Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Madalena

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Madalena

  1. Cześć dziewczynki. Widzę że przez noc zadna się nie rozdwoiła. mąż poszedł po choi u nas na dworze dzisiaj pięknie jak bedę miała chwilę to wkleję zdjęcia. Musze zabrać się za sprzątanie łazienek ale mi się nie chce :-O
  2. AnaPaula dobrze że się odezwałaś, ja liczyłam że już jesteś mamusią. Kurcze ale kafe teraz smiga normalnie w szoku jestem :-P Oj ale bym sobie bigosiku zjadła, mniam!!!
  3. Monia po pierwsze nie za bardzo mi się chce po lesie biegać, po drugie niech się facet wykarze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ha ha ha.
  4. Cześć!!!! Ciekawe czy mamy już nowa mamusie. ja byłam dzisiaj na ostatnich przedświatecznych zakupach. Teraz mam w planie umyc podłoge a potem jakiś obiadek. Jakoś nie mam nastroju na świąteczne przystrajanie domu, nawet choinki nie chce mi się ubierac - coprawda nawet jej nie mam, jutro mężuś idzie jakąś upolować w lesie ;-) Mam nadzieję że nie przyniesie chochoła bo z nią tradycyjnie wyleci - już mu się to zdarzyło. Już mu w drzwiach mówiłam żeby jej nawet do domu nie wnosił bo jest bleee ale się uparł, postawił w pokoju a na drugi dzień sam stwierdził że jest paskudna i poszedł po nową i to była najpiękniejsza choinka jaką mieliśmy :-D
  5. Anastazja wysłałaś do mnie swój nr telefonu??? Bo ostatnio jak sprawdzocztę to nie było nic od ciebie, a dzisiaj coś nie moge sprawdzić. Monia współczuje, najważniejsze że wszystko dokładnie sprawdzili i jest OK. Ja właśnie wróciłam z ostatnich świątecznych zakupów, mam nadzieję że wszystko mam. W domu w miarę ogarnięte ale jeszcze nie zaczęłam go ozdabiać i chyba niewiele ozdób będzie w tym roku, bo jak zacznę rodzić to kto to wszystko potem pochowa ;-) Jutro mężuś ma iśc na polowanie do lasu na choinkę, mam nadzieję że nie przyniesie jakiegoś chochoła :-D bo tradycyjnie z min wyleci i bedzie mósiał przynieśc coś nowego - już się tak zdarzało :-D
  6. Bydgoszcz anka jeszcze raz gratuluje!!!!!!!!
  7. Ametyst mam nadzieję że wytrzymasz na wigilii. ładne ciuszki kupiłaś :-D A teściowe mają to do siebie że działaja na nerwy, moja też oczywiście miała mega trudne porody, poprostu cud że wogóle urodziła :-O Ale za to z karmieniem absolutnie żadnych problemów!!! Jak jeszcze raz to usłyszę to oszaleję!!! Mówiła to wszystko przy mojej mamie i nawet ona nie mogła tych bzdur słuchać!!!
  8. Aniu trzymaj się, oby wszystko było dobrze. Trzymam za was kciuki!!!
  9. Kerbi fotograf nie bardzo ;-) na imię ma fotel i niezbyt kumaty jest :-P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d37657357f7c988a.html
  10. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d37657357f7c988a.html Widzisz Gosia jak mnie zmobilizowałaś z tymi zdjeciami :-) Nawet nie obejrzałam jeszcze zdjęć od HB ;-) A i załatwiłam już sprawę z krwia pępowinową - mam już zestaw pobraniowy :-)
  11. Rudi super że tak można zrobić i nie tracisz macierzynskiego. Ametyst ja mam w domu pawełka w postaci męża ;-) Kolejne zdjęcie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4af327d4b7ecce0c.html
  12. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f6575ff6699fbd6.html Moje zdjęcie z dzisiaj, mam nadzieje ze sie otwiera :-)
  13. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f6575ff6699fbd6.html
  14. Gosia specjalnie dla ciebie szybciutko zrobiłam zdjęcia. Zaraz postaram sie je umieścić.
  15. Gosia spoko!!!! Od dwóch dni mam nowy aparat, już lecę robić zdjęcia :-) Postaram się jeszcze dzisiaj przesłać!!!
  16. Dziewczyny żeby 5 dni jedną stronę pisać!! Wstyd!!!!!!!!!!!! ;-) Co do światecznych przygotowań to w tym roku jestem z tego zwolniona. Załatwilam tylko pyszne karpie od kolego którego rodzice maja stawy rybne więc rybka bedzie pierwsza klasa i udało mi się w tym roku znaleźć zastepstwo na robienie domowego makaronu ;-) Więc się obijam :-D Zaraz przyjeżdza pani z banku komórek macierzystych jak na złośc mężuś nie może być i musze wszystko sama załatwic.
  17. cześc widzę że kafe niezle szaleje :-D Rudi buziaki dla ciebie i Patusi Zaraz przyjeżdza pani z banku komórek macierzystych, muszę wszystko sama załatwić bo mąż nie może wyrwac się z pracy, mam nadzieję że wszystko dobrze załatwie. Buziaki dla wszystkich. A i teraz codziennie dostaje paczki z allegro, w zeszłym tygodniu łóżeczko i laktator, wczoraj elektroniczna niania a dzisiaj pościel. Czekam jeszcze na dwie przesyłki ;-)
  18. Zapomniałam jeszcze o Konwali, Kasi i Orange i Moli!!!!!!!!!!!!!
  19. Gdzie jesteście dziewczyny????????????????? Dawno nie było HB, Gosi nie mówiąc jużo Ani, Kathreen, Werci :-(
  20. Cześć dziewczynki wczoraj napisałam posta ale mi go wcięlo. Zaczynam się przejmowac bo styczniówki już się rozpakowują, ja na święta jadę 160 km od domu i się zastanawiam czy brac na wszelki wypadek rzeczy do szpitala, bo gdyby to były zie brała, zawsze by można było na miejscu kupić podkłady, majtki jednorazowe a nawet jaką koszule ale w święta nie będzie tak łatwo. Niby lekarz powiedział że w tym roku nie urodze ale wiecie różnie bywa. Co do krwi pepowinowej to roczne przechowywanie kosztuje 400 zł, Zestaw pobraniowy, analiza tej krwi, kurier do Warszawy itp. 2000. Peggy mi się nic nie chce dzisiaj troche posprzątałam. Atmosfery świąt wogóle nie czuje, na szczęcie mam już wszystkie prezenty.
  21. Ale mnie ta kafe ostatnio wkurza, dostać się tu nie mogę!!!! Tośla szpitalny koszmar!!!! Dagmarka podziwiam że nie otworzyłaś jeszcze koperty!! Rety dziewczyny ja nie chce jeszcze rodzić!!! Na święta wyjeżdzam 160 km od domu i zastanawiam czy brać ze sobą na wszelki wypadek rzeczy do szpitala. Stawianie brzuszka mam od dawna biorę na to 6 magnezów i 2 aparginy dziennie, przez to chyba mam problemy ze snem w nocy a nad ranem to mi się najlepiej śpi. Czekam na relacje naszych mamuś.
  22. O kurcze od wczoraj nie mogłam dostać się na kafe a tu już dwie \"rozpakowane\" GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!
  23. Po pierwsze: FRUSKAWKA sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Po drugie: MADZIA jak dobrze że sie odezwałaś strasznie się martwiłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I nie przesadzaj ze sprzątaniem!!!! Po trzecie: widzę że jeśli chodzi o stosunki z męzem to nie odbiegam od normy u mnie też raz lepiej raz gorzej. Po czwarte: przygotowania na przyjście maluszka całkiem zaawansowane przegiełam z ciuszkami mam ich chyba zdecydowanie za dużo ale wszystkie takie cudne, przynajmniej nie będę musiała często prać ;-). Czekam na 5 przesyłek pocztowych z różnymi rzeczami dla maluszka - przewijak, elektroniczna niania, pościel, torba do wózka itd. no i na aparat fotograficzny. Po piąte: w czwartek przyjeżdza do nas pani z Polskiego Banku Komórek Macierzystych i załatwimy wszystkie formalności zwiazane z pobraniem krwi pępowinowej. Fruskawka jakbys była zainteresowana to mogę ci podac namiary tej pani bo ona jest z Wrocławia a jak powołasz się na mnie to ja będę miała rok przechowywania za darmo ;-) Po szóste mam nadzieję że nie wetnie mi tego posta :-D Buziaki dla wszystkich
  24. No dziewczynki widzę że zaczyna się czas rozpakowywania :-0 Trzymam kciuki. ja póki co dzielnie sie trzymam, na świeta jedę do rodziców - 160 km i nie zamierzam brac torby do szpitala ze sobą chociaż chciałabym rodzic w Poznaniu w szpitalu w którym sama sie urodzilam, ale czekam do stycznia - nie ma co :-D W czwartek przyjeżdza do nas Pani z banku komórek maciezystych, załatwimy wszystkie formalności i dostaniemy zestaw pobraniowy. Magrad mam pytanko odnośnie poscieli, strasznie mi sie podoba :-) gdzie we Wrocławiu ja kupiłaś i ile kosztowala. Bedę we Wrocku 4 stycznia wiec może bym się zaopatrzyła w takie cudo.
×