Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madalena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madalena

  1. Aga Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. Kurcze od rana nie mogę się tu dostać. Wiecie że Madzia w nocy o 23 urodziła Krzysia waży 3600 i ma 59 cm!!! Wercia ja też poprosze twój nowy nr telefonu. A i Anastazja też mi miała przesłać numer ale nie dostałam :-(
  3. No wreszcie się udało i nawst się wysłał. Dagmarka trzymam kciuki informuj nas o postępach. Porod może byc w każdej chwili ale równie dobrze za 2 tygodnie.
  4. cześć!!! od rana nie mogę sie tu dostać Mam wiadomość od Madzi 28 - nie wiem czy ją pamiętacie. W nocy o 23 urodziła Krzysia waży 3600 i ma 59 cm!!! Antoś to mnie trochę pocieszłaś z ta ilością pieluch bo ja kupiłam 3 paczki - 1 belle, 1 dada bo myślałam że pieluchy które dostaliśmy w spadku po kuzynie są dla większych dzieci a jak wróciłam do domu to się okazało że też sa dla niemowlaków i już się bałam że bee miała tego za dużo bo ok 200 szt. A może wiecie mniejwięcej jak długo używa się się tego najmniejszego rozmiaru, wiem że do 5 kilo ale ile dzicko ma jak już osiąga to 5 kilo. Aga trzymaj się, a może już po wszystkim!!!
  5. Magrad myślę że kombinezonik lepiej kupic wiekszy, zawsze można swobodnie pod spód ciuszki założyć a nigdy nie wiadomo czy dziecko nie urodzi się dlugie. Zresztą na początku wiosny tez chyba bedziemy z kombinezoników korzystały ale już pod spód nie będzie trzeba tylu warstw wkładać. Mam nadzieje że kupisz bo ja już miesiąc temu miałam problem, było dużo a tydzien później pustki w sklepach.
  6. Rzeczywiście pusto tu ostatnio, ale najważniejsze że coraz więcej dzieciaczków już jest na świecie. Nie chce mi się spać, coś mam ostatnio z tym kłopoty. Zwszłej nocy obudziłam się o 5.20 i do 8 kreciłam się z boku na bok a o 10.30 wyrwał mnie ze snu telefon mojej mamy czy przypadkiem nie rodzę :-D MoniaAnia ja tam nie mam w planie się namęczyć przy porodzie, wszystko pójdzie sprawnie i nawet fryzury sobie nie popsuje :-D ha ha ha pomarzyć dobra rzecz. Mam do was jeszcze pytanko moze dziwne ale mnie to ciekawi czy do porodu trzeba zdjąć stanik, bo ja się dziwnie bez stanika czuje, pewnie jak będę wyła z blu to mi wszystko jedno bedzie ale teraz jestem ciekawa.
  7. Kerbi ja bym chętnie z wami popisała ale co napiszę to mi posta wcina :-O Dzisiaj byłam u fryzjera więc jestem gotowa do porodu.
  8. Moli kochana no nie wiem gdzie rodzić, chciałabym w Feminie ale chwilami mi się wydaje że to nie jest dobre miejsce na poród naturalny że tak taśmowo robią cesarki.
  9. Juz nie mam sił, trochę posprzątałam i padam, trzeba dzisiaj rozebrać choinkę bo się sypie ale czekam z tym na mężusia i dalsze sprzatanie odłożyłam na później bo się przy choince nasyfi. Ja już chyba chciałabym rodzić tylko jeszcze się nie zdecydowałam gdzie :-P
  10. O matko po drugie miało być oczywiście!!!! ha ha ha ha ha
  11. Cholera znowu wcięło mi posta, napisze więc w skrócie. Kerbi ja tez nie mam wynajętej położnej bo nadal nie zdecydowałam się gdzie bedę rodzić :-O Nie myślałam że będę miała z tym taki problem. A po drógie ja nie umiem załatwiac takich spraw wręczać kopert itd.
  12. Cześć!!! Nie odzywałam się kilka dni bo albo nie mlączyć się z netem albo mi wcina to co napisałam. Jestem zmęczona bo zabrałam się za sprzątanie a to już ponad moje siły a ciągle bałagan. Czekam ażmężuś wróci z pracy i rozbierze choinkę bo się sypie, póki co nie ma co sprzątać w tamtym pokoju bo się nasyfi.
  13. Hej ostatnio co napisze to mi wcina madzia dzięki za wiadomości. Fruskawka tak myślałam że nie mam juz tego numeru gg :-(
  14. peggy cos wiem na temat picia, ja w życiu tyle nie piłam, normalnie jak zacznę to skończyć nie moge, gdzie mi się to miesci to nie mam pojęcia.
  15. Ja jestem strasznie ciekawa co u Madzi, miała się odezwać jak urodzi. Zabieram się za sprzątanie chociaż zjedzenie śniadania było dla mnie takim wyczynem że jestem zmęczona :-D
  16. Antoś ja też bym traszyła tą krwią, ale najwazniejsze że wszystko dobrze. Ja w nocy spac nie mogę co chwile się budzę a zawsze był ze mnie mega śpioch. W domu mam syf a już zjedzenia śniadania mnie tak wykończyło że nie mam siły sprzatać. Nie chce jeszcze rodzić (bo nadal nie wiem gdzie) ale z drugiej strony ten brak sily mnie wykańcza. Dobra nie marudze tylko zabieram się do roboty.
  17. Witam!!!! No to moge rodzić. Wizyta u orto juz za mną teraz tylko zęby troszkę pobolewają ale już zjadłam czekoladkę. Miałam dziś wizytę u gina i jak mnie zobaczył to mówi żebym wchodziła na fotek bo nie jest pewien czy do domu dzisiaj wrócę, brzuch jakoś nisko i mały się zrobił. Ja mu na to że dzisiaj mi nie pasuje żeby rodzic ale jutro OK ;-) Zbadal mnie i powiedział że spokojnie, jeszcze czas. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Ciekawe czy do niej dotrwam. Ja się bałam że dzisiejszej nocy nie przedtrawam już mi bardzo cięzko. Monia bardzo się ciesze że wszystko OK. Oby krwawienia się szybko skończyły. kasia ja usg mam na każdej wizycie, czasami nawet częsciej jak zaszła taka potrzeba to jeździlam miedzy normalnymi wizytami.
  18. Witam!!!! No to moge rodzić. Wizyta u orto juz za mną teraz tylko zęby troszkę pobolewają ale już zjadłam czekoladkę. Miałam dziś wizytę u gina i jak mnie zobaczył to mówi żebym wchodziła na fotek bo nie jest pewien czy do domu dzisiaj wrócę, brzuch jakoś nisko i mały się zrobił. Ja mu na to że dzisiaj mi nie pasuje żeby rodzic ale jutro OK ;-) Zbadal mnie i powiedział że spokojnie, jeszcze czas. Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Ciekawe czy do niej dotrwam. Ja się bałam że dzisiejszej nocy nie przedtrawam już mi bardzo cięzko. Dobra zabieram się za nadrabianie wczorajszych i dzisiejszych zaległości w czytaniu.
  19. Cześć wczoraj cały dzień i noc ;-) (bo oczywiście spać nie mogłam) nie mogłam połączyć sie z netem, nie nadrobiłam jeszcze zaległości bo musze się szykować na wizyte u gina. Jestem ciekawa co mi powie, od dwóch dni czuje się coraz gorzej, brzuch mam między nogami i kości spojenia lonowego bolą, ledwo chodzę. Wczoraj byłam zwoedzać porodówkę w szpitalu i nadal nie wiem co robić. Dobra spadam, dzisiaj nie moge rodzić bo jeszcze wizyta u ortodonty mnie czeka ale jutro już tak ;-) Lecę się szykowac na wizytę.
  20. Zuzawka trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Życzę żeby szybko poszło!!!!
  21. Agnieszka super wygladasz. Zazdroszcze komfortu lezenia i pisania z nami ja tez mam laptopa ale zasięg bezprzewodowego internetu tylko w jednym pokoju i na dodatek na desce do prasowania wiec taki komfort że hej ;-) A co do jedzenia to właśnie chyba rybki nie wolno ale nie jestem pewna.
  22. Peggy mi też dokucza straszna zgaga, jak już nie mogę wytrzymac to biorę ranigast.
  23. Monia to juz 2 miesiace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SZOK mam nadzieję że wkońcu skończa się twoje problemy!!! Trzymam kciuki i czekam na wiadomości.
×