Madalena

Orange :-D A gdzie nasze szczęsliwe Jejeczko sie podziało????????????????????????

Monika przesyłam topbie snieg u mnie bielusieńko **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** **************************************************************** ****************************************************************

A śnieg dalej sypie ******************* ****************************************** ****************************************** ****************************************** ****************************************** ******************************************

Peggy jeszcze piasek, sól i łańcuchy ha ha ha. dasz radę jedz powoli.

Hej nie spać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Madzia a czy tylko pracujesz u was w firmie czy jeszcze gdzieś??? Super że masz możliwośc robienia tego co lubisz.

Madzia to ty wszechstronna kobieta jesteś, bezrobocie ci nie grozi z takim wykształceniem, tylko pozazdrościć. A jak wsz biznesik sie kręci???

Madzia a jaki ty masz właściewie zawód bo już się pogubiłam??? I czy ty wogóle znajdziesz czas dla siebie czy praca bedzie na pierwszym miejscu???

Peggy nieciekawie z tą jurtzejsza deleacja, a ty własnym samochodem na nie jeżdzisz??

No to widzę zmiany na lepsze oby tak dalej i zeby żadnej burzy nie było.

Ale bym sobie pobrykała na śniegu :-D

kathreen czy decyzja odnosnie zamieszkania u ciebie została już podjęta??? Kiedy się Darek wprowadza???

Konwalia uważaj na siebie i nie tylko...

Ja z lenistwa jeszcze choinki nie rozebrałam ale już mnie wkurza i dzisiaj to zrobię. Mam żywa a się nie sypie :-D

Madzia a ty teraz jakoś niedługo idziesz do gina tylko nie pamietam dokładnie kiedy??? I co z ta twoja dodatkową pracą. Monika ciągle zapominam się zapytać jak twoja córcia i okularki i chyba jutro idziecie na wycięcie pieprzyka mam nadzieję że szystko będzie OK

Mała dzieczynko eh to były czasy, my widywaliśmy się tylko w weekendy bo mieszkaliśmy 160 km od siebie. Pamiętam jak czekałam do piątkowego wieczoru, jak liczyłam, godziny i minuty do spotkania, był tylko taki jeden weekend kiedy się nie widzieliśmy i cały przepłakałam. Nienawidziłam niedzielnych rozstań czułam się jakby ktoś zaprał tlen z mojego otoczenia. gdzie się to wszytsko podziało. Mam nadzieję że pojawi się dziecko i wszystko się zmieni. Oby się zmieniło.

Mała dziewczynko kłótnia o głupstwo jest najgorsza, jeżeli mąż uważa że pies ma jeść gotowane mięso to niech mu gotuje tylko żeby za brdzo psiaka nie rozpieścił bi się kiedyś dziwi że pies żywi się lepiej niż wy. Jelei gotowe jedzenie psu smakuje to tylko się cieszyć. Trzymaj się, ma nadzieję ze popołudniu będzie już lepiej. ja też myślałam że te czasy kiedy nie mogliśmy beż siebie wytrzymać pięciu minut będą trwały trochę dłużej, wiedziałam że nie zawsze tak będzie lae nie myślałam że tak szybko to się zmieni niestety codzienność dopada każdego z nas. ja czasami sobie myślę że jeżeli nei pojawi się dziecko to nasz wiązek nie ma sensu z drugiej strony nie chcę żeby dziecko miało być lekarstwem na nasze problemy bo może się okazać że nim nie jest. Prawda jest taka że od kiedy staramy się o dziecko dużo częściej się kłócimy, chyba oboje za bardzo chcemy tego maleństwa. Madzia a jak Marco zmienił juz swoje podejście i już chce dziecka???

Peggy dla ciebie postaram się jak najszybciej zafasolkowac. Głodna jestem ale najpierw musze coś skończyć a potem zjem śniadanko ;-)

pada snieg, pada śnieg...... ha ha ha Za półtora tygodnia urlop oby sie utrzymał Mała dziewczynko

Mała dziewczynko co się stało????

Śliwokowa to piekna musi byc mam nadzieję że będą zdjecia :-D Jajeczko u gina byłam w noedziele i on mi mówił że jest mała szansa na zatrzymanie @ ale może trochę się ja da zmniejszyć :-O no ale jak widać sie jnei udało. Sorki zaczełam to pisać jaiś czas temu i musiałam wyść :-D

Wiesz co tak sobie myśle że ostanio miałam skąpe @ to wkońcu przyszedł czas na mocniejszą i to się zbiegło z ta luteiną ale już jutro przestaje ją brać i robię 17 dni przerwy, poczekam jeszcze ten cykl. Mam nadzieję że uda się choć o kilka dni wydłużyć cykl juz dwa dni będa dla mnie sukcesem

Madzia no to rzeczywiście chyba z predkościa światła będziesz się w sobotę przemieszczać, a kreację już masz???? U mnie bielusnieńko i nadal sypie :-D Wiecie co martwi mnie coś, biore teraz podwójną dawkę luteiny żeby zatrzymać okres którego teraz nie powinno byc a ze mnie leci jak żadko a jak brałam o połowe mniejsza dawke to tylko plamienie miałam, już sama nie wiem czy da mi się to wszystko poprzestawiać a dopiero za 4 tygodnie ide do innego gina :-O

No dziwnie było i smutno jakos :-D to sie chyba nazywa uzależnienie :-D

Mała dziewczynko na polepszenie humoru :-)