słodka__idiotka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez słodka__idiotka
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Psełdonimie, grunt to zaplanować i sie tego trzymać. Reszta się znajdzie :P
-
Lusia :D Najlepiej po ślubie - jak się uda.:P Tak za 3 lata byłoby git. Tez może zaplanuj... ;)
-
Ikuś, ja tylko uważam, że gorzej się to postrzega niż jest naprawdę. Ale też wszystko zależy od ludzi - ci wrażliwi mogą się trochę namęczyć. Zresztą, nie o to chodzi przecież, żeby sie we wszystkim zgadzać, bo byłoby nudno. A tak w ogóle to co tam słychać, moje chorowitki?
-
Hej, Dziweczynki i Dzieci! :P
-
Kafe - nasz świat równoległy
słodka__idiotka odpisał Szukanie dziury w całym na temat w Życie uczuciowe
Hej, Szukający! :) Aleś się oburzył.... Dlaczego ta kwestia budzi w Tobie tyle emocji? Ja się mogę wypowiedzieć jako wtajemniczona, że tak powiem (pal sześć z anonimowością). Moja mama mnie urodziła po trzydziestce. I od tej pory jesteśmy tylko my dwie, a mój ojciec nie wie o moim istnieniu. To był jej świadomy i przymyślany wybór - i z tego, co mówi, jest zadowolona. Mnie tez jakoś faceta w domu nigdy nie brakowało. A ojciec przeciez nie wie, że dał nowe życie, więc jak może czuć się skrzywdzony? Gorzej by było, jakby złapała jakiegoś faceta na dziecko. (chociaz i tu w przypadku długotrwałego związku, kiedy kobieta chce ślubu, a facet się waha, dopuszczam taki sposób scementowania relacji) Tak sobie żyją niektóre rodziny - mąż z obowiązku wyładowuje swoje frustracje na rodzinie. Przecież to, że wziął odpowiedzialność, wystarczy, nie? Znam takie małżeństwa powstałe z wpadki po dość krótkim czasie znajomości - no różnie to bywa, ale najczęściej ci mężczyźni męczą się z związkach tylko dla dzieci. A i tak nie wiadomo, ile wytrzymają... Lepiej, żeby dziecko wychowywało się pod skrzydłami kochającej je matki czy w rodzinie, gdzie rodzice się nie kochają? -
A ja mam ten http://www.allegro.pl/item533265615_sexi_walentynki_pokojowka_kelnerka_uczennica.html :P
-
He he, śmieszna ta pierwsza - a'la ryba :D :P
-
Cześć, Stonogo. :) Ano spokój, póki co... :D
-
Z długich to mnie się ta podoba: http://www.allegro.pl/item537225967_elagancka_czarna_dluga_wieczorowa_suknia.html Skromna bardzo, ale kurczę fajnie by było przymierzyć nim się kupi.
-
Fajne, nie? http://allegro.pl/item529812660_kostium_policjantka_vinyl_caly_zestaw_hit.html :D :D :D
-
Mnie się też pierwsza najbardziej podobała, Sami.
-
No już zapodajesz :D Niezła!
-
Hej, Misiek. :) Sami, sukienkę sobie jakąś fajną kup. Albo bluzkę i spódnicę. Albo to, co znajdziesz i Ci się spodoba. Zawsze prawie mam tak, że jak idę po jedno, to wracam z czymś innym.
-
Przecinek mi się wstawił niechcący. Kup, kup, warto!
-
He, Ike, coś w tym jest, co piszesz. :D Tamarcia, się farmakologicznie wesprzyj. Może jakiś wirus komputerowy Was zaatakował, co? :P
-
Dzielnego masz męża. :)
-
Sami, weź tą Twoją sympatię w obroty i troszkę utemperuj, bo się coraz bardziej irytujący robi.
-
To się chłopak załatwił :( No ale faceci, jako istoty słabsze, są bardziej podatni na wszelkiego rodzaju choróbska.
-
Jeśli lubisz boczek - to boczek.
-
Jednak zostaję tu. Wszystkie działy przejrzałam i nudy straszne. :( A to podpadanie w Waszych ustach jak komplement brzmi :D
-
He he :D Jak już laska idzie w górę... to ja idę precz :)
-
Pa, Tamarcia! A Ty, Ikuś, właśnie jakoś podejrzanie spokojna się zrobiłaś. Czyżbyś uciekała przed rozgłosem? :P
-
http://img.interia.pl/motoryzacja/nimg/Dziwne_samochody_Detroit_2266064.jpg :P
-
Facio, nie potwierdziłam/zaprzeczyłam, bo tego nie widziałam. A teraz widzę - i potwierdzam.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7