Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiulak

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiulak

  1. ach Izucha-ty to potrafisz mnie rozbawic...i dobrze...a tak jakoś dzis zalapałam...najpierw mój P.mnie wkurzył , bo było planowane , ze wczoraj (14 dc) sie staramy, a on zabalowal z kolesiami i nie był w stanie wiec musiałam go zbudzić po 6 żeby cos zaczął robić....i z 1 strony zastanawiam sie czy do jajeczka (moze akurat ten ból oznaczał owulkę)dotarły wcześniej w pt żolniezyki ze środy czy te z dzisiejszego ranka...i sama mam mieszane myśli...a cholera, ważne żeby zdrowe było, ale tak pragnęlam córusi, kokardeczek, sukieneczek, warkoczyków...koleżanka juz mi odkłada ciuszki po córeczce a u mnie chyba bedzie lipa...dzis mam jakiś handrowy dziń...
  2. co tu taka cisza...wiecie co...tak sobie pomyslałam i juz powiedzialam mezowi, ze jak sie nam teraz nie uda to czekam do lata...moze bede musiala dłuzej zaobserwowac swoje cykle, moze odwiedze lekarza....urlop wychowawczy mam do października i mialam w planie drugie dziecko w trakcie trwania tego urkopu...synka urodziłam w maju i najbardziej ta pora roku mnie odpowiada...i tak mialam urodzić , gdybym nie poronila ;-(wiem, dzieci rodza sie o różnej pozre, nie da sie wszystkiego zaplanować...ale mnie jakies teraz takie mysli, doły łapia...kurcze...
  3. Amulet-kochana, życzę Ci wszystkiego co najlepsze...oby wszystko potoczyło sie pomyślnie...dla każdej z nas najwazniejsze jest zdrowie dzidziusia niz płeć... Izucha-nie poddawaj sie....widzisz, jednak ta natura płata figle...a ja mialam dzis zaplanowane tiki taka ;-) 14 dc przy moich 30-31 dniowych, ale co zaobserwowałam:brak sluzu....czyli podejrzewam nici z tego beda....moze i sie przesuneła owulacja, ale czy wogóle nie mialabym śluzu?moze to cykl bezowulacyjny....ja to mam pech ;-( juz sama sie załamuje...nie wiem czy obserwowac sluż i najwyzej jeszcze spróbowac w nd jak sie cos pojawi?co mi radzicie?
  4. witaj amulet-napisz cos wiecej o sobie...czy to Wasze pierwsze starania o dziecko?moze faktycznie nie doczekasz sie @...wiesz ile z nas by tak chciało?;-)no niestety same chceci nie wystarcza, natura musi tez pomóc...jestem ciekawa (jak juz nam sie uda) ile z nas ustrzeli w upragniona płeć...trzeba troche poczekac, ale chciałabym żebyśmy w razie czego były dowodem i pomoca dla kolejnych par planujących płeć...
  5. Cześć babeczki!ja juz kawusie popijam ... takie moje przyzwyczajenie z samego ranca...wczoraj nawet jakbyśmy chcieli cos dzialać to by sie nie udało, bo synek pospał troche w ciagu dnia, a potem na wieczór nie myslał o spaniu;-) także z drugim dzieckiem jest tez taki problem, ze nie zawsze jest odpowiedni moment na tiki taka ;-) izucha-ale dis to nakrece sobi ewłoski i sie przyszykuję ;-) Bernia-dlaczego nie chcesz zrobić testu, to juz tak długo trwa...zobaczysz, uspokoisz sie... milena-wiesz, testy owulacyjne nie zapewnia ci zapłodnienia...to nie jest taka prosta sprawa z tym zaciazeniem, tak jak wczesniej pisałam, my staraliśmy sie centralnie w dni płodne i nici z tego wyszły...
  6. Bernia-trzymam kciuki za 2 kreseczki...kiedy masz zamiar testować? dzis nie czekam na mężusia (ma 2 zmiany i wraca około 24) ... odpoczywam i zbieram pozytywne mysli i fluidy na jutro...a wczoraj tak sie przygotowałam;-) az był zaskoczony (wiecie, bielizna, kóra lubi, perfumy, nawet włosy zakręciłam...wariatka ze mnie nie?)... Wiecie, bardzo podoba mmi sie nasz topik, jest taki pozytywny, az miło popisac, az mnie ciagnie do was...fajne z Was babki ;-)
  7. no ja myślę...dzieki...raczej 29 lat to tez juz nie młódka , nie? czasami zazdrosze dziewczynom co maja po 22-23 lat i dzieci w mojego synka wieku...ale ja nie bylam gotowa wczesniej na macierzyństwo, a poza tym nie było odpowiedniego partnera, póki nie pojawił sie moj P. ale wtedy mialam 22 lata, wychodziąłm za maz w wieku 25 lat i zaraz po ślubie zaszłam w ciaze...baaaardzo byłam szczęśliwa...ale na każdego przychodzi czas, ja wcześniej maial studia, prace (nieraz 2 naraz), wyjazdy za granice...a dopiero po ślubie poczułam sie gotowa, studia skończone, praca i przede wszystkim odpowiedni facet...ale sie rozpisałam...jak macie ochote na rozluźnienie atmosfery starania sie to napiszcie troche o sobie...
  8. izucha-to chyba nie tylko my świrujemy jak zbliża sie ten ostatni dzien staran ;-) kurcze, ciekawa jestem co z tego wyjdzie...niech ten czas szybko zleci a za około 2 tyg zaczna sie sypac same miłe wiadomości....cos czuje, ze przez te świrowanie wczesniej zrobie tescik jak w dzien @...czeka i jest pod reka...;-)
  9. zanim tu do Was zajrzałam to juz zadzwonilam do meza , zeby sie dziś nie nastawiał na takataka, lepiej niech diś zregeneruje siły, zeby jutro nie nawalić ;-) izucha-masz racje...niby chce wyluzowac ale czasami opanowuje mnie panika i zaczynam świrowac, ale dziekuje Wam kochana , ze zaraz sprowadzasz mnie na ziemię...10 cykl tzn przed starankami?i nei świruj kochana...;-) Andziak-posłuchaj izuchy i wyluzuj...wiem, ze u Ciebie to gorzej z tym jak juz masz 4 facetów razem z mężem...ja bym nie polegała na jakiś tam tablicach chińskich czy czort wie jakich....bo jednym sie sprawdza innym nie...a co do testu, robiłas ten najbardziej czuły...on ponoc wykrywa 2-3 dniowa ciaze (bOBO test ja taki mam, czeka sobie w szafce)...moze sie niedługo przyda ;-)a jak długie masz cykle? Bernia-takie spontaniczne przytulanko jest najlepsze, bo takie celowe nie zawsze wychodzi, wiesz, z facetami jest różnie i nie ma sie co nastawiac ze akurat teraz sie uda... Kochane, chyba wiekszość z nas pragnie córci...oby sie spełniło...a tak nawiasem..mam nadzieje, ze rocznik 81 tez bedzie uwzględniony w żenskim obdzielaniu płci...
  10. znów świruje...znalazłam kolejne teorie na temat płodzenia dziewczynek: Zmniejsz częstotliwość prób. Częste stosunki zapewniają dopływ świeżych, bardziej żywotnych plemników z chromosomem Y. Dlaczego? Plemniki zawierające chromosom płciowy Y, a zatem decydujące o poczęciu chłopca, są bardziej żywotne i szybciej poruszają się w narządach rodnych kobiety. Po kilku dniach tracą jednak wigor i są słabsze. A wtedy w wielkim wyścigu do komórki jajowej przewagę zaczynają zdobywać plemniki z chromosomem X. Według niektórych badaczy, młode małżeństwa częściej mają męskie potomstwo, gdyż częściej uprawiają seks, podobnie jak małżonkowie po dłuższym rozstaniu. Teraz juz sama nie wiem...to jest odwrotnościa tego co wczesniej słysząłam o osłabianiu plemników... CO o tym myslicie...nie wiem czy dziś znów meczyc meża, czy postawic na jutrzejszy, bardzo ważny i ostatni dzień starań?
  11. Bernia...ni etraktuj tych tablic z grobową powagą...kochana, jednym sie sprawdza, innym nie...nie wiem na jakies zasadzie one dzialają i co ma piernik do wiatraka...po prostu staraj sie i myśl cały czas o dzidziusiu, byle zdrowe było, płec nie ma znaczenia...przynajmniej ja tak do tego podchodze...pragne córeczki, ale bede sie cieszyc tym co Bozia da... Wiecie, zanim zaszłam w pierwsza ciaze byłam pewna ze beda bliźniaki (moja mama ma brata bliźniaka, ja też i mój mąż tez)byłam zaskoczona jak zobaczyłam 1 fasolkę...teraz jak byłam w ciaży tez była 1 fasolka...a co teraz bedzie to sama nie wiem ;-)
  12. Antuanette-widzisz, natura płata figle, najwazniejsze żeby dzidzius był zdrowy a reszta sama sie ułoży...pisz do nas i koniecznie napisz (jak juz bedzie wiadomo) odejrzewana płec dziecka...a moze spełnia sie Twoje marzenia ;-) życze CI tego bardzo mocno....
  13. oj babeczki....ciekawe co z tych naszych planów, obliczen i obserwacji wyjdzie...mam nadzieję,ze przynajmniej 1 z nas będzie tą szczęściarą ;-) przynjamniej 1 ale trzymam kciuki za każda z nas...kazda z nas tak bardzo sie stara i chce tego malenstwa...moja kuzynka była przekonana ze nici z grudniowych staran, bo zbytnio nie przywiazywała uwagi do liczenia tych dni itd....a tu niespodzianka juz 6 tydz ciazy;-)bardzo chciałyśmy razem paradowac z brzuszkami, bo nasze chlopaki sa w równym wieku i bardzo miło wspominam czas jak razem przezywałysmy nasza 1 ciaze...objawy, wielkość brzuszków, potem kopniaki i wypychanie...moze i tym razem sie uda (z małą różnica)...także jedna sprawdzona rada to WYLUZOWAĆ...u mnie jeszcze przytulanki dzis i jutro;-)nie wiem jak u Was ale ja to teraz odbieram jak celowe robienie dzieci, bo wczesniej te nasze przytulanki to były spontaniczne a teraz to celowo w te dni i koniec....jak jest u WAs?jak Wy to odbieracie?
  14. Bernia...a ty na którym dniu przed owulka skonczyłaś starania?masz krótsze cykle wiec niedługo wszystko sie okaże...trzymam kciuki ;-)
  15. dzieki dziewczyny za rady...kurcze ja mam tak od jakiegoś czasu , ze im bliżej tych dni płodnych to ja zaczynam miec stresa...mąż chyba tez, bo niby wczoraj było w planie , niby wszystko ok...a tu nagle czar prysl...bo to juz nie jest takie spontaniczne tylko celowo i w okreslonym celu...nie wiem jak wasi faceci na to reaguja, ja czasami wybucham śmiechem.... Bernia-ja po ślubie tez zaraz zaszlam w ciazę, ale to było takie spontaniczne i wiadomo jak to jest w "mlodym małżenstwie" patrzysz tyllko żeby sie nadarzyla okazja i do dziela, ja tam nie pamietam żebym liczyla te dni jak teraz, bo przy pierwszym dziecku raczej nie zastanawiasz sie nad płcia;-)mówisz, ze dobrze kombinuje, ale z drugiej strony nie wiem czy nie posluchac Antuanette i nie poprawic w sobote, bo nie mam pewności czy od piatku do max niedzieli plemniczki przezyją....jak myślicie? Ale problem jest w tym że z rana nie da rady, bo mały śpi z nami w pokoju (niestety nie mieszkamy sami w wielkiej wilii), moze nad ranem zbudze meza ;-) Antaunetta-dziekuje za rade...tobie sie tez udało, akurat ten raz w cyklu i ustrzelony ;-) izucha-tez kombinujesz, bo co mamy do stracenia...cykle masz 26 dniowe?skoro owulka wypada 12, 13 dc...widzisz, ty chcesz konczyc dzialania 11dc (1-2 przed owulka)wiec ja nie wiem czy moja przerwa nie jest za dluga (koniec 14 dc, a owulka 16, 17 dc czyli 2-3 dni)...juz sama nie wiem co robic...ponoc plemniczki moga pzrezyc nawet 5 dni?mam racje, zwiec moze wydłuż o 1 dzień starania...tak mysle, moze ktos ma inne zdanie...pomóżcie nam!!!!! Szczerze mówiac juz nie jestem tak napalona na te 2 kreseczki i wyluzowalam, bardzo przezyłam to ze sie nie udało w grudniu, tym bardziej , ze kuzynka zaciazyłą...a teraz co bedzie to bedzie...
  16. hej babeczki!ja te tablice chińskie traktuje z przymrużeniem oka...ale z synkiem sie psrawdziło, wiec jakby córcia tez była z tym zgodna i by sie udało to byłoby cudnie... Nikt nie pomoze mi w moim dylemacie (str.101)??????przy moich 30-31 dniowych cyklach wychodzi ze owulke powinnam miec 16-17 dc czyli nd, pn...myslicie ze jak w pt ostatni raz sie poprzytulamy to beda szanse na córeńke...no i do pt osłabianie plemniczków męskich ;-)...Bernia....ty masz podobne dylematy do moich , co o tym sadzisz? Izucha76-niby licza sie te lata co masz w czasie poczecia, nie rocznikowe, czyli jak do maja masz 33l. a teraz bys zaciazyła to patrz na 33 lata...tak mysle... Antuanetta-moze ty mi pomozesz zaplanowac córcie?...tak si eudąło, czy sie staraliście akurat o dzidzie tej płci?
  17. to babeczki wszystko dla Was...ale w zamian licze na pomoc w mojej sprawie :-) dzis jestem interesowna, bo ten tydz jest bardzo ważny dla mnie....buziaki i pozdrawiam
  18. jeszcze jedna stronka http://familie.pl/Ciaza/Przewodnik/flicka-el ler-pojke.php
  19. hej!no gdzie sie podziewacie? link do tablic chińskich: http://jolmys.webpark.pl/
  20. CO ZROBIC żEBY MIEC CóRKę Sposób planowania dziewczynki kryje sw sobie pewne pułapki, bo jak wykazały badania konieczne jest powstrzymanie się od stosunków na dwa , trzy dni przed spodziewanym dniem owulacji. Trzeba więc opanować sztukę przwidywania. Między innymi dlatego skuteczność planowania dziewczynki jest nieco mniejsza niż w przypadku chłopca. W cyklu w którym podejmujemy próbę poczęcia dziewczynki, stosunki powinny mieć miejsce o ile to możliwe codziennie po ustaniu @ aż do wyznaczonego dnia , trzy, dwa dni przed spodziewanym jajeczkowaniem. Po wyznaczonym dniu należy powstrzymać się od stosunków, nawet z prezerwatywą , az minie kilka dni po owulacji. Istnieje prawdopodobienstwo, że stosunek, nawet z prezerwatywą w czasie fazy jaeczkowania może na tyle pobudzić wydzieliny w drogach rodnych, że ułatwi to dostęp plemników męskich do komórki jajowej. Częste stosunki do wyznaczonego terminu obniża spermiogram co sprzyja dominacji plemników żeńskich. POZYCJA W przypadku planowania dziewczynki zaleca się pozycję klasyczną, dzięki czemu jest mniej prawdopodobne, że nasienie zostanie złożone w bezpośredniej bliskości ujścia szyjki macicy, gdzie wydzieliny są zadasowe i mogą sprzyjać przenikaniu plemników męskich.Z kolei płytkie wprowadzenie członka do pochwy w chwili wytrysku zmusza plemniki do wędrowania przez całą długość pochwy, gdzie wydzieliny są bardziej kwaśne. W ten sposób względą przewagę uzyskują plemniki żeńskie. ORGAZM Pomocne jest również powstrzymanie się kobiety od orgazmu, orgazm mógłby zwiekszyć wypływ zasadowych wydzielin, które wspomagają plemniki męskie. Skurcze towarzyszące orgazmowi partnerki ułatwiają przechodzenie plemników do kanału szyjki, co znowu daje szanse plemnikom męskim. METODA DIETETYCZNA Dziewczynka potrzebuje mleka, najbogatszym źródłem wapnia jest mleko krowie i kozie oraz jego przetwory. Duże ilości tego pierwiastka znajdują się w brokułach, kapuscie, kalarepie, migdałach, żółtkach, soi, należy też jeść dużo magnezu ( otręby, pszenny chleb razowy,orzechy włoskie, gotowany szpinak i groch, nasiona, zielone warzywa).
  21. trzeba podac link, bo tak to sie poprzesuwało, ze szkoda gadac,,,
  22. Znalazłam cosik takiego: Miesiąc poczęcia 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 18 s s c s s s s s c s s s 19 c c s c c s c c s c s s 20 s s c s s s s s c c s s 21 c c c c c c c c s c c c 22 s s s c s c c s c c c c 23 c s c s s c s c c s s c 24 s c s s c s s c s c c c 25 s s s c s c s s c s s s 26 c c s c c s c s s c c c 27 s s c s c c s s c c s s 28 c c s c c c s s s s c c 29 s s c s s s c s s c c c 30 c c s c c c c c c? c? c c 31 s c s c c c c c c c? s s 32 s c s c c c c c c c s s 33 s s c s s c c s c c c s 34 c c s c c c c c c c s s 35 s s c s c c c s c c c s 36 s s s c s c c c c c s c 37 c c s s c s c s s s c s 38 s s c s s c s c c c s c 39 s c s c s c c s s s c c 40 s s c s c s s c c c s c 41 c c s c s s? s s s s c s 42 s s c s c s c s c c s s 43 c c s c s c s c s s s s 44 s s c s s s c s s s c c 45 s? s s c s c s c c c s s 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 ? - prognoza bardzo niepewna c - córka s - syn
  23. Babeczki, prosze, zobaczcie co wyżej napisałam, to jest dla mnie baaardzo ważne, bo ten tydz jest najbardziej płodny...wiec nie moge go zmarnować...a i zobaczyłam ze w lipcu zrobiłam 1 test owulacyjny i w cyklu 31 dniowym wyszel pozytywny w 16 dc...moze to cos wam pomoże... Aga-na chłopca to najlepiej ustrzelić w dzien owulacji lub po... i jak sobie przypominam my swojego synka tak ustrzeliliśmy jak Iw...w połowie cyklu..., ale wtedy tez mialam cykle 28 dniowe...i regularne...co do kalendarza Chinskiego , z synkeim mi sie zgadza, kuzynce tez, bratowej tez...nie wiem czy to jest pewne...mnie jak by sie teraz udąło wypada córcia... Andziak-moze Twój mąż płodzi samych synów..tez tak sie zdarza, nie chce odbierac Ci nadziei...ja tez próbuje ustrzelić córcie i oby sie udało, czego Tobie również życzę... Bernia-kiedy masz mieć okres?chyba juz jestes po starankach...z tego co pamietam masz krótkie cykle...a co sądzisz o moim planie?moze cos doradzisz...
  24. Bernia-tez pragnę córci, trzymam kciuki za Ciebie...dziś jest mój 10 dc...mam w planie przytulac sie z mezem co 2 dni i ostatni dzien 14 dc (potem post, bo wg kalkulatora moja owulka powinna wystapic 17dc , przy 31 dniach cyklu)ale natura robi swoje, wiec sie nie nastawiam czy wogóle sie uda...w grudniu staraliśmy sie centralnie w dni płodne -10, 14 i 18 dc i nici z tego wyszły...Ty tak samo jak ja masz różne te cykle, ja mam dłuższe od 30 w góre a ty w druga strone...oj gdyby to było takie proste... Andziak-jestes żywym przykaldem tego, ze natura płata figle i nie zawsze da sie wszystko zaplanowac...np.: owulka moze sie przesunac w obie strony Bajaderka-dziekujemy za życzenia, oby sie spełniły...moze Ty jako doswiadczona planowiczka płci cos nam doradzisz...co myslisz o moim planie? Marcelkowa mamo-trzymam kciuki za córeczkę...powiedz mi tylko, czy osłabienie plemników oznacza częstsze kochanie sie jak co 2 dni? co bys nam radziła?współczuje mdłości, to najgorsze co spotyka kobiete w ciazy...a i napisz jakies rady dr Wojcika...a kóry to juz u Ciebie tydz? nowa-dbaj o siebie i dzidziusia....nie przemęczaj sie...czy znasz juz płec?
  25. Bernia-cieżko mi cokolwiek doradzić, ale jak juz raz przeszłaś tą chorobę...no nie wiem...a w jakim wieku jest Twoje dziecko?ja z kolei wole zajść w ciazę zanim mój synek pójdzie we wrzesniu do przedszkola, bo wtedy zaczną sie te wszystkie choróbska...az sie boje... Iw76-to czekamy na informacje odnośnie płci maleństwa no i oczywiście jakie jest juz duże, czy daje ci popalić kopniakami?
×