Madalena

Konwalia ja za 30 minut a ty?????? Rety żeby wszystko było dobrze u nas!!! Trzymam kciukasy.

Monika wiem że nic cię teraz nie pocieszy. Jak będziesz na siłach to koniczenie wracaj. A ja będę śledziła twojego bloga - który jest moim ulubionym ;-)

Agapa1 -szok!!!! Monika tak mi przykro, bez ciebie ten topik nie będze=ie juz taki sam A ja już po badaniach - wydałam 82 zł!!!! Wyniki po 14

No któraś była ale nie pamiętam która. Konwalia a ty o której bedziesz miała wyniki??

Witam!!!! hb odezwij się!!! Konwalia idę na badania koło 11 będzie mniej ludzi a przy tych badaniach nie trzeba być na czczo.

Monika ale pieczeń ze schabu to mega proste i na 2 dni możesz zrobić no chyba że nie lubisz

Ja zrobiłam wczoraj na dzisiaj pieczony schab, odgrzeje go po powrocie z pracy i zrobie surówkę z selera, zemniaków nie chce mi się gotowac :-O

Ja też chce do domu ale zawalona robotą jestem no ale plus tego taki że czas szybko mija.

Do końca roku musimy zaciązyć!!! Ja nie chce rodzić zimą :-(

Dobra więc tradycyjnie ja się zgłaszam na ochotnika w kolejkę do testowania :-P Zreszta we wtorek dowiem sie czy jest na to jakaś szansa i czy owu wogóle będzie. Idę w 12 dc. więc to chyba dobry moment na ocenę co i jak. Konwalia współczuje nieswojej roboty.

Tak Orange wyłamałam się i teraz sama czekasz na @ ;-)

Madzi nie ma i nie ma kto towarzystwa kawusią rozbudzić ;-)

Oj hb chyba w tej kwestii pomóc może tylko Monika, Gosia i Anastazja. Zaraz robię przerwę na sniadanko bo brzusio się domaga.

Gosia to chyba normalne, mi się zdarza że w dzień który wydaje mi się najbardziej odpowiedni na poczęcie dziecka wkurzam się na męża o byle co i odwracam się i przytulanek nie ma. To chba naturalne że bardzo czegoś chcemy a jednocześnie boimy sie że to się spełni a jak się nie uda to też jesteśmy zdołowane. Skomplikowane to ale tak to chyba jest. Ta wielka chęć posiadania dziecka wywołuje w nas takie reakcje.

Aha nie wiem czy pisałam że we wtorek idę do gina bo jak ma się cykle jeden 52 dnia a nastepny 19 to to nie jest normalne.

Jak zaczęłam czytać o tych dziwnych urządzeniach które przed założeniem aparatu wkładają do buzi to szok. Chodzi mi o takie coś co rozciąga szczękę - koszmar, dentysta straszył mnie jeszcze że w moim przypadku może być potrzebny zabieg chirurgiczny - coprawda zębów nie ma mega krzywych tyle że mam wadę zgryzu, a tak naprawdę to najbardziej mi zależy żeby 4 zęby wyprostować, no nic przkonam się jak to będzie już za 2 tygodnie ;-) Moli ja też obiecuję że nie powiem nic twojemu mężowi :-D Gosia, Monika ja tez już odpuściłam trochę, zrobie badania bo samopoczucie mnie niepokoi i póki ci luz, bije sie niestety że tylko do czasu @ :-O potem znowu bedzie rozczarowanie.

Raty coraz bardziej jestem przerażona wizyta u ortodonty zwłaszcza jak zaczynam o tym czytać. Może któras z was miała aparat???

Witam z rana! Monika dziecko to napewno mało czasu dla siebie - sama o tym wiesz najlepiej ale ja chcę :-)

Wielkie dzięki Konwali Spokojnej nocy i miłych staranek

Moli obejrzałam filmik - super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No a teraz lecę obiad gotować ;-)

topik o lipcówkach ruszył pełna para a nie ma na nim zadnej z nas :-( to chyba pierwszy topik bez naszej przedstawicielki ale może to jeszcze nadrobimy??

ja tez mam sporo roboty - szefowej nie ma więc mogłabym poleniuchowac ale robota wzywa.

No właśnie gdzie jest Madzia, bez niej wszystkie tu zasypiamy. hb czekam na wiadomości

A gdzie nasza Fruskawka zapracowana???

Mam troche krzywe zęby nie są najgorsze ale do idealnych im brakuje no i dentysta stwierdził że są źle ułożone i gruzę tylko przodem bo te z tyłu sie nie dotykają góra z dołem. Od dawna chciałam założyc sobie aparat ale niestety koszty są wysokie, doszłam jednak do wniosku że teraz póki nie ma jeszcze dziecka to mam na to jakąś szansę bo później będą inne wydatki. Oczywiście na wizycie zaznaczę że planuje ciąże bo nie wiem czy nie ma jakiś przeciwskazań. Najbardziej się boję że będzie bolało a ja nie będę mogła wziąć tabletki.