ja wczoraj dostałam skierowanie na zabieg. wyczytałam wszystko co tu napisane...ech.
nie ukrywam, że bardzo się boję. zabieg pewnie za miesiąc bo jestem dopiero po pierwszym szczepieniu przeciwko żółtaczce. lekarz powiedział, że zabieg można wykonać po drugiej szczepionce.no i te wszystkie badania, które trzeba wykonać...przed zabiegiem, ech.
wolałabym by zabieg był przeprowadzony w znieczuleniu miejscowym, ale bardzo się boję...
z drugiej strony 33 lata życia gdzie angina goni anginę i tony zjadanych antybiotyków...więc chyba wystarczy...
pozdrawiam wszystkich przed i po ( tym drugim zazdroszczę:):)