Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bławatek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bławatek

  1. The Quiet Man - skoro ludzie Cie denerwuja to jak Ty chcesz kogos poznac? zamknięte koło.. dochodze do wniosku ze nakręcacie sie tu wszyscy :(
  2. wpadł mi do pomysł jeszcze 1 pomysł...sprawcie sobie psa:D jak bedziecie z nim wychodzic na spacerki to wasza fobia do ludzi zminiejszy sie.
  3. The Quiet Man--> zatraca osobowośc :/ ze co?to co ja jestem juz wyzbyta ze swoijego charakteru :O? nieprawda! a tak poza tym to muzyka jest głosna na parkiecie a poza nim bardzo łatwo sie rozmawia.. Ale brawo ze na kurs tanca sie zapisałes:> ja kiedys chciałam na taki kurs uczęszczac,ale zwiałam po pierwszych 5 minutach hehehehe..teraz mysle o sztukach walki
  4. kocham zycie--> łatwo gadac to fakt...ale mozesz mi napisac czego sie boisz...bo juz nie wiem.przeciez tam w którym poscie opisywałes wyjscie do hipermarketu wiec potrafisz wyjsc do sklepu.czego sie boisz więc? obsługi? co Ci zrobia? rodziców? nie kapuje:/ The Quiet Man-ok ok nie trzeba sie irytowac... TO co z Wami chłopaki będzie??????
  5. The Quiet Man :P:P:P hehehehe rozbawiłes mnie:D:D:D robole sa git :P czyz nie :>? ja wam mówie trza sie przełamać...no i np napisac do Angolki,przeciez napisała ze gaduła z niej to na pewno o czyms sie pogada...mozna nawet o pogodzie.u mnie jakies 20 min temu był grad i burza z ogromnymi błyskawicami.. kocham zycie---> idz kup te hantle!! pomyśl jaki będziesz dumny jak juz je kupisz:> to będzie jakis malutki krok w drodze do przemiany. w supermarkecie nawet nikt moze do Ciebie nie zagadac...obsługa nie jest az tak nachalna.im to wisi czy kupujesz hantle czy kurczaka czy podpaski. pozdr
  6. The Quiet Man---> w sumie pisałam o kazdej pracy w której pracuje sie między ludzmi... zawsze sie kogos poznaje i mozna z ta osoba sie jakos zgadac i gdzies wyjsc razem plus np z jego/jej znajomymi...i tak rozszerzac krąg przyjaciól. ja tą metode własnie stosuje i nawet napsize ze byłam bliska poznania naprawde watrosciowego faceta ale kurde kontakt sie urwał :( a wszystko dlatego ze ta moja kolezanka co ten chłopak jest jej dalszym znajomym zerwała z nim kontakt bo ma go za kogos \"nizszej wartości\". ona to jest głupia dosc,ale nie bede sie o niej rozpisywac... dobrze to znam--> to juz przesada... czego sie boisz w rozmowach przez net:P? to prawie to samo co pisanie tutaj na forum..a przeciez nic tu niemiłego sie nie dzieje,nikto sie nie smieje,nie wyzywa..a jak juz to mozesz napisac danej osobie to samo i tyle :) kocham życie--> jestes za wrazliwy... zycie to nie bajka,wiesz o tym.spojrzenami sie nie mozna dołowac,wogóle nie mozna az tak wszystkiego interpretowac..kazdy nawet najmniejszy szczegół :/
  7. zalezy które mam 2 ładne które nie maja zadnego i nie mialy. ale maja ten sam problem co min.kocham zycie..nie wychodza czesto z domu.
  8. do rain4 otóz myslisz sie:P nie kazda ładna ma full adoratorów..widze to po moich ładnych znajomych :P a brzydota to rzecz względna:p ja uwazam sie za ładną:D:P
  9. nie przeczytałam wszystkiego,ale większą częśc ;-) tez nigdy nie miałam nikogo,ale w przeciwieństwie do was wierze jeszcze ze bede miec.fakt faktem zarwac mozna kogos na kazdej dyskotece... to nie jest trudne,naprawde..wystarczy zacząc przy kims tańczyc.nikt z nas nie jest idealny.. autor topiku nie powinnien o tym zapominac. ja na przykład mam problem z trądzikiem..masakra :/ męczy mnie juz z 5 lat:( ale jak ktos sie uśmiecha i jest pozytwynie nastawiony do ludzi to moze sprawic ze \"ubytki\" naszej urody staną sie mniej widoczne. tusze mozna zwalczyc:P \"wystarczy\" systematyczne cwiczenie i zdrowsza dieta. \"kocham zycie\"moze powinnienes sie zapsiac na siłownie...dosc ze zaczniesz ciwiczyc to a pewno nawiazesz kontakt z jakimis ludzmi. wydaje mi sie to nie głupim pomysłem... bo na silownie mozna isc samemu,a na disco to juz raczej nie-no przynajmniej ja bym sie sama isc bała ;-) a co do tematów rozmów, to moze wejdz na czata :P ale jakiegos normalnego...tam zagdaja do kogos i zacznij rozmowe..tak poprostu..jak sie nie uda to zamykasz okienko i tyle..nikt Cie nie widzi,nie smieje:P..po sekundzie zapomina sie o nieudanej rozmowie. pozdr
  10. heja :) u mnie średnio,ale się trzymam :D Jessie--> ja miałam Aknemycin--nic mi nie pomogł ,a teraz używam Isotrexinu i na mnie działa.Pierwszy miesiąc wyciąga a potem goi wypryski.Jestem zadowolona z tej maści,ale dość wysusza cerę.
  11. ja chciałam tylko napisać,ze niektórych rumianek uczula np.mnie...więc takim osobą może zaszkodzić np.wywołać wysypke. pozdr :)
  12. babybash__ ---> Gratuluję ci pokonania tego dziadostwa :) wszystko zalezy od nas samych.Od naszego myslenia,pozstanowień i wytrwałości.Jesteś dowodem naszych hipotetycznych rozważań :D Dziękuje serdecznie za rady jakie napisałaś.Właśnie poszukuję podkładu i wypróbuje ten polecany przez Ciebie :)
  13. a ja się lecze z pozostałosci po masakrze. Efekty widoczne..Niestety nabawiłam się po niej 2 nowych blizn.Super....Ale moze znikną.Heh łudzę się :] W każdym razie nie wyciskam.Krótko,bo krótko (dziś 4 dzień) ale zawsze to coś. Mój rekord to 3 miesiące.Planuję go pobić. Od dziś piję melise na uspokojenie.Mam nadziję,ze opanuję moją manię wyciskania. Wyciskarka!! nie załamuj się.Ja wiem,ze to tak łatwo napisać,mimo wszystko nie o to chodzi,żeby sie dołowac i załamywać. Ja w świeta bozego narodzenia takiej szkody sobie narobiłam,ze :/..Zaleczyłam i po jakiś 2 tygodniach kolejną mega masakrę zrobiłam,po czym 16.01 dowaliłam sobie na pozór niewinnymi 3 cisnięciami...Błędne koło. Oczywiście poczucie winy,żal.Myśli,ze jestem beznadziejna i od nowa zaleczanie itp.Nie ma to sensu. Wpadłam na pomysł,żeby jak jestem przed lustrem i juz chce coś wycisnąć zadać sobie pytanie \"nie podoba Ci się twoje np.czoło?dlaczego chcesz mu zrobić krzywdę?\" skutkuje-u mnie.Wczoraj miałam wycisnąc 1 wągra i tak sobie pomyślałam i doszłam do wniosku,ze właściwie to mi się podoba i nie wycisnęłam.Maluteńki sukcesik.
  14. a u mnie :/ wczoraj wycisnęłam coś czego nie było i 2 wągry. Niby mało,ale....Normalnie ślad by nie pozostał,a dzis się budzę i....3 wielkie plamy.O rany.Nie do końca zaleczyłam ostatni wybryk a teraz od początku.Sensu to nie ma! jakis kryzys przechodzę od świat Bożego Narodzenia. to chyba teraz nerwy..nerwy przed zblizającą się maturą.Nie śmiejcie się,wiem ze jeszcze sporo czasu.Ale to chyba przyczyna tego kryzysu.Wciąż nauczyciel od hist mi mówił,ze nie dam rady,że źle.Ostatnio powiedział,ze jestem ZA ambitna.Ale najgorsze jest to,że sama zaczynam wątpic we własne siły. A dupa!!!! Dam rade :D Tylko ile ucierpi na tym moja twarz??:(
  15. bliznowata---> nie wyciskaj!! ja bym próbowala zasuszyć jakos...kurcze moze glinka albo aspiryna bayera rozdrobniona na to... a jak uzywasz jakąś maść na noc od derma to daj wiekszą porcje na to miejsce. pozdr dla wszytskich :)
  16. a u mnie źle.... powtórka sprzed okresu świat kiedy to doprowadziłam czoło do takiego stanu,ze wyglądało jak poparzone..dziś zrobiłam to samo. ja pierdole...zero...dno... na szczęscie mam zaraz ferie. ps. wiecie co tak sie zastanawiam..a jakby tak sprawic sobie tipsy...jak myślicie,czy wtedy nie da sie wyciskać?? któraś miała?
  17. ameli wydaje mi się,że masz dużo racji... trzeba się zmienic..tzn.walczyc z dziadostwem ale równiez nie zamykac się na innym. a przede wszystkim nie izolować!
  18. \" A po nocy nadchodzi dzień,a po burzy spokój...\" Jestem na etapie spokoju idę poczytać cosik z historii :) baj!
  19. mozna powiedzieć,ze mały postep jest..przestałam gapic się w lustro. ciekawe na ile?
  20. źle źle u mnie bardzo źle...ale dziś sie zmasakrowałam...rany boskie :( dawno takiego czegos nie robiłam...wyglądam \"pięknie\" nic tylko iść się utopić...Czoło wygląda jak poparzone..ogólnie jakbym wypadek miała jakiś.powinnam sobie zdjecie zrobić...ale chyba bym się poryczała . nie zdj nie zrobię..chociaz na przyszłośc by się przydało. i moją biedną brode trądzik zaatakował...a to ona zawsze była,no ok prawie zawsze, czysta. czoło masakryczne...naprawde...gapie się cały czas w lustro..siedzę i gapię się...porażka. sylwestra mam gdzieś!!! guzik mnie to co inni pomyśla!!ale dejcie spokój..tak sobie dowalić. chore..chory człowiek. JESTEM IDIOTKĄ a najgorsze jest to,ze juz zobojętniałą :/
  21. z okazji świąt życzę wszystkim odwiedzającym strone dużo optymizmu :),pozbycia się wstrętnego nałogu wyciskania i problemów w cerą (jeśli takowe są),zdrówka,miłości,wytrwałości (dużo nam jej potrzeba),samozaparcia,wiary w sukces i samego siebie :) mam nadzieje,ze choć połowa z ich się spełni :) Trzymajcie się :)
  22. moze wkońcu i mi się poszcześci... czekam aż to szczescie w miłości mnie dołapie bo narazie chyba ucieka przede mną.
  23. dół...mega dół.... ale bedzie kiedyś lepiej... do góry topik
×