MALUTEK1

jescze raz http://www.toys.ie/My-First-Gym-!D11647-prod.aspx

Hej! Ja tez tylko na chwilke,tez sie w poniedzialek napisalam i mi zniknelo i sie wkurzylam.Czasu znow na wszystko brak.Mala w dzien spi tylko 3 razy po pol godzinki wiec wieczorami jestem juz taka padnieta ze hej.I ciagle gdzies wedruje,pelza czolga sie nie mozna jej na chwile samej zostawic...Na dzien dziecka kupilismy jej cos takiego http://www.toys.ie/My-First-Gym-!D11647-prod.aspx Przynajmniej z tego nie wylezie hehe. Flipsy daje jej od jakiegos czasu,tez je uwielbia i daje sobie rade w ich jedzeniu.Wogole to tutaj jest duzo produktow z glutenem dla dzieci od 4 mc zycia.Ciastka,deserki itp.Nie wiem o co w tym chodzi,czyzby tylko w polsce zalecali pozniejsze wprowadzanie glutenu? Dodatkowa robote mam jeszcze z pakowaniem rzeczy na przeprowadzke do Polski,tylko jakos powoli mi to idzie... Jescze tylko zyczonka dla malych solenizantow i dobranoc!

hEJ! Ale tu dzisiaj puchyyyy!Ja tylko na sekundke.Wczoraj narzekalam ze slonka mi brak, a tu popoludniu niebo zrobilo sie blekitne i dzisiaj jest jeszcze piekniej!Chyba zlitowal sie nade mna TEN u gory he he.A humorek tez od razu lepszy.W dodatku maz tez sie nade mna zlitowal,bo dzis ja sie wybieram z mala na spacerek,a on mowi ze moze podjedziemy na spacer na taka sciezke nad rzeczka niedaleko.To pakujemy raz dwa dzieciaczki i jedziemy,a po drodze ze jadnak moze skoczymy na plaze,bo tez mamy calkiem blisko.I tak Olcia zobaczyla pierwszy raz z bliska morze (ale miala wielkie oczy!) i pobawila sie piaskiem.Moze jenak nie taki zly ten moj slubny... Jeszcze wieczorkiem pojechalismy po prezenty dla dzieciaczkow na dzien dziecka.Na dniach podam link albo do zdjecia albo do stronki co kupilismy Olci. Ajutro szykuje nam sie imprezka u znajomych,ma byc chyba gril. Zmykam i pozdrawiam!

Ja chce slonca!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ogladam w telewizji pogode jak w Polsce jest cieplutko to az cos mi sie robi!Tutaj ciagle szaro i ponuro.Jak tu mozna mieszkac cale zycie?!Normalnie jakiejs deprechy mozna sie nabawic...Mi tez ostatnio ciagle chce sie plakac i mam dola...Ale jeszcze tylko miesiac,a moze az... W dodatku maz tez mnie dobija...Wyobrazacie sobie,ze od 8 lat malzenstwa nigdy nie zabral mnie do kina?!Na wakacjach tez dopiero pierwszy raz bedziemy razem,a tak to z kolezankami lub rodzicami jezdzilam.Nigdzie nas nie zabiera,zadne wspolne spacery,wycieczki czy jakies wypady....Ciagle tylko siedze w domu przy dzieciach i garach!Juz mam tego dosyc!A on ciagle w pracy,a nawet jak teraz pracuje na nocki i jest w dzien troche w domu to nigdzie nie chce sie ruszac,nawet w glupia niedziele!I mowi ze on juz sie nie zmieni,taki jest i po pracy chce siedziec w domu.A ja coraz wiekszego dola lapie.Sama za bardzo nigdzie nie pojade bo nie znam tu terenow,zreszta wszedzie daleko...Dobra koncze to biadolenie... Barbara :Dorota_24@o2.pl Kasik ja tez jestem strasznie ciekawa jak twoj Adas wcina te wszytkie rzeczy?Napiz jak on sobie z ty radzi? Asiorek moja Ola dokladnie tak samo swiruje w lozeczku.Przekreca sie w poprzek i wklada nozki w szczebelki.W dodatku jakos wyciaga te ochraniacze na lozeczku i naciaga sobie na buzie...Chyba musze je posciagac. Ola tez juz sama siedzi,chociazjeszcze czasami robi bach,wiec trzeba przy niej byc.I mniej spi mi w dzien,tak po ok pol godzinki. Dobra koncze bo Malutka wzywa.Pa!

Sto lat dla Xawierka! Mnik szczerze mowiac pierwszy raz slysze ze dziecko non stop piszczy...Moja Ola tylko czasem z zadowolenia.Moze mu przejdzie... A mi Ola jak juz od dluzszego czasu ladnie przesypiala cale nocki i to bez budzenie na jedzonko,tak teraz czesciej sie budzi i wczesniej wstaje.Niby wczesnie chodzi spac ok 19-20ej.Dzis wstala na jedzonko o 2.30 w nocy,a potem juz sie na dobre obudzila o 6ej.Chyba ma terqaz jakis okres zwiekszonego wzrostu czy co...Ale nie powinnam narzekac,przeciez to i tak ladnie.I jest wogole pogodnym i raczej grzecznym dzieckiem,czesto sie smieje,a w chuscie nigdy jej nie nosilam. Pa!

Hej! Sto lat dla Colinka od Frani!Wszystkiego najlepszego!!! Monika dobrze zrobilas,ze nie zaplacilas tej pseudoopiekunce.I na pewno nie doniesie na ciebie do zadnego urzedu!Wogole sie tym nie przejmuj juz i najlepiej zapomnij o niej. Migotko jaki cudowny prezent!Jestem pod wrazeniem.Wieeeelkie dzieki! Sylka wlasnie wczoraj zastanawialam sie gdzie sie podziewasz?Aty bidulo z mdlosciami walczysz...Oj pamietam to pamietam jak na jedzenie nie moglam sie patrzec.Trzymaj sie! Asiorek moja Ola tez czesto sie w cos wgryza,np moje ramie,ale nikogo z otoczenia jeszcze nie pogryzla,he,he. Czarna,Wzetka my tez jeszcze czekamy na pierwszy zabek,wiec nie jestescie osamotnione. Zmykam ogarnac domek i biore sie za bigos bo ostatnio ochota mnie naszla,a nie robilam juz hoho...Pa!

Witam! Tysiac buziakow i najlepsze zyczenia dla naszych blizniakow!!! Sto lat dla Maciusia od Mnika! Monika normalnie w szoku jestem!Co za okropna baba!I jeszcze ma czelnosc o pieniadze sie upominac?Ja na jejmiejscu spalilabym sie ze wstydu i nigdy wiecej na oczy ci nie pokazywala.Na twoim miejscu nie placilabym jej.Za co?Za to ze twoje dziecko bylo nieszczesliwe?I nie obwiniaj sie,wazne ze juz jest ok. My bylismy dzis na zakupach.Obkupilismy dzieciaki w ciuchy na lato,a zwlaszcza syna bo ostatnio tylko dla Olci i dla Olci...I jestem w szoku bo moj maly synek(8 lat,hihi),ktorego jeszcze niedawno w wozeczku wozilam zakupil sobie adidasy numer 37!!!Niedlugo bede od niego buty pozyczac... Kurde dziewczyny narobilyscie apetytu na te kolczyki.Dla mojej Oli tez leza i sie kurza,ale moze juz nie dlugo...? Pozdrawiam! Jeszcze tabeleczka. MAMA..........BABY.........D.P......WA/WZ.pocz.......... WA/WZ.ob beti26..........Kacper....23/10.....2660g/52cm.........8 800g/64cm beti26..........Natalia....23/10.....2270g/49cm......... 7 500g/61cm Asiorek2.. Aleksandra….25.10………2900g/55 cm………..6700g/74 cm Monika2700....Wiktoria...1.11.....3725/56cm..........750 0g/73cm Edzia87.........Kevin.....3.11........3350/55cm........8 700/75cm kasik kasik.Adam.........3.11.......3310/50cm.........8000g/75cm Kamilka81......Karina.....4.11.......2880g/54cm.......8500/ 71cm M-osia........Patryk....... 5.11.......3500/57cm..........8950/?? Andzia......Izabela......06.11.......2780g/48cm........7 500g/65cm dana11.....Adaś.........06.11.......2600g/52cm........63 80g/62cm Młodziutka....Wiktoria...7.11......3400g/54cm........660 0/63cm Migotka........Olek........8/11......3750g/52cm......... 7800g/74cm Wzetka........Wiktoria..10/11.....3360g/57cm........6700 g/75cm M_ka...........Kubuś......10/11.....4410/52cm..........8 020/69?cm bebolek20.....Fabian.....12/11.....3065,50cm..........66 50/68cm Brzuchacz....Szymek.....12.11.....4000/57cm.........9500 /77cm MALUTEK1....Aleksandra....12.11.....2820/56cm.........84 00/?? Sylka28H....Aleksandra....12.11...3450/54cm.........7100 /68cm IVA25.......Marcel......14.11.......3580g/57cm........77 60g/69,5cm shenen......Magda.....14.11........3350g/54 cm........7000g/? basik74........Karolinka..16/11.....3310/55cm.........66 50 /65cm czarna101....Natalie...20/11.....3815/50cm........7800 g/65cm joy76..........Karolinka..21/11.....3550/54cm.........77 00/75cm Mnik...........Maciuś.....24/11.....4090/59cm.........9 250/73 cm Sara2..........Piotruś.....25/11.....4100/56cm.........7 570g/63cm Frania23......Collin.......27/11.....3960g/54cm........7 760g/68cm kamelle......Xavier.......28.11......4100g/55cm........8 860/69cm Aneta_71….Amelia……….10.12… …..3580/57cm…………..7910/70cm

Hej dziewczynki! U nas wczoraj lało caly dzien,na szcescie dzis juz jest troche slonka.Tylko ciekawe na jak dlugo...A u Was jaka pogoda?Juz nie moge doczekac sie lata,slonko,ciepelko!Odliczam dni do wyjazdu do Polski! Spoznione zyczonka dla Karolinki z okazji ukonczenia pol roczku! Asiorek to dobrze,ze z Ola juz lepiej.Kurcze niby dzieci karmione piersia powinny miec wieksza odpornosc,a tu widac,ze to nie jest jednak regula... Jesli chodzi o kaszki owocowe,bo pytalas ktoras o to,to sa kszki mleczno ryzowe do ktorych dajesz tylko wode.Ale sa tez kaszki owocowe ryzowe,do ktorych trzeba dac mleczko i te sa troszke tansze. Moja Ola jak skonczyla ok 3 mc przesypiala cale nocki.Teraz tez ladnie spi,ale wstaje raz lub 2 razy na jedzonko.Zasypia mi wczesnie,bo juz o 7-8ej i budzi sie na dobre dopiero ok 7-8ej rano. Monika2700 z ta niania to ja bym na twoim miejcu zrobila tak,ze raz wyszlabym do pracy i za np 10-15min wrocila,ze niby cos zapomnialam.Jak wejdziesz z nienacka to zobaczysz czy mala nadal placze i czy niania sie nia zajmuje.Ja jak niedawno zajmowalam sie mala dziewczynka kolezanki,ale miala juz roczek,to tez na poczatku jak ja bralam to plakala.Wystarczylo ze 2 min,jak juz jej mama znikla na dobre i wszystko bylo ok. Ilonka u mnie jest dokladnie to samo!Syn lubi Olcie,ale tylko jak mu sie przypomni o siostrze to sie z nia troszke pobawi.Za to Olcia wystarzcy ze zobaczy brata lub go uslyszy,to cala sie trzesie z zadowolenia!Jak do nie podejdzie i cos powie to jest taka szczesliwa.I w samochodzie to samo,zapatrzona w niego jak w obrazek. Czarna ja od razu dawalam zupki z lyzeczkiDo tego jako osobny posilek deserek,ale po kilku dniach.Wprowadzalam stopnowo,a potem oprocz znanych jej herbatek soczki.Zjadala mi pol sloiczka.Kaszki daje wieczorem i rano przez butle.U nas zabkow tez jeszcze nie widac. Zmykam i do zobaczonka!

Hej ja tylko na momencik,zmykam zaraz do wyrka.Dzisiaj dalam Olci pierwszy raz zupke z mieskiem,z kurczczkiem.Na deserek wcina sloiczki w ktorych jest duzo roznych owockow :jablka,gruszki,morele,brzoskwinki,mandarynki,winogron... Zamierzamy niedlugo zamowic foteklik do auta.Zdecydowalismy sie na y=ten co kiedys Ilonka polecala http://www.allegro.pl/item361377921_maxi_cosi_tobi_black-refl_pokrowiec_frotte_gratis.html Ogladalam go w sklepie jest super. Sto lat dla Natalie od Czarnej!Duzo zdrowka. Dobra pa!

Witam! A co tu takie pustki???????????Jak tak dalej pojdzie to forum na padnie!No! Ja padnieta jestem.Dzis robilismy urodziny synka w takim centrum zabaw dla dzieci.Niby nic nie musialam sprzatac ani orgaizowac,ale sam ten harmider i zajmowanie sie Olcia,ktorej sie tam niezbyt podobalo bo glosno,wykonczyly mnie... Pogoda sie nam popsula,zachmurzone od wczoraj i troche pada. Z postepow doszlo u Olci siadanie.No moze nie zawsze wychodzi jej to idealnie,ale potrafi dlugo usiedziec podpierajac sie troche raczkami.Aha i bylismy wczoraj na szczepieniu.Miala 2 wklucia w kazde udo.Przy pierwszym tylko sie skrzywila,a przy 2 juz rozplakala...Ale i tak nie bylo tak zle. Zabkow nadal nie ma,tylko coraz bardziej sie przez nie slini i marudzi. To chyba tyle.I piszcie cos dziewczyny bo niedlugo topik pajeczyna zarosnie... Pa,pa!

Kasik kremik to zalezy jaki mi sie uda kupic,chcialabym z jak najwiekszym faktorem.50 to jest juz bloker,jak tego nie bedzie to min 30. A moja Ola znowu odwrotnie z konsystencja jedzenia.Jak tylko probuje jej dac cos rozgniecionego widelcem to wypluwa i dlawi sie.Przyjmuje tylko papki ze sloiczkow. Jutro idziemy na szczepionko,i znowu serce bedzie mi sie krajac... Jak zwykle bylismy duzo na dworku.Dekolt i rece i sie zaczerwienily i na dekolcie jakies plamki mi sie swedzace porobily...Czyzby jakies uczulenie od slonca? Pa!

Witam! Moja Olcia wlasnie ucina sobie drzemke.Nie dziwie sie ze teraz takie pustki na forum.My tez prawie cale dnie na dworku,pogoda przepiekna Co do zakrywania uszek na spacerku to tutaj nieststy ciezko kupic czapeczke ktora by je zakrywala... Kasik ja tez jestem w szoku po ty co napisalas!No no!Zobaczymy jak nic nie bedzie twojemu Adamowi to my moze tez staniemy sie odwazniejsze w karmieniu.Ja dalam malej na razie skorke od chleba.Jak juz ja troche rozmietala i jej zabieram to placze1Normalnie az sie trzesie z zadowolenia. Aha i tez koniecznie musze zopatrzyc sie w krem na slonko dla Oli.Bo grzeje coraz mocniej. Oczywiscie sto lat dla Marcelka i Madzi! Bebolek no i widzisz ze tu tez co dziewczyna to inna opinia na temat tego napletka.Ja przy pierwszym synku tez nie bylam pewna czy to robic,wiec odciagalam czasami jak mi sie przypomnialo przy myciu.Ale tez slyszalam ze nie trzeba tego robic i ze oczyszcza sie samoistnie... Beti gratuluje przyznania kredytu!Boncius i twoje blizniaczki dopadla ta straszna choroba.Wspolczuje ci iniech szybciutko do zdrowka wracaja. Brzuchacz moja Ola tez strasznie sie teraz rozbrykala!Turla sie po calym pokoju.Juz jej na sekunde samej zostawic nie moge nawet na podlodze bo co chwile wpada na meble... Aaaa i zmienilismy wozek gleboki na spacerowke,nie wiem czy o tym pisalam...Lepiej Olcia z niego widzi wszystko dookola. Barbara strasznie ci wspolczuje ze musialyscie to wszystko przechodzic.Biedna Karolinka taka mala,a juz musieli ja kluc...Dobrze ze juz jest lepiej. I chcialam jeszcze podziekowac za zdjecia ,bobaski sliczne!Pora konczyc Olcia wstala,pa!

Hej! O j my tylko na sekundke...Czasu zupelnie brak.Pogoda zrobila sie piekna wiec korzystamy.Dziekujemy za zyczonka i rowniez skalamy najlepsze zyczonka dla naszych polroczniakow! Dodam jeszcze tylko ze na szczescie udalo nam sie wyleczyc Olcie z przeziebienia syropkami,wiec nie trzeba antybiotyku,uff. Kamilka pytalas chyba gdzie bedziemy nad morzem.A wiec kolo Mielna,Uniescie dokladnie. Barbara witamy z powrotem! Bebolek wspolczuje tego chorobska.Biedny Fabi... Dobra zmykam dziewczynki,pa,pa!

Bebolek tak najpierw wracamy do PL,zaliczamy weselicho,krotki odpoczynek i do Danii.Ale na krotko,tylko 2 dni bo mamy tam w Legolandzie wykupione takie wejscie z noclegiem.Takze za duzo nie zdazymy sie tam nagadac,zreszta teraz prawie wszedzie gadaja po angielsku,wiec nie problem.No a potem nad morze...Ale juz polskie. Sylka wlasnie mialam sie pytac jak reakcja meza.A wlasnie,cieszy sie on?

Witam! Nie,no na dwusetnej stronce to musze sie wpisac!Fajnie ze dobrnelysmy tak daleko.Ciekawe do ktorej wogole wytrzymamy...? A wiec po pierwsze moc ciut spoznionych zyczen dla Olego z okazji ukonczenia pol roczku!!!STO LAT! Sylka gratulacje!Jak juz inne pisaly takze wyrazam pelen podziw.Fajnie bedzie czytac o twoich dolegliwosciach(oczywiscie oby ich bylo jak najmniej) i wogole znowu bedziesz przechodzic przez to wszystko co my jeszcze niedawno mialysmy...Ciekawe czy bedzie parka? Widze,ze rozwija sie temat podrozy.My tez bedziemy mieli w wakacje do pokonania 1300km.Wkoncu z Polski do Danii kawal drogi.Ale tez zamierzamy jak najwiecej drogi pokonac noca,zeby nie bylo tak goraco,bo niestety mamy ubozsza wersje modelu auta bez klimy... Nadal daje Olci te syropki.Jest troszke lepiej,ale jeszcze nie jest zupelnie zdrowa.Zobaczymy po wekendzie...Najgorsze jest samo podawanie tych lekow,bo Ola nie chce ich brac.Daje jej strzykawka na sile i placze troche przy tym.Strasznie tego nie lubi,ale coz zrobic...Jak tylko widzi strzykawke z lekiem albo fride do ma mine jakby chciala uciec gdzie pieprz rosnie. Andzia dobrze,ze juz z Izulka lepiej.Oj biedna ona... Mnik ja tak samo wieczorkiem,jak dzieciaki pojda spac marze tylko,zeby usiasc w fotelu i miec swiety spokoj... Kasik milego pobytu u tesciowej.I koniecznie wyslij jakies zdjecia z tych pieknych miejsc! A zapomnialabym!Ola dzis po raz pierwszy przekreciala sie z pleckow na brzuszek!I tak jej sie to spodobalo,ze robi to non stop.Teraz to juz na podlodze bedzie niebezpiecznie ja zostawiac.Turla sie po caej podlodz i zalicza,a to noge stolu albo co innego... Co do ubierania to u nas owszem jest tez cieplej,ale nie az tak.Wcieniu to z 15-17 stopni.Tak wiec nakladamy body,rajstopki,bluzeczke,rozpinany sweterek lub cienki plaszczyk i cienka czapeczke.A jak zasnie to kocyk. Dobra Olcia wzywa.Pa,pa!

Frania mimo najszczerszych checi nie moge wyslac zdjec,probowalam po jednym.Moze ktoras z dziewczyn sprobuuje,pamietam ze kiedys ktoras ci wysylala...

Kasik juz wyslalam ci fotki.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA kARINKI! Agnieszka gratulujemy synka.Kawal chlopaka! Sylka dziekujemy za pochwaly. U nas dzis piekna pogoda,dlatego bylismy sporo na spacerku.Ciekawe czy jutro tez tak bedzie,bo mamy Bank Holiday,czyli dzien wolny. Aha,jesli ktoras nie dostala zdjatek,a chce to upominac sie.Z gory mowie,ze odrzucilo mi od Frani i Kasika... Caluski!!!

Sto lat dla Kevinka i Adasia!!!!!!! Rzeczywiscie dzisiaj pustki,ze hej.A u nas pogoda do bani.Tylko do poludnia moglo byc,A tak to pada...Mam nadzieje,ze chociaz wy macie ladna pogode na majowke.Chyba tak skoro taki tu maly ruch. A nam Olcia znienawidzila karmienie w lezaczku.Krzeselka jeszcze nie mamy.Teraz musze ja brac na kolanka i ladnie zjada.Tylko troche wiecej brudzenia przy tym...Ale nie chce juz tu w Irl kupowac bo za duzo rzeczy bedzie do zabierania przy przeprowadzce do PL w lipcu.Wytrzymamy.Tylko ciekawe czy polubi krzeselko,bo ostatnio wogole nie lubi byc do czego kolwiek przypinana i unieruchomiana.Tak samo jest z ubieraniem,strasznie tego nie lubi.Jak ubieram ja na dwor to szybciutko,a to i tak z placzem.Wystarczy ze przekroczymy prog domku-cisza... Wasze tez tak tego nie lubia? Asiorek ze tez jeszcze masz sile latac na imprezy z pracy.Podziwiam. A fotki doszly.Ola jak zwykle czaruje tymi dlugimi rzesami.Igratulujemy zabka!U nas nadal cisza.Tzn w przenosni,bo biedulke bola dziselka i czsami strasznie przez to marudzi... Dobra dziewczyny zmykam,bo trzeba troche w koncu zadbac o siebie.Musze wiecej czasu spedzic w lazience i do ladu sie doprowadzic.Pa,pa!

Witam! Troszku sie ostatnio nie odzywalm,ale siostra u mnie byla w odwiedzinach na 3 dni itrzeba bylo sie gosciem zajac.Fajnie bylo.Zobaczyla dopiero po raz pierwszy Olcie *na zywo*.Mala bardzo ja polubila i miala z kim sie pobawic. Zapisalam ja na wtorek do lekarza,bo od dluzszego czasu ma katarek i tak charcze jak oddycha,a zbliza sie termin szczepienia wiec wypadaloby to zaraze wypedzic. Naszym nastepnym zakupem tez ma byc fotelik,bo Ola nie lubi juz jezdzic tylem.Musze ciagle sie do niej odwracac i ja zabawiac...No i ciasnawo zaczyna jej byc. Ktoras pytala czy mozna wymontowac poduszke powietrzna od strony pasazera.Pytalam meza,mowi ze nie mozna wymontowywac poduszek.... Aha chcialam zlozyc serdeczne,chos spoznione zyczenia dla malego solenizanta Xawierka i dzisiejszej Wiktorci!STO LAT!!!!!!!!!! Co do wyzszego wyksztalcenia niestety mam podobne zdanie...Owszem dla siebie samego jak najbardziej.Ale prawda jest taka,ze prawie wszyscy znajomi po studiach wyemigrowali zeby zmywac gary,ze tak powiem.Po prostu dla kasy.W Polsce jesli juz znalezli jakas robote zgodna z ich wyksztalceniem,to i tak po znajomosci,to za psie grosze...Nie powiem,naprawde dobre studia np prawo,do tego praktyki,tytuly,jezyki itd daja spore mozliwosci.Tylko ze z dziecmi nie jest to latwe. ... Zapomnialam co mialam jeszcze napisac,ale spac mi sie ...Dobranoc!

Hej! Przede wszystkim spoznione zyczonka dla Olenki i Colinka!Moc buziakow dla was! Wczoraj bylismy na urodzinach kolezanki i robila grila.Z tym ze tu nie jest tak cieplo ja w Polsce i bylismy w domku,a drzwi na dwor szeroko otwarte.I znowu katar gotowy.A juz bylo lepiej...Dzisiaj tez dobrze,ze poszlam z Olcia w poludnie na spacerek bo potem jak zaczelo padac tak do tej pory...Najgorzej,ze katarek tez dopadl mala i musze jej odsysac frida. Bebolek zlot,super pomysl!Tylko ja bym musiala az z Lublina dojezdzac.Zreszta z tamtad do wszedzie nad morze daleko... Edzia dzieki za zdjecia Kevinka.To niezla porcje papek juz ci zjada! Beti ja tem mam oponke...Tak ogolnie to troche udalo mi sie schudnac,ale brzuszek to najtrudniej zgubic... Kamilka wspolczuje sasiadek.Nie przejmuj sie nimi,to one maja jakis problem,nie ty.A baseniku zazdroszcze.Jak wroce do Polski to rozejrze sie za takim,gdzie Ola moglaby sie pluskac. Brzuchaczja nie wsylalam diewczynom zdjec tylko dalam linka do stronki na fotosiku,tak szybciej... www.balilok.fotosik.pl A krzeselko to zamierzam tez kupic,ale to za jakis czas jak Ola bedzie juz dobrze siedziec.Jeszcze nie wiem jakie. Migotko a moze cos Olego ugryzlo?Jakis komar czy cos? Czarna moja Ola tez marudna i to na pewno przez zabki.Prawie ciagle trzeba ja zabawiac i na raczkach nosic.Biedna cale lapki do buzki wpycha... Zmykam dziewczynki,ide zaraz spac.Nie najlepiej sie dzis czuje... Dobranoc.

Dziendobry! Asiorku wszystkiego najlepszego dla Olenki z okazi ukonczenia pol roczku!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wzetka wspolczuje tej choroby...Biedna Wiki....Niech nam szybko zdrowieje! Kamelle milego pobytu w Polsce.Cos na ten temat wiem jak to fajnie odwiedza sie swoja ukochana ojczyzne.... U Was piekna pogoda,a unas beznadziejna....Ciagle pada i pada.Juz mam dosyc tej szarugi.Jak ci Irlandczycy moga tu mieszkac cale zycie?Juz tez nie moge sie doczekac jak wroce do Polski...Tu to chyba jakiejs depresji normalnie dostane.

Hej to ja jak zwykle marek nocny,chociaz u nas jest godzinka wczesniej na zegarze. Ostatnio mam mnie czasu bo Olcie bala dziaselka i jest przez to bardziej marudna...Smaruje jej zelem,troche pomaga. Jeszcze ten internet chodzi jak krew z nosa...Wrzucilam pare zdjec do fotosika,zjelo mi to chyba godzine...Sa tam zdjecia Oli w czapeczkach,ktore zamowilam przez internet ze stronki,kiedys ktoras z was podawala adres.Dziewucha robi sama wlasnie na szydelku takie cudenka. www.balilok.fotosik.pl Joy ja nie moge cos otworzyc waszej stronki,zeby zobaczyc te buciki... Brzuchacz domyslam sie co przezylas...Nie pisalam wam wczesniej,bo balam sie ze wezmiecie mnie za wyrodna matke,ale nie dawno Ola tez mi spadla z lozka...Tak to przezylam ze do tej pory na sama mysl serce mi w gardle staje.A bylo to tak,ze polozylam ja na lozku na brzuchu i powiedzialam mezowi zeby na nia patrzal,bo ide przyniesc malaj papu.Jego na chwile zagadal syn i bach!Takze ja tego nie widzialam,tylko uslyszalam straszny placz...Plakala z 5 min...Nie rozmyslam teraz kto byl temu winien,bo co sie stalo to sie nie odstanie.Ale teraz tak uwazam na nia ze hej i dziekuje Bogu ze nic sie jej nie stalo... Ktoras z was pytala jak usunac ciemienuszke.Otoz Ola tez ja miala z miesiac temu,a teraz ani sladu.Jak to zrobilam?Codziennie godzinke przed kapiela smarowalam to miejsce parafina w plynie LIQUID PARAFIN.Nastepnie szczotkowalam to porzadnie miekka szczoteczka do wloskow i zmywalam w kapieli.Pomoglo. Edzia ja zdjatek nie dostalam... Co do slonca,to ja Oli staram sie wogole na nie bezposrednio nie wystawiac.Zreszta strasznie tego nie lubi.Slyszama zeby male dzieci chowac przed slonkiem.Kremu z filtrem jeszcze nie uzywamy,ale zamierzam sie zaopatrzyc.Kupilam nawet parasolke do wozka od slonka i jak tylko jej swieci w buzke to rozkladam.Oczywiscie w lecie slonce bedzie nie uniknione,zwlaszcza jak bedziemy nad morze.Ale tam tez bedzie parasol,kapelusik,koszulka no i kupa kremu... Dobra koncze bo trzeba troche pospac...Pozdrawiam was goraco i wasze szkrabiki takze!Pa pa!

M_ka z tym mleczkiem to jest tak,ze jak juz maly zacznie jesc i nie doje to reszte nalezy wylac.Ale spokojnie mozesz sobie zrobic zapas na noc,jesli bedzie w szczelnie zamknietym pojemniku.Wiekszosc mleczek moze tak stac w lodowce nawet do 48 h.A na opak jest napisane wlasnie o temp pokojowej,ze max 1h.Takze nie ma paniki. Brzuchacz na razie bede tej spacerowki uzywac sporadycznie,np centrum handlowe.Dopiero jak mala zacznie sama siedziec,a mysle ze to juz nie dlugo,bedziemy czesciej uzywac.Bardzo mi sie przyda na lotnisko i na wakacje.Bo jak przyjedziemy do Polski to za pare dni wyjezdzamy i nie bede miala czasu wtedy szukac wozka. Dzieki za zdjecia! Sylka to pochwaly dla meza!Moj na poczatku tez ani myslal wychodzic,ale gdzies od ok miesiaca jak raz wyszedl to teraz bardzo czesto bierze Ole na spacer.I to sam z siebie!Czesto jest tak ,ze ja np ide z nia ok poludnia na godzinke,a po poludniu on.Moze u ciebie tez tak bedzie,jak zobaczy,ze to nic strasznego... A u nas juz dzisiaj zgoda nareszcie.Oczywiscie to On pierwszy wyciagnal reke...

Hejka! U nas dzis juz troszke lepiej w relacjach z mezem,ale tylko troszke... Mam jednak lepszy humorek,bo zakupilismy spacerowke dla Olci!Jest super lekka i latwiutko sie ja prowadzi.Po sklepach i na wyjazdy jak znalazl!A oto link http://www.amazon.com/Maclaren-Quest-Stroller-Charcoal-Powder/dp/B00130J4JE M_ka my tez lecimy w lipcu do Polski Centralwingsem .Podobno nie lata juz z tego miasta co mielismy zabukowane bilety...I tez nie mozna sie do nich dodzwonic...Ale my tylko w jedna strone na szczescie juz dluzej nie bede musiala uzerac sie z tymi beznadziejnymi liniamii!Oni wogole zbankrutowali.Ja mam jeszcze troche czasu wiec mam nadzieje ze to sie wyjasni. Edzia masz racje trzeba dbac o swoje dzieciaczki.Ale tak jak napisalas,zeby nawet nie wiem jak sie dbalo,wystarczy sekundowy kontakt z jakims przedmiotem z zewn i nie tylko.A to niestety jest nieuniknione!Przykro mi ze twoj Kevinek ma ta okropna chorobe... Bebolek ja plywalam do Szwecji kiedys,ale ze Szczecina.I oczywiscie ze pelno jest dzieciakow na promie.Byl nawet specjalny kacik dla dzieci,ale tych troszke starszych niz nasze.Jesli chodzi o basen to widzialam tylko na filmach,he,he... Dobranoc.