Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dagaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dagaa

  1. hej hej ;) Wendywu, az mnie ciarki przeszły... bo narazie poród to była abstrakcja.. a teraz karolowa ma już maluszka, teraz ty jedziesz... bożka i nadziejka są już w szpitalu... mniejszabyc pewnie tez na dniach... ja bym chciała zeby mały poczekał jednak do teminu... przed nami jeszcze ponad 3 tygodnie... i tak się nastawiam ;) i nie chciałabym niespodzianki wcześniej ;) miłego dnia!!
  2. kwietniówka, masz rację, ja bym sama w domu siedziała, a dobrze się czuję więc wolałam między ludźmi pobyć... i trochę mnie przeraża takie siedzenie w domu i czekanie ;) a jak ma się już starszaka w domu to czas zupełnie inaczej płynie ;) bożka - trzymaj się !!!
  3. karolowa - gratulacje dla Was !!!! i buziaki dla Igusia!!!!! Nadziejka, powodzenia Miłego dnia!!!
  4. hej ;) u nas powrót zimy ;/ karolowa - powodzenia!!!!!! miłego dnia dziewczynki :)
  5. ooo...wendywu...czyli zaczynamy sie rozpakowywać ;) jejku, zaczynamy już liczyć dni a nie tygodnie... ojej, chyba rzeczywiście zacznę sie pakować :)
  6. hej :) my wczoraj po wizycie ok;) pobrała mi próbkę na wymaz.... no i kazała się spakować ;) bo niby jeszcze czas i szyjka zamknięta no ale ;P i kazała obserwować czy mały się rusza, czy wody się nie sączą i w razie wątpliwośći podjechać na ktg do szpitala.. następna wizyta za 2 tyg... karolowa - powodzenia jutro!!!!! zazdroszczę z jednej strony ze wiesz że TO już jutro... miłego dnia
  7. hej ;0 izulieta, próbuj tak jak dziewczyny radza, bo się rzeczywiście wykończysz... ja dziś ide do gin... a póxniej chyba skoczę jeszcze do sklepu popatrzeć za jakimś kombinezonikiem polarkowym, nie takim strasznie grubym no ale żeby jakiś był... bo ta pogoda to straszna niewiadoma... karolowa...jeszcze 2 dni :) jeszcze 1,5 tygodnia i kwiecień... i wtedy pewnie się "posypiemy" :) trochę mnie to zaczyna przerażać :) bo to już tak blisko... i takie to realne... ja się wczoraj zastanawiałam czy mi sie brzuch coś nie obniżył - pytałam męża, ale on czywiście nic nie widzi :) a ja czuje jakby małego tak niżej... dobrze że wizyte mam dzisiaj... miłego
  8. dzięki dziewczynki za radę, te waleczki z pewnością zamówię ;D jeszcze w tym tygodniu... tez się zastanawiam nad tą karuleą z projektorem... kornelia - olabia ma racje , postaraj się cieszyć końcówką ciąży, będzie dobrze :) ja jem magnez i piję melise i jest trochę lepiej w nocy z tymi cierpnącymi łydkami... i rzeczywiście w ciaży te 2 boki to stanowczo za mało ;) też się strasznie wiercę :)
  9. hej :) Witam nowe mamy kwietniowe :) olabia - fajne te koszula ;) myślę ż eznajdę u tego sprzedawcy tez cos dla siebie :) ja idę jutro do mojej gin... kurcze, te Wasze chłopaki to duze są ;) ciekawe ile mój już waży... mam nadzieję że miesci sie w normie :) bo 3 tyg temu to ważył niby ok 1800-2000...i jak tak porównuję do Waszych to jakis taki chudzinek z niego... kurcze, ostatnio pisałyśmy tutaj o monitorach oddechu...i też uważąłam to tylk za gadżet...ale koledze od meża w piątek umarła 3-miesięczna córeczka w łóżeczku... odwróciła sie jakoś na brzuszek.... i chyba jednak go zakupimy... tak dla własnego spokoju... pyrda - łóżeczko rzeczywiście bardzo ładne :) Miłego dnia!!!!
  10. andzik... rzeczywiście, niby technologia i nauka tak poszły do przodu, badamy się, robimy usg, wszystko wychodzi idealnie...a później przy porodzie okazuje sie co innego.. kurcze no... wiadomo że każdy chce tylko żeby jego dziecko było zdrowe...ale chyba jak wcześniej się dowiaduje to może łatwiej się oswoić z taką myślą... niż wiedzieć że wszystko jest w porządku a przy porodzie się okazuje że niezupełnie... rzeczywiście różnie bywa z tym stopniem choroby...
  11. hej po weekendzie :) mieliśmy gości i w sobote i w niedzielę :) dziś u nas słońce ;) karolowa - trzymaj się cieplutko... i tez nie mogę uwierzyć ze za chwilę będziesz tuliła małego ;) współczuje Wam dziewczyny z tymi porodami... dlaczego nie dają wskazań do cc? i tak jak Funiak pisze, że najważniejsze jest zdrowie dzieci i Wasz komfort... ehh... trzymam kciuki że będzie wszystko dobrze... ja idę w środę na wizytę, później biorę l4 od 28...i jak sobie pomyślę że jeszcze tylko parę dni, później święta i potem już tylko czekanie na synka...ehh... też to do mnie nie dociera... olabia, powiedz mi, które te koszule zamawiałaś? bo tez chcę zamówić...i jestem ciekawa czy jestes zadowolona :) ja przed świetam,i chcę torbę zapakować :) w sobotę w ogóle sprzątałam i byłam sama w domu, i nie słyszałam tel jak odkuerzałam... i wszyscy się o mnie martwili...mąż, teściowa, a mój tata to nawet do mnie przyjechał... kurcze, miłe to było, ale szkoda mi ich było że w sumie przez "głupotę" bo nie słyszałam tak się zamartwiali... mam teraz przykaz że jak już na l4 będę mam mieć tel naładowany przy sobie cały czas i dzwonić do wszystkich jak sie cos będzie działo :) kto pierwszy ten przyjedzie :) Miłego dnia!!!
  12. hej ;D u nas zima na całego...tak nam nawiało i nasypało śniegu że mam na podjęździe po kolana...a auta to myślałam ze nie odśnieże :) co o ubranek to też mam w komodach poukładane, rodzajami i rozmiarami, w jednej szufladzie mam np same bodziaki i na krótki i na dlugi, kupkami wg rozmiaru...ale i tak narazie nie potrafię się w tym odnaleźć bo tylko część nowych rzeczy kupilismy a reszte dostaliśmy... co do wózka to zdecydowaliśmy sie na graco symbio.. chce jeszcze małemu jakiś polarkowy kombinezon dokupic... żeby na początek było na spacery... i chyba rzeczywiście wszystko wyjdzie jak już maleństwo będzie z nami, co się sprawdza, a co nie, i czego brakuje...dlatego nic więcej już nie kupuje - bo można łatwo wpaść w szał zakupów :) Miłego dnia!!!
  13. hej u nas też zimno...brr... karolowa, jeju, jeszcze tylko tydzien i będziesz tuliła Igusia :) Miłego dnia!!!
  14. co do cery to nigdy nie miałam jakiejś idealnej, ale nawet nie jest źle :) z kolei paznokcie tak mi sie strasznie łamią...zawsze miałam swoje długie, a teraz tak połamane...
  15. hej hej :) u nas dzisiaj śnieg :/ tez myślę o jakimś kombinezonie dla małego...tylko nie wiem właśnie w jakim rozmiarze...żeby był większy, no ale też żeby sie w nim "nie utopił"... zobacze, bo mam dziś jeszcze od kuzynki dostać trochę rzeczy dla małego, to popatrze co tam ciekawego będzie.. i dziś mi się śniło że jest 19 IV i ja czekam na te skurcze czy coś i nic się nie dzieje hehe:) tak jakby to było wyliczone co do dnia :) i bólu się tak moze nie boję (bo nie wiem co mnie czeka :) ) tylko właśnie całej tej "otoczki"... ale damy radę... Miłego dnia!!! Pozdrawiamy
  16. hahaha. ale się usmiałam z tych podów do góry nogami :) no w sumie fajnie by było żeby maż ubierał małego :) on się raczej nie boi (nie miał nigdy do czynienia z takim maleństwem) albo tylko tak mówi :) może pomyślimy o tym monitorze... moja koleżanka miała rogala, i mówi ż enie wyobraża sobie życia bez niego :) ja nie kupiłam... nie wiem, może będę żałować..
  17. hej ale mam dzisiaj leniwca...spać mi się chce... co do monitoru oddechu to nie mamy, chcemy kupić jakąś nianię... ale to też chyba dopiero jak mały sie urodzi... ostatnio przegladałam ubranka małego... i niby tyle tego jest, ale nie potrafię się w tym odnaleźć ( mam poukładane rozmiarami i rodzajami) ale ja nie mam pojęcia w co ja dziecko ubiorę na wyjście ze szpitala :) żeby albo go nie przegrzać albo zeby mu za zimno nie było :) niby wiem że podbnie jak sami się ubieramy...ale chyba za bardzo sie tym przejmuję :) Miłego dnia!!!
  18. aa... i mój mąż też mnie ostatnio rozbroił... jak szedł rano do pracy to najpierw ja dostałam buziaka, a później buziak w brzuch... niby to nie pierwszy raz...ale tak jakoś miło mi sie zrobiło... ;)
  19. karolowa, to chyba dobrze tak z jednej strony wiedzieć że za 1,5 tygodnia będziesz tuliła do siebie synka :) jak sie urodzi 22 to będzie miał urodzinki dzień po mnie :) my narazie też nie mamy termometra, ale też myślimy o tym takim do czoła bądź do ucha... nie wiem który sie sprawdzi... ale to mąż ma się zająś wyborem i kupnem termometru :) i chyba rzeczywiście jest tak, że zycie nas tak doświadcza, żebyśmy stawali się silniejszymi...
  20. hej hej :) u nas mgła, szaro, buro...brrr.... odezwałam się na maila... co do pomarańczowego wpisu - szkoda komentować... moja gin też liczy tygodnie skończone... czyli wg niej jestem teraz w 34tc... więc mam nadzieję ze zdąże z torbą :) mały tak skacze i sie wierci :) i nie wiem jak to jest z przyrostem wagi w ostatnim miesiacu... bo nasz niby 2 tyg temu ważył ok 1800g... ale czy to tez tak dokładnie jest policzone...hmm... olabia - my właśnie chcemy graco symbio...tylk onie możemy dogadać się z mężem co do koloru :) czy czerwony czy granatowy :) Miłego dnia!!!
  21. karolowa trzymajcie się :) i pakuj torbę ;) ja dla siebie ma,ło co mam, dopiero tak przed świętami chcę zacząć kompletowaćrzeczy dla siebie i po świętach się spakować...to wtedy będzie tak ok 37 tydzień... mam nadzieję ze małuy jeszcze tam posiedzi i mu sie nie będzie spieszyć :) ja dziś sama bo maż w pracy, poprałm reszte rzeczy i poprasowałam.. Miłego wieczoru!!!!
  22. Nejserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Kobiet dla Tych dużych dziewczynek i tych małych :) rzeczywiście marcówki się szybko rozpakowują... ja mam nadzieję jednak na ten kwiecień :) żeby się z ta myślą oswoić i zdążyć się spakować :) Miłego dnia!!!
  23. dzięki bożka - a powiedz mi, jaką maść ( wiem, wiem, moze głupie pytanie no ale :) ), nie wiem chodzi o taka do pupy? No wiem właśnie że mamy tp podobny - tyle że ciekawe jak to będzie :) któremu bąblowi się bardziej pospieszy :)
  24. hej:) u nas dziś szaro, buro:/ a chciałam jutro małemu pościel poprac i na polku wysuszyć :/ co do dziewczyn z drugiego forum to nie wiem nic - miałam kiedyś problemy z logowaniem się tam, więc odpuściłam też jestem ciekawa która pierwsza będzie miała maleństwo przy sobie:) Wasze dzieciaczki to juz duże sa...co prawda mój ma jeszcze dużo czasu, ale mam nadzieję że z jego waga wszystko w normie... Miłego dnia!!!
×