ankra50

Astat, bardzo mi przykro, że Ci się nie udało... Ale nie poddawaj się- czasami trzeba poczekać na swoje szczęście...szkoda tylko, że tak długo...ale wierzę ze w końcu będziesz szczęśliwa mamą :) Dziewczyny, 13 d.c. to już faza owulacyjna, prawda? Jeżeli tak to mam za mało LH (według norm mojego lab. )a jeżeli to jeszcze faza folik. to mam za dużo E2... W pierwszym przypadku byłoby to chyba kolejne potwierdzenie niedomogi ciałka zółtego (przysadki) a w 2 przypadku nie wiem co... ???? :(

Surfitko, dziękuję Ci za info :) Faktycznie, pisałyście że LH w fazie owulacyjnej rośnie - i to przyjęłam do wiadomości ;)) ale nie załapałam, że się nie liczy tutaj stosunku LH do FSH (myślałam że są jakieś inne normy :)) ) Hm... W takim razie teraz już wiem :) Pozdrawiam cieplutko:)

:)) Dzisiaj odebrałam wyniki: 13 d.c. FSH 6,2 LH 14,5 E2 (ESTRADIOL) 277,3 stosunek LH / FSH 2,33... a w 3 dniu cyklu stosunek LH/FSH miałam 0,4... (niedomoga ciałka żółtego...) Nic nie rozumiem... badania w którym dniu cyklu są miarodajne, skoro wyszły mi tak różne \"stosunki\"a brzuch ciągle mnie boli... Kto pomoże w interpretacji ? :)

Cześć :) Kilka dni tutaj nie zaglądałam, ale dzisiaj postanowiłam was odwiedzić :) Choineczko, obiecywałaś że zrobisz test :)) Już jesteś po? Ja biedna cieszę się, że u Ciebie i Twojego dziecka wszystko ok. Oby jeszcze mama bardziej zmiękła a narzeczony był ciągle tak samo dobry dla Ciebie:) Tak piszecie o tych ginekologach - panach i paniach... ja nie mam porównania, bo zawsze chodziłam do kobiety, ale w sumie specjalista to specjalista... można trafic na beznadziejnego faceta i super kobietę i na odwrót... Według mnie nie ma reguły :))

To samo co wiedzącaaa, mówiła mi pani w aptece...na rozstępy i celulit pomogą przede wszystkom ćwiczenia, dieta, masaże a wspomogą kremy ... Zapewniała mnie, że każdy \"zwykły\"krem na celulit jest OK a te wyjątkowo drogie są tylko trochę lepsze...ale i tak same ich stosowanie bez całej reszty za wiele nie pomoże...:( Jest też w aptece jakiś krem na rozstępy dla kobiet w ciąży... kiedyś stosowałam, ale nie pamiętam firmy :) (na pewno nie był super drogi)

Dziewczyny, proszę mi się tu nie dołować...Wszystko jest do przejścia. Jesteśmy silne, więc damy radę pokonać to głupie PCO oraz mieć śliczne i zdrowe dzieci :)Tylko musimy być bardziej cierpliwe niż inne - zdrowe dziewcyzny... Ja biedna może faktycznie jest na obserwacji w szpitalu??? - tak jak sugerowała Pierniczek... A mnie dalej bolą jajniki - cholerniki kłują i bolą...mam brzuch jak bańka...Niedawno byłam u wróżki:) Pocieszyła mnie, powiedziała że mogę mieć problemy podczas ciąży, ale jak będę słuchała lekarzy to będzie OK - a skubana rozmawiała ze mną jakby mnie znała od lat... Chyba zacznę wierzyć, że są prawdziwe wróżki...:)

Ja tez się denerwuję ja biedną....Mam nadzieję, że niczego złego się nie dowiedziała...

Astat, ja to dostałam w formie czopków.. podobno działa rozkurczowo - mocniej niż NOSPA... A to może wpłynąc na to, że jajnik i podbrzusze będą mniej bolały...

Cześć dziewczyny:) ja biedna odezwij się... wszystkie się o Ciebie martwimy... A mnie bardzo boli jajnik i podbrzusze... juz nie wiem co mam nato brać... Gin. przepisała narazie distreptazę... dopiero zaczęłam opakowanie...mam nadzieję że pomoże... Miłego dzionka wszystkim życzę

Hm... ciągle mnie ktos wykleja z tabelki:( jeszcze raz spróbuję...może tym razem mi się uda przetrwać...:) A poza tym chyba jeszcze brakuje w tabelce kilka dziewczyn... Tabelka Staraczek PCOS-ek Nick...................Wiek........Rozpoczynam starania...Miejscowość Pierniczek_83.......24...........oby jak najszybciej.......Kraków Ejmi....................25..........w 2008 roku.................Ostrów Maz markotka.............23..........28.06.2008r............ ..... Konin A_psik ................23 .........grudzień 2005 .............Częstochowa basia.mm ............26 .........wrzesień 2006 .............Tychy foczi78 ..............29 .........grudzień 2006 ..............Warszawa mama Samiego ......28 ........styczeń 2007 ...............Częstochowa agasaw31............31.........lipiec 2007...................Warszawa Ola K-P................26........kwiecień 2008...............Warszawa fafforek..............24........wrzesień 2007...............Wieluń/Sko Astat..................35.......marzec 2008...................Kraków ankra50...............28.........listopad 2008..................R-sko Tabelka Szczęśliwych Mamusiek PCOS-ek Nick .................Wiek......Starań .Dzidzia....Miejscowość.. Poród Surfitka .............28.........5 lat....C............Kraków/NY..14.06.08 mama Samiego .....28..........0.......M ...........Częstochowa17.02.05 agasaw31...........31..........0.......M............Szczecin18.11.03 dunia25............26.........8mies.............Kraśnik k.Lublina 11.08r. kitka76 .............31........1,5r..................Gdynia........ .24.10.08 Let.................28.........0,5r....chłopiec......Poznań........08.07.08

Dodałam równiez siebie do tabelki, bo gdzies ppo drodze zniknęłam :)) Nick ..................Wiek ......Starania od .................Miejscowość Nick...................Wiek........Rozpoczynam starania...Miejscowość Pierniczek_83.......24...........oby jak najszybciej.......Kraków Ejmi....................25..........w 2008 roku.................Ostrów Maz markotka.............23..........28.06.2008r............ ..... Konin A_psik ................23 .........grudzień 2005 .............Częstochowa basia.mm ............26 .........wrzesień 2006 .............Tychy foczi78 ..............29 .........grudzień 2006 ..............Warszawa mama Samiego ......28 ........styczeń 2007 ...............Częstochowa agasaw31............31.........lipiec 2007...................Warszawa Ola K-P................26........kwiecień 2008...............Warszawa ankra50................28........listopad 2008? ...............Radomsko Tabelka Szczęśliwych Mamusiek PCOS-ek Nick .................Wiek......Starań .Dzidzia....Miejscowość.. Poród Surfitka .............28.........5 lat....nie wiem...Kraków/NY..14.06.08 mama Samiego .....28..........0.......M ...........Częstochowa17.02.05 agasaw31...........31..........0.......M............Szcz ecin18.11.03 dunia25............26.........8mies.............Kraśnik k.Lublina 11.08r. kitka76 .............31........1,5r...................Gdynia........ .24.10.08 Let...................28.........0,5r....chłopiec......P oznań........08.07.08

Cześć :) Wydaje mi się, że wszystkie dziewczyny \"uświadamiające\" nas są bardzo pomocne i jedna nie może zastąpić drugiej, jedynie mogą uzupełniać swoje wiadomości :) Przez to że mamy takie mądre PCOwiczki to forum spełnia swoje zadanie :)) Teraz do mnie zawitał dołek... Byłam u ginekolożki z miomi wynikami i tak naprawdę jeszcze nie powiedziała mi czy mam PCO, czy niedomogę fazy lutealnej, czy duuuży zrost na jajowodzie (po zapaleniu przydatków)Mój \"pęcherzyk\" jest umiejscowiony jajniku ale bardzo blisko jajowodu... Nic mi nie przepisała - stwierdziła, że najpierw porządna diagnoza a potem dobór leków i sposobu leczenia

dzięki Surfitko ;) to też wyczytałam teraz z artykułów od Astat... ale co to oznacza w połączeniu z pęcherzykami... hm... ale jestem zdziwiona tymi wynikami...

stosunek LH/FSH poniżej 0,6 to niewydolnosc przysadki??? to wynika z tabelek, jakie sobie przejrzałam... a co TO oznacza...hm;/ Chyba dobrze policzyłam LH/FSH a nie FSH/LH????

Ja już nic nie rozumiem: Oświećcie mnie... Mam wyniki badań: 3 dz. cyklu: FSH 8,31 (norma 2,8 - 11,3) LH 2,51 (norma 1,1 - 11,6) testosteron 61,3 ng/dl (15-80) Czyli ja chyba nie mam PCO... stosunek LH/FSH - 0,42 - mniejszy niż 1 ...to chyba też niezbyt dobrze...ale nie wiem co to oznacza... Pomocy..

Astat dziękuję za info - ja nie wiedzaiłam o tym co napisałaś...a raczej nie do końca byłam pewna, że tak to jest powiązane... Dziękuję za uświadomienie :) Ola_K-P - każdy ma gorsze dni... ale po nich zawsze przychodzą te lepsze, tak więc dzisiaj sobie popłacz a może jutro obudzisz się z \"przyjaznym\" nastawieniem do życia :))

ktoś mnie wyrzucił z tabelki :((

A tak w ogóle, to witam nową PCOwiczkę - fafforek :)) 23latkapco - jakoś się przemęczysz w tym szpitalu... 3 dni szybko zlecą a będziesz dobrze zdiagnozowana :))

Choineczko, wracaj do nas! :) Surfitko, Twoja córa jest suuuuuuuuuuuper!!!!!!!!!!!! Patiana - ja też chcciałam nieć slub w sierpniu ale pierwszy ciepły termin mieliśmy na... 2010rok! Tak więc stwierdziliśmy, że grudzień to też piękny miesiąc:) - jeżeli jest snieg:) Jutro robie badania FSH, LH, testosteron i DHEAS... i idę na USG... Mam pietra...

Witaj Pierniczku :) Cieszę się, że znalazłaś trochę czasu dla nas :) Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko wraca do normy :)) Co do chromu... ja łykam i faktycznie trochę ogranicza ochotę na słodycze...ale jak czasami mam chcicę, to nic mi nie pomoże:) Choineczko, dlaczego mówisz, że nikt Cię tu nie lubi ??????? Przecież na tym forum każda kobietka zyczy jak najlepiej "towarzyszce doli" ... :) Uśmiechnij się trochę :)

ŻEBY się zaczernić musicie wejśc w PREFERENCJE (u góry, podkreślone) i wpisać jakieś swoje hasło... ;) i powinnyście być już być wtedy ufarbowane ;))

Nna str. podanych przez Oleńkę666 też byłam - tam się wpisuje długość cyklu :)można długość cyklu zmieniać :)

Patiana http://www.zoom.idg.pl/ftp/pc_365/Kalendarzyk%205.9.html ja, żeby obliczyć dni płodne, zaczęłam korzystam z kalendarzyka(bezpłatne) - link do niego powyżej, trzeba ściągnąć i zainstalować...

Ale się uśmiałam z tej historii basimm :) Dziewczyny, ostatnio jak byłam na USG (18 dzień cyklu) nie miałam żadnego małego pęcherzyka (a wcześniej miałam), był tylko 1 o wymiarach 3 na 4 cm... Czy taki duży pęcherzyk może nazywać się owulacyjny??? Już kiedyś się o to pytałam i chyba Surfitka mi odpowiedziała, ze to musi byc torbiel... Ale chciałabym wiedzieć mimo wszystko jakie macie rozmiary cyst/torbieli i pęcherzyków owulacyjnych? Jakoś dzisiaj o tym myślę, bo mnie ciągle boli brzuch po stronie tego \"pęcherzyka\"...

ja_biedna gratuluję i trzymam kciuki, aby wszystko było OK - i z Tobą i z fasolką;)) A mama pewnie była zaskoczona i stąd ta reakcja:)) Tak więc nie dołuj się, tylko ciesz się, że Ci się udało i... marsz do lekarza :))) A poza tym zawsze jest \"niedogodny\" termin na ciążę... jak nie szkoła, to nowa praca, której nie chciało by się stracić, brak kasy itd.itp. A później kobietka ma grubo ponad trzydziechę i stwierdza, że nie ma tego o czym naprawdę merzyła - dziecka... Tak np. jest z moją siostrą... :))