Madalena

No nospa i magnez łyknięte, jelita opróżnione :-) Sorki za szczegóły. I jakoś mi lepiej. Monia ja chce z cc z powodu żylaków pochwy. Dokuczają mi, jestem tam spuchnięta, po godzinie stania, chodzenia np. zakupy to chodzę jak facet z opuchniętymi kochonez ;-) Położna mówi, że można twierdzi że można rodzić z żylakami a lekarz, że pochwa nie służy tylko do rodzenia i jeszcze mi sie przyda a jak mi te zylaki popękają albo będą musieli mnie naciąć to będzie problem z szyciem. Długo nad tym myślałam bo zawsze byłam przeciwniczką cc ale się zdecydowałam. A przez dwa tygodnie musze się trzyamć jeszcze w dwupaku bo nie mam przygotowanego kącika dla Szymka i nie pokupiłam jeszcze kosmetyków i torba jeszcze nie do końca spakowana.

Tak się nazytałam w waszych objawach że mnie wszystko bolec zaczęło, masakra, ide łyknąć nospę. Monia nie mam pojęcia jak to jest z cesarką a sama jestem tym zainteresowana dlatego tak mi zależy żeby jeszcze 2 tygodnie wytrzymac bo wtedy mam wizytę i mam w planie dostać skierowanie. Są tam jego pacjętki a co chciałabyś wiedzieć. Ała boli mnie brzuch ide tam gdzie król chodzi piechotą ;:-)

Monia. NIe mam bo znieczuleń nie ma oddział nie jest na to wogóle przygotowany po pierwsze nie mają anestezjologów , po drugie potrzebnego sprzetu i prawdopodobnie nie prędko beda mieli. Monia ja bym orzechów dodała do tego bloku jeszcze, jutro chce piec ciasto drożdzowe ale może w czwartek ten blok machne.

Super Ksymek :-D Monia nie kuś takimi przepisami.

Super Ksymek :-D Monia nie kuś takimi przepisami.

No i nici z leżenia, za bardzo się objadłam i wszystko mi mały spowrotem z żołądka wypycha bleeeeeeeeeeeee! Monia zajęcia w szkole rodzenia mam z oddziałowa i jeszcze jedna położna. Fajnie jest, dużo ćwiczymy.

Franka powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aurora trzymaj się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Monia współczuje bólu pleców, odpoczywaj!!!!!!!!!!! Marti gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No to dziewczyny rozkręciło sie na dobre a to dopiero wrzesień ;-) Aga Braun masakra, zawsze uważałam że gimnazja to wielka mega bzdura!!!!!!!!!!!! Nie można było wymyślić nic gorszego. Współczuję ci i doskonale rozumiem twoje zachowanie, postapiłabym tak samo na twoim miejscu! Groszkowa wszystkiego naj!!!!!!!!!!! Idę poleżeć trochę bo ja dopiero w 35 tc. jestem a tu tyle się dzieje :-D

Wróciłam z owocnych zakupów :-D Dwa tygodnie temu napaliłam sie na kurtkę w Carry ale kosztowała ponad 400 zł. Drogo ale przez ten cały czas za mną chodziła, stwierdziłam, że ciągle na sobie oszczedzam i dość kupuję ją. Miałam wpaśc i wyjść z kurtką ale postanowiłam, że skoro jest zaraz obok C&A, H&M i Reserwerd to zajrzę tam szybko i to był bardzo dobry pomysł bo w Reserwerd kupiłam fajniejszą kurtke za 120 zł w C&A czapke do niej a za zaoszczędzone pieniądze jeszcze kurtkę dla Maćka, czekam aż przyjdze z przedszkola, mam nadzieję, że bedzie na niego dobra. Potem poszłam na deser do Grycjana a po powrocie do domu zjadłam jeszcze prawie całą czekolade - masakra! Dobra nadrabiam co naskrobałyście.

Trzeba ruszyć 4 litery i ruszyć na zakupy a tak mi się nie chce a jak pomyślę, że obiad trzeba zrobić to już wogóle sił brak :-( No ale jak się ruszę to zjem pychotkowy deser lodowy ;-) Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty. Fotelik się wyprał i jutro czas na wózek :-)

Hejka!!! Ja się dołączam do grona głodomorów. Obudziłam się głodnaale zamiast odrazu jeść udałam się na strych w poszukiwania fotelika samochodowego. Znalazłam, teraz sie pierze, muszę dokupić ochraniacze na pasy bo jak się okazało wszystki pogubiłam, zaraz zamawiamw necie. Plan na dzisiaj mam taki: chce kupić kurtkę na zimę ale będą jaja jak ją będą przymierzała ha ha ha ha ha ha. No ale jak nie kupie teraz to potem bedzie ciężko. I mam plan na deser lodowy a co trzeba korzystac póki można :-) Sylwiucha ciekawe kiedy się rozpakujesz po ściągnięciu krążka. Adziucha jak twoje wody???

Rety ale mi mały daje po żebrach. Zjadłąm gruszke ale nadal chce czekoladę.

Marti spokojnie, mi w pierwszej ciąży czop odszedł 10 dni przed porodem, a teraz skurcze jak na okres to mam z dwa razy dziennie i tak już od jkiś dwóch tygodni. Monia przewijak śliczny ale rzeczywiście cena kosmiczna. Aurora czaruje! A możesz napisac jakie masz wskazania do cesarki bo nie doczytałam. Rety ale ja mam dzisiaj smaka na czekolade a nic nie mam w domu :-( matko za tabliczkę brązowej pychoty bym się dała pokroić.

Dzieki czekam! Obym jeszcze dwa tygodnie wytrzymała ;-) Idę zażyć garść leków i zmykam na zakupy. A nie chce mi się ;-)

Rety ktoś ze mnie wypompował całą energię, masakra, ciężko mi oddychać i ledwo macham paluszkami po klawiaturze, nie mam siły wstać. Jak ja nie lubię się tak czuć buuuuuuuuuuuuu.

Czekam ale i tak podziwiam, nie kazdy w chwilę po porodzie brał by sobie na głowę dodatkowe obowiązki ;-)

Terpsy, Inez piekne zdjęcia. Mały szaleje mi w brzuchu zaraz wyskoczy :-) Ja wam współczuje tych nocnych wypraw do toalety. Ja przez całą ciążę wstawałam może 3-4 razy.

Cześć!!! Terpsychora a u mnie w szkole rodzenia znowu mówili zeby nie stosowac płatków mydlanych bo sobie pralke w miesiąc zapaskudzimy. Najlepiej używac proszku lub płynu dla dzieci i podwójnie płukać. No widać zdania na ten temat sa bardz podzielone. Czekam ale ty jestes zorganizowana jeszcze podrzuconymi dziecmi sie opiekujesz brawo!!! Ja dzisiaj wybieram się do sklepu dziecięcego. Musze zakupić druga elektroniczną nianię bo chłopaki beda w różnych pokojach na pietrze i jedna nie da rady.

Adziucha rzeczywiście dziwna sytuację miałaś. Ines piękne zdjęcia. Menia zazdroszczę, już wiesz kiedy spotkasz sie z maluszkiem.

Rety ale mam dzisiaj lenia - masakra!

Ja zamówiłam śpiworek do fotelika bo jak pisałam to fotelik nie będzie mi słuzył tylko do przewożenia dziecka w samochodzie ale też na spacery jak bedę poza domem, żeby gondli ze soba nie wozic a, że cała zima przed nami ro sie przyda. Dla Maćka nie miałam takiego spiworka tylko w razie poptrzeby kocykiem go okrywałam a teraz zdecydowałam się na spiworek. ALe mam dzisiaj lenia, z rana troche porobiłam a potem tylko zalegałam na kanapie co chwilę drzemiąc. Czas się ruszyć zaraz Maciek wraca z przedszkola ;-)

Franka taki śpiworek kupiłam http://allegro.pl/spiworek-do-fotelika-nosidelka-i-wozka-warszawa-i1819700614.html Monia super, że dziadek zafundował zakupy. Mill del dzieki długo ściana była pusta a ja szukałam odpowiedniego zegara.

ale tu pusto! Ja znowu nie miałam neta bo popsułam modem :-) Ja jeszcze w dwupaku ;-)

Ja zamówiłam właśnie śpiworek do fotelika samochodowego, bo jak bedę gdzieś jechała to nie mam zamiaru targać ze sobą gondoli tylko fotelik i stelaż a że fotelik mam rozkładany na płasko to nawet na weekendowe wypady gondola mi nie potrzebna. Już bym chciała rodzić, chociaż jeszcze za wcześnie ale nie mogę bo nie mam jeszcze przygotowanego miejsca dla Szymka, łożeczko się skleja, trzeba kupc materacyk, wystawić z sypialni regały żeby wstawić łożeczko i komodę i dokończyć pranie ciuszków.

Czekam trzymam kciuki!!! Napewno sie ułoży! Celina z pierwszym spacerkiem wg mnie nie ma regułu\y. 10 minut to mega krótko. Zanim się z wózkiem wykaraskasz z domu to 10 minut to chwilka i zazwyczaj spacerek trwa 20 - 30 minut. Mam nadzieję że pogoda będzie nam sprzyjała na spacerkach. A ja zajadam właśnie drugie sniadanko banana, nektarynke, rodzynki, pestki dyni i słonecznika w jogurcie greckim z miodem posypane zarodkami pszennymi. Pycha!!!!!!!!!

Dzięki Groszkowa. Zdjęcia robione dzisiaj na szybko bo już tyle wam je obiecywałam. Jak się ogarnę porobię coś lepszego. Póki co wracam do sprzątania, potem przerwa, prasowanie, przerwa, obiadek.... taki plan dnia ;-) Wieczorem szkoła rodzenia.