anastazja3
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez anastazja3
-
proszę bardzo:p ale nie jestem fetyszystką, ani tym bardziej ekshibicjonistka wiec nie zalezy mi na rozpowszechnianiu swoich fotek w necie:D Juz wystarczy ze za moim nóżkami oglądaja się faceci na codzień:D jednakże dzięki za propozycję:D
-
zaraz zaraz:D czy ktoś tu twierdzil. ze seks to wszystko?:o
-
ooo:D dzien dobry mile dziewcze:) net Ci oodlączyli, czy tez zasypalo Cię?
-
jaaaa ??? zolza??? ja grzeczna dziewczynka jestem:) pffffy:p gniewam sie do konca zywota mojego;) i amen!!!!
-
sam se kończ:p ja nie zamierzam:) jakas zolza sie tu wcina:p BEZWSTYDNICA JEDNA
-
tera to spfadam:D nadrobie jutro:D
-
wody nie chleje:D od sylwka przysięgalam w kosciele na kleczkach:D ale szampana chętnie:D i zawsze:D gorrr:D
-
panienki ci w głowie primi? lepiej pociesz koleżankę bo mnie boli sztuczna szczęka i szczypią sztuczne rzęsy:(:(:(
-
do czwartku:D na narty jade:p
-
:D:D:D:D ani w te ani we wte:p ja cnotliwa jeste:p m
-
boże miłosierny!!! patrzysz i nie grzmisz na mnie:D grzmij bom zostawiła worda i pognała do cafee:( bawimy sie??
-
a myślałam że cie tu nie ma:p witaj gorrr no i co w tej kwestii?
-
no i see gadamy o...dupie .... a konkrety?:p gdzież? a gorrrąca gdzie?
-
hahaha:D dobranoc:D faaajnie:p ja też ale......wiesz chyba....
-
to znaczy primi????? ze ? :D nie wierzę! do prawdy?
-
primi:D czyżbyś mnie kokietował???? kumplu? a czy wiesz ze ja jestem kobietą fatalną?
-
no to sie spoko bzykajcie:D z moim błogoslawienstwem:p jeszcze raz cholerny Word czeka z daleka:(:(:(
-
i znowu topik fajnie sie buja:D ale ja do papierzysków:(:(:( spfadam
-
a oni niech sfoje hucie showają:p w pineche:p
-
majtkuf to ja jusz nie posiadam:p tylko jedwabny, niebiewski szlafloczek:p
-
coooo zrobicieee?????? :P:P:P
-
ja tez placze primi:(:(:( ale nie z tego powodu:(
-
ja maluje jak wy nie chcecie:p przychodzi do domu ojciec obladowany zakupami-otwiera mu syn -dziecko daj zakupy matce-prosze! a synek na to: -a której matce? matka na to: -a ile masz tych matek? synak odpowiada: -nie wiem, nie liczyłem! i jaka stąd konkluzja? acha:D to przykład z mojego podwórka smutasy:p