dziubassku polecam ksiazkę " I ty możesz mieć super dziecko" Zawadzkiej oraz "Jak przechytrzyć dziecko..." D. Borgenicht, J. Grace. Są tam świetne pomysły na małych uparciuchow. Stosuje je z powodzeniem u swojego dziecka. Pozdrawiam

Malwina ja sądząc po sobie nie nastawiałabym się na jakieś objawy, żeby się nie rozczarować. My ocxzywiście nastawiamy się, że może się udało i wsłuchujemy sie w nasz organizm i podświadomie czujemy objawy ciąży. Mi chyba z tego powodu nawet ten okres sie spóźniał. Psychika to olbrzymia siła. Ja oczywiście trzymam kciuki za to aby tobie sie teraz powiodło i niebawem dołaczę:) Dziubassku a jeśli mogę zapytać, dlaczego nie planujecie juz dzieci?

Czas na podsumowanie: 1. Kolejny dłuższy cykl bo aż 35 dni!! 2. Okres spóźniał się prawdopodobnie przez stres i schizy o ciąży! 3. Wczoraj wieczorem zaczęłam plamić i tak cały dzień tylko brudziłam, myślałam że może jestem ciąży i tylko tak brudzę na brązowo. Jednak teraz wieczorem rozciekłam sie na dobre. 4. Prawdopodobnie owulacja była ok 21-22dc, wtedy już się nie staraliśmy. 5. Zbyt częsty sex bo praktycznie codziennie. Dobre strony: hmmm trochę się zawiodłam ale w piątek idziemy na imprezę to jeszce zaszaleję i w grudniu co 3 dni sex to może nam się uda:)

Oj gdzie jesteście?:( Malwinka jak się czujesz? Ja czekam na piatek, bo wtedy pójdę do lekarza zobaczymy co u mnie. Jutro kupię test to jeszcze raz sprawdzę! Dzisiaj nosiłam duzo moją małą na rękach bo jakaś taka słaba i wieczorem bolał mnie brzuch. Dlatego muszę teraz uważać i tyle na wszelki wypadek nie dźwigać. Piersi przestały mnie boleć i nie są już takie nabrzmiałei to chyba nie jest dobrze... Do jutra:)

Malwina czuję się dobrze, dzisiaj zero objawów czegokolwiek. Testu nie robiłam bo nie mam. Musze kupić...

Dzięki Kama:) za Twoje pozytywne podejście!!! Wiele kobiet powinno brac z Ciebie przykład bo nie biadolisz i nie użalasz się nad sobą ( chociaz miałabyś do tego powód) tylko optymistycznie idziesz przed siebie!!!!:) A jak ato praca? co robisz ciekawego? Agnes widocznie taki typ ten Twój mąż:) nie dyskutuj z nim tylko działaj:) na pewno się ucieszy!! Tak z tym topikiem to niesamowita sprawa, mnie zawsze tutaj bardzo ciągnie. Szkoda tylko, że tak mało nas tutaj sie udziela!!! Ale widzę,że początek reaktywacji mamy udany!!

Robiłam test i nic... ale jak juz wcześnej wspominałam w poprzednich ciążach też późno mi wykryło. Dlatego nie schizuję chociaż mam przeczucie, że jestem w ciąży. Ciekawa jestem kiedy Lady Comp coś mi wskaże,a może dostanę okres??? kto wie?? Podchodzę do tego bardzo spokojnie, nic nie przespieszę. Z drugiej strony jakies dziwne te testy. Na jednych wyszła mi blada kreska po 5 minutach dopiero a na jednych nic nie wykazało.... Malwinka ja mam tylko od czasu do czasu uczucie jak na okres. Natomiast w okolicach owulacji i tydzień po poczułam jakby jednorazowe kłucia w dole brzucha. Mania, Kama, Dziubasek:) miło, że zagladacie!