Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

shirusia1

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez shirusia1

  1. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Cos chcialam wam opowiedziec. Moze ktos z was ma znajomych, kto by chcial miec psa, a moze ktos moze pomoc. Wkleje wam cos. Stać w upale, błocie lub śniegu przez wiele miesięcy z ciężkim łańcuchem u szyi... Za jedyne schronienie mieć starą budę, do której trafia się po zapachu... Bać się, kiedy słychać krzyki lub ujadanie setki psów - a czasem odgłosy ich walki - wtedy trząść się i całym zamieniać się w słuch, próbując ocenić jak daleko jest niebezpieczeństwo... Czasem być głodnym lub spragnionym - kiedy przez swoją ułomność przewróci się miskę z wodą, której się nie wyczuwa - bo woda nie pachnie... Tęsknić bez przerwy za dotykiem człowieka i próbować sobie przypomnieć twarz Pana... Taki jest los ślepego psa w schronisku. Taki jest los \"Białaska\"... Pani Weterynarz-okulista, która badała Białaska mówiła nam, że psy w takich sytuacjach często robią się nerwowe lub agresywne. Była bardzo pozytywnie zaskoczona tym, ile ten nieduży psiak ma w sobie ciepła i miłości dla każdego, kto tylko zechce go pogłaskać... Odwiedzający schronisko nie chcą go głaskać - patrzą tylko tak, jak się często patrzy na ludzi niepełnosprawnych - z mieszaniną grozy i współczucia... Być może gdyby się nad nim pochylili to nie mogliby już spokojnie wyjść - a nie chcą wspominać psa, który mimo tego, że nie widzi - tak pięknie potrafi kochać! On potrafi... Ale czy jest na świecie człowiek, który potrafi pokochać ślepego psa...?
  2. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Anus-ka stoisz przed bardzo wazna decyzja. Jesli Kropka sie meczy i nie ma szans na lepsze zycie, na wyzdrowienie to chyba niestety, ale jesli jest chocby cien szansy to nalezy z niej skorzystac. Nalezy sie cieszyc tym co masz to znaczy zwieerzetami,nawet jesli ma to byc jeden dzien, to pomysl sobie, ze to jest jeden dzien dluzej z Twoim kochanym zwierzatkiem. To zawsze jest o jeden dzien dluzej, chyba, ze widzisz, ze juz nie ma zadnych szans, zadnych. Zobaczysz co powie wet. Wspolczuje ci bardzo , naprawde. Mnie sie zdarza, ze ludzie mowia co ty sie przejmujesz jakims psem, kotem czy jakims inny zwierzakiem. Ludzie nie rozumieja, ze ja kocham moje psy, ze dla mnie sa to czlonkowie rodziny, przejmuje sie kiedy sa chore, kiedy nie wiem co bedzie jutro. Jak czytalam na dogomanii, ze w Gdyni zakatowali psa na oczach wlascicielki to po prostu sie poplakalam, a prawie nikt nie rozumial czemu, zakatalowali jakiegs kundla i co z tego? Przeciez to tylko pies, dla mnie to nie jest tylko pies, dla mnie to jest az pies. Zwierze, ktore czuje, ktore czesto jest madrzejsze i lepsze od ludzi, ktore kocha prawdziwa miloscia. Pomimo krzywd tyle w nich nadzieje, tyle ufnosci w ich oczach mimo rozczarowan , tyle milosci mimo bolu i wybaczania w oczach psow.One kochaja nawet tych zlych ludzi, ktorzy je bija, katuja , wyrzucaja z samochodu. A one kochaja i wiernie czekaja. Zwierzeta sa kochane, dla mnie to najpiekniejsze co moge miec, najlepsi przyjaciele, daja mi wiecej szczescia niz inni ludzie. Jak jestem smutna wystarczy, ze ktorys przyjdzie i polozy mi leb na kolanach i juz cale smuteczki znikaja Jak sie dogadujesz ze swoimi szczurkami? To znaczy jakie sa kontakty ze szczurkami, bo jakos nigdy nie znalam ludzi,ktorzy maja szczurki. Wiec jak to jest Anus-ka z tymi szczurkami? Czy chodza ci po rekach tak jak swinki i chomiki. Mam nadzieje, ze z Twoja Kropeczka bedzie dobrze i zapomnisz o klopatach, ze kiedys takie byly i dalej bedziesz sie cieszyla swoim szczesciem. Ja tez mam taka nadzieje,ze swoim psem,bo on biedak niedomaga, zakrwawil nam cale mieszkanie, jest taki biedny, zrezygnowany, smierdzi skrzepla krwia i nie ma apetytu. Tak mi Go zal, az placze w duszy jak Go widze. Jak bym umiala mu pomoc to bym to zrobila, ale niestety nie umiem, nie jestem lekarzem. Taki jest biedny. Chcialabym by mu juz bylo lepiej. Anus-ka pozdrawiam serdecznie trzymaj sie kochana. Emmi kochana jaktam u Ciebie? Kulfonik dla Ciebie Futrzaki dla ciebie Trzymajcie sie kochani. Glaski dla zwierzat
  3. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Anus-ka kochana tak bardzo Ci wspolczuje kochana. A co sie dzieje z Kropa co jej jest, to straszne widziec jak pies odchodzi, przykro mi jak widzisz jak on sie meczy. Jeszcze masz nadzieje, ze wszystko sie uda, ze bedzie dobrze. I wtedy nadchodzi moment, kiedy juz wiesz, ze nic sie nie da zrobic, kiedy wiesz, ze musisz podjac te najtrudniejsza i najbardziej bolesna decyzje, ze niestety musisz pozegnac swojego psa. Cierpisz bardzo, ale wiesz, ze nie mozesz juz nic zrobic. Jak widzisz, ze cierpi, ze juz nie je,nie chodzi, robi pod siebie i sie nie rusza, nic nie czuje to najlepsze co mozesz zrobic to pozwolic odejsc, by nie cierpial, by za Teczowym mostem czekal dla ciebie, by nie cierpial, by juz nic nie bolalo, by byla taka jaka ja pamietasz znaczy sie zdrowa i pelna sil. Ja tez nie mam najlepszych dni, zblizaja sie Swieta, a w tym roku Swieta nie beda juz takie, jak rok temu. Poniewaz w zeszlym roku 26 grudnia umarla moja najukochansza Babunia, ktora scalala nasza rodzine, ktora wnosila Swiatlo do naszego zycia, ktora wypelniala nasz dom. Poza tym nie ma mojego najdrozszego chlopaka, o ktorym zawsze mysle. Z moim psem tez nie jest najlepiej. Ciagle krwawi, jest osowialy, nie chce jesc. Jest taki zrezygnowany, jak na niego patrze to chce mi sie plakac.Ja tez nie nejlepiej, boli mnie glowa tak, ze mammroczki przed oczami. Az od podstaw nosa do konca glowy, cala glowa mnie boli. Moja mama tez chora cos nie mozemy wyzdrowiec. Jest mi bardzo przykro, mam jednego cudownego przyjaciela, ktory ustawia mnie do pionu, trzezwo patrzy na wszystko i potrafi mi wszystko wytlumaczyc. Jego trzezwe myslenie ratuje mi zycie. Zycze Wam wszystkim takich przyjaciol. Trzymajcie sie dla Was
  4. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Optymistka zrob tomografie. Sa takie zastrzyki, ktore zapobiegaja atakom padaczki, ale nie wiem jak sie nazywaja. Nie pamietam, zapytaj sie weterynarza. Idz do weta i zapytaj co masz robic, ja juz nie wiem wiecej niestety nie moge wiecej pomoc, nie mam juz wiecej pomyslow. Pozdrawiam
  5. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Optymistka ja mam psa chorego na padaczke.Powinnas podawac mu zastrzyki na padaczke, ale przede wszystkim powinnas isc do weterynarza i zrobic badania, aby wykluczyc inne choroby. Jesli widzisz, ze zbliza sie atak pies sztywnieje to postaraj sie przeniesc go do ciemnego pokoju, zwilz mu pysk i glowe woda, na mojego dziala. I trzymaj sie. Moj Boss strasznie krwawi. martwie sie o niego. Anus-ka przykro mi,ze taki dzien mialas, Netta wspolczuje angina to paskudna choroba, Ja mam tylko ropne, bakteryjne zapalenie gardla, Tulipanna przykro mi, ze jestes chora, Emmi a jak Ty sie czujesz? Ruminka pozdrawiam serdecznie.
  6. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    A czemu Kropka taka biedulka. Trzymaj sie cieplutko i juz zaraz bedziesz w domu. Pozdrawiam
  7. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witajcie, Jestem juz super szczesliwa,moj pies Bosiczek wreszcie wiem, ze bedzie zdrowy. Zdjeto mu juz opatrunek. Jeszcze tylko troche krwawi z mordeczki, ale juz ma apetyt, jest glodny, chyba wychodzi 3 tygodnie nie jedzenia, jest juz radosniejszy, cieszy sie, ogon sie majta, juz leci po schodach. Juz sie cieszy tak, jak my lubimy. Juz zaczyna szczekac. Pozdrawiam Was i wasze zwierzaczki
  8. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Czesc Dziewczynki, Bosiczek juz jest po operacji. Niestety pod guzami sliniankowymi mial wielkiego krwiaka. Teraz jest caly pokrwawiony i wyglada zle. W krwiaku bylo mnostwo krwi i krwiak zrobil sie sam, bo nikt Go nie uderzyl, ani nikt Go nie pogryzl. Teraz ma zalozony dren jesli bedzie mu sie to odnawialo to dren bedzie mial do konca zycia. Glaski dla Waszych Zwierzat i pozdrowionka dla Was
  9. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Dziewczyneczki, Wlasnie dowiedzialam sie jakie sa wyniki badan biopsji mojego psa. Sa takie jak chcialam,to nie jest rak, to nie guzy zlosliwe. Jak ja sie ciesze, nie wiecie nawet jak sie ciesze. Teraz bedzie wycinanie, ale ciesze sie niezmiernie
  10. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Ja zaczne od tego, ze jestem z Marek pod Warszawa, ale w Warszawie mieszkalam, a i Marki nie sa daleko od Warszawy. Moj Bosiczek jest troszke przerazony tym , ze cos mu jest. Jutro zdjecie szwow. Pozdrawiam po 8 godzinach w mojej szacownej uczelni z doazdami nie bylo mnie w domu od 11 do 21:15 Pozdrawiam
  11. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witajcie, Bardzo sie ciesze, ze jestescie. Ja tez widzialam grubego kota wazyl kolo 10 k i nazywal sie Tupcio i byl kotem mojego wujka. Byl kochany, teraz u wujka jest kolejny grybasek kotka Tupcia oczywiscie, jest chora na cukrzyce. Dziewczyny tak pieknie piszecie o swoim zwierzyncu tak cudownie sie czyta. Ja bardzo lubie taka opowiesc o moim ukochanym piesiu Bosiczku. Jak byl malutki przyszedl do nas w sobote wiec caly weekend bylismy z nim caly czas, a on czasem chodzil i popiskiwal, plakal za mamusia, psia mamusia. W poniedzialek musialam isc do szkoly wiec zamknelam drzwi do kazdego pokoju zostawiajac Bosikowi przedpokoj i kuchnie. Mama przyjechala do niego o 16. Plakal tak przerazliwie, ze bylo Go slychac 200 metrow dalej. Mama wiec poszla do niego i nosila Go na raczkach. Czekala az przyjdzie tata i wtedy dopiero wyszla. Pozniej naszymi dzieciaczkami opiekowala sie babcia. Nadeszlo lato i jak chcialam wyjsc z domu to Bosik natychmiast uciekal z mieszkania, chwytal nas za nogi i plakal. Balam sie co bedzie w trakcie roku szkolnego. Z dniem 1 wrzesnia Bosikowi przeszlo jak reka odjal. Zastanawiam sie zawsze jak to sie stalo, ze przeszlo mu to akurat 1 wrzesnia. Jest ukochanym psem., takim jakiego tylko mozna sobie wymarzyc, kocha cie calym psim serduszkiem, pociesza, jak jestes smutna podsuwa lebek do glaskania i zajmuje sie nim i zapominam o smutkach. Codziennie rano przychodzi do mnie i budzi mnie takim slicznym psim liznieciem. Trzymajcie sie kochani.Pozdrowienia dla wszystkich
  12. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Dziewczyny, witajcie, psiak czuje sie roznie w stosunku chyba do pogody, raz lepiej raz gorzej. Jutro idzie na sciagniecie szwow biedacze. Ma tam wielka gule a po druigiej stronie wielkiego guza. MeganJot dziekuje za cieple slowa. Tulipanna Tobie tez dziekuje za cieple slowa Netta no ja to bym sie nad goldenkiem zastanowila, one sa slodkie, ale golden jest tez silny i bardzo uparty. Teraz o mnie troche choc to nie jest temat o..., ale ludzie czasem tez mowia o sobie. No wiec bylam dzis na zakupach, babskich zakupach kupilam sobie lakiery do paznokci w 4 kolorach, tusz do rzes, balsam do ust, blyszczyki do ust no i aplikatory do cieni Trzymajcie sie kochani, pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
  13. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Wynkow jeszcze nie ma a psiatko jest biedne jak cholera nie chce jesc , czasem wieczorem sie mocno dusi i tak charczy jak czlowiek przy dusznosci, nie cieszy sie tak jak normalnie na dwor nie chce za bardzo wychodzic i ciagle spi. Trzymajcie sie jak beda wyniki na pewno napisze
  14. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam kochani, Wynikow nie ma jeszcze i nie bedzie jeszcze w najblizszym czasie, jestem zalatana w szkole mam mnostwo problemow, boje sie o mojego psa, przepraszam reaguje dziwnie, ale sie martwie. Wczoraj bardzo bieda czek spuchl , dzisiaj wlasnie przybyl weterynarz . Zobaczymy co powie. Moj kolega poradzil mi rozne leki homeopatyczne dla psiaka aby Go wzmocnic . Martwie sie o niego bardzo. Zaraz bede wiedziala co z nim.Byl weterynarz jest dobrze, ale mowil, ze mial juz 3 przypadki guzow sliniankowych dwa niezlosliwe i jeden zlosliwy, mam nadzieje, ze Bosik jest tym trzecim niezlosliwym a nie drugim zlosliwym. Trzymajcie kciuki kochani za niego Pozdrowionka dla Was wszystkich
  15. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam serdecznie Moj kochany psiak juz po biopsji teraz czekamy w nerwach na wyniki, ale mam do was pytanie jak wyprowadzac psa na spacer, jak onma na szyi wielka rane i nie bardzo wiemy jak zalozyc mu obroze. Moze cos poradzicie?? Wielkie glaski dla waszych zwierzatek a dla was pozdrowienia
  16. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witajcie kochani, Mam zle wiadomosci, moj pies Bosiczek ma na szyi takie guzki slinianki, dzis byl weterynarz i stwierdzil, ze to nowotwor. W sobote biopsja. Jesli to guzy niezlosliwe to operacja, jesli jednak nie to nie operacja guz sie bedzie rozrastal, pies nie bedzie mogl jesc i wtedy prawdopodobnie uspienie a ja sie zaplacze,bo to moj najukochanszy psiak, ktorego kocham nad zycie i nie moge sobie wyobrazic jak przezyje jego smierc. Ale nie mozemy pozwolic, by sie meczyl. Teraz czekamy na wyniki na wyniki czeka sie 2 tygodnie. Trzymajcie sie kochani cieplutko.
  17. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Witam, Mialam przerwe w necie a postatnio jestem zalatana, bo przez ostatni tydzien mialam wielka, krwawa niestety biegune, ktora nie chciala przejsc i na wykladach myslalam, ze zwariuje. W srode wiec bylam u lekarza, kazal zrobic mnostwo badan. Wczoraj bylam na badaniach krwi wiec dzisiaj wyniki. Miala byc tez badana kupa, ale, ze to jest zlosliweteraz akurat nie chce mi sie robic kupy. A moje potfory sa kochane i czuja, ze cos pani im nie domaga wic chodza ze mna na spacer tak grzecznie jak nie wiem, jak nigdy. Mam nadzieje, ze to nic powaznego. Zycze Wam milego dnia i oczywiscie glaski dla waszych zwierzaczkow. Witam tez nowe osoby. Emmi jak sie czujesz? Ruminko a Ty to juz niedlugo chyba, Kulfonik trzymaj sie cieplutko Wszystkie nowe osoby witam i pytam o zwierzeta. Piszcie o zwierzetach ile wlezie
  18. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Jak sie czujecie moje drogie dziewczynki? Jak wasze piekne zwierzatka, Axxk i jak tam w nowym domu Anus-ka dziekuje Kulfonik jestes tu jeszcze? Ruminko wierze Emmi trzymaj sie kochana ja wiem jak to jest, jak trzeba lezec w lozku. Musialam lezec, bo mialam zoltaczke
  19. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Meggi nie nie jestem z Zoliborza, mieszkam w Markach niedaleko M1 kiedys mieszkalam na Woli ale Zoliborz to nie moja dzielnica,milo mi , ze Netta ty Meggi jestescie sasiadkami i macie takie urocze pieski. Anus-ka dziekuje serdecznie za pomoc psiakowi a nuz sie uda
  20. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Bardzo sie ciesze Axxk, ze bedziesz mieszkala ze swoim chlopakiem czy bedziesz miala internet tam. Raczej nie sadze, bo maja juz jednego wabi sie Sonia. Na razie chyba nie bede ich molestowac aby wzieli psa.
  21. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Wlasnie sie dowiedzialam, ze pies mojej siostry ciotecznej moja ukochana Berta odeszla, miala mocznice, byla wczoraj pod kroplowka i dostalismy sms-a, ze sunia odeszla. To byl piekny dlugowlosy owczarek niemiecki. Smutno mi :(:(
  22. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    To nie ja pisalam, ja tylko wkleilam tutaj aby moze ktos z kafeteriuszy pomogl, bo ja niestety nie moge wziac psa kolejnego psa, bo mam juz dwa. Znikam, mialam nadzieje, ze Go ktos wezmie
  23. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Axxk no wlasnie shirusia ja nie ale mój facet jest od tego uzależniony i właśnie juz 2 dzien przezywa ze go zaatakowali i spadł na 220 miejsce.. dosłownie tragedia.. Dla mnie tragedia jest to, ze ktos zarabia na mnie, zaklada sie o mnie ciekawe czy zalozy sie czy sie zabije, bo to przeciez zabawa. Spadlam w statach o 450 miejsc, ale to mnie nie martwi. Na jakiej uni jest Twoj chlopak??
  24. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    Ciesze sie, ze Glucik sie znalazl, bardzo sie ciesze
  25. shirusia1

    Mini klub dla miłośników zwierząt

    A to zalezy na ktorej uni na uni 12 miejsce 2016 na uni 16 miejsce 1482 a na uni 25 2011 czyli nie jest najgorzej, a co kiedys gralas axxk
×