Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MALUTEK1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MALUTEK1

  1. Hej! U nas z nowosci to chyba tylko tyle,ze krzeselko do karmienia juz mamy i nawet sie sprawdza.Co prawda Ola ciagle chce wkaladac lapki do miski i packac sie w jedzonku,ale to szczegol...Wygrzebalam taka miseczke na przyssawki po Dawidzie,ktorej wcale nie uzywalam i przyklejam ja na tacke.Przynajmniej miska nie laduje na podlodze. A jutro wraca maz!Znowu Olcia zrobi wieeelkie oczy! Dobranoc.
  2. Ale cisza! Kamelle moja Olcia tez nie daje sobie ruszac przy nosku,wiec staram sie robic to w ostatecznosci.Probuje ja troszke zagadac,zabawic i powolutku usuwam tylko to co naprawde konieczne. A zabki Ola tez chetnie myje,tzn.mamla szczoteczke.Jak widzi,ze ja biore jej szczoteczke do reki to otwiera juz buzke.A potem daje jej do raczki. Co do telewizora,moj maz tez byl napalony na taki,ale wybilam mu to z glowy.Mamy stary,jakis jeszcze zdobyczny,za to duzy i naprawde dobrze sie w nim oglada.Ja to tam nie jestem za bardzo za nowinkami technicznymi.Co za roznica w jakim telewizorze ogladam,ogladam to co jest w nim,a nie telewizor.Wogole te chlopy to maja na tym punkcie chopla,przynajmniej moj... A ja znowu samiutenka.Maz na wyjezdzie,syn u dziadkow,tylko ja sama z Olcia...Jak smutno jest bez dzieci... U mnie w rodzince chyba szykuje sie pojawienie nowych maluszkow!Moja siostra,ma juz 30 lat,chyba jest w pierwszej ciazy.Jeszcze nie potwierdzonej przez lekarza.A starali sie ok rok.Oraz brat tez prawdopodobnie drugi raz zostanie tatusiem.Teraz ma 1,5 roczna corke.Obie kobity dopiero wybieraja sie do lekarza,na razie tylko testy zrobily.No,no to powiekszy sie nasz klan!A do tak niedawna jedynym wnuczkiem rodzicow byl moj Dawid...Teraz mieliby 5 wnukow! Dobranoc.
  3. HEJ! Krzeselko do karmienia zamowione.No wlasnie Asiorek ja tez zastanawialam sie nad drewnianym,ale jakos balabym sie ze Olcia mi z niego wylezie.W tych plastykowych jest sporo bajerow bezpieczenstwa. Moja Ola tez ma na glowie czapke tylko jak zapomni o jej sciaganiu,czyli bardzo krotko.A jak sie wscieka jak jej zaloze wiazana,dziwi sie czego nie da sie jej zdjac. Wogole zrobil sie z niej maly lobuziak.Mowie na nia szkudnik.Chodzie i szkudzi!Co by tu sciagnac,co wlozyc do buzi,oczywiscie w takim rozmiarze zeby mama nie zauwazyla.Jak tylko chwile jest bez pieluchy to chodzi i leje po podlodze,a ja za nia wycieram.Ucieka przede mna na czworaka i piszczy z zadowolenia.Chyba ja za bardzo rozpiescilam...Ale ona jest taka rozbrajajaca.... Migotka nareszcie sie ujawnilas!No ladna z ciebie dziewczyna! Pawel ucaluj od nas dziewczyny!7 Zebow!To masz juz co myc,u nas na razie 2. Sto latek dla Wiktorii od Mlodziutkiej! Pa pa.
  4. Brzuchacz smieszne rzeczy robi ten twoj Szymek!Moja Ola wczoraj probowala mu dorownac,bo zrobila cos podobnego co niedawno twoj.Zdjelam jej pieluche do przewiniecia i wogole juz cala byla gola.Poszlam zmoczyc wacik do lazienki ,a ona siedziala sobie na podlodze.Przychodze za pol minutki,a kolo Olci leza baldaszki i po jednym trzyma sobie w lapkach i sie nimi bawi..................Dzieci nie sa dla obrzydliwych...he he. I masz racje,ja tez jestem na kafe jak Olcia spi Andziu.W koncu chyba nalezy nam sie pare minut odpoczynku???Wogole ja nie rozumiem tych co na nic nie maja czasu.Moj czas tez jest wypelniony po brzegi,glownie mala,ale trzeba umiec sie zorganizowac.Jest czas na gotowanie,sprzatanie,zabawe z dziecmi i kilka minut dla siebie.Jakbym nie umiala znalesc w ciagu dnia troszke odpoczynku dla siebie to chyba lezala bym teraz na oddziale zamknietym hehe. Pozdrawiam!
  5. Sto lat dla naszej dzielnej Wikuni!!!Rosnij zdrowo slonko,zeby pokazac niedlugo mamusi jak chodzisz! Iva ja tez uwazam ze dobrze ,ze w koncu sie odwazylas.Jesli przez tyle czasu nie byla poprawy to juz nie bedzie.Byloby tylko coraz gorzej.A i ty moze wreszcie zaczniesz inaczej patrzec na swiat co na pewno wplynie na poprawe humorku twojego synka!Zycze ci duzo sily i powodzenia! U nas niestety nie pomogly grubsze zaslony w dluzszym spaniu...No nic musze zaczac wczesniej chodzic spac... A dzis wraca moj mezus!!!Ciekawe jaka Olcia mine zrobi jak go zobaczy po tygodniowej przerwie?Ale maz nie bedzie jednak pracowal w tej firmie,nie spodobalo mu sie i bedzie szukal innej.No a jak na razie nie mamy ubezpieczenia.W zwiazku z czym bylam ostatnio w urzedzie pracy,zeby sie zarejestrowac.Normalnie jak sie zdrzaznilam!Zmienily sie przepisy i kobieta zasypala mnie ofertami pracy.Dala mi skierowanie zeby sie zglosic do pracodawcy,bo jak nie to mnie wyrejestruja!Co za bezsens,ja nie zamierzam jeszcze isc do zadnej pracy.Olcia jest za mala,zreszta od wrzesnia ide do szkoly dwuletniej zaocznie.Mniejsza z tym...Ale jak inna baba mnie w tym urzedzie wkurzyla to szkoda gadac!Bylam tam z mala na rekach no i kobieta mnie obsluguje,trwlao to ok 20 min.Po pewnej chwili Ola zaczela troszke marudzic,ale nawet buzi nie otworzyla tylko takie mmmmmmmmmm robila.A baba z biurka obok do mnie :CZY MOZE PANI USPOKOIC TO DZIECKO,JA NIC NIE SLYSZE CO MOWI MOJ KLIENT!!!I to takim tonem!Co tu gadac...Witaj Polsko ludowa!Skonczylam dziekuje.
  6. Witam! Widze,ze jakis zastoj wakacyjny sie zrobil...Pogoda dopisuje to szkoda w domku siedziec,chociaz ja z mala staram sie w samo poludnie nie wychodzic jak jest tak goraco.Glownie idziemy sobie w cien pod domek na kocyk. Kurcze,a teraz cos mniej przyjemnego...Przedwczoraj Ola sciagnela na siebie lampke biurkowa.Byla ona dosc ciezkawa i mala rozciela sobie troszke tuz pod oczkiem...Pol centymetra wyzej i .....Normalnie dziewczyny uwazajcie na swoje pociechy.Ja zakrylam kocem stolik ze szklanym blatem,bo ciagle na wszystko sie wspina. Ilonka dzis tez zakladam ciezkie grubsze zaslony,zobaczymy czy to cos pomoze w pozniejszym wstawaniu Olci.
  7. Sylka ja nie mialam wywolywanego porodu,tylko dawali mi jakies znieczulenie przez kroplowke po ktorym przysypialam pomiedzy skurczami.Dlatego duzo mniej bolalo niz za drugim razem.Natommiast przy drugim porodzie mialam juz miec wywolywany porod,ale na szczescie Olcia sama zechciala wyjsc w ostatniej chwili.Takze nie odpowiem ci na temat oksytocyny.Aaa za kazdym razem porod zaczynal sie sporo po wyznaczonym terminie. Kasik to niezly jest twoj maly z tym nocnikiem.A czytalam kiedys ze nie warto sadzac dziecka na nocnik przed pierwszym rokiem,bo i tak nie bedzie kojarzyl tego faktu z zalatwianiem...I znowu nie na wszystko jest regula... Kurcze a mi Ola ostatnio codziennie robi pobudke kolo 6 rano i juz spac nie chce...No tak poc spac jak juz jest jasno,no nie!? Wczoraj posmazylismy sie nad jeziorkiem,niezle slonce dawalo.Olcia sobie nozki w wodzie popluskala,a starszy non stop sie w niej moczyl. Najlepsze zyczonka dla Xawierka od Kamele!
  8. Barbara bywalam swego czasu 2 razy w Dzwirzynie.Fajne miejsce.Ale tym razem bylismy w Uniesciu kolo Mielna,taka troszke spokojniejsza rodzinna miejscowosc.Tylko nie zabardzo sie opalilam...Ale jutro nadrabiam nad jeziorkiem.Milego wypoczynku! Pa!
  9. Witam! Czarna to prawda z tymi fotelikami,ze niby maja 4 czy 5 pozycji rozkladania,a w praktyce to tak za bardzo nie ma roznicy.Chociaz jak Oli rozkladalam jak jechsalismy w nocy i ja chcialam sobie fotel rozlozyc troche to juz ciezko bylo.Na szczescie smacznie sobie w nim spi i nie leci jej glowka na boki czy cos. Aaa i dzieki za pogode.Slonko dzis mocno dopiekalo,prawie caly dzien na dworku bylysmy. Sylka moj pierwszy porod byl krotszy ok 6 godz,a drugi...hmmm,zalezy od kiedy liczyc...Jesli od pierwszych boli tak jak przy pierwszym to jakies 15 godz!!!Wogole lepiej wspominam pierwszy,mialam kroplowke i bylam w wannie.A drugi to na zywca,za to szybciej doszlam do siebie.Co do mleczka to mialam wiecej za pierwszym razem...Takze mysle ze tu nie ma regul. Brzuchacz moja Ola jest grzeczniejsza jak teraz jezdzi przodem bo wszystko widzi,a jak byla tylem to roznie to bywalo. Ach i zapomnielismy zlozyc wczoraj zyczonka dla Olusi od Asiorka!Sto lat!
  10. Ale tu dzis ruch,ze ho ho... A u nas jak zwykle rytual:najpierw slonce i spiekota,a po poludniu caly czas burze. Wlasnie wrocilam z miasta z mala (teraz same wojazujemy jak meza nie ma i przypominam sobie jazde po prawej stronie ulicy,a nie jak do tej pory po lewej,nawet niezle mi idzie),odebralam okulary od optyka,bo madra wlozylam do torby w jedna przegrodke z pilniczkiem i starly mi sie szkla...Oraz kupilam Olci wanienke do kapania.Starej nie dalo rady zabrac z Irl,zreszta byla malutka.Do tej pory musialam niezle sie gimnastykowac zeby ja umyc. Moja Ola nie robi tanu tanu,ale umie robic czesc.Wogole zrobil sie z niej maly lobuziak.Tak sie rozbrykala,zasuwa na czworaka,ze nie wiem.Jak cos wezmie malego do buzi i widzi ze ja ide jej to wyjac to cwaniara ucieka!Staje przy wszystkim co sie da.A zeby jej zmienic pieluche to trzeba ja niezle zabawiac,bo zaraz chce zmykac. Migotka to z twojego Olego tez maly cwaniaczek,sam sie obsluguje,he,he!
  11. Czarna ja mam fotelik maxi cosi tobi i jestem zadowolona.Malej jest w nim wygodnie.Z tym ze zamowilam przez internet,wyszlo taniej niz w sklepie w IRL,a juz nie mowiac w polskim sklepie... No i zostalam sama...ale bula...Jeszcze ta pogoda jakas do bani,gdzie to lato?Ja tu zem przyjechala poopalac sie ,wygrzac,a tu co?Czarna oddawaj pogode!hehe. Zalegle zyczonka dla Kacperka i Natalki oraz dzisiejszego solenizanta Maciusia.Sto lat!
  12. To i ja sie pozale...Mezus jutro zaczyna nowa prace i wyjezdza na ok tydzien...Jak ja sama tyle wytrzymam???Odkad urodzila sie Olcia nie rozstawalismy sie na dluzej.W dodatku zabiera samochod buuuu!Bede uziemiona.I to juz chyba tak bedzie:tydzien poza domem,wekend w domu.Bede slomiana wdowa.No coz trzeba przetrzymac. Zreszta co ja tu gledze,jak czytam Pawla to stukam sie w glowe.Powinnam sie cieszyc ze bedziemy razem chociaz tyle i zdrowi! Pawel jestem pewna ze bedzie dobrze!Musi byc!Jestes bardzo dzielny. Brzuchacz a to oswiecilas mnie kobieto z tym gotowaniem owockow,bo ja to takie surowe chciala mojej wpychac,tylko przetarte,ale cosik nie chciala i sie krzywila bo kwasne... Spadam,dobranoc pchly na noc!
  13. Hejka! Sto latek dla Karolinki! Nie nie jeszcze was calkiem nie przeczytalam,ale troszke zaczelam.Widzialam,ze pojawil sie temat trzdniowki.Moja Olcia tez ja miala zaraz po przylocie do Polski.Bidulka nie miala wtedy apetytu i prawie ciagle spala.Przez jej chorobe w koncu nie pojechalismy do tego legolandu,tylko jak uz wydobrzala to nad morze.Podroz samochodem zniosla dobrze bo jechalismy nocka,wiec sobie spala.Wdodatku jezdzi juz w nowym foteliku i wszystko widzi za szyba.Jest w nim bardzo zadowolona. Teraz apetycik malej dopisuje,dzis znow gotowalam jej zupke.Gotuje jej na 2 dni.I tez musze mielic jej n zupelna papke,inaczej sie krztusi.A na deserek czerwone porzeczki z jablkiem.Ale zajadala. Czytalam ze niektoe daja pasztety i parowki.Ja bede to odkladala na jak najpozniej,bo to nie sa zbyt zdrowe rzeczy.Nawet dorosli powinni je jadac jak najrzadziej.Zawieraja ogromne ilosci tluszczu i nie wiadomo co tam miela. Co do zoltka to tez daje,ale do zupki,bo ktoras pisala,ze jej maly sie krzywil i wypluwal.To chyba tak na zywca dawala? Na razie tle mi przyszlo do glowy,jak cos sobie przypomne to naskrobie.A teraz dalej bede was czytac.Pa pa!
  14. Witam!!! Po dluzszej nieobecnosci w koncu jestesmy!Naskrobalyscie troszke wiec jeszcze was nie przeczytalam,ale nadrobie.Dzisiaj nad ranem wrocilismy w nad morza.Pogoda nie byla wymarzona do opalania niestety,ale wyspacerowalismy sie za wszystkie czasy i odpoczeli. Olcia ma juz dwie dolne jedynki,ladnie raczkuje i zaczela stawac przy meblach.Dzis pierwszy raz sama ugotowalam jej zupke z polskich warzywek i zrobilam deserekz jagod i moreli.Od teraz sloiczki beda tylko w rezerwie. Buziaki dla wszystkich solenizantow.Wiecej nastepnym razem.Pa pa!
  15. Pawel lepiej nie podawac niemowlaczkom czarnej herbaty.Lepiej jakies herbatki owocowe,ziolowe(gotowe lub do zaparzania samemu),soczki,wode.A jesli martwisz sie o odwodnienie to sprawdzaj czy pieluszka nie pozostaje zbyt dlugo sucha,jeli nie to wszystko jest ok.Trzymaj sie!
  16. Iva a pamietasz jak kiedys ktoras podawala linka do ksiazki Jezyk niemowlat?Zaczelam ja czytac,ale nie skonczylam bo czasu nie bylo.Cos tam bylo o tym dlaczego jedne dzieci sa jak aniolki,a inne ciagle wrzeszcza.Moze dziewczyny ci go podadza? Ja nie mam z Ola takich problemow,wiec nie wiem co ci poradzic.Jest pogodnym dzieckiem,chociaz teraz jak wylaza jej te zabki to bywa marudna.Wtedy staram sie ja jakos zabawic,albo maz.Jak widze,ze jest zadowolona,wyspana,najedzona to sadzam na podlodze wsrod zabawek i bawi sie sama,łazi wszedzie.Ale nawet gdy jest zadowolona i ladnie sie bawi,a ja poprostu mam wolna chwile to wyglupiam sie z nia,bawie itd.Na raczki tez dosc czesto biore z przyzwyczajenia troche mojego i jej.Coz poradzic takie juz sa te nasze dzieciaczki,ciagle chca byc blisko nas. Pawel usciskaj od nas Monike,jestesmy z nia calym sercem!Zobaczysz juz wkrotce bedziecie wszyscy razem I niech Wiki szybciutjo wraca do zdrowia.Widac,ze jestescie kochajaca sie rodzina,a to jest najwazniesze! Jeszcze moc zyczen dla Maciusia od Mnilka! A u nas oczywiscie caly dzien znow lało...Zreszta teraz to juz moze lac grzmiac,sypac snieg...Juz mi wszystko jedno,jeszcze 5 dni i mnie tu nie ma. Dobranoc. .
  17. Bebolek bede szczera...Ci chlopcy chociaz nie wiem jak byliby kochani i wogole sa synami twojego meza,a nie twoimi.Zrobilas ogromna grzecznosc i bylas naprawde bardzo wyrozumiala zgadzajac sie zeby spedzili u was wakacje!Jesli maz chcial naprawde spezic z nimi czas,powinien wziac sobie np 2 tyg urlopu i poswiecic ten czas im.Wiem co przezywasz,bo czasem syn zaprasza kolegow do domu i wtedy Ola jest niespokojna,budzi sie z drzemki bo halasuja,balagania itd.Ale to tak przez ok 3 godz i w koncu sobie ida.A na ile do was przyjechali?Jeszcze rok temu w wakacje byl u nas na 2 tyg chrzesniak meza,i bylam wtedy jeszcze w ciazy,to od razu zastrzeglam,ze nie bede miala sily latac i sprzatac po nich,wiec maz czesto bral go ze soba do pracy(ma taka,ze moze),albo byli na dworze z synem.W koncu ty masz male dziecko przy ktorym i tak jest masa roboty.A ta ex twojego meza to ma niezly tupet,zeby podrzucac ci dzieci,wiedzac ze nie bedzie mial urlopu.Ja tez z checia wyslalabym gdzies dzieci na wakacje i odpoczela sobie,kazdy by tak chcial.Jeszcze a propo tego jej spania u was,ja tez w zyciu bym sie na to nie zgodzila.Na jej miejscu tez bym was o to nawet nie prosila... Trzymaj sie i nie masz wyjscia musisz byc po prostu dzielna i cierpliwa. Wczoraj byla beznadziejna pogoda,caly dzien lało ...Dzis juz jest lepiej,ale wietrznie.Nawet nie za bardzo mialam okazje ubrac Olci krotki rekawek w tym roku.Ale jeszcze tylko tydzien i do Ploski! Milej niedzielki.
  18. Witam! beti ja rowniez biore te tabletki anty,przez pierwszy miesiac mialam plamienia.Teraz koncz 3 ecie opakowanie i jest juz ok,nie ma zadnych plamien. Bebolek wspolczuje ci tej sytuacji jaka bedziesz miala z ex meza...Nie zazdroszcze.A nie lepiej zalatwic jej jakies B&B ? Brzuchacz u nas z czapeczka jest to samo.Ola ciagle ja sciaga.Ja jej zakladam,a ona znow sdejmuje i tak w kolko...Czasem daje za wygrana i zakladam je np kapturek od bluzy,bo u nas to lato jest tylko z nazwy jak na razie.Kapturek tez probuje zdjac,ale jak zczaji sie ze nie da rady to daje spokoj. A u nas ząbka nadal ani widu ani slychu...I Ola upodobala sobie robienie pobudki po 6ej rano,ale biore ja do lozka,poglaszcze dam pic i jakos jeszcze troche po ok 40 min spi. W nastepna niedziele lecimy do Polski,tzn przeprowadzamy sie.Ciekawe jak Oli bedzie sie podobac. Aha i przyslali juz nam fotelik samochodowy,tzn czeka na nas w Pl.Maxi Cosi Tobi. Pozdrawiam!
  19. Ivus tak mi przykro...Powiem ci,ze teraz przy drugim dziecku chyba ani razu nie zdarzylo mi sie tak naprawde zdenerwowac na Olcie.Ale przy synku,gdzie bylam bardzo mloda mama,czasem mi sie to zdarzalo...Tez tracilam cierpliwosc,ale na szczescie szybko bralam sie w garsc.Po prostu bralam glebokie wdechy i jakos pomagalo,z tym,ze on nie dawal mi az tak bardzo w kosc...Mysle ze mial znaczenie wiek,nieporozumienia z mezem,nieplanowana ciaza...Teraz jest zupelnie inaczej.Olcia byla upragnionym dzieckiem,jestem dojrzalsza,a i z mezem jest o niebo lepiej.Takze moze u ciebie tez przyczyna tkwi gdzies glebiej...?Musisz sie nad ty powaznie zastanowic,co mozesz zmienic?Co wy mozecie zmienic?A tata Marcelka pomaga ci troszke? Moj mail dorota_24@o2.pl.Buziaki! Monisiu nawet nie wiesz jak mi przykro!Ale i tak uwazam,ze jestes bardzo dzielna!Trzymam kciuki i na pewno wszystko bedzie bardzo dobrze. A ja dzis w koncu kupilam wynarzona sukienke na wesele!Niby drobiazg,a cieszy!Jeszcze tylko kreacja dla Olci i gotowe.Juz nawet mamy upatrzona sliczniusia sukienke dla naszej strojnisi... Jeszcze dziekujemy za zdjecia waszych dzieciaczkow,sa przeslodkie! I sto lat dla Marcelka i Madzi.Buziaki dla was!
  20. Hej! Wpadlam tylko podziekowac za zyczenia,i my tez slemy buziaki dla Olci,Szymka i Fabiego! Dziekujemy tez za zdjecia blizniakow,Szymka i Karolinki. Basik normalnie jakbym widziala swoja Ole!Tez podbiera braciszkowi zabawki,te sa najlepsze,he he.I tez przesiaduje sobie w koszu na pranie,zeby bylo smieszniej mam prawie taki sam... Franiu ladny ten twoj synus. Beti bizniaki urocze.Rozbroilo mnie to zdjecie jak spia obok sierbie,slodkie... Zmykam do mezusia ale jeszcze nie spac,bo w dzien Ola spala mi bardzo ladnie i ja sie tez zdrzemnelam,wiec wykorzystam to...Pa,pa!
  21. Dla Amelki tez moc zyczen z okazji jej swieta!Anetko zagldasz do nas jeszcze czasem???
  22. Hej! Sto lat dla Olkowskiego od Migotki!!! Co do tego kojca dmuchanego to moja Olcia zbyt dlugo w nim nie usiedzi niestety,ale ona w niczym za dlugo nie usiedzi...W lozeczku tez.Moze bardziej sie sprawdzi jak bedzie juz stawac.I tez tak jak u Ivy musze sie nia teraz duzo wiecej zajmowac,bawic z nia itd.No i mniej spi w dzien... Bebolek ja tez jestem pelna podziwu dla Fabianka,ale silny chlopak!Ola tak nie umie. Mnik dziekujemy za komplementy,bardzo nam milo! Dobranoc!
  23. Hej a od nas dostalyscie fotki??? Sto lat dla Izy i Adasia! Ja jutro jade na miasto w poszukiwaniu kreacji na wesele,bo szykuje sie nam na poczatku lipca w Polsce.A chlop nianczy dzieciaczki...A i dziekujemy za zdjecia!
  24. do trzech razy sztuka... http://www.toys.ie/My-First-Gym-!D11647-prod.aspx
×