Madalena
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Madalena
-
Ja z wózka korzystałam niecałe dwa lata, trochę dłużej z parasolki którą kupiłam jak mały miał pół roku - taka rozkładana na płasko - bo wygodniej mi było ją do samochodu zabierać, tak naprawdę wózek trzyfunkcyjny zabirałam zr sobą tylko z fotelikiem a potem ze spaserówką już nigdy, pomimo, że w miarę lekki - mutsy - to i tak był za ciężki żeby go co chwilę z bagażnika targać. Mieszkam na wsi więc jak jeżdziłam na zakupy to zdceydownie z parasolką. I jeszcze jeden ciekawy atykuł http://dziecko.onet.pl/64385,22,41,antykoncepcja_podworkowa,1,artykul.html
-
Czytałyście ten artykuł: http://kobieta.wp.pl/kat,65524,title,Szok-Jak-wyglada-oddzial-polozniczy-na-Filipinach,wid,13495720,wiadomosc.html Terpsychora Żelisław - rozważe :-D Przekaże M może mu się spodoba :-P
-
Sylwiucha rewelacyjne ceny tych wózków. Gdybym nie miała mutsy po synku to bym się skusiła!!!! Za tą cenę, mam nadzieję, że to nie żaden przekręt.
-
Aha jeszcze zapomniałam zpytać gdzie się Groszek podziewa, Kici Kasia, Puchatek i inne mamy???? Wiecie co ja jakoś jeszcze nie oszalałam w tej ciąży. Wczoraj miałam kupić sobie jakieś ubrania bo nie mam za bardzo w czym chodzić, przeleciałam torpedą po sklepach i poszłam z koleżanką na lody :-) i tyle było moich zakupów a na dziecięce ubranka nawet nie spojrzałam :-O dziwne to jakieś, normalnie to dla dzieci koleżanek oprzeć się nie mogłam i wykupiłabym pół sklepu dla maojego Maćka też uwielbiam kupowac a dla Żelka (tak mówimy bo nie zdecydowaliśmy się jeszcze na imię) jakoś nic nie kupuję :-(
-
Cześć! Od rana próbuję nadrobić to co piszecie i dopiero teraz mi się udało. Anika śliczne to fioletowe łóżeczko ale ja jestem przeciwniczką baldachimów, niby ładnie wygląda ale tylko kurz się na tym zniera i trzeba to cholerstwo prasować i tylko dodatkowa robota. Ma 2 mam nadziję, ze wszpitalu wszystko ok dowiedziałaś się więcej na temat skracającej się szyjki i jesteś spokojniejsza. Eshiraz, mam nadzieję, że nastrój ci sie poprawił. Redcurrant mam nadzieję, że wizyta u lekarza rozwiała twoje obawy - coprawda nie wiem o co chodziło, bo nie zdradziłaś. Odezwij się! Arwena współczuje alergii, kichaj na pyłki!!! Franka jak tam twoje nowe zwierządko - kurczak :-) bardzo oryginalne, możesz na nim poćwiczyć bycie mama :-D No bo co, ja nie obserwuje u siebie pogorszenia wzroku, mam nadzieję że u ciebie to nic poważnego. Emma ja jeszcze czasami mam mdłości ale już na szczęście nie wymiotuje. Agnezee odezwij sie bo prenatalnym!!!!!!!!!!! Miluśka wszystkiego naj z okzji rocznicy. Miłego wieczoru!!! Zdecydowałaś co ugotujesz????
-
Gawiedź, jeżeli masz taka możliwośc i ochotę to jedź na wieś. Może po krótkiej rozłące z mężem ci się poukłada. Aga witaj!
-
Pomarudze trochę. Chłodniej dzisiaj a nogo spuchnięte, ledwo mieszczą się w moich najwygodniejszych butach :-( ale jeszcze tylko tydzień i urlop!
-
Sylwiucha odganiam od ciebie wszystkie smutki!!!!!!!!!!!!! U mnie woczraj była burza - naweszcie!!!!!!!!!!! Ochłodziło się uffffff. Wybieram się na długo odkładane zakupki :-) Wczoraj strasznie mi nogo spuchły i bolały, poleżałam po pracy 15 minut a potem poszłam z małym na dwór i jakoś lepiej mi się zrobiło.
-
Smakowicie się zrobiło :-) na szczęście nie jestem głodna bo bym zwariowała. Fatalnie się czuję!!!!!!! Chce już do domu!!!!! Monisi cos chyba dawno nie było, chyba, ze przeoczyłam.
-
Arwena cudne te łóżeczka :-)
-
Arwena ja chce taki sernik!!!!!!!!!!!!!
-
Nogi mi spuchły, siedzę na boso ;-) Jeszcze niecałe 2godziny i do domu!
-
Miluśka! To masz wstydliwe dziecko, mije na każdej wizycie dziarsko macha jajkiem ;-) Hm na romantyczną kolację, któraś z dziewczyn polecała kiedyś pieczony camembert - chyba Adziucha nie pamiętam. Ja bym cos takiego zrobiła, do tego jakąs sałatkę, deser np. lody lub ulubione ciasto, owoce i czerwone winko ;-) żebyś mogła na dnie kiliszka wypić ;-)
-
Cześć!!!! Właśnie najadłam sie czereśni ale jeszcze mam na nie ochotę, wyskoczyłam z pracy, żeby je kupić ;-) Kokosowa beza fajnie, że synek, bedziesz miała parkę :-) Duszno i spac mi się chce.
-
mill del gdyby nie to że jestem mega objedzona to wpadłbym do ciebie na obiad ;-) Co do spania to ja nie mam żadnych problemów. Padam zanim moja głowa dotknie poduszki a budze się jak dzwoni budzik ale dobudzenie trwa 20 minut.
-
Miluśka witaj :-) Monia ja też miałam upławy, nic mnie nie bolało, nie swędziało, nie pachniało dziwnie, powiedziałam o tym ginowi zajrzał i powiedział, że grzyb się ściele gęsto. Nigdy wcześniej nie miałam takich problemów. DOstałam ginazol - jeden aplikator i przeszło :-) na drugi dzień zero upławów, po 3 tygodniach jeszcze jedna aplikacja i nie powróciło. A co do wkładek to sobie życia bez nich nie wyobrażam. A co do twoich znajomych to masakra - ludzie nie umieją wprost powiedzić tylko udają, że wszystko było OK. Jak tak im się nie podobało to czemu nie zostali dłużej. Ja się obżarłam, wyskoczyłam w pracy na obiadek i pochłonęłam, barszcz, placek po węgiersku i sórówkę, zaraz pęknę. A po pracy muszę jechać 70 km w jedną stronę bo M odbiera samochód z naprawy :-O matko chyba się rozpuszczę w tym samochodzie. Ja chce auto z klimą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Buuuuuuuuuuuuu i kombi przy okazji jak już mam listę życzeń :-P
-
Cześć! Franka super sukienki a cena - poprostu rewelacja! Edqa ma nadzieję , że wszystko dobrze się skończy, nie czytaj w necie co pisza bo tam same złe rzeczy ludzie opisują - nie raz się o tym przekonałam. Co do pościeli to ja dla synka miałam tylko jedden komplet i w zupełności mi starczyło, zimą prałam rano i suszyłam na kaloryferze a jak było ciepło to na dworze, czasami tylko ochraniacz był wilgotny. Ale powiem wam, że zamiast takiej pościeli wolę tą z ikei jest troszkę większa od tych na allegro, poszewki na nią można kupić już za 30 zł. A zdecydowanie lepiej okrywa maluszka. Zmobilizowałyście mnie po naszych zeszłotygodniowych rozmowach i teraz codziennie mam inny kolor paznokci - wczoraj czerwony, dzisiaj turkusowy a na jutro mam plan na fioletowy :-) Ciekawe jak długo będzie mi się chciało zmieniać u nóg i rąk. W tym tygodniu mam plan w końcu udać się na zakupyu, potrzebuję jakiś ekstra ciuch na rocznicę ślubu rodziców i chrzciny. I krótkie spodenki na urlop.
-
Mi tak jak mojej mamie najpierw odeszły wody a dopiero potem skórcze :-)
-
Monia79 gdzie się dzisiaj podziewasz?
-
Wiecie co mnie ostatnio wkurza, że często słyszę szkoda, że nie będziecie mieli córki tylko synka :-O To, że chciałam córkę i marudzę w związku z kolejnym synkiem, pisze tylko wam. Jak ktoś mi się pyta jaka jest płeć naszego dziecka to z uśmiechem mówię, że synek i że córeczkę będę miała jak zgodnie z zaleceniami lekarza zmienię ojca dziecka. I co sobie w głowie poukładam, że synek to ktoś mi mąci i mówi, że lepsza by była córeczka :-( Wiem, że to może drobiazg ale jakoś przez to nie mogę sobie w głowi wszystkiego poukładać, nie mam ochoty na zakupy dla dziecka, na urzadzanie pokoju, na myślenie o dziecku grrrr.
-
Czekam to przed chwilą przejeżdzałaś obok mnie :-)
-
A od wczoraj mam w ogrodzie całkiem spory basen ;-) Maciek dostał od dziadków :-D
-
Hej! Ja nie porównuje wielkości dziecka. Zjadłabym sobie truskawek, ale kupie je dopiero po pracy :-( Karolka nie martw się naosem swojego skarba, napewno jest OK, pewnie to zależy od jakości USG. Monisia a jaki wózek wybrałaś??? Ja wogóle nie mam weny na zakupy dzidziowe. Hanabe jak minął weekend.
-
Cześć! Pobieżnie nadrobiłam to co napisałyście w weekend. Nika wg mnie nie ma co panikować z kleszczem. Obderwuj to miejsce, dopiero jak zauważusz coś niepokojącego to idź do lekarza, a za jakiś czas dla własnego spokoju zzrób sobia badanie krwi na boreliozę. ALe oczywiście jeżeli to cię niepokoi to idź do lekarza. Mój synek miał wczoraj dwa kleszcze, w zeszłym tygodniu jednego i dwa tygodnie temu jednego :-( Monia gratuluje pomysłowej koleżanki ha ha ha. Walnięta i to ostro ha ha ha. I jeszcze się pytała czy wam czegoś do jedzenia nie przynieść zamiast poprostu zastawić stół ha ha ha. Przeciez to oczywiste, że jak przyjechaliście na ognisko to jetseście głodni :-D Chyba się chciała suknią i mężem pochwalić :-) Marti trzymaj się. AnaKtia współczuję pabytu w szpitalu, ale chyba jestes teraz spokojniejsza, mam nadzieję że bóle już się nie powtórzą. Ja w weekend byłam na osiemnastecie :-) było bardzo sympatycznie. Matko jak dzisiaj gorąco chyba się rozpłynę w pracy :-(
-
Adziucha imie rewelacyjne!!!!!!!!!!!!!!!! Najlepsze ze wszystkich :-)