BlackAngel....................

HEj dziewczynki !!! ja po prsotu ostatnio nie poisze bo zyje naprawde w szalenczym tempie... mam tez mniejszy dostep do kompa ale zagladam tutaj, czytam was, nawet jesli nic nie pisze tylko malo co jest czytac:) Alicja braaaaawo!!!!!!!!!!!! :):) to jest wlasnie najbardziej godne podziwu, ze umiesz utrzymac wage i jeszcze ci ubywa !! super!! eddytek, a ty jak ?? ty juz tez masz duuzy sukces na swoim koncie a ja w sumie jestem na punkcie wyjscia mniej wiecej ;./ a Nati ? alen ostatnio to nawet nie mam czasu jesc !!!!!! mam mnostwo spraw na glowie (jak jakas bizneswoman hehe:) albo pracoholiczka, a ja dopiero przeciez w liceum jestem :p) no ale przez to wszysko przynaj,mniej mi nie przybywa teraz mam zamiar znow robic wszystko, zeby ubywalo....... brawo dla was z konsekwencje !!!! :) pozdro jestem tu, chociaz rzadko mnie widac..i wy tez piszice !! :) paaa

czesc laseczki, ja przepraszam bardzo,ze mnie tu kurde nie ma:(:(:( no i sorki nati, zre nie wspomnialam ostatnio, tobie tez gratuluje sukcesikow, i wszystkim zreszta:) cholera dziewqczyny, to co sie u mnie dzieje to jest kosmos po prostu......... ja noirmalnie nie maM ANI CZASU ANI SILY,zeby sie tak na dobre zaangazowac w odchudzanie a u mnie nie zaangazowac sie NA DOBRE czyli na maxa, to znaczy n ie zaangażowac sie wcale;/ po prostu kosmos, matura w tym roku, ja mam jeszcze prawko i nie amm ostatnio czasu na NIC ogarnia mnie cholera coraz wiekszy pesymizm ostatnio najadlam sie jak balwan (ale porowanie hehe, ale ja sie do balwana coraz bardziej podobna robie---taka kraglutka:):):) ) no i taka najedzona z pelnym brzuchem--ewieczorem po calym dniu obazrastwa usiadlam i normalnie sie rozplakalm z bezsilnosci byolo mi tak gcholernie przykro,ze zj....lam wszystko to co mi sie wilekim wysilkiem udalo osiagnac (z wasza pomoca) musze to nadrobic,ale cholera sama swiadomosc ze zmarnowalam dotychczasowy wysilek mnie dolinuje:(:(:( OBIECUJE wam ze jutro nie zjem ani jednego slodycza dzis byla u mnie kumpela, tez sie odchudza zawsze od jutra:):)ale i tak skutecznuiej ode mnie, bo kiedys byly6smy rowne teraz ona jest szczuplejasza no ale zaszalalysmy niby osattni raz zjadl7yys,my czekolade (kazda po jednej!!:):) ) po 3bicie i po grzesku super , nie ma co:) wstyd sie przyznac,ale przed wami sie nie bede wstydzic chce do was wrocic tylko ze qrde iceko mi ostatnio jakos:(:(:( duchem jestem z wami:) wspieram was:) ciesze sie z waszych sukcesow, bo to mnie uswiadamia, ze jesli sie bardzo chce to mozna!!!:) ale ostatnio nie moge sie dzielic z wami moimi sukcesami bo ich nie mam:(:(:(:(:(:(

Bonjour ladies !!!!:) tak, tak to ja Black Angel:), moze juz mnie nie pamietacie....?? to ja, ten lakomczuch i odkurzacz slodyczy:p ktory sobie uroil ze bedzie szczuplutki:):) ..przypominam o sobie:) qrde, naparwde sorry,ze nie pisze wogole,ale nie mam wogole dostpeu do internetu teraz!! a teraz pisze ze szkoly:), mam chwile,wiec koncze..:) odchudzanie srednio na jeza, wzloty i upadki, wiecej upadkow:) ale to nadrobie:) mniej niz ostatnia cyfra na wadze to na bank nie jest narazie:( zerknelam w tabelke, wszystkim gratuluje sukcesow!!!!:) niedlugo mam nadziej z kompem bedzie ok, wiec znow zaczne pisac (chyba,ze mnie odrzucicie,jak syna marnotrawnego:p) ale serio nie pisze z powodow czysto technicznych pozdrowionka!!! papatki!! pa!!:)

hey laseczki eddytek---------> energia ze mnie bije, chyba przez to odchudzanie, uwielbiam robic cos,co przynosi pozytwyne i wyrazne efekty:p:P:P wogole to jak juz cos robie,to zazwyczaj dokladnie i do konca, czasem az z przeasada hehe:):) i juz pewnie daaaaawno bym moje odchudzanko doprowadzila do konca,gdyby to bylo choc troszeczke prostsze...:p:P ale nie ma co, walczmy dalej, damy rade, trzeba przyznac obiektywnie,ze nawet idzie nam niezle!!:):) alicja16----> hehe olej ratownikow:p:p wiesz, zawsze mozna na to z tej strony spojrzec,ze skoro sie patrza to maja na co:):) _____> smutna, a co do tych kompow, to nie odchodzi wam teraz infa w maturalnej klasie? bo my juz nie mamay nasz plan lekcji sredni,ale ogolnie jest oki, nawet chyba uda mi sie wszystko zgrac, bo pracy w tym roku bedzie duuuuuuuuuuuuzo :/ -------> dziewczyny, tak troche nie do tematu,ale chyba nie musimy sie go kurczowo trzymac:):) wiec, gdybyscie mialy informacje ojakims konkursie literackim to dajcie linka albo cos..:) ----> alcija, tobie zycze jeszce raz udanego wyjazdu!! fajnie masz,ze pogoda taka super chociaz wrezsien:p dla mnie to takie wesole nie jest, bo nie za fajnie sie siedzi w pelnym sloncu w duszej klasie:/ -----> no a teraz musze ponarzekac troche, bo qrde nie dosyc,ze zmeczona jestem i wogole dzisiaj tak nudno na tych lekcjach jakos i wszyscy nas ta matrua strasza i ogorlnie panuje jakas pesymistyczna atmosfera, wokl dekadentyzm jak u schylku XIX wieku:p:p (lekcje polskiego mi w glowce zostaja hehe:):) no i qrcze, ja juz tak bym chciala dostac ten okres, minal dobry miesiac od ostatniego, powinnam juz miec:( a tu brzuch mam jak balon i cala jestem napompowana, jak to zawsez przed, i paetyt mam duzy , a to juz wszystko od paru dni i okres nie nadchodzi:( na dodatek stalo mi sie cos w noge,ze niemal utykam bo boli:(:( i przez to ruszac mi sie nie chce wcale, przy kazdym kroku sie wpieniam na caly swiat, a jutro pierwszy w-f i co qrde juz mam sie wywijac...:( wczoraj --po ostatnim wpisie, zanim padlam zmeczona, bylo jeszce 40minut rowerka na lezaco wiec ok:) dzis apaetyt straszny, to tez przez to,ze juz od 15. jestem w domu i non stop mnie cos kusi:/ ale trzymam sie, tylko ze z 750 kcal juz chyba bylo, czyli duuuzo i nie wiem czy to koniec, moze sobie pozwole jeszce na jakies nektarynki (te na drzewie sa juz tak dojrzale i pyyyyszne,ze trudno sie opanowac:p) pocieszam sie,ze wszystko co jem--dzisiaj jakos w duzych ilosciach:/ jest dietetyczne, praktycznie same owoce i warzywa, oprcz chlebka zytniego rano na sniadanio:) sisi----------> ty juz i tak duzo schudlas, nie mozesz tego zgibac teraz!!:)trzymaj sie i walcz, byle tylko nie odzyskac wszystkiego co stracilas:) jak wrocisz do tej pierwsezj wagi to bedziesz jmiala cholerne wyrzyty sumienia, i woogle dola,ze zepsulas caly swoj trud jesli wytrzymasz ---bedziesz z siebie dumna:p:p:p 3maj sie!!!!!!! ( nie daj sie, ja sie \"dalam\" na tydzien i itak zaluje qrde, juz widze gdyby tak ten tydzen byla dietka, to pewnie by bylo ze mna super, moze mniej nawet niz te 58, a tak to musze ten debilny tydzien teraz \"nadrabiac\" 3majcie sie wszystkie!!! adios!!!!!!!!!! ciau bambino!!!!!!

ps..... szysza ------> moja kumpele tak kiedys kłuło cos w klatce piersiowej (a nie palila) lekarz powiedizal,ze to najpradwopodobniej od sresow, i byl oto bardzo mozliwe bo zawsze byla taka wrazliwa,nie smiala raczej i ogolnie nerwowoa ops. jesli podejrzewasz ze moze to byc od nerowow ,to moze herbatka z melisy ci pomoze????? idz moze na spacer, zaczerpnij swiezego powietrza, postaraj sie niczym nie zamartwiac(bo moze to faktycznie od nerowow) i zobaczymy jak bedziesz sie czula.......

HEllo laseczki!! wrocilam ze szkoly wlasnie:) normalnie padam z nog, dzisiejszy dzien byl strasznie zakrecony i wyczerpujacy (zamieszanie z planem + zalatwianie dodatkowych lekcji z jezykow + prawo jazdy + problemy z dojazddem (mieszkam 20km od mojeje szkoly..) ufffff................. zjadlam ok 600kcal i tak narazie trzymama:) wczorraj nie bylo zle!!u babci na obiadku nie bylam, tylko na kawie, rodzajow placka bylo z 6 chyba:p ale ja tylko dwa ulubione podziubalam, wiecej niz 150kcal chyba nawet z tego nie wyszlo:) alicja16 -------------> wielkie gratulacje!! to juz jest super waga!!:) jak narazie top ta liczba to moj najblizszy cel do osiagniecia:) a zwaze sie moze w weekend........:) 40 dlugosci basenu????????????????/ ile??:) to ty niezla jestes:):) ile czasu spedzasz na tej plywalni??super, kondycja ci sie wyrobi, bedziesz nie tylko smuklejsza,ale zdrowsza:) brawo!! 9pojde w twoje slady:pale z basenem u mnie ciut trudniej , tak to jest jak sie qrde mieszka niemalze na prowincji:p) no i oczywiscie zycze udanego relaksu w wysmienitym towarzystwie :p:p:P sandrusia-------> fajnie,ze sie pojawilas!! walcz z nami walcz:) i wysmaruj sie tymi balasmami:):)pomysl,ze inaczej to kasa wyrzucona w bloto (jeszcze sie przeterminuja:):) ) a to napwred niewielki wysilek, np. przy wyczynach Alicji:) w.a.a.woman---->wow, znowu jestes z nami, zalozycielko najswietniejszego topiku na kafe:):)!!fajnie, trzymaj sie i nie poddawaj gratuluje zdania poprawki:) eddytek----------> gratuluje zaliczenia egzaminu!! i co ty tu sie szescioma malutkimi delicjami przejmujesz:) taka okazja!:) niestety z W-wy nie jestem:( ps. jak nie masz z kim to chodz sama!!:) moze akurat trafisz na kogogs fajnego:p szysza ---> no ja ci nie moge nic wlasciwei powiedziec, nie maamp ojecia,nigdy nie mialam papierosa w ustach z czego sie ciesze:) i masz racje,ze papierosy to swinstwo,lepiej wiecej nie bierz, ciesz sie ze tylko 6paczek na cale zycie, to uzaleznina jeszcze nie jestes:p:P a jak ci nie przejdzie to idz moze do jakiegos lekarza. natiiiiiiii---------------- witamy witamy:):)

Eddytek, gratulacje wielkie!!!:) to ile teraz wazysz???????? a mi sie tak chce spac.........aaaaaaaaaaaa........................... qrde ruchu dzis nie za duzchociaz w sumie pol godziny stepu i rowerem 12km moze zmusze sie jakos ostatkiem sily woli do tych utartych 100brzuchow i nyny:p do lozeczka przydaloby sie znow za lekture zabrac,ale len mnie juz ogarniac zaczyna ( po pierwszym dniu lekcji, niezle sie zaczyna hehe:) dzis troche qrde sporo zjadlam,jakis 100kcal, moze nawet 1100, 1200:(ale wszystko dietetyczne!!:):) nie zlamalam diety,tylko po prostu prze to,ze en okres sie zbliza to apetyt znow mam szalenczy i co chiwilammusze miec cos w ustach trzymalam sie samych warzyw i owocowc (troche chleba peln.ziarn.żytn. i serka wiejskiego) ale kalorii sie i tak uzbieralo( no bo np. juz same 9 nektarynek.........:p a jutro wizyta u babci, qrde tam to dopiero nie wiem jak dam rade. waTPIE CZY TAM WOGOLE COS OPROCZ SUROWKI DO OBIADU BEDZIE DLA MNIE \"DOZWOLONE\" JUZ TO WIDZE.....ROSOLEK, JAKIES MIESKO TYPU DEWOLAJE Z SEREM (M....UWIELBIAM:) )albo kotleciki, potem pewnie placuszek.... ehhh, chyba bede przed kazdym posilkiem wychodzic z psem na spacer:):) i wracac jak juz beda zmywac:p:P ale nie wiem czy tu sie uda, babcia znow stresu dostanie,ze sie odhcudzam (\"przeciez cos musisz jesc,bo zemdlejesz na ulicy,zobaczysz i co twedy,a jak ty teraz do szkoly chodzisz to musisz miec sile..\" itede itepe....)

ooooooo widze,ze zainteresowanie naszym topkiem jest calkiem niezle:p:p no to wy sobie dyskutujcie, prosze bardzo:) pozwolcie,ze my tez sie bedziemy nadal zajmowac soba i naszym odchudzaniem:) pozdro!!;p

nie ma nikogo??????????????? czy mozre znow moj komp nawala i mi sie wypowiedzi nie wyswitlaja...:(:( ale jestem zmeczona.................aaaaaaaaaaa.......................spac mi sie chce jak nie wiem,.. to p5rez to,ze musialam sie przestawic znow nagle na wstawanie o szostej...srodek nocy normalnie:) nie chce mi sie ruszyc palcem nawet ale nie ma to tamto, zadnego obijania sie, ustwaiam muzyczke i zaczunam step!!:) rozgrzeje sie troche i od razu bedzie lepiej hehe:) ( na dodatek mam apetyt znow spory, --przynajmniej jakis objaw zblizajacego okresu jest:) zjadlam juz ok. 500 kcal jeszcze na obiad4ek zupa jarzynowa,moze naktarynki potem i musi mi wystarczyc:) pozdrawiam!!!!!

ozesz..wlasnie mi sie wyswietlily jakies akty tworczosci:p:P:P przeciez wiadomo,ze to przez to,ze nasz topik ostatnio jest w czolowce najpopularniejszych chyba o odchudzaniu:) wiec przeciez nie ma szans,zeby bez tego sie obylo ale i tak dlugo byl spokj mowiac szczerze:):) powtorze za Edytka bo mi sie spodobalo:P:P: PROPONUJE ASP:):):) a jezeli to ty nasz kolego kochny pytales sie ostatnio co tam u nas slychac, to odpowiadam,ze pulpetki robia sie coraz mniej pulchne...:)

tzn. jasne,ze mozesz zjesc sobie,tylko chodzi o to,zeby nie za pozno.. ogolnie jest taka zasada,zeby nie jesc po 18.00 przy diecie, to trzeba do siebie dostosowac, sis np. pochlania wsyztsko do 15.00:):) a ja tak roznie,dzis juz tez z 500kcal wszamalam i jestem pelna po tej kapuscie:) a ty skoro cale popouldnie nie ebdziesz jesc nic,to lepiej,zeby ostatniego posilku nie jesc tak pozno ale to tylko ogolne rady:) Eddytek---a> a gdy wybieralas sie na te studia to znalas choc w malutkim stopniu ukrainski?? bo o ten serkiewno-cos tam to nawet nie pytam hehe:) bo wlasnie ine iwem czy startujac na kierunek z jakim malo popularnym jezykiem mozna sie dostac bedac z jego znajmosci \'zielonym,\':)

ja tez lubie vczytac:) wszystko oprocz tego co musze:) bo ja wogole NIENAWDIZE ZADNEGO PRZYMUSU:) spiewac tez lubie,ale lepiej zeby mnie nikt nie sluchal hehhe:):) a juz wogole to uwielbiam dancing..........:) eddytek,a jakich jezykow sie uczysz na tym ukrainoznawstwie??

Bonjour madames!!:) w.a.a.woman----> no prosze,kto sie pojawil, w.a.a.woaman, jak na zawwoalnie:p:p nic sie nie martw, jezeli jesz mniej niz spalasz waga w koncu kiedys MUSI zaczac spadac, nie ma sily:) a czego tak sie uczysz????????w te wakacje bidulo:) ja teraz ide do maturalnej, wiec powinnam powtarzac wszystko od poczatku do konca,od gory do dolu i wstecz:):):)czego oczywiscie nie robie, zmuszam sie tylko do przeczytania zaleglych lektur:p ale ty jestes mlodsza,weic..juz na zapas zakuwasz????:) (a Sisi chyba ma poprawki...tez sleczysz nad ksiazkami??oczywiscie powodzenia!!) ***oczywiscie pomysl ze spalaniem znakomity:) (a jak odkrywczy hehe:):):) w koncu, mimo wszystkich pogladow (czesto sprzecznych ze sboa) mysli, pomyslow, sposobow i teorii o odchudzaniu jest jedna bezsprzeczna prawda: trzeba po prostu dostarczac organizmowi mniej kalorii, niz ich spala w ciagu dnia::) (to tez bardzo odkrywcze hehe:) ) na kryzys przypominam nasza zasade \" 3minutky w ustach....\";p *****na tych wczorajszych urodzinach poszlo mi niezle: nie dalam sie namowic ani na kawalek toru ani placka: jedyne co zjadlam to deser lodowy:) a zamiast kolacji przegryzalam plasterki pomidora i ogorka (na szeczescie nikt sie nie przyczepil hehe:) moze tez dlatego,ze bylo pelno roznych szynek, kielbasek i miesa, czego ja nie lubie:) w sumie mysle,ze nie przekroczylam wczoraj 650kcal:) teraz jestem glodna jak wilk, wlasnie mysle nad jakims sytym sniadaniem:) ***a , jakby nie bylo, przy odchudzaniu LODY sa duzo mniej szkodliwe niz slodycze, pamietajcie o tym:) (zwlaszcza jak nie bedziecie mogly wytrzymac) po pierwsze to nabial,wiec maja wartosci odzywcze po drugie w porownaniu z czekolada czy np. Snickersem to maja nie tak duzo kalorii,a te Big Milki to juz woogle moje tegoroczne odkrycie:) (bez dodatkow ma 87 kcal:,z polewa 98:) poza tym lody zawieraja duzo wody, a my wlasnie takich produukto musimy jesc duzo, bo dzieki wodzie zmniejsza sie ich tzw. \"gestosc kaloryczna\";p pozdrowka!!trzymajcie sie wsyzstkie!! damy rade:) ps. jedna ciocia mi powiedziala wczoraj ze schudlam:):)ale to raczej glownie dlatego zeby wcisnac mi torta:):)

czesc dziewczyny!! ja juz po pseudo-obiadku:) --zjadlam dzis ran pol serka wiejskiego+ rzodkiewki +ogorek+ lycha kefiru, potem 3 lyzki otrebow(na sucho mi nawet smakuja!!:) ) i teraz wlk. kawal arbuza:) czuje sie najedzona, a narazie jest ok. 330kcal ps..Wlasnie odkrywam na nowo wszelkie zalety arbuza:):) nie dsoyc ze pyszny, zdrowy, malokaloryczny,zalecany przy diecie ze wzcledu najakies tam skladniki, to jeszcze syty:) i tani w tym sezonie:) smutna---------->hmm.... wez sobie na karce wypisz wszystkie plusy tego co bedzie, gdy juz schudniesz:) moze ci pomoze:) (ja na kartce nie wypisywalam,ale w myslach ciagle:p:P dla mnie ogromna motywacja jest planowany na przyszly tydzien zakup spodni:) a dzis rano przymierzalam sobie rozne, strsze i nowsze ciuszki... leza na mnie juz swietnie wsyztskie te o rozmiarku38:) (na poczatku diety w niektore z nich sie nie wbijalam:) alicja16----> dzis niedziela i z okzaji tego ze wytrzmalas trzy tygodnie (ja tez:)yupi...:p:P) chyba mozna sobie zafundowac nagrode.. ja dzis jade na urodziny ( rodzinna \"posiedzenie:p\" ) i pewnie tez chcac nie chcac cos tam zjem..a raczej samych warzyw to tam nie bedzie:):)

dodam jeszcze,ze ekspedientka miala chyba s;aby zrok:) bo tak szczuplo to ja wcale nie wygladam (narazie:):) )

dzieki za info ..jutro na sniadanko otreby z kefirem chyba:) damy rade, nawet jesli trafi sie jakis kryzysik, ja wam to mowie!! grunt to sie nie zalamywac:) ja mialam dzisiaj jakis mega przyplyw energii!!:) stepowalam sobie chyba z dwie godzinki:) przed chwila byl zimny prysznic, masaz szorstka rekawica:) i balsamik ujerdniajacy , a teraz sie czuje swietnie:):) popijam herbatke pu-erh, potem zabki:) rozciagne sie troche (codziennie rozciagam sie po trochu, chce sie wycwiczyc do szpagatu--tego \"meskiego\":) bo tamten juz umiem:) i po tym wszystkim..do lozeczka spac z czystym sumieniem:) dziewczyny moglybyscie mi polecic jakis zel pod prysznic ujedrniajacy?? jakis fajny, skuteczny:) i najlepiej niedrogi:) (chodzi mi o zel,bo balsam mam--z Ziaji) ps..dzsiaj widzialam swietne spodnie w sklepie byl tylko rozmiar 36:( qrde:/ ale jeszcze troche i...:) pocieszylo mnie troche,ze ekspedientka namawiala mnie do przymierzenia twierdzac,ze moze beda dobre:)

no wlasnie--zjadlam dzisiaj duzy talerz fasolki szparagowej ugotowanej (a jakby inaczej hehe:) jak mam sie doliczyc ile to moze miec kalorii??? w tabelce podaja kalorycznosc na 100g niby, ale im chodzi CHYBA o surowa, a przeciez taka jest lzejsza:)

siemka!!!!!!!!!!!! dzisiaj srednio mi idzie, to znaczy czuje sie dobrze,wogole nie jak na zadnej diecie, nie jest misalbo ani nic:) ale mam straszny apetyt dzisiaj, z checia bym zjadla cos pysznego,zaczynam za tym tesknic troche:( zjadlam juz dzis z 600kcal, powinno wystarczyc,ale dopiero ta godzina......... :-/ ruchu tez dzis nie za dzuo i znowu moja niecierpliwosc daje sie we znaki:/ ja juz chce 53kilo! ALBO CHOCIAZ 56:) PS.OSTTATNIO podalam link : http://www.prostadieta.pl/ wszedl tam ktos moze??:) bo jestem ciekawa co wy na to:) {jak dla mnie to--jak juz pisalam lekka sciema:) ]

.

smutna, to jest najgorsze podejscie, nic nie jest niemozliwe!!zobaczysz,ze schudniesz tak az bedziesz zadowolona, schudniesz i bedziesz wygladac tak jakbys chciala, musisz tylko WYTRWAC a to czy wytrwasz zalezy OD CIEBIE:) (ile wazysz ze taka zalamana jestes??) ja jestem z Wielkopolski!! ktos jeszcze z tego rejonu klika??:) dzisiaj pozwolilam sboie na loda!!! (CHYBA OD 8 DNI PIERWSZY SMKAOLYK:P )bylo to BIG MILK w polewie truskawkowej = 98 kcal to nie jest wcale duzo :p a pycha byl:)i wcale nie mam wyrzutow sumeinia:)nie mam zamiaru sie katowac,a poza tym rowniez czuje sie o CALE NIEBO:) lepiej niz wczoraj:) oprocz tego dzis kefir z musli + pomidor+ zupa jarzynowa+ ogorki, marchewki +jablko+ sliwka , razem wychodzi jakies 660 kcal i to wszystko na dzis:) pozdrawiam!!! 3majcie sie!! ps.aaa poza tym dzisaj z 35km rowerkiem:) (spokojnym tempem) + oczywiscie obowaizkowe codzienne 100 brzuszkow:)

Eddytek--- tam chyba mialo byc,ze podstawowym plusem snu jest to,ze sie wtedy NIE CHCE JESC:d:d:d wlasnie wsunelam sniadanko--pol serka ziarnistego+ lyzka kefiru + 2lyzki musli tropikalnego:p mniam:) to jest duza dawka energii,narazie najedzona jestem calkiem:) bedzie chyba ok 210kcal problem w ty,ze dzis jednak sie nie moge zwazyc,ale zrobie to jutro pozdrowionka dziewczynki, wytrwalysmy DWA TYGODNIE!!:) a te co mniej, np .Eddytek,to juz i tak te najnajgorsze dni maja powoli za soba.......:) DAMY RADE!!!!

ja tez przed rozpoczeciem roku szkolnego wybieram sie do fryzjera:) mam dlugie wlosy--zawsze, chce troche tylko podciac i wyceniowac od nowa, no i balejaz moze albo blond pasemka:) jak zwykle nie wiem do jakiego fryzjea mam isc, bo gboja sie,ze zrobi zle i nie ebdzie odwrotu:/ a do najdrozszego w miescie troche mi szkoda kasy:) dziewczyny, mam kryzys:(:(:(nie wytrzymuje juz dziisja, ciezko mi jakos,glodna chodze non stop, narazie ok 330 kcal,ale zaraz ide cos zjesc zimno mi, nie mam na nic sily,non stop chce i sie pic--i pije a i tak wciaz czuje suchosc w ustach, siedze caly czas,tylko rano 100brzuszkow zrobilam (to juz obowiazek i rutyna:):) ) lekture koncze,ale zaczne nastepna:) nie pilam kawy juz z 9 dni chyba,wiec chyba dzisiaj z okazji niedzieli:):) i wytrwania dwoch tygodni (!!!!przynajmniej to mnie cieszy:) ) na jedna kawke moge sobie pozowolic dawno nie mialam takiej ochoty na normalny obiad jak dzis ( kotlety z kurczaka--wlasnie mam przyhotowuje,a ja czujac ten zapach bede zaraz robic sobie salatke z pomidora i ogorka--nie ma co, uwielbiam odchudzanie!!!!!!!!!:):):) no ale jadlo sie tyle czasu bez opamietania, to trzeba w teraz odpokutowac jak zwyle probuje wynalezc dobre strony:) czyli ze np. wreszcie sie opamietalam, a nie juz po rozpoczeciu roku, nawet by mi sie w szkole nie chcialo pokazywac:) wielka motywacja to dla mnie to planowany zakup--jeszcze w sierpniu--spodni, bo moja garderoba sie ostatnio wyczerpuje:) jakos wytrzymam ----MUSZE!!-------ale ciezko mi dzisiaj jest:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

ja ci no wytlumacze, tak na swoj rozumek:):):) otoz piwo ,ktorym sie ozlopalas ma to do siebie,ze bardzo szybko \"przalatuje\" sobie:) przez nasz uklad pokarmowy:) (juz po jednym trzeba biec do toalety:) ) wobec tego, co ci moglo w brzuszku zostac z niego...:) te 3 to bylo jakies ponad 700kcal,ale jesli malo jadlas to sie wyrownalo:)poza tym po trzech piwkach to pewnie energii mialas tyle,ze te kalorie spalilas:p:P:p gratulacje wielkie kilograma mniej!!!!!!!!!!mozesz zmienic w tabelce:)

wlasnie zjadlam na \"obiad\":) spora cwiartke ugotoanej kapusty...ale jestem objedzona...:) pekam, a brzucho mam jak balon:p i sie wtym ani troche nie przejmuje,bo rano bedzie plski:) (w sumie dzis jak narazie 400kcal)

ja tez wczoraj tylko 550 kcal, i tez po 17.00 juz nie jadlam ale wieczorkiem bylam glodna z lekka ic wgogole spac mi sie chcialo,wiec szybko poszlam do lozeczka wiecie co, przez to odchudzanie spie jak susel zmeczona calym dniem:) dzis do 10..spalam,a wopakowalam sie do lozka o 23.. sen jest bardzo wazny,niby dobrze,bo mam wakacje,wiec musze \"odespac\" i wogole jak juz kiedys pisalam deficyt snu utrudnia bardzo odchudzanie (bo brakuje jakiegos hormonu czy czegos,przez co zwiekszaq sie apetyt) tyle,ze nie wyobrazam sobie pojscia do szkoly i wstawania o 6.10 kalorii bedzie musialao byc troche wiecej bo tam chyba padne!! dlatego teraz chce schudnac dosc duzo,zeby potem juz tak spokojnie sobie \"ujmowac\" po kilogramku:) ps.znow ---trzeci raz!!--snilo mi sie ze zaczelam sie objadac :) super ucucie jak sie budze i wiem,ze t nieprawda to tak jakby po wielkim obzarstwie udalo mi sei cofnac czas!!!!:) (a kiedys wielokrotnie o tym marzylam,gdy sie przejadalam:) )