grazie
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez grazie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
ja jeszcze o porodzie nie myślę, teraz jestem podniecona tym, że spełniły się nasze oczekiwania i pragnienia - będzie chłopak :D usg pokazalo wszystko pięknie, a maluch rozrzeszył nóżki, 3 razy gin zaglądał mu tam :) poza tym wymiary są super, przepływy też prawidłowe. jestem taka szczęśliwa... czego i WAm, kochane dziewczyny, życzę!!
-
a u nas jeśli chłopak - ma być Maciek. a dziewczynka?... hmmm.. tu jest problem. mój Łobuz nie bierze pod uwagę dziewuszki, tylko facecika. w piątek idziemy do lekarza, to może już się dowiemy, jak dziexiątkoozwoli ;) no, dziewczyńskie imię to podobało mi się Hanka, ale za dużo jest tych Hanrk teraz. myślę jeszcze o Gabrysi, ew. Dominice... zobaczymy. a na razie dzieciątko kopie strasznie w brzuszku :) piękne to jest uczucie :D:D:D aaa, Viki, jestem zmałego miata, między Koszlinem, a Piłą położonym.
-
a ja czuj ę \"coś\" od jakiegoś tygodnia (dziś skończony 18 tc). nie są to kopniaki ani jakieś silne uderzenia. pierwszy raz, w zeszła sobotę, czułam mały kształ, kt. dotknął przedniej ścianki macicy. nie jest ot regularne i w zasadzie pojawia się tylko wieczorem (nie zawsze..) ale np. jak chcialam wczoraj zasnąć tak trochę leżąc ana brzuchu, mój mały lokator się zbuntował i dał znać, że mam się przekręcić. co też i uczyniłam :) mam tylko nadzieję, że nie jest to urojone... w tym tyg. idę do gina, to zapytam o wszystko :) aha, przez brzusio nic nie czuć, tylko wewnętrznie. mój kochany niemąż nie może się już doczekać, ciągle kładzie mi rękę na brzuchu i pyta: \"czy jest tam kto?\" :D
-
cześć Mamuśki :) ja w zasadzie więcej czytam niż piszę, ale jakoś tak gwarno się zrobiło, że dołoże swoje 3 grosze :) u ,mie 18 tc leci, dzidzia poruszyła się ze 3 razy. wiem, że jeszcze jest czasi pewnie później będę mieć dość jej kopniaków, ale... chyba każda z nas czeka z niecierpliwością na te pierwsze ruchy... co do witamin - ja nie biorę nic, skończyłam folik, badania są ok, gin powiedział, że na razie odpuszczamy sobie wszystko. ale za tydz. w pon. idę na badania i mam nadzieję, że nic się nie zmieni.. a a propos materny sam mój gin powiedział, że to prawda z tymi dużymi dziećmi. wie to z własnego przykładu - starszy syn a maternie - 4,5 kg, młodszy bez - 3,5, czyli norma :) ja w sumie nie wiem, jak się do tego ustosunkować... zresztą - zobaczymy, jakie będą wyniki... no i jesień zawsze wpływała na mnie niefajnie i teraz też tak jest... dół za dołem leci, wszystko czasem mi przeszkadza... dobrze, że ten mój niemąż sobie radzi z moimi zmianami nastroju i że ma tyle cierpliwości... a dziś znów u nas szaro.... :(
-
witch - kurczę, sytuację masz niewesołą, to prawda, ale głowa do góry!! na pewno znajdziesz jakieś rozwiązanie. np a propos karmienia - powiedz mu, że to działa jak najlepsza dieta :) podobno samo się chudnie :) będę czekała na wieści o chłopaku i jego mamie oraz na zestaw ćwiczeń, za co serdecznie dziękuję!!
-
Dzięki Witch za te informacje. myślę, że nie będę miała problemu z dostaniem skierwania do tej klatki, choć szczerze wątpię, żeby takowa się w moim mieście znajdowała. chodziłam kiedyś na naświetlania i widziałam, co tam się dzieje, co jest, a raczej czego nie ma, niestety... no i masz rację, zresztą, jak już sama pisałam, zapytam lekarza. jak na dzień dzisiejszy (odpukać!!) moja ciąża przebiega wzorcowo i mam nadzieję, że tak pozostanie :) a znasz może ćwiczenia, kt. mogłabym sama w domu wykonywać?
-
Renola - nooo, jest to baardzo wzruszające :D opisz najbliższą wizytę u gnka, dobrze? czekam na nią i tylko na same dobre wieści, przecież ine być nie mogą, prawda?... Iwka - to, że brzunia nie rośnie, tym się nie martw. pewnie, że fajniej by bło już go widzieć, ale na pewno nie jest to zły objaw. u mnie brzuszysko z dużą ilością podściółki jest extra widoczne i nawet troche za duże jak na moje wymagania... dziewczyny, mam jeszcze takie pytanie do WAs. jak to jest z rowerkiem stacjonarnym? rok temu miałam artroskopię i noga nie doszła całkiem do siebie, a boję się, że przy zwiększającej się wadze kolano nie będzie szczęśliwe.. w next week dzwonię do lekarza po poradę, ale może któraś z Was orientuje się w temacie?
-
aaa, no i mam nadzieję, że z Toba i Twoim dzieciątkiem wszystko gra i zagorżenie mija, daj znać od czasu do czasu, dobrze? dodaję tabelkę i dodatkowe kg na +... mój gin nie bł zachwycony, zapytał mnie po prostu, czy chcę przytyć ponad 20 kg i mieć problemy po porodzie... chyba trzeba będzie zmienić trochę sposób odżywiania... *************************************************************************************** Nick............termin porodu.....kg. nabyte......cm w pasie........płeć ************************************************************************************** RRR................30.03.06...........-2,5kg............78cm...............??? Madeline............01.04.06...........1kg............??????...............???? witch 3.............01.04.06.......... 4 KG............88CM.............???? Ania26..............02.04.06.........2,9kg............89cm..............????? kizia.................02.04.06.......... 2kg............89cm..............????? Elizabetaa..........02.04.06..........-4kg............85cm.............????? MEGI73.............04.04.06...........2kg............89cm................??? Happy_27.......... 05.04.06.........??????...........??????...............???? Przyszła Mama.....05.04.06..........2kg............63cm..............???? gosik 28.............05.04.06..........????.............?????..............????? Czekolada_29.......08.04.06.......-1,5kg............82cm.............????? macieja8.............09.04.06.........5,5kg...........??????............????? ANNA80..............10.04.06..........?????..........???????................???? Mina29...............10.04.06.........??????..........??????...............???? dowa.................10.04.06............2kg..........??????..............???? asiak27..............11.04.06.........??????............??????..............???? KASIUNIA10009.....13.04.06..........1kg..........91 cm..............????? georginia............15.04.06...........2kg.........??????................???? Słonko80.............15.04.06..........-2kg...........??????............????? ona27.................16.04,06.........??????...........?????..............???? grazie................16.04.06..........2,5 kg..........86cm.............????? Aga_ś.................16.04.06...........???.............????...............???? dorota275...........17.04.06..........??????..........64 cm............???? rybka25.............19.04.06............0kg...........74cm............????? renatajn............20.04.06............?????>..........???...............????? Renola...............20.04.06.............?????...........???...............???? Silvia27..............21.04.06............?????...........?????.............???? Agnes78_Bdg.......21.04.06.............2,5kg..........?????.............???? iwka chicago.......21.04.06............?????............?????............???? słoneczko27........22.04.06...........?????.............????.............??? Lolcia................23.04.06...........??????............79cm...........???? magdek..............26.04.06...........?????...........???????..............??? Monikaa_............26.04.06..........1,5kg...........69cm..............??? EVI_1985............27.04.06...........??????...........68cm............???? asiulak................27.04.06............0,5kg..........????............????? Roza.................29.04.06.............2kg............77cm............??? serek................30.04.06............ 1 kg ..........71 cm...........????? alaa...................??????.................???...............???.............???? gdusia...............??????..................????............????..............???? ***************************************************************************************
-
ja też nie myślę ani o wózku, ani o wyprawce. zakupy przewidziane na luty, chyba, że coś w spadku dostanę :) Renola - byłam wczoraj na usg, cudna sprawa. maluch rozwija się prawidłowo, ma 8,88 cm, były kłopoty z mierzeniem, bo fikołki wywijał, kręcił się, coś malymi rączkami przy buzi robił. usg+wszystkie moje wyniki - jest super, nic dodać nic ując. uspokoilam sięmocno, tylko ciekwae na ile mi to wystarczy... echh, każda matka martiw się od początku o swoje dziecko...
-
Renola - usg będę miała teraz w poniedziałek, to podam wymiary dzieciątka. poprzednie już jest nieaktualne :) a Ty byłaś jakoś niedawno na usg? powiesz coś o tym? pozdrawiam wszystkie brzuchacze!!
-
to byłam ja, grazie, ale gdzieć mi r wcięło :D
-
Renola - to jestesmy rówieśniczkami :) też miesiączkę mialam 09.07 i termin na 16.04 :) w piątek idę na wizytę i usg (mam nadzieję), to zobaczymy, jak tam Okruszek sobie we mnie rośnie. mam nadzieję, że wszystko ok...
-
Serek - dziękuję za stronkę, mam nadzieję, że się zmobilizuję i poćwiczę :) Dziewczyny, a jak tam Wasze brzuszki? widać po WAs? u mnie, szczególnie wieczorem, brzuch jest po prostu ogromny!! a rano jeszcze w miarę. no, ale tłuszczyk taki mi się zrobił na tym brzuchu, jakiego nigdy w życiu nie miałam...
-
Serek - możesz podać tę stronę? też bym coś ze sobą porobiła, ale albo nie mam szczęścia, albo wybitnie nie umiem szukać :)
-
dziewczyny, a jak to jest z temperaturą w czasie ciąży? jest podwyższona czy z powrotem spada do naszego 36,6?
-
a już miałam napisać, ze tak tu strasznie cicho... witaj Renato i gratulacje!!! ja jeszcze niczego nie używam, tylko zwykłego balsamu, tego, co przed ciążą i tyle. potem może o czymś pomyślę. ale moja skóra nie ma trndencji do rozstępów więc mam nadzieję, że tak zostanie :)
-
Serek - przypomniało mi się, że żeby dzidziusia zobaczyć jak ja go widziałam, trzeba mieć usg dowcippne, przez brzuch widac jakąs plamke. miałam i tak i tak robione, bo chciałam, żeby mój niemąż był przy tym ze mną... Przyszła Mama - głowa do góry!! przeciez zawsze można coś skrócić, przedłużyć, przerobić... poza tym po mnie też nic nie widac, a nie jestem szczupła, choć gruba też nie, chyba średniarą można mnie nazwać :) zobaczysz, jeszcze będziesz miała dość brzuszka i będziesz chciała jak najszybbciej urodzić :D a mnie przeziębienie już mija i strasznie się z tego cieszę!!
-
Serek - ja byłam na przełomie 9 i 10tc. dzidzia miała prawie 3 cm i głowę, ręcę i nogi (kt. zawzięcie machała) i widziałam pikające serducho. myślę, że u Ciebie też tak będzie. odezwij się po :)
-
dzięki Czekolada, jak mi nie przejdzie do pojutrza, idę do lekarza. a teraz spróbję tych wszystkich sztuczek :)
-
ano nie ma co czytać... mam pytanie - przeziębiłam się. co najlepsze? oprócz oczywiście sposobu naszych babek, czyli lipy, czosnku, miodu etc. chodzi mi o rutinoscorbin. wiem, ze mogę brać, ale w jakich dawkach?
-
Anno80 - fajnie z tą ochotą, fajnie, ale do czasu... ;) jak moje szczęście przychodzi z pracy zmęczone i leci czasem do następnej, to tylko ochota zostaje... echh tak źle i tak niedobrze... Ania26 - głowa do góry i nie yśl niepozytywnie!! przecież samemu można się nieźle nakręcić...
-
a ja na libido nie mogę narzekać, \"chcica\" jest większa niż przed ciążą ;) tylko mój niemąż jest trochę rpzerażony, czy mu sił wystarczy hihihihi :D poza tym zimno, jestem przeziebiona, lecę zaraz do łóżka, na szczęście mogę sobie na to pozwolić. mdłości nie ma, ale głowa za to boli niesamowiecie... pewnie przez to osłabienie...
-
w środę byłam na usg i widziałam maleńkiego czlowieka, ruchy rączek, nóg, pikające serduszko... wzruszyłam się straszliwie, nawet nie wiedziałam, że aż tak to weZmę do siebie.. niestety, mój niemąż nie mógł być przy nas, bo usg było dowcipne, a tak się umówiliśmy, że tego akurat nie będzie oglądał. no i zapomnieliśmy wziąż kasety vhs... ale jest zdjęcie :D no i rodzina już powiadomiona - lekki szok, ale ogólnie się cieszą. szok - moja mam jest strasznie \"kościelna\", a tu ślubu nie widac i nie słychać, tego nie potrafi przeboleć. no, ale w końcu to jest nasza sprawa... Przyszła Mamo - Czekolada ma rację - nie zostawiaj psa sam na sam z dzieckiem, pilnuj, a na pewno będzie wszystko ok. może jest z niego wybyk natury i naprawdę nie jest groźny?... znam taki przypadek, pitbulla łagodnego jak cielę.. no ja sama mam w domu doga niemieckiego, młode bydlę jeszcze i też się trochę obawiam. jedno jest pewne - jak się dziecko urodzi, nie można odsunąć psa od siebie, trzeba go tak sammo traktować, żeby nie czuł się zazdrosny, a akceptował nowego członka \"stada\". pozdrowienia serdeczne!!
-
cześć dziewczyny!!! odebrałam już wyniki i wszystko jest ok. tak strasznie się cieszę!! mocz, morfologia, glukoza - podręcznikowe :D. a toxo - mam antyciała Igg. zaraz po odebraniu wyników mój niemąż zadzwonił do gina i okazało się, że miałam stycznośc z tą chorobą,ale to jakis czas przed zajściem w ciążę. kamień z serca, bo tego się naprawdę obawiałam. :D no i aby do środy, do wizyty u gia i u moich rodziców.. bo przecież jeszcze nic nie wiedzą :) ściski mocne!!
-
aa, zapomniałam a propos materny. forum na gazecie, też kwietniówki. dziewczyny pisały, że po maternie rodzą się duże dzieci... jaka w tym prawda, nie wiem, tylko przekazuję to, co przeczytałam :) ja jeszce nic nie biorę, dziś odbieram wyniki, 3majcie kciuki, żeby dobre były, a potem wizyta u gina, mam nadzieję na usłyszenie serducha.... miłego dnia Wszystkim ciężarówkom!!!
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7