Madalena

Kici Kasia to masz zamiar mieć bardzo ciepło w domu ;-)

Ja na święta upiekę pasztet z selera ;-) schab z dzikuska i jeszcze mnie kusi jakieś ciasto, na całe święta jedziemy do rodziców do Poznania :-D

Kci kasia fajny zakup ale na zimę to chyba nie za bardzo :-O

Rety dziewczyny czasami to wam zadroszcze że tak sobie w domku siedzicie a ja w pracy. Mój gin nie jest zadowolony że pracuje, jeden telefon i odrazu pisze mi zwolnienie, ale z nowu to nie wiem czy dałabym radę tak w domu siedzieć. Eh tak źle i tak niedobrze ;-)

Przy porodzie zdecydowanie ważniejsze są położne. U mnie lekarz przyszedł dopiero jak miałam już bóle parte czyli na ostatnie 15-20 minut porodu. No oczywiście to lekarz szyje i oby zrobił to jak najlepiej. Ja się niezmiernie cieszę że dostałam dolargan i z szycia totalnie nic nie pamiętam, mam tylko jakieś przebłyski że rozmawiałam z lekarzem i chyba strasznych bzdur mu nagadałam ale konkretnie to nic nie wiem, potem pamiętam tylko że jechałam na salę i potem już dostałam powera i tak jak w trakcie porodu marzyłamżeby iśc spać tak potem nagle cała senność mi przeszła i w sumie bez snu byłam około 36 godzin ;-)

Rety dziewczyny ale wy piszecie. Ja wczoraj jak wyszłam z domu o 7 to wróciłam o 19. Nóg normalnie nie czułam i jak usiadłam to zasnęłam ;-) Byłam na zakupach - tragedia - nic fajnego, albo jak fajne to cena z kosmosu :-( W końcu w dosłownie ostatnim sklepie kupiłam sobie bluzkę. Puchatek bardzo fajnie że tak bronisz zdjęć kafeterianek :-) sama się jeszcze nei zapisałam do tego forum fotosikowego.

Cześć! Ja po pracy wybieram się na zakupy, może jakiś fajny ciuszek uda mi się nabyć ;-) i perfumy mi się kończą :-D

Rety jaka ja głodna jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W brzuchu mi burczy a po pracy muszę jeszcze na szybki zakupki skoczyć i dopiero potem obiadek, ale chyba na tych zakupkach już coś przekąszę jakąś parówę alebo coś ;-)

a ja śpię tak jak mi wygodnie ;-)

Spać bym chętnie poszła a tu w pracy trzeba siedziec :-(

martassek84 witaj :-) Spac mi się chce :-(

Mnie ominie to całe szaleństwo zakupów bo wszystko mam, ale napewno jakieś drobiazgi pokupie.

Oczywiście gondolę miałam i na codzień mały w niej jeździł ale nigdy nigdzie jej nie zabierałam.

Cześć! Widzę że poruszacie temat wózków. Ja mam mutsy. Jak go pierwszy raz zobaczyłam to stwierdziłam, że jest obrzydliwy, ale mój mąż jak zaczał go "macać" w sklepie to się nim zachwycił i już nie było mowy o innym. Wielką zaletą tego wóżka jest fotelik samochodowy montowany na nim, który rozkłada się na płasko, dzięki czemu gdziekolwiek jechałam nawet na wakacje brałam tylko stelaż i fotelik i gondola nie była mi już potrzebna bo dziecko w foteliku super sobie spało.

Co do ubrań to przez tydzień nie miałam spodni na sobie i dzisiaj mi trochę ciasno, brzuch przypomina wzdęcie więc nie chce szaleć jeszcze z ciuchami ciążowymi - mam jakieś z pierwszej ciąży. Kupiłabym sobie tylko jakąś tunikę ale mi się na zakupy nie chce iść ;-)

Dawno mnie nie było ale napisałyście, chyba nie dam rady wszystkiego nadrobić. Cały tydzień siedziałąm w domu chora, teraz jestem w pracy choć nie do końca zdrowa. Pozdrawiam!

Cześć! Dawnomnie niebyło,nie nadrobiłam tegoco pisałyście. Jestem przeziebiona. Dopadłmnie katar i kaszelod sobotyi nie chce sobie pójść :-( Mam nadzieję,że u was wszystko dobrze, zaraz postaram się trochę nadrobić co napisałyście

Jestempo wizycie, wszystko OK :-) Za 3 tygodnie usg genetyczne i test papa (chociaż nie chciałam ale lekarze powiedział, że i tak mi zrobi) a to wszystko na fundusz zdrowia, bo się łapie po poronieniu. Dobrej nocki!

Braun Aga - specyficzny ten lekarz sądząc po opiniach, nie wiem co ci doradzić. W sumie to najważniejsze żeby był odbry. Zmykam dziewczynki do mojego gina. Paaa

Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków, wizyta dopiero po 16, na razie muszę wysiedzic w pracy. Paaa

Cześć! Ja dzisiaj mam wizytę u gina trzymajcie kciuki!

Witam dziewczyny! Wczoraj wieczorem czułam się fatalnie, brzuch mi twardniał, wzięłam nospę, muślałam że nie dam rady pójść dzisiaj do pracy ale się udało. Na szczęście jutro wizyta u lekarza. Pozdrawiam.

Rety jak mi niedobrze, spadam już do domu to jedyny plus :-)

Dziewczyny co do płci to nie sugerujcie się tym co teraz wam mówią lekarze, bo teraz naprawdę za wiele nie widać i prawie każde dziecko jest na tym etapie dziewczynką. Ja mam lekarza specjalistę od USG i o płci pierwszego dziecka dowiedziałam się w 21 tc. A przy drugim dziecku w 16 tc. i to przez specjalistę w Poznaniu w klinice ale się nie sprawdziło.

Kici kasia szkoda że mieszkanko nie okazało się takie fajne jak na zdjęciach. Co do tycia w ciąży to maja koleżanka ubzdurała sobie że nie chce urodzić dużego dziecka więc mało je. Rodzi w lipcu a przytyła tylko 5 kg, brzuchol ma wielgachny ale przeciez to mogą być wody w dużej ilości. No cóż tylko patrzeć jak jej zęby wypadną z braku odpowiedniego odżywiania a dziecko i tak może być duże bo tu już genetyka działa a na dodatek będzie chorowite. Ona już ma synka 5 latka, karmiła go piersię chyba przez 8 miesięcy, sama jadłą tylko chleb z dzemem bo mały n miał skaze i po wszystkim kolki więc poprostu głodował na tej piersi i teraz prawie nic nie je, pije tylko rano i wieczorem kaszkę reszta posiłków to jakaś masakra i dzieciak cały czas choruje w zeszłym roku wpadł w ciąg antybiotylkowy - 2 tygodnie na lekach, tydzień przerwy i tak w kółko. Masakra. Więc odżywiajcie się dobrze!