Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

powrót_v_agnieszki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    dobrze jak ci tak podreperowali zdrowie to czemu znowu sobie nie radzisz, chyba nie takimi metodami rozwiązujesz problemy. Ucieczki do zamkniętych ośrodków tylko pogłębiają nieprzystosowanie.
  2. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    Basia z południa masz racje, nie poniżaj się lepiej powiedz coś w stylu Efki 43, złóz życzenia albo pozdrów słodko do snu, Jestem w wieku przedemerytalnym więc Ty chyba musisz być 90-latką. Mam - zjedz i 100000 grejfrutów, nerwicy grejfrutami nie przepędzisz haha
  3. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    Basia z południa nie histeryzuj, nie masz większych problemów. Więcej luzu i tolerancji. A emma i ptasia grypa też przeze mnie?
  4. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    kierwniczka, to groźba? dowcip? czy Twój występ w e-karaoke? :-(
  5. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    dla mnie nie jest ważne czy mama Julki będzie mnie lubić, uważam, że dzielnie i odważnie zmaga się ze swoimi problemami i nie jest tak chorobliwie zaślepiona jak Ty Efka 43 :/
  6. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    Nigdzie nie pójdę ;) Zostaję
  7. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    Nigdzie nie pójdę;) Zostaję
  8. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    Basia - w twojej wypowiedzi pojawił się fanatzym pt. \"Nerwica\", wszytskie choroby świata przypisujesz nerwicy. Nie każdy kto ma nerwice musi chorować na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze i mieć operację ginekologiczną. To zbyt proste przełożenie. Efka43 odpowiadałam na pytanie, powtarzam: że chorowałam na nerwice lękowąz atakami paniki, ale już jej nie ma. Nie czepiam się Ciebie tylko próbuje obudzić cię ze snu nieświadomości. I wytłuaczyć Ci, że odczuwanie złości nie jest niczym złym. Jeśli nadal będziesz słodzić wszytkim i wszytskiemu co się rusza to nigdy nie wyzdrowiejesz. Nie chodzi o agresję, ale o umiejętność wyrażania swojego niezadowolenia. Wolisz udawać a w śrdoku czujesz bezradność i nieopisaną złość i pytania Cię dręczą: dlaczego ? Zrób coś, masz w sobie siłę. ale najpierw przestań oszukiwać samą siebie. Nie musisz być lubiana przez wszytkich - to Cię nie uratuje ale pogrąży. Pozdrowienia dla mamy Julki - kobieta warta naśladowania. Efka 43 pomyśl nad tym....
  9. powrót_v_agnieszki

    Moja nerwica...

    Dawno nic nie pisałam, ale czasem czytałam. Zgodnie z moimi przypuszczeniami - Efka 43 - jak zwykle pisze infantylne życzenia, nadal siedzi w domu, bawi się w \"psychologa\", wszystkim i wszystkiemu doradza a ze sobą samą nie zorbiła nic, nie poszła na terapię, nadala udaje miłą pocieszycielkę i opowiada o swojej Św. Nerwicy. O czym byś Efka pisała gdyby nie ta nerwica? Nerwica duzo Ci dała. Jak komuś się udaje wyjść z lęków to także zauważa, że przebywanie tutaj nie prowadzi do zdrowia. Akceptowany jest ten kto jest chory i kto się podporządkuje i bedzie przytakiwał starszym Paniom z tego forum. Ci co chcą wyzdrowieć - uciekajcie ! Bezradność i wrogość tych Pań jest bardziej porażająca niż ich nerwica!
×