Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiulak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiulak

  1. a ja właśnie podliczałam swoje kalorie ,które do tej chwili pochłonęłam i wyszło 520,czyli zapas jest...do 17 jeszcze bede mogła coś skubnąć,no i byłam z synkiem na spacerku. BIGbabon-jaka sałatkę wcinałaś?Bo ja moją juz 3 dzień z fetą.
  2. czesc!Jak obiecałam-wpadłam na ploty przykawie. BIGbabon-ja nie mam odwagi na lewatywę,wiem że to skuteczne i nawet wskazane ale miałam raz przy porodzie i narazie za tym nie tesknie...
  3. czesc wszystkim!Tak jak sobie dziś postanowiłam tak zrobię-zaczynam bardziej przykladać się do liczenia kalorii.W końcu to też jest jakis wysiłek i obowiązkowość.Zobaczymy jak mi to wyjdzie...u mnie za oknem deszcz:-( a wczoraj bylo tak pięknie-kiedy w końcu zawita wiosna...
  4. Elizabeth-ja mam ten sam problem,ale od jutra postaram się bardziej temu przyjżec.Narazie uciekam...obowiązki matczyne...a jutro wpadne z kawusią na rozmowę-Dobranoc
  5. to ja jeszcze na chwilkę-uważajcie na weekend-to są wolne dni od pracy(choć przy dziecku pracuje się non stop)a nie od zakazów...Postaram się jutro wskoczyć na rozmowę przy kawusi i co niektóre upilnować;-)Siebie zresztą też...
  6. Rudamałpo-i zeby mi to było ostatni raz;-) Galileoo-z tym zdjęciem na lodówce to nie głupi pomysł,spróbuj,każdy sposób jest dobry byle skuteczny Muszę na chwilę spadać bo mały się kręci i szuka cycusia a mama sobie pogawędki urządza-hihihi
  7. i damy-grunt to pozytywne nastawienie! BIGbabon-głowa do góry,a wiesz jak to bedzie jak beda na ciebie patrzec,podziwiac i chwalic,pytac co zrobiłas ze tak schudłaś...taka jest wizja przyszlosci i tak bedzie!!!
  8. Tak szczerze-ja nigdy nie należałam do chudzinek-choć bardzo chciałam i gdy zaszłam w ciąże obawiałam się później co to będzie jak się rostyję i tego nie zrzucę,nie ma reguły.udało mi się choc kiedys 6 z przodu była moim marzeniem. To raczej też zależy od genów, ale ciężka praca(ćwiczenia)wyrzeczenia i zdrowa dieta przyniosą efekty więc nie załamujcie się...
  9. czesc Mmuśki! Galileo-dziękuję za cieple powitanie!Mamy podobny wzrost i cel-damy radę,zobaczysz!!!Będziemy ciągle gapić się w lustro i zachwycać swoim nowym wyglądem. Mały już zasnął więc mam chwilę dla siebie.Dziś wyczułam u niego 1 ząbka-w końcu!Byłam 2 razy na 2 godzinnym spacerze,wcinałam moją pyszną przekąskę(sałatkę z fetą)i ogólnie miło i słonecznie dziś minął mi dzionek.Muszę tylko bardziej przyłożyc się do liczenia kalorii.
  10. firanka-nie łam się,po to tu jesteśmy,mamy ten sam problem i to nas łączy...a razem damy radę pokonać kompleksy,niską samoocenęi przede wszystkim te kg
  11. witam znajome dziewczyny-pewnie że przyłączam się do tego miłego grona!
  12. cześć mamuśki-a ja jestem mamą od 10 m-cy, w ciąży przytyłam 15 kg i w niecałym-c zgubiłam 20 kg,waganadal mi się utrzymuje...Dużo zawdzięczam:piersi"bo dzięki diecie jaka musialam stosowaćudało mi się w tak krótkim czasie tyle zgubić!Zawsze ważyłam 70-72 kg i b.trudno bylo mi zejść poniżej,a terazjakimś cudem tak się stało-sama opieka nad dzieckiem powoduje, że nie ma sie czasu normalnie zjesc,czeste spacery i to działa...
  13. kasiulak

    potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

    cześć dziewczyny-a mój bilans to 3 kawy,dwie kanapki i a gołąbek!jestem przeziębiona,źle się czuję,synek mnie dziś tak umęczył że myślałam ze sie załamie,teraz spi jak aniołek,obiecuje ze sie poprawię, bede jesc zgodnie z dieta niełączenia(jak to sobie założyłam)i informowac na biezaco co i jak.
  14. Witam! Jestem mama od ponad 2 lat i obecnie staramy sie z mężem o rodzeństwo dla naszego synka...bardzo marzymy o córci, ale los pokaże co będzie, ważne by sie udało i dziecko było zdrowe...czy są tu kobiety, które pragną powiększyć rodzinę i rozpoczęły starania w tym kierunku?
  15. hej!niedawno zdiagnozowano u mni enadczynność tarczycy (tsh 0,005) wykryto ją podczas mojego pobytu w szpitalu na oddzile dermatologicznym gdzie walczyłam z pokrzywka...obecnie jestem na etapie ustawiania hormonów, czekaja mnie tez inne badania...czy są osoby, które sa w podobnej sytuacji co ja, ja wyglada leczenie, jakie sa skutki zazywania hormonów...z góry dziekuje za pomoc...
×