Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madalena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madalena

  1. A ja mam zamiar iśc kolor żółty :-D Wkurza mnie, że dla takich maluszków albo biel albo tradycyjnie błękit i róż :-D
  2. Groszkowa ja mam ubranka po synku - miałam ich sporo a itak dokupiłam nowych (znaczy używanych z lumpka) bo jak super ogrodniczki 0-3 m są za 2,60zł to grzech nie wziąść :-) Napewno dokupię białych kaftaników, choć najpierw sprawdzę bo chyba te po Maćku są w bardzo dobrym stanie. M zaniósł wczoraj modem do wymiany - czekamy na nowy i może wreszcie będę mogła zajrzeć do galerii :-D
  3. Monia jakby coś to zawsze można dokupić ciuszków. Bo z drugiej strony dzieci bardzo szybko wyrastają a można liczyć jeszcze na to że znajomi i rodzinka jeeszcze jaieś ciuszki po urodzeniu maluszka dadzą :-)
  4. Hm z tą ilością ubranek dla dziecka to ciężko doradzić. W sumie im więcej tym lepiej bo albo dziecku się uleje, albo się przesika albo okupka i w sumie zazwyczaj minimum raz dzienie trzeba przebierać, te ciuszki są małe więc dużo ich trzeba żeby zapełnić pralkę. Więc moje zdanie jest takie, że dobrze mieć dużo takich trochę większych, żeby nie prać co drugi dzień 3 ubranek. To moje sugestie a wybór należy do was ;-) Najbardzie to mnie zawsze wkurzało, że nuiby pieluchy takie chłonne a mały lejek tym siurem (chociaż pilnowałam żeby się nie zawijał) często poza pileuchę lał :-O No i takie małe ludzisko a jak kupę zwaliło to pojemność pieluchy była przekroczona!!!
  5. Pomocy zaraz zasnę, oczy mi się same zamykają a głowa opada na biurko!!! Masakra i do tego duszno. Popadało trochę ale i tak jest nie do wytrzymania!!!
  6. Hej od 7 próbuję nadrobić co napisałyście ale w pracy ciężko tak wszystko odrazu przeczytać ;-) I oczywiście zapomniałam co komu chciałam napisać :-O Matko jak duszno, siedzę przy biurku a znęczona jestem jakbym fizycznie pracowała :-( Dzisiaj wizyta u gina!
  7. Aha dodam coś do galerii ale po pierwsze muszę mieć nowy modem żeby móc tam zajrzeć - nie byłam chyba ponad miesiąc, a po drugie muszę jakąś fotkę mieć ;-)
  8. Rety dziewczyny od 7 próbuję nadrobić co napisałyście ale niestety praca co chwilę wzywa i już nie wiem co do której chciałam napisać :-( No ale może spróbuję: Adziucha kilka łyków piwa nie zaszkodzi ale odganiam od ciebie pokusy! Sylwiucha wypoczywaj!!! Ja mam wizytę jutro i mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Groszku ja chyba też coś załapałam, nigdy nie miałam żadnych infekcji a w tej ciązy już jedną zaliczyłam a teraz chyba drugą- jutro się dowiem. Stwierdziłam, że pora na zwolnienie iść a w pracy co chwilę coś do zrobienia :-( Nie wiem kiedy mi się to uda! Chyba do końca lipca nie będzie to możliwe. Najgorsze jest to, że siedząc w pracy okazuje się straszną frajerką bo u mnie jest tak, że jak się jest na zwolnieniu to płącą też za soboty i niedzielę więc kaska sporo większa i totalnie nie opłaca się pracować a ja durna tu siedze i tyram. M mówi, że jakbym poszła na zwolnienei na początku ciązy to mogłabym zmienić samochód na kombi, bo mój chociaż całkiem duży to jednak za mały będzie dla naszej 4 bo ma mało pojemny bagażnik. I już coraz częściej wymaga naparaw. Właśnie muszę go odstawić w przyszłym tygodniu i będzie dupa bez samochodu - bo ja tylko samochodem mogę do pracy dojechać i m tez potrzebuje bo on ma pracę biurowo - terenową :-O Podsumowując frajerka ze mnie i tyle. Aha nie wiem czy was interesuje ale w PBKM jest w lipcu promocja na pobrani krwi pępowinowej - trzeba teraz podpisać umowę a pobranie później. Ja trafiłam na taką promocję przy moim Maćku i taniej było!
  9. Monia trzymaj się i wracaj szybko do nas. Takaciąża znam ten szpital bo leżałam tam w zeszłym roku.
  10. takaciąża nie zamierzam się z ciebie śmiać, doskonale cię rozumiem u mnie już strzykawka powoduje, że jest mi słabo. Mam zgagę :-( buuuuuuuuuuuuuuuuu
  11. takaciąża ceny lekko kosmiczne, ale napisze szczerze że chętnie zapłaciłabym za możliwość znieczulenia. Nawet te 650 zł. Jakąś mam schzę przed tym porodem :-O
  12. Ja też wstydziłam się porodu - z natury jestem bardzo wstydliwa ale jak cię wszystko boli i masz dość to masz w dupie co i na czyich oczach masz na wierzch wywalone ;-)
  13. Monia nie mamy wyjścia weszło to i wyjść musi ;-) Ale przeraża mnie to, że sale porodowe są na wejściu na oddział i do kibelka trzeba przejść przez korytarz - jakieś zero intymności jak dla mnie. Ale chyba się jednak tam przejdę, może z wrażenia wszystko źle zapamiętałam i teraz to wyolbrzymiam. Zastanawiałam się też nad porodem w Głogowie - gin coś wspominał, że tam już dają znieczulenia, ale tam to już kompletnie nie wiem jak jest, nie znam nikogo kto tam rodził i nie słyszałam nic o tamtejszych lekarzach.
  14. Ja jestem zdecydowanie za znieczuleniem ale obawiam się, ze u mnie w szpiotalu nie zdążą go października wprowadzić :-( Monia w szpitalu byłam przed poerwszym porodem - masakra. Mój mąż był wtedy za tym żebym rodziła w szpitalu ale jak zobaczył oddział to powiedział, że nie ma mowy i mam rodzić w Feminie :-P Teraz zapytam koleżankę, która w niedziele tam rodziła i czy się coś zmieniło i może we wrześniu pójdę zobaczyć, ale przeraża mnie ta wizja.
  15. Kokosowa Beza ja w pierwszej ciązy zaczęłam odstwawiać magnez na 4 tygodnie przed terminem, bo dawka była duża - 6 tabletek magnezu + 2 asparginu i miałam problemy ze spaniem, bo zasnąć nie mogłam. Oczywiście robiłam to stopniowo zmniejszając dawkę. Gdy po dwóch tygodniach w niedzielę zeszłam do zera to w poniedziałek Maciek był już na świecie. Nie wiem czy to miało coś wspólnego ale tak wyszło.
  16. Cześć! Co do pierogów mroże po podgotowaniu. Co do ciuszków to ostatnio na lumpie pokupiłam dużo ślicznych małych ogrodniczek :-) Moje dziecko nie będzie chodzić w śpiochach :-) Maciek też miał więcej spodenek - spiochy tylko na noc ;-) Chce kupić tylko jakiś nowy żólty! ;-) komplecik (body i spiochy) na wyjście ze szpitala. Widziałam wczoraj ładny w Crocodlrilloo i żałuję, że nie kupiłam :-( Muszę skoczyć do labo po wyniki glukozy ale jakś mi się nie chce, chociaż chętnie bym pracę porzuciła :-P
  17. Cześć! Co do pierogów mroże po podgotowaniu. Co do ciuszków to ostatnio na lumpie pokupiłam dużo ślicznych małych ogrodniczek :-) Moje dziecko nie będzie chodzić w śpiochach :-) Maciek też miał więcej spodenek - spiochy tylko na noc ;-) Chce kupić tylko jakiś nowy żólty! ;-) komplecik (body i spiochy) na wyjście ze szpitala. Widziałam wczoraj ładny w Crocodlrilloo i żałuję, że nie kupiłam :-( Muszę skoczyć do labo po wyniki glukozy ale jakś mi się nie chce, chociaż chętnie bym pracę porzuciła :-P
  18. Cześć! Co do pierogów mroże po podgotowaniu. Co do ciuszków to ostatnio na lumpie pokupiłam dużo ślicznych małych ogrodniczek :-) Moje dziecko nie będzie chodzić w śpiochach :-) Maciek też miał więcej spodenek - spiochy tylko na noc ;-) Chce kupić tylko jakiś nowy żólty! ;-) komplecik (body i spiochy) na wyjście ze szpitala. Widziałam wczoraj ładny w Crocodlrilloo i żałuję, że nie kupiłam :-( Muszę skoczyć do labo po wyniki glukozy ale jakś mi się nie chce, chociaż chętnie bym pracę porzuciła :-P
  19. Kasia pogoda była raczej średnia, ale mieliśmy hotel z atrakcjami dla dzieci więc nie było czasu na nudę, Maciek szalał a my odpoczywaliśmy. Ja też chce zaszczepić Maćka zaszczepić ale póki co ma katar a tak to jest jak się przy 20 stopniach i mega wietrze dziecko w ubraniu postanowi wykapać w morzu ha ha ha :-)
  20. Cześć! Pisałbym ale nie ma z kim, dziewczyny mało tu zaglądają. Mnie coraz więcej - 6 miesiąc - jeszcze pracuje, zaliczyłam już super urlopik nad morzem. Myślę o was często! Przesyłam buziaki. Konwalia odezwij się!
  21. Rety dziewczyny ale drukujecie, pojechałam na chwilę służbowe sprawy na mieście pozałatwiac i nadrobić nie mogę. CO do seksu to moje libido zero a mój napalony jak szalony!!! Żal mi go bo chyba chłop zwariuje, twierdzi że zrobi mi jeszcze jedno dziecko bo taka seksi jestem w ciąży :-P Monia może oddaj mi swoje libido - fajnie by było! Witam nową koleżankę!!|! Rety i już zapomniałam co komu miałam napisać. Monisiaaa podziwiam z tą pracą ja też jeszcze pracuję ale już coraz mniej mi się chce!
  22. Rety dziewczyny jak ja dawno nie byłam w naszej galerii, w pracy nie mam dostępu a w domu zapominam powiedzić męzowi żeby wymienił modem :-( bo się zepsuł
  23. A z kopniakami u mnie jak u was jak ja trzymam rękę to mały wali a jak tatuś to spokój :-O
  24. Monia to nieciekawe, że masz badanie na fotelu - pozycja raczej niesprzyjająca, ja mam na kozetce usg. Badani robię w MCZ. Ja też mam ciąg na słodycze od tygodnia masakryczny, wczoraj wieczorem najadłam się krówek mój tata się śmiał czy oby napewno urodzę syna ha ha ha. Ciekawe jakie będą wybiki po tych słodkościach i już nie pisz o eklerach matko bo oszaleje ja chce takiego z masą budyniową!!!!!!!!!!!!!!
×