Kasiak*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Kasiak*
-
Nie wiem jak pierścionek, ale obrączkę radzę Ci kupić chociaż pół rozmiaru większa. Nie będzie potem warjactwa z powiększaniem. Dziś w końcu odebrałam tą obrączkę. Trochę zeszlifowali mi grawer, ale już mi o to nie chodzi ważne że w końcu ją mam.
-
:D Dziś akurat mam wolne popołudnie od wszystkiego :) a że piszę o każdej porze dnia i nocy. Jak jesteś kryptoczytaczem to zapewne czytałaś, że w końcu w domu mam neta i mogę też posiedzieć w domu nie tylko u Robka. Uzależnienie to za dużo powiedziane. Jak szperam sobie po necie to zaglądam na cafe. Poza tym szukam fryzur i bukietów, tak więc wiesz z przyzwyczajenia i lubię to forum. Lubię dziewczyny, które poznałam tutaj.
-
Jutro wielki dzień Nobi :) Nobi dużo szczęscia i radości!!!!!!! Pogody ducha i miłości!!!!!!!! Spełnienia marzeń!!!!! Aby całe Wasze życie było tak piękne jak jutzrjszy dzień!!!!
-
Obliczyło mi, że około 70km
-
Kiedyś to kiedy jedziecie????? Aguu z dzidziusiem poczekaj na mnie ;) urodzimy razem :)
-
WITAM!!!!! Jak miło obudzić się i zobaczyć taki cudny obraz za oknem!!!! Słoneczko świeci, ani jednej chmurki na niebie i ciepełko!!!! Aż hce się żyć!!!!!! I w dodatku piątek co prawda mnie to różnicy nie robi, ale mój MIsiek ma już weekend :) Natalia masz zdjęcia KIedysia???? Jak nie to prześlę Ci, wczoraj pisała, że możemy przesyłać. A jest na co popatrzeć :)
-
Dobra dziewczyny ja uciekam oczy mi się kleją do jutra!!!!
-
:P Też mam nadzieję, że Marcy nie będzie zła ;) Odnośnie do szala był to super pomysł. Tak inaczej bez welonu i szal. Inaczej i ładniej.
-
Kiedyśku ;) To czekam na zdjęcia Marcy :) dzięki wielkie za przesłanie ich!!!!
-
Kiedyś masz rację, że bardzo dużo zależy od fotografa i jego zdolności. Wasz było super!!!! Sama chciałabym mieć jakościowo takie zdjęcia jak Wasze. Jeszcze raz rewelacja!!!!!
-
Kiedyśku wyglądałaś PIĘKNIE!!!!!!!! Takich pięknych zdjęć jeszcze nie widziałam!!!!!! ŚLICZNE!!!!! Masz tyle uroku na nich. Wielki szacunek dla Twego męża, ale Ty błyszczysz!!!!! Widać w Was tą miłość ;) piękna z Was para!!!!
-
Kiedyś właśnie ściągam Twoje zdjęcia ;) dzięki wielkie Pisałaś, że masz zdjęcia od Marcy ze ślubu ja niestety nie dostałam ich :( może prześlesz mi je :)
-
Kiedyś nie dostałam zdjęć :( kasiak84@o2.pl
-
Tiki oj za długo już to wszystko planuje masz rację ;) i bardzo chcę być już po :P a z tego podejścia kucharki jestem bardzo zadowolona, w końcu to jest Nasz ślub. Kini w obojętnie jakiej formie będzie przebiegało Wasze święto, najważniejsze że jesteście razem. Nie ważne czy przyjęcie weselne będzie czy nie, czy rodzice są za czy nie. Ważni jesteście tylko Wy nikt za Was tego życia nie przeżyje. Życzę dużo szczęścia i miłości bo to jest najważniejsze w życiu no i oczywiście zdrowie :) Tiki a Ty się kuruj!!!!!
-
Zapomniałam Wam napisać :) byliśmy wczoraj u kucharki. Nawet było lepiej niż sądziłam bo wszytko kręciło wokół Nas tzn mnie i Robka :D Kucharka co tylko przechodziła do następnej pozycji z menu pytała się nas czy pasuje to nam czy jest ok czy coś chcemy zmienić. I oczywiście co tylko mówiła mama, że coś jej nie pasuje kucharka z pytaniem do mnie co ja o tym sądzę :P tak więć menu jest takie jak ja chciałam :)
-
Tiki pewnie, że ładniej to wygląda, ale powiedź jak przetłumaczyć to upartemu facetowi ;) zobaczy dopiero na zdjęciach, co ladniej wygląda. Ale jak już mu powiedziałam nie wtrącam się do jego ubrania tak jak on nie wtrącał się do sukni i dodatków :) Tiki a jak się czuje Nasza przyszła mama który to już tydzień???? Miałaś robione usg?????
-
\"stanął\":P sorki
-
Witam Katka dzięki za zdjęcia super wyszliście!!! Aguu Kiedyś to czekamy ;) Holly mój R stanoł okoniem i powiedział, że nie będzie zakładał kamizelki pójdzie w tej co ma w komplecie od garnituru. Mówi, że jesed żabot mu wystarczy (musznik) i cóż a tak chciałam aby ładnie wyglądało. A za papiery w USC płaciliśmy 85 zł. To super, że spowiedź się udała ;) W poniedziałek idę odebrać te cholerne zapowiedzi :O aż mam gęsią skórkę.
-
Kiedyś pisałaś o jakiś niezwykłych rzeczach, które się działy podczas Waszego ślubu. Możesz napisać o co chodziło????? :)
-
Witam :) Aguu mało się działo przez ten tydzień, ale co najważniejsze to ślub Kini CHYBA będzie bo kiedys weszła na forum i jej stopka z \"ślubu nie będzie\" zamieniła się w suwaczek, który znów odlicza :D to na pewno jest dobrze. Nie pisała nic więcej aby nie zapeszać. Tijka nerwy mam jeszcze na wodzy ;) za wcześnie jest jeszcze aby weszły w gre :), ale na pewno na początku września dadzą o sobie znać. Kiedyś to wysyłaj szybko te zdjęcia z sesji ;) Aguu a Twoje kiedy zobaczymy???
-
Witam witam Holly ostatni miesiąc ;) :D Kidyśku czekamy na zdjęcia ;)
-
i kolejny raz moje próby zaśnięcia kończą się fiaskiem :P Od pewnego czasu tak mam :O Pati ;) dzięki SUPER!!!!! Kiedyś, no niestety oddałam ją i szczerze teraz żałuję bo mamy \"mały\" problem z tym. Czekam na zdjęcia w zniecierpliwieniu :) i cieszę się że jesteście tak szczęśliwi :)
-
Ja też normalnie noszę 13 :) i taką też zamówiłam, ale po przemysleniu daliśmy ją do powiększenia na 14 wiadomo obrączka to nie pierscionek który można zdjąć jak palce zgrubna. Za dużą wagę przywiązuję do takich rzeczy. I tu sie zaczęło, czekamy już ponad miesiąc. Niby do końca miesiąca ma być, ale wiadomo. To znaczy, że coś będzie????? :) Małego???? :);) Byłoby super!!!!! Życzę Ci tego!!!! U Nas na razie nic :( mam okres. Ale w sierpniu mamy zamiar się starać. Rozmawialam z mamą na temat dziecka i jest szczęśliwa, powiedziała że jakby co mam w niej wsparcie :)
-
Pati i na pewno się spotkamy na kawce ;) ale chyba dopiero po ślubie jako mężatki :) Wiesz tak teraz myslę, że teraz to też był nasz ostatni wolny weekend w następny do chrzesnego idziemy, następny imprezka u kuzyna i we wrześniu ostatnie dwa tygodnie :) A co najgorsze to ta moja obrączka co oddałam do powiększenia nie jest jeszcze gotowa, miałabyć na 9 sierpnia i jak dzwoniliśmy wczoraj, babeczka powiedziała, że jeszcze jej nie ma :O spoko nie. We wrześniu pojedziemy po nią, bo teraz za bardzo nie mamy czasu kiedy po nią jechać.
-
Holly A czemu nic z tego nie wyszło???? W Krakowie nie wiem kiedy będę, jak na rzie nie zanosi się na to :O A jak się czuję, no cóż wolałabym być już po tym wszystkim. Teraz nie mam nawet czasu o tym mysleć, za dużo mam na głowie. Muszę uczyć się, mam poprawkę 5 września a termin coraz bliżej. Co do wesela, to jutro spotykamy się z kucharką omówić menu. Nie chce mi się tam iść, ale jak nie pójdę to mamuśka ustawi dania po swojemu :O i mus trzeba iść.