Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

grazie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez grazie

  1. u nas po wizycie - 36 tc ciąży i 3400 g.... bez komentarza :) lekarz życzył mi przyspieszonego porodu - bo dzieciaczek naprawdę duży może być. poza tym miałam pobierany wymaz na obecność paciorkowce typu b czy coś takiego. za tydzień wyniki i zobaczymy, co z tego wyjdzie. mam nadzieję, że go nie posiadam :) ja kolejne 2 kg na plusie... echh, nie ma co gadać, tylko rodzić :)
  2. ale tu u nas ruch fajowy :) widze, że reklama chlupacza/ marietty jest olbrzymia :) ja chce sobie jeszcze na wakacje jakieś piżamki u niej kupić i mojej siostrze na urodziny (12 kwietnia - moze mały zrobi niespodziankę i w jej święto się urodzi? fajnie by było). u mnie brzuszek coraz niżej, mam nadzieję, że przygotowania do porodu pełną parą mój organizm prowadzi :) no i Mały naciska mi głowką już tak prosto, jak by chciał się przekonac, że tamtędy się wychodzi. w sobotę będzie już skończone 36 tc, więc mogę już się pozbyć kochanego balasto-brzuszka :) no i zobaczyć malucha :) i w sobotę jeszcze wizyta u ginka i usg, pewnie ostatnie albo przed :D no i mam pytanie, ale to tylko do niemężatek (jeśli takie są) - idziecie do USC przed czy po porodzie?
  3. za serducho chwyta historia... ale myslę, że nie jest dobrym pomysłem czytanie takich rzeczy, zwłaszcza teraz, kiedy musimy zbierać siły, by rodzić nasze dzieciaczki i by optymistycznie patrzeć na to, co się będzie działo... co do przemywania pępuszka - dziś byłam w aptece i zaprzyajźniona pani powiedziała, że najlepiej kupić małą buteleczkę spirytusu i z tego zrobić roztwór. podała takie proporcje - 2 kieliszki spirytu i 1 przegotowanej wody. i to wszystko w buteleczkę. dziewczyny, polecam jeszcze raz te koszule do karmienia z allegro - niechcący wygotowałam je w pralce i bawełna i wzory zostąły takie, jakie są. rewelacja!
  4. a u nas \"maluszek\" w 33 tc ważył prawie 2600 g... i co ja mam poowiedzieć, toć to Goliat we mnie siedzi ;) aż boję się pomysleć, co będzie, jak się zdecyduje ze mnie wyjśc... dziękuje, dziewczyny, za życzenia urodzinowe, mam nadzieję, że się spełnią, a zwłaszcza te dotyczące lekkiego rozwiązania :) wskocze później, bo mam pytanie, a teraz czasu brakło - znów przyjeżdża panna na krycie do pieska :)
  5. wpadłam tylko na chwilk, by się pochwalić - mam dziś urodziny :) i wiecie, co? bardzo lubię ten dzień, bardzo :)
  6. http://www.allegro.pl/item88758879_88758879.html oto on, tylko aukcja jest już zakończona. ale chyba można napisac do pana z zapytaniem, czy bedzie jeszcze te prześcieradełka wystawiał. wybaczcie, ale nie spojrzałam, że aukcja już zakończona..
  7. serek - idę po miarkę i mierzę się najszerszym miejscu :) no, już. to jest tak - w brzuchu mam 115 w najszerszym miesjcu, ale prawie tyle samo w biodrach :( więc inaczej się to rozkłada.. przez ciążę (teraz dopiero to zauważyłam!!) strasznie mi się biodra poszerzyły... zawsze byłam w tych partiach troche większa, ale nigdy tak.. ecchhh, jeszcze jedna \"dogodność\" ciążowa.. a u nas jutro przyjeżdża panna do krycia przez naszego pieska i żyjemy tym faktem strasznie :) to będzie dopiero jego drugie krycie i mam nadzieję, że nie zapomniał od ost. razu, o co tam chodzi ;) fajna odmiana od myślenia o porodzie ;)
  8. ja jestem w trakcie prania i prasowania, choć w zasadzie leżeć powinnam, ale jakaś panika mnie ogarnęła, że nie zdążę, więc powolutku wszystko robię. ale te małe ubranka trudno uprasować, koszmar, koszmar!! ;) ja robię to na siedząco, zeby choć trochę kręgosłup i nogi odciążyć :) no i do tego jeszcze kolano daje znać o sobie.. echh...idę poleniuchowac i zebrać siłę do następnego rzutu :)
  9. dowa - polecam koszulki :) ja już moje przymierzyłam. wydawały mi się takie wielkie (rozm. xl), a tu pięknie się na brzusiu opinały :) do szpitala, tak jak Sylwia, dodałabym ręczniki papierowe - zamiast ręcznika do krocza, podobno higieniczniej w ten sposób. moja bratowa rok temu rodziła i poleca mi jeszcze czopki glicerynowe - problemy z wypróżnianiem po porodzie są częste. no i do tego jakieś tabletki przeciwbólowe (ona miała cięcie i mówiła, że skąpili tego trochę w szpitalu). aha, ona zabrała ze soba ketonal, ponoć przy karmieniu piersią można brać.
  10. Anna80, słoneczko - przyszły moje koszulki - sąwarte swej ceny :) w sensie bawełna nie jest hiper gruba, ale b. miła w dotyku, krowy i żyrafy (wizęłam 2 szt) to taka prasowanka. ja kupiłam koszulki ciemno różową w paski i czerwono-szarą - kolory są naprawdę niezłe, zwłaszcza czerwień powaliła mnie na kolana. rewelacja!! więc moge spokojnie polecić. a jak sobie przypominam, że półtora roku temu, jak szłam do szpitala na artroskopię, szukałam na gwałt piżamki i wydałam 50 zł na jedną, jak teraz tyle samo na dwie, to... echh.. pozdrawiam!!
  11. Aniu80 - proszę oto link: http://www.allegro.pl/item90183569_vienetta_secret_dla_karmiacej_rozpinane_koszule_xl.html może poczekasz, aż przyjdą moje i wystawię komentarz materiałowi? aha, nie wiem, czy kupujesz na allegro, ale możesz u tego sprzedawcy inne wzroy i rozmiary zobczyć lecę leżeć, choć już mi dużo, dużo lepiej :) pozdrawiam Mamuśki!!
  12. dowa - łoł, ale masz wielkiego dzieciaczka!! niechaj zdrowo sobie pobędzie jeszcze trochę w brzuszku :)
  13. aha, zamówiłam też koszulki do karmienia, z obrazkami ;) chyba w cenie 24 zł + przesyłka oczywiście. jak przyjdą - napisze, czy warto było i jak by któraś chciała, podam nick allegrowicza :) aha, a propos wózków - my jeszcze nie wybraliśmy. szukam wózka, kt. po przerobieniu na spacerówkę będzie miał ruchomy podnóżek, jak kiedyś takie były. niestety, jest to rzadkością. widziałam dzieciaczki, kt. spały, a nogi im dyndały samoistnie. a nie mamy forsy, by wydać 2.000 na wózek... macie jakieś zaobserwowane modele, gdzie można dziecko naprawde na płasko, razem z nóżkami położyć?
  14. dzięki dziewczyny, za słowa otuchy :) powtarzam sobie, że przecież to ptylko pare tyg. i tak naprawdę Maciuś może już być z nami za 2 tyg. (skończone 36 tc) i już nie będzie to niebezpieczne... ale całe życie byłam bardzo aktywna i niezależna i ciężko wyleżeć...ale przeciez wiadomo, że dla dzieciaczka wszystko, prawda? mnie też ogarnęła zakupowa panika - siedziałam na allegro i zamawiałam wiele rzeczy. zawsze, jak mi stamtąd przychodzi paczka, jestem ciekawa, czy się nie rozczaruję.. na razie nie bło takiego wypadku i mam nadzieję, że nie będzie :) no, a do tego jeszcze normalne zakupy trzeba zrobić, w sklepach. ale to chyba z Łobuzem musimy gdzieś pojechać, bo w naszej mieścince średni jest wybór. pozdrawiam przy sobocie!!
  15. a ja w planach mam leżenie - już do końca ciąży... dzien dobry, dziewczęta!! właśniw wróciłam ze szpitala, miałam robione ktg i mam nakaz łykania nospy i magnezu i leżenia, leżenia, leżenia... pojawiły się jakieś skurcze, a musimiy z Mackiem wy3ymać jeszcze co najmniej 2 tyg... ciężko będzie... ale czego się nie robi dla malucha, prawda?
  16. Dowa - rewelacja, że robisz to badanie!! gdyby wcześniej można było takie robić, bratanica mego niemęża miałaby szanse na normalne życie... co do ruchów - ginek kazał mi liczyć, bo tłumaczył to tym, że często jest tych ruchów powiedzmy 30,40 w ciagu 12 h, a tu raptem robi się 15. więc sprawdza się, dlaczego tak się dzieje :) i mój mały waży już 2,6 kg, a mam termin tylko 6 dni po Tobie. z tym, że lekarz twierdzi, że jego waga może dojść do 4-4,5kg... teraz jest przecież najszybsze tempo wzrostu malucha. nie wiem, jak Twój chce dodac Twojej córeczce tylko 0,5 kg.. no, ale ja lekarzem nie jestem, tylko tak się zastanawiam, kt. z nich będzie miał rację :)
  17. Nick.....termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie....płeć...miasto ************************************************************************************** RRR.............30.03.06.....10kg........98cm.......synek..... Madeline.......01.04.06.....10kg........??...........córcia...Szczecin.. witch 3.........01.04.06....8 kg ...101cm......córcia.... Ania26..........02.04.06....14kg.....108cm..córeńka......Rzeszów kizia............02.04.06....4kg........89cm.......córcia..... Elizabetaa.....02.04.06....5kg........95cm.......córcia.......Bytom MEGI73.........04.04.06....2kg........89cm.......??....... Mo.nika.........04.04.06....2,5kg.....101cm......synek...... Przyszła Mama...05.04.06...2kg.......63cm........??...... gosik 28........05.04.06....????........???...........??...... Joasia79........06.04.06....6kg......???........córeczka.......Łódź wera66..........07.04.06.....13kg....???........synek..........Ostrowiec Czekolada_29....08.04.06....0,5kg...82cm......??....... macieja8........09.04.06....15kg...???..........córcia........Gdynia ANNA80........10.04.06......6kg.....???..........??...... Mina29.........10.04.06.....20kg......???........synek.......mazowieckie dowa...........10.04.06.....8kg......104.........córeczka....Łódź Pysia77.........10.04.06....9 kg........???.........synek.......Poznań asiak27........11.04.06.....????.......???..........??....... Gabrysia*......11.04.06....17kg......???..........synek.....Wrocław. KASIUNIA10009....13.04.06...1kg......91 cm......??....... georginia.....15.04.06......2kg......???..........??......... Słonko80......15.04.06......-2kg.....???..........??......... 100krotka.....15.04.06......??.......??...........?? ............Opole Renola.........15.04.06.....9kg.......??...........córeczka....śląskie ona27.........16.04,06.......????......???..........??............... grazie........16.04.06......15 kg......103cm.......synek....... Aga_ś.........16.04.06......???........???...........??......... aga_krz......16.04.06.....10kg.....97cm.......córcia.....Szamotuły anette1111..16.04.06.....12kg.....110cm.....córeczka.....Mielec dorota275....17.04.06.....3kg.....70cm.........córcia......... krystyna_100 18.04.06...22kg 116cm ....córcia....Warszawa rybka25...19.04.06.......10kg......103cm.......synek......Rakoniewice renatajn......20.04.06.....???.....???..............??............. eryba..........20.04.06...8kg......100............synek.....okolice Łodzi Silvia27........21.04.06......-2 kg......??........synek .....Wrocław Agnes78_Bdg..21.04.06.....12 kg......??.........córeczka...Bydgoszcz iwka chicago..21.04.06.....????.......??.............??.......... słoneczko27...21.04.06......7kg......104cm....córeczka...Gdańsk Irlandia....21.04.06....12kg....108cm....synuś.....Aleksandrów Łódzki EVI_1985......22.04.2006.....2kg.....70cm.........synek......... Lolcia..........23.04.06.........9kg.....94cm.........synek......... Monikaa_......25.04.06......9 kg........89cm..........córeczka..... magdek........26.04.06.....???.......??..............??........... Viki2...........26.04.06.....12kg. ....99cm.....córeczka??.......Krosno asiulak.........27.04.06.....0,5kg...??...............??............. Kasika1.......27.04.06......10kg....114cm..........synek......Rzeszów Roza...........29.04.06.....8kg....90cm.......córeczka......Olsztyn serek..........28.04.06.....5 kg .....95 cm.......córeczka........Łódź Kasia27........29.04.06.....9kg.......??...........córeczka........ sissi...........30.04.06.....4 kg......85 cm.......??............
  18. dowa - przelywt robi się, by zobaczyć, czy dzidziuś jest odpowiednio dotleniony. ja to mam robione na każdym usg. i bada się przepływ krwi przez tetnicę mózgową i przez pępowine. już gdzieś chyba o tym pisałam :) i to jest super, bo wiesz, czy maluch ma wszystko, czego mu trzeba - tlen i pożywienie (pępowina) dzięki dziewczyna za pocieszanki wczorajsze. dziś już raźniej na świat patrzę, choć nie do końca. byłam u ginka wczoraj wieczorem i okazało się, że mam ciśnienie na granicy - 140/88. zaraz lecę na badania kolejne i 3 x dziennie przez 3 dni mam sama mierzyć ciśnienie. jak nie spadnie - tabletki... aa, dzidziuś ma się wyśmienicie, waży 2,6 kg. mam zalecane liczenie ruchów, czyli standard i kolejne 3 kg in plus. huurraa!! :( no i przez ciśnienie nie moge jeść nic przyprawnego i generalnie dieta, dieta, dieta...
  19. naprawdę \"ucieszyłam się\" podczas porannego prysznica - juz nie tylko są pojedyncze kreski na zew. stronie ud, wysoko, ale i na biodrach, w tym jeden rekordzista :( o piersiach nie wspominam, bo tam od razu się pojawiły... wiem, że najważniejsze jest donoszenie dzieciątka i aby było zdrowe, moje ciało nigdy nie było dla mnie świątynią, ale... cholera by to wzięła!!!! zrestą coraz częściej łapię doły, jest mi ciężko, źle na ciele i duszy, znów przytyłam ogromną ilość kg, ćwicząc i zdrowo się odżywiając (staram się bardzo, choć grzeszków parę się znajdzie...) z jednej stronyy chcę już, by maluch był już z nami, żebym mogła jakoś zapanować nad sobą, z drugiej strony im bliżej tym bardziej się boję, czy sobie dam radę... przepraszam za marudzenie, ale od wczoraj mam iście minorowy nastrój i wszystko mnie denerwuje...
  20. mój ginek jest hiper delikatny, ale ostatnio tak strasznie mnie badanie bolało... kurde, przecież pochwa ma się rozszeżać, nie zwężać!!! ;) żartuję. w pon. mam wizytę, zobaczymy jak to będzie. ale chyba się jakieś zapalenie przyplątało - straszne upławy mam, ale bez żadnego swędzenia czy pieczenia... a śpię tak dobrze, jak przed ciążą... nocki nieprzespane policzę na palcach jednej ręki. mam nadzieję, że nic się nie zmieni :) a z humorystycznych rzecz - zaczęłam strasznie chrapać, ale tylko śpiąc na lewym boku. niemąż musi mnie aż budzić hihihh i straszy wyniesieniem się na kanapę :D mam nadzieję, ze to tylko przez zapchany nochal, a potem samo przejdzie..
  21. Kasiu - dzięki za info a propos brzuszka... mam nadzieję, jak już wyżej napisałam, że te 3 tyg. mały bezpiecznie sobie jeszcze we mnie posiedzi...
  22. ja naszczęscie ze zgagą mam rzadko do cZynienia, ale zawsze jest rennie pod ręką - tak w razie W. Roza - nie wiem dlaczego, ale mam przekonanie, że urodzę wcześniej niż mówi to termin... żeby jeszcze choć te 3 tyg. przetrzymać... lecę na spacer i na rekonesans - rzeczy dla małego. w mojej kochanej mieścince naprawdę nie ma wyboru i męczę mego lubego, by gdzieś pojechać (najbliżej koszlin), by kupić takie rzeczy jak materac do łóżeczka, przewijak, wybrać wózek etc...
  23. Roza - ja zrobiłam teraz listę, co musimy mieć i kupić, a co już mamy... ta pierwsza jest dużo dużo dłuższa... Silvia - do środy - kończy się sezon mysliwych i nareszcie mój pan i władca nie będzie rozproszony pomiędzy nami, a dzikami, sarnami, zającami etc etc... a ginek w poniedziałek wieczorem, już się nie moge doczekac...
  24. silvia - ja od tygodnia panikuję, że nie zdążymy i zamęczam niemęża... a on ma teraz końcówkę sezonu na polowania i to go bardziej interesuje.. echh, byle do środy...
  25. Monika - powodzenia!! 3mam łapki zaciśnięte za Was, by szybko i w miare bezboleśnie skarbek pojawił się wsród ludziów!!!! a ja się lekko przeraziłam i Moniką i tym, że oprócz niemęża już teściowa powiedziała mi, że brzuch mam trochę niżej... faktycznie, mogę włożyć rękę między brzuc, a piersi... powiedzcie mi, proszę, jak to jest - ile czasu jest do porodu od chwili, kiedy brzuch zaczyna opadać?...
×