Madalena

Anetka a może to torbiel na jajniku, przecież brałaś leki może się zmniejszyła ale nadal jest. Idz do innego lekarza.

Anetka nie wiem co napisać, żadne słowa tu nie pomogą. Przykro mi. Trzymaj się. Tylko tyle mogę napisać...

Peegy to jest szczęśliwy topik i uda ci się za pierwszym razem, mam nadzieję że bedziesz naszą stałą bywalczynią, jak widzisz ja jestem na etapie wariowania, no cóż niedługo mi przejdzie.

Peggy witaj!!! Konwalia ja chyba dzisiaj zwariuje, myślałam ranoże spoko zabiorę się do pracy i będzie Ok a teraz chce mi się płakać bo boje się ze @ przyjdze a jak się spóźni to też niedobrze bo się rozregulowałam i może potrzebne będzie leczenie. Juz wolę żeby @ przyszedł a jak przyjdzie to będzie mi smutno i tak kółko sie zamyka. Wiem wiem zaraz mi powiecie że mam zrobic test i nie marudzić ;-)

Konwalia ja ciebie nie sprowadzę na ziemię bo mam tak samo i do tego mój mężuś jak mnie widzie to sie pyta i co i co będzie dzidziuś.

Cześć nadal nic @ nie ma ale jakoś czuję że przyjdzie czuje ból jajników, co chwile biegam to toalety żeby sprawdzić czy już ale czuję że dzisiaj przyjdzie.

Oj przeżywam ale dzielnie czekam :-) Testu jutro nie zrobie bo go nie kupiłam więc mnie nie kusi :-P

Spadam do domku. Postaram sie zajrzeć tu wieczorkiem.

o widzisz Monika ma większe doświadczenie więc jej posłuchaj a nie mnie.

Jest sposób na te dziecięce urodzinki. Ja mam tak że wypadały mi zawsze w ostatni dzień roku szkolnego i wtedy nikt nie myślał o przyjeciach urodzinowych bo większość się pakowała na wakacje, wieć imieninki zamiast tradycyjnie po urodzinach mam przed czyli w maju i wtedy dzieci do mnie przychodziły i nigdy nie było mi przykro.

Monika ja też nie chce chodzić w ciązy latem dlatego tak celuje w maj albo czerwiec ale jak się nie uda to jakoś się przemęcze bo nie zamierzam czekać.

Widze Orange ze mnie rozumiesz i to doskonale, więc do środy będę monotematyczna i mega nudna.

Oj wiem upierdliwa jestem ale będziecie musiały to przeżyć. W środę zrobie test obiecuje o ile wiecie co nie przyjdzie ;-)

Byłam wiecie gdzie i wiecie czego nadal nie ma ;-)

Oj trudne niestety a im bardziej się chce tym trudniejsze. Oczekiwanie na owu, potem na brak @ i tylko sie oblicza te dni, nawet jak sie wydaje ze luz i nie będziemy obliczać to i tak podświadomie obliczamy i czekamy. EEEh trzymam za was kciuki.

No pewnie że jest mi raźniej i weselej, dzięki dziewczynki że jesteście ze mna

A tak poza tym gdzie się Fruskawka nam zapodziała

Oj widzę że zaraz się tu zawiąże fanklub mojego wychodzenia do toalety, no no jeszcze nigdy nikt mnie tak w tym nie dopingował. Obiecuję informować was na bierząco.

Ha ha i będę dzisiaj w toalecie spędzała tyle czasu co taka jedna palaczka ode mnie z pracy co idę do toalety to ona jest albo przed chwilą wyszła bo jeszcze papierochy czuć.

Rety dziewczyny ja się chyba dzisiaj na pracy nie skupie @ nie ma była sprawdzić ;-) matko czy ja się skupie na pracy hhi hi hi oki wrzucam na luz i zabieram się do pracy.

Ja borę przykład z Anetki i będę teraz tempkę mierzyła ide do gina itd.

Monika szkoda że się nie udało, ale przynajmniej się nie stresyjesz i bliżej masz do kolejnej owu ;-) Trzeba myśleć pozytywnie. Cerruto oj powrót do pracy po urlopie to bolesna sprawa ale trzymaj się dasz radę jak każda z nas ;-)

Anetka super że masz potwierdzenie testy :-D Koniecznie zdaj nam relacje z wizyty a jak się czujesz????

Dzięki dziewczyny testu nie robiłam, na razie czekam. Zrobiebie testu bardzo dużo nerwów mnie ostatnio kosztowało, byłam taka zdenerwowane ręce się trzęsły a chwile później dostałam @. Poczekam jeszcze trochę. Ja naprawdę mam bóle typowo na @. No nic zobaczymy jak to do końca dnia się rozwinie.

Ja już sama nie wiem nie chce robić sobie nadzieii Bóle dzisiaj mniejsze @ nie ma ale czekam lepiej niech przyjdzie teraz niz za kilka dni zawsze do bliżej do kolejnej owu. Miłego dnia.