Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Krusyna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Krusyna

  1. Te sukienki chyba nie są tam tańsze... przynajmniej nie jakoś oszałamiająco tańsze... gdzieś widziałam przeliczenie ich cen na złotówki i wcale nie wyglądały lepiej. A poza tym dochodzi do tego długa podróż... no nie wiem...
  2. Nooo...te sukienki w ogóle są śliczne...każda na swój sposób...i nawet nie chodzi o nazwisko projektanta, ale o ich wykonanie. Ta koronka... mmm... coś cudownego. Ostatnio byłam w jakimś innym salonie i tam koronka w dotyku była niemal jak papier ścierny. W takim razie obie chowamy uprzedzenia i kupujemy hiszpański second hand ;)
  3. Śliczna, tylko ja za bardzo nie mam tych, no... wiesz... :) i nie mam co pokazać ;) więc taki dekolt to nie dla mnie :) Termin mam ustalony na 23 maja 09, więc jeszcze rok. Sukienkę chciałam kupić nową, ale podobają mi się tylko te z salonu Madonny, a ceny są tam porażające ;/ Szkoda mi wydawać tyle na sukienkę, więc na razie mam plan, że od kogoś odkupię :)
  4. Broneczka25 ---> muszę być nieco przebiegła, bo inaczej sama się będę ze wszystkim użerała, a tak, jak się mój troszkę pomęczy, to może w końcu odkryje, że nic się samo nie zrobi ;) A tę sukienkę też już widziałam i mi się bardzo podoba :) coś w tym stylku by mnie interesowało (chyba ;) ) Podoba mi się też Pronovias - Diosa, La sposa - Malasia i jeszcze kilka innych (ze względów praktycznych muszę mieć ramiączka ;) )
  5. a ja mam do Was pytanko - jako że również nie mam z kim pogadać, a Wy w większości jesteście już mega zorientowane w ślubnych tematach ;) - nie wiecie, gdzie można znaleźć sukienkę w stylu empire - coś na kształt sukienek Manuela Moty... coś w tym stylu - prosta, ale zwiewna, delikatna i gustowna ??? http://www.madonna.pl/pl/manuelmota.php
  6. a jeśli na horyzoncie pojawi się jeszcze ładniejsza??? ;)
  7. Hmmm...ja też mam ślub za rok i znalazłam suknię (używaną), taką akuratną, ale osobiście się jeszcze wstrzymam, bo może później znajdę coś fajniejszego, a po lecie pewnie będzie ich wysyp :))) Zrobisz jak uważasz, ale ja bym poczekała :)
  8. Halo, halo :) Witam ja Was dziewczynki :) Tak sobie myślę, że zupełnie nie rozumiem ewenementu upierdliwych kosmitów na tym forum :) Wiem, że Internet sprawia, że ludzie są właściwie bezkarni, ale po co komuś ubliżać??? Normalnie nie jestem w stanie tego zrozumieć...przecież już sam fakt, że te wredne upierdliwce potrafią obsługiwać komputer dowodzi, że są nieco wyżej niż ameby :) można więc przypuszczać, że i mózg mają - to czemu nie potrafią z niego korzystać??? Eeech...
  9. Eeeej.... co tu tak cicho??? Gdzie się dziewczynki podziałyście?????
  10. mnie przeraża, że część dziewczyn, które ślub maja później niż ja, maja już pozałatwiane tyle spraw, a ja???? daaaaleko.....
  11. Popieram - to ja też się zamknę...w domu...albo w piwnicy - w końcu trza się solidaryzować :P a póki co spadam w końcu do domku - kolejny dzień roboczy dobiegł końca :D
  12. nie ma więc szans, żeby się to małżeństwo nie udało :P
  13. Bo ja zachłanna jestem :D hehe..a tak serio, to są oni po prostu przyjaciółmi mojej rodzinki - trza było ich zaprosić, a jak już będą, to niech się wykażą i w ten sposób ślubu udzieli mi: w roli głównej - prorektor seminarium, w rolach drugoplanowych: egzorcysta i proboszcz :D
  14. No to na kosmitę trafiłaś :P nie pierwszy i nie ostatni... niestety. Acha...zapomniałam wcześniej dodać, że u mnie ksiądz w jakimś innym kalendarzu zapisuje, a potem przepisuje do liturgicznego :) tak czy inaczej zaklepałam i kościółek i księdza :) a właściwie trzech ;P
  15. Witam w kolejnym dniu przedślubno-weselnych potyczek :))))
  16. hihi....i baaardzo słusznie :) a poza tym, jeśli my się tak strasznie staramy, żeby to wszystko miało ręce i nogi (a organizacja wesela, to przecież kosmos!), to z jakiej paki miałybyśmy jeszcze znosić czyjeś nieuzasadnione fochy :) TO NASZ I NASZYCH PRZYSZŁYCH NIEDOSZŁYCH MĘŻÓW DZIEŃ!! AMEN :)
  17. eeech...teściowe to chyba temat - rzeka... moja dawała mi w kość przez 5 lat, a ostatnio zaczęła mnie bombardować miłością (a po ostatnim wielkim-pierwszym-kosmicznym spotkaniu moich rodziców i teściów, to już w ogóle kobita stara się mnie swą miłością niemalże zabić, hihi...)... a ja to się chyba juz na nia zdołałam przez te lata uodpornic i mam szczerze w nosie, co robi i co myśli :)
  18. madzianietka ---> się w ogóle nie przejmuj!!! Ja ostatnimi czasy chodzę i warczę na wszystkich wokół, bo albo to koleżanki, albo babcie, a ostatnio nawet moja przyszła teściowa zamęczają mnie swoimi dobrymi radami - każda z nich ma koncepcję, np. jak ja powinnam wyglądać na własnym ślubie - jakoś trudno im przyjąć, że ja już mam koncepcję, plany i całkiem dobry gust :))) dobrze chociaż, że moja mamusia myśli podobnie jak ja :P a ja zaciskam zęby i robię wszystko po swojemu :)
  19. Wiecie co???? Toż to skandal, żeby przyjść na czyjeś wesele, pojeść za darmo, pobawić się, spokać z ludźmi, a potem gospodarzy obgadać!!! Chyba bym gdzieś na boku taką wstrętną krowę za kudły wytargała, a potem zakneblowaną kajdankami do kaloryfera przykłuła...nie rozumiem, jak można komuś ten wyjatkowy i jedyny dzień w życiu psuć...bleeee...
  20. Zgadzam się całkowicie z przedmówczynią :) potwierdzam, popieram i podpisuję się pod tym... dodam tylko, że moim założeniem jest świetnie bawić się na własnym ślubie - oczywiście zrobię wszystko co w mojej mocy, bo moi goście czuli się świetnie, ale bez szaleństw i przesady - też chcę mieć coś z tej jednynej w swoim rodzaju i moim życiu nocy :)
  21. Hmm... ja płacę 130 zł od osoby i na prawdę mam full wypas... ale może dlatego, że wesele mam na wygwizdowie - głęboko w lesie ;D
  22. Dzięki :)) jadę na wioseczkę :)) wiesz... świeże powietrze i te sprawy :) a Ty wracaj szybciutko do zdrowia :)
  23. Ejj..a czemu jesteś uziemiona??? Ja rzecz jasna w pracy ;D ale dziś już piąteczek i za 3,5 godziny będę weekendowała ;D
×