Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madalena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madalena

  1. W Polkowicach to ja mam swojego gina :-)
  2. Groszkowa napewno czuwa, mój aniołek też nad nami czuwa.
  3. monia zaraz się okaże że pracujemy w jednej firmie ha ha ha. Do jakiego lekarza chodzisz??? Jesteś 79 rocznik?? Bo ja tak ;-)
  4. Sylwiucha ja tylko próbowałam ci przekazać że wszystko OK a nie niepotrzebnie nakręcać, że coś może być nie tak. Ale jak wolisz bezsensowne 30 minut zamiast konkretnych 7 to nic nie poradzę i nakręcaj się dalej!
  5. Sylwiucha wg mnie trochę przesadzasz z tym badaniem, jeżeli 7 minut wystarczyło na wszystkie pomiary to po co przedłużać. Wolałabyś żeby lekarz bez sensy robił ci usg przez 30 minut i niby na co miał patrzeć. Jeżeli dziecko było dobrze ułożone i wszystko sprawdził w tym czasie to zupełnie nie rozumiem co miałby tam wypatrywać przez kolejne 20 minut. USG podobno nie szkodzi ale nie wiem czy jest sens niepotrzenbego przedłużania badania. Któraś z was pisała że usg genetyczne powinno trwać 40 minut może i tak ale jak już to to wykonywane w 21 tygodniu ciąży, tam sprawdza się dużo więcej bo łożysko, wszystkie narządy wewnętrzne, przepływy krwi itd. Ono jest zdecydowanie bardziej szczegółowe. Monia 79m okolice Lubina
  6. Cześć dziewczyny! Braun Aga nie wiem o co może chodzić u ciebie z tymi przeciwciałami, najgorsze jest to że lekarze o nieczym nie informują pacjentów, mam nadzieję że jak będą wybiki to wszystko ci wyjaśnią. U mnie masakra, non stp mi niedobrze, wymiękam i przez to nie potrafie cieszyć się z ciązy :-(
  7. Braun Aga - mało to pozieszające ale niestety wiem co czujesz. Napiszę ci tylko dwa zdania, które teraz mogą wydać się patetyczne ale w moim przypadku się sprawdziły. Po pierwsze czas nie leczy ran lecz przyzwyczaja nas do bólu, po drugie - z czasem jest lżej. I choć teraz wydaje ci się to niemożliwe, zobaczysz, że małymi kroczkami ale będzie lepiej. U mnie najgorsze były pierwsze 3 tygodnie, a potem zaczęłam wracać do normalności, chociaż już jako aniołkowa mama. A w ciąże zaszłam nieplanowanie w dniu na który miałam termin porodu...
  8. Puchatek - nie będziesz ostatnia ja genetryczne będe miała dopiro w połowie kwietnia, termin mam na 30 października ;-)
  9. Karolka dzięki w żadnej ciązy nie czułam się tak fatalnie!
  10. Dziewczyny wymiękam, jest mi ciągle niedobrze i sennie. W pracy ledwo funkcjonuję w domu tylko spię. Paskudny posmak w ustach bleeeeeeeeeee!
  11. Asiekk lekarz pewnie mówił że 5 tygodniowa ciąża od zapłodnienia co odpowiada 7 tygodnium od @.
  12. AnaKatia miałam takie pobolewanie w pierwszej ciąży i był to staz zapalny układu moczowego, najlepiej zrób badanie moczu. Ja będę robiła usg genetyczne bo mój lekarz je standardowo wykonuje na wizycie i nie płacę za nie ekstra. Ale nawet jak bym musiała zapłacić to bym je zrobiła. Natomiast pozostałych badań genetycznych nie robię tak jak wcześniej pisałam.
  13. malenka odpuść sobie mysie okien, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Kici Kasia test Pappa robi się z krwi więc musisz zapytać w laboratorium, koszt ok 200 zł. Określa on prawdopodobieństwo wystąpienia wady genetycznej. RObiłam w poprzedniej ciąży w tej się nie zdecyduje jak dla mnie nie daje 100% pewności. Chyba że lekarz po usg genetycznym stwierdzi że coś jest nie tak to zrobie, jeżeli przeziernośc będzie OK to nie robię.
  14. Cześć dziewczyny, fajnie że z waszymi maluszkami Ok. Ja kolejną wizytę mam 1 kwietnia :) CO do zaparć to też miałam aż do wczoraj. Po tym jak zjadałm kiszonego ogórka, kiszoną kapustę, kiwi i grejfruta tak mnie zczyściło że szok ha ha ha ha.
  15. Witam dziewczyny! Czytam was regularnie ale rzadko piszę. U mnie OK poza mdłościami i sennością! Pozdrawiam - trzymajcie się.
  16. Cześć dziewczyny! Witam po weekendzie. Co do aktywności w ciąży to miałam plan, żeby się ruszać jak najwięcej, żeby być w dobrej kondyzji tymczasem jest inaczej. Czuję się fatalnie, mdłości przez 24 godziny, no może poza porami snu, wtedy jest mi najlepiej. Pozatym masakra i przez to wogóle mnie ciążą nie cieszy. Koszmarny posmak w ustach i zmęczenie. Wymiękam. Do tego ciągle kłóze się z mężem, bo wszystko mnie drażni, mój najwspanialszy na świecie synek też cierpi przez to bo mu się też obrywa. Koszmar!!! W środę pierwsza wizyta u gina.
  17. Ja bym zjadła zupę z baru mlecznego ha ha ha. Ale mam zachcianki. Mam taki koło pracy ale mam trochę roboty i nie mogę za bardzo się wyrwać ;-) Ale taka zupa na ścierce gotowana mniam :-D
  18. Mi też ciągle niedobrze, cały dzień :-( Mam sucho w ustach ale jak pomyśle o piciu do mi jeszcze bardziej niedobrze :-( Najdziwniejsze jest to że niedobrze mi jak myślę o jedzeniu a jak już zacznę jeśc to mam chwilową ulgę a potem znowu bleee! Nie wymiotuję tylko mnie muli. Masakra.
  19. Pracy nie kocham szefowa OK. W pierwszej ciąży pracowałam do 8 miesiąca
  20. Rety dzieczyny a ja mam plan pracować do września :-O Chociaż obawiam się że po problemach z drugą ciążą lekarz się na to nie zgodzi :-O
  21. Cześc dziewczyny. U mnie do wczoraj wszystko było dobrze a teraz mam mdłości bleee, paskudny smak w ustach - masakra. Wizyta u gina za tydzień.
  22. Rety dziewczyny zaczęło się - niedobrze mi! O matko!!!!!!!! W pracy jeszcze nie wiedzą ale jak się zhaftuję na biurko to się dowiedzą :-D
×