ankra50

To się wiąże z niewydolnością przysadki, która często występuje także przy PCO...Ale nie znam więcej szczegółów...może jutro czegoś się dowiem...

A_psik, ja mam stos. LH od FSH=0,421 a to podobno oznaczać może niedomogę fazy lutealnej - ciałka żółtego...Jutro idę z wynikami do mojej ginekolożki... Ale dzisiaj mój endokryn. kazał mi się zgłosić do Kliniki Leczenia Niepłodn. w Łodzi.... Nie wiem czy go słuchać czy narazie trzymać się tej lekarki do której aktualnie chodzę... Pierniczku mam nadzieję, ze będziesz potrafiła zaufać Twojej nowej znajomości i tym razem będzie Was łączyła prawdziwa i szczera miłość :) Pozdrowionka dla wszystkich :))

Witam nowe i \"stare\" forumowiczki :) Ejmi, cieszy mnie to, że nawet po kilku miesiącach przerwy w odwiedzaniu tego forum, paniętasz o PCOwiczkach :) Ja biedna - cieszę się że u Ciebie wszystko OK :) Oby tak dalej:) Surfitko naprawdę gratuluję tych 8 kg... Też bym tak chciała:) A Ty, Dunia nie martw się na zapas :) zobaczysz jak szybko zrzucisz zbędne kg po porodzie :) Basiamm - winko, odpowiedni romantyczny nastrój, fajna spokojna muzyczka i na pewno się wyluzujesz :)Powodzenia... :) A ja dzisiaj odebrałam wyniki TSH - mam 0,014 ul/mL (n.: 0,4 - 4,0 ) to chyba tym razem nadczynność... nie wiem z czym to się je... choineczko, pierniczku (i inne dziołszki, ktore już dawno nas nie odwiedzały) - gdzie jesteście? a Lucynka w dalszym ciągu chyba choruje...

Ja jestem narazie bez żadnych leków ale teraz właśnie mi się skończyła @ a raczej 4-dniowe plamienia zamiast @...i jajniki bolą...Ostatnią @ też miałam w takiej formie... NIe wiem o co chodzi...

Witam Złamane_serce_ - myślę, że wagę masz idealną, więc tym nie musisz się przejmować... wazniejsze sa Twoje jajniki i hormony i tym się zajmij na poważnie... pamiętaj, że optymizm to podstawa :) Na tym forum każda z nas ma doły a potem wzloty, więc głowa do góry.

Witam Złamane_serce_ - myślę, że wagę masz idealną, więc tym nie musisz się przejmować... wazniejsze sa Twoje jajniki i hormony i tym się zajmij na poważnie... pamiętaj, że optymizm to podstawa :) Na tym forum każda z nas ma doły a potem wzloty, więc głowa do góry.

Dunia25 cieszę się że u Ciebie i Twojego dzidziusia wszystko w porządku :) A_psik :) Trzymaj się...ja też się zwijam z bólu... mój \"kochany\" jajnik daje o sobie znać... ale w pt idę do ginekol.z wynikami... może czegoś w końcu się dowiem...ale znowu trzeba wybulić kupę kasy... Pozdrowionka dla wszystkich...

I jeszcze jedno - przed braniem antyków na pewno dużo mniej ważyłam, nie miałam celulitu, miałam mniejsze owłosienie...Nie miałam robionych badań hormonalnych...Dodatkowo jakiś czas temu ktoś mi zasugerował, że gdybym nie brała antyków mogłabym mieć wadę zastawki aortalnej I stopnia a nie II- ale nie wiem czy to prawda...Róznie myślę na ten temat, ale wydaje mi się że sama sobie zawiniłam, ponieważ za długo brałam bez przerwy antyki, myśląc że mi nie zaszkodzą.Wszystko trzeba brać z umiarem - wtedy pewnie nie ma skutków ubocznych...-ale "Mądry Polak po szkodzie" :)

Witam w ten pochmurny i śpiący dzień... Ewelinka_86 - tak szczeze mówiąc nie pamietam jak mój organizm się zchowywał przed braniem antyków... Zaczęłam je brać, jak miałam 18 lat (10 lat temu :)) ) Ale wydaje mi się że od zawsze miałam trochę nieregularne cykle...ale po tabsach miałam więcej niespodzianek - nigdy nie przewidziałam kiedy mnie dopadnie @ ;) Mnie też boli odcinek lędźwiowy kręgosłupa podczas @ (szczególnie w 1. dniu ) Idę napić się kawki i trochę poćwiczyć... Od dzisiaj postanowiłam nie jeść słodyczy. Trzymajcie za mnie kciuki;)

Ola K_P wszystkiego najlepszego :)) Przede wszystkim życze duuuuuużo zdrówka ;) Wiecie co? Tak sobi myslę i faktycznie o PCO dowiedziałam się 2 m-ce po odstawieniu Jasmine... Może coś w tych antykach jest niedobrego...Najpierw przez 3 lata brałam non stop antyki, potem półroczna przerwa i znowu 2 lata łykania...Przerwałam łykanie bo dowiedziałam się że mam wadę zast. aortalnej II st. i antyki mogą zaszkodzić. Później okazało się że co jakiś czas jednak muszę brać antyki na wyregulowanie okresu... a potem usłyszałam \"PCO\"... :( :/

Ola K_P, ja też miałam USG dopochwowe w 3 d.c. - nie było tak źle. Podobno wtedy najlepiej ocenić stan pęcherzyków, macicy itp. Tak więc głowa do góry - to dla lekarza normalka :) issima - ja Ci za bardzo nie pomogę, wiem tylko tyle, że metformax dobrze wpływa na stan i pracę jajników :)) Resztę pewnie Ci powiedzą inne dziewczyny - nasze ekspertki :)) Miłego dzionka ;)

Pomyliły mi sie dni tyg. Mama Samiego wczor. miała laparo... w każdym bądź razie: oby wszystko było OK. Markotka życzę powodzenia w przygotowaniach... mnie też to niedługo czeka... :))

Cześć dziewczyny :) Oj, jak ja bym dorwała tą recepcjonistkę... ja82 - ja powiedziałm tylko mamie siostrze, przyjaciółce i narzeczonemu... nie odważyłabym się powiedzieć jeszcze komuś... moze to dziwne, ale dla mnie to temat nie do rozgadywania... A_psik zdrowiej :) Mam nadzieję że Mamie Samieigo dzisiaj wszystko pójdzie jak z płatka :) Trzymam za nią kciuki :)) Patiana, Markotka, Pierniczek 83, Ja_biedna i inne które dawno tu nie zaglądały :) - wracajcie do nas :) Pozdrowienia dla was wszystkich:)

Cześć dziewczyny :) Oj, jak ja bym dorwała tą recepcjonistkę... ja82 - ja powiedziałm tylko mamie siostrze, przyjaciółce i narzeczonemu... nie odważyłabym się powiedzieć jeszcze komuś... moze to dziwne, ale dla mnie to temat nie do rozgadywania... A_psik zdrowiej :) Mam nadzieję że Mamie Samieigo dzisiaj wszystko pójdzie jak z płatka :) Trzymam za nią kciuki :)) Patiana, Markotka, Pierniczek 83, Ja_biedna i inne które dawno tu nie zaglądały :) - wracajcie do nas :) Pozdrowienia dla was wszystkich:)

AHA... MAMO SAMIEGO, trzymam kciuki!!!!

:) Ziuteczka, antyki to pigułki antykoncepcyjne:) Miłego wieczorka wszystkim życzę;)) P.S. Ja własnie czekam na mojego Mężczyznę :)))), więc mam nadzieję że mój wieczór tez będzie miły:)))

Cześć:) Ale dzisiaj u mnie nużąca pogoda... Ciągle chce mi się spać.... Choineczko nie załamuj się...za kilka miesięcy będziesz inaczej na tą sytuację patrzyła... Ja chodziłam z chłopakiem ponad 7 lat...też mieliśmy plany i wszystko się rozwaliło...Teraz ciesze się że tak się stało ;) A teraz z innej beczki do dziewczyn, które wiedzą coś na temat tarczycy... Mam guzka na tarczycy (małego). Czy problemy z wdychaniem powietrza mogą byc objawem tego guzka? Już od roku się z tym męczę...łykam od kilka m-cy LETROX...Wiem, że nie na tym forum powinnam zadać to pytanie ;) basiamm siesze się że wyniki są oki:) dunia - udały sie zakupy? ;) Pierniczku, masz trudnaąsytuację, ale sama musisz zajrzec głęboko w serduszko... ja_biedna dobrze że już wszystko oki:) pozdrowionka dla całej reszty dziewuszek;) zmykam pracować

Pierniczku, fajnie to zabrzmiało:) Idź spać i się zregeneruj pracoholiku:) Wszystkim życze kolorowych snów :)

Surfitko, dziękuję :) Lekarka powiedziała najpierw o zroście, poniewaz stwierdziła że w dziwnym miejscu jest ten pęcherzyk i dziwnie wygląda, a poza tym iężko jest go dokładnie obejrzeć (przy jajowodzie)...potem stwierdziła że to niedomoga fazy lutealnej ale diagnozę postawi jak zobaczy wyniki ... Za tydz. w pt pójdę do niej to się dowiem :)

Astat główka do góry :) Nie poddawaj się :)Czasami musimy trochę popłakać w poduszkę ale trzeba pamiętac że po burzy zawsze świeci słońce :) Buziaki :)

Cześć :) Surfitko, Dunia,Mama Samiego, Pierniczku,Lilka, Ola K_P, fafforek, PATIANA :)i cała reszta dziewczyn - Całusy :) Oto moje wyniki badań z całego cyklu: 3.d.c. LH - 2,51 FSH - 8,31(STOSUNEK lh/fsh - 0,302) TESTOSTERON -61,3 ng/dl pęcherzyk na jajniku przy jajowodzie 3-3.5cm na 2cm DHEAS - 26,7 ug/dl DIAGNOZA lek.: PCO pod znakiem ?, NIEDOMOGA FAZY LUTEALNEJ lub ZROST PO ZAPALENIU PRZYDATKÓW(=NIEDROŻNOŚC JAJOWODU:( ) 13 d.c. FSH – 6,2 (f.folik. 1,37 -9,9, f. owulac. 6,17-17,2) LH – 14,5 (f.folik. 1,4-15,3, f.owulac.19,9-60,6) E2 (estradiol) – 277,3 (f.folik. 30-100, f.owulac.100-400) jeżeli faza owulacyjna, to za mało lh i fsh, jeżeli jeszcze faza folikularna to za dużo E2 :( 22 d.c. progesteron 13,2 ng/ml testosteron 68,4 ng/dl prolaktyna 12,6 ng/dl DHEAS - ? wynik w pon. Nie wiem czy jest dobrze, nie wiem co oznacza cały zespół moich badań, ale chyba nie jest tak bardzo źle, prawda? (gdyby to nie bolało...)Często mam temp. 37,2 (w ciągu całego cyklu)i nie pamiętam kiedy mialam śluz owulacyjny (???)

;) zawsze jak tutaj coś napiszę zaraz pojawiają się przyjazne głosy :) DZIĘKUJĘ WAM :)) to chyba najbardziej podbudowuje w tym wszystkim... A ostatnio mam dołka - bo ileż może boleć to coś...i z przytulanka nici...mój narzeczony raczej nie jest szczęśliwy z tego powodu...podziwiam go za wyrozumiałość...

Cześć dziewczyny... uffff.... ale dużo czytania miałam...:)) Witam nowe forumowiczki :) Mamo Samiego i Ola K_P trzymam za Was kciuki :) Ja w dalszym ciągu mam nóle jajnika (tego na którym mam pęcherzyk) - aż mi noga drętwieje, czasami zaczynam kuleć... no ale jakoś trzeba wytrzymać...Jutro mam nadania (ostatnie w tym cyklu) - Progesteron, prolaktyna, testost. , DHEAS... Mam nadzieję że będą OK...ale coś mi mówi że nadzieja matką głupich... Pozdrowionka dla Was wszystkich!

Cześć dziewczyny... uffff.... ale dużo czytania miałam...:)) Witam nowe forumowiczki :) Mamo Samiego i Ola K_P trzymam za Was kciuki :) Ja w dalszym ciągu mam nóle jajnika (tego na którym mam pęcherzyk) - aż mi noga drętwieje, czasami zaczynam kuleć... no ale jakoś trzeba wytrzymać...Jutro mam nadania (ostatnie w tym cyklu) - Progesteron, prolaktyna, testost. , DHEAS... Mam nadzieję że będą OK...ale coś mi mówi że nadzieja matką głupich... Pozdrowionka dla Was wszystkich!

Dziękuję Surfitko :) Faktycznie mam 1 pęchcherzyk ale za to spory, bo 3cm na 3,5 (wczesniej był 3 na 4 cm - albo p. ginekolog inaczej zmierzyła)... i co najgorsze boli... ;(