czarna87

Witam dziewczyny :) Dawno mnie tu nie było wiec powiem jaką mam sytuację. A więc tak z mężem staraliśmy się ok 1,5 roku i w końcu odpuściłam, stwierdziłam że co będzie to będzie skupiłam się na pracy i innych planach... cykle mam średnio 29 dniowe, natomiast ten jest inny dziś jest 33 dzień cyklu i @ ani nie widać ani nie czuć że się zbliża... ok kilku dni czuję się osłabiona, czasami mam zawroty głowy, nie wiem co o tym myśleć czy w końcu się udało czy tylko tak mi się wydaje i coś innego jest przyczyną opóźnienia... dziś @ spóźnia mi się o 3 dni ale nie wiem czy robić test czy jeszcze lepiej poczekać. Co myślicie o tym?

Hej dziewczyny czy któraś z was próbowała zioła ojca Sroki ?

Dziś mam termin @, ale póki co nie widać ani nie czuć jej zapowiedzi, jednak ja ciążę też nie czuję raczej objawów :(, jedyny ślad który mógł by świadczyć o zbliżającej się @ jest bardzo lekki zabarwiony na brązowo śluz... w tym miesiącu zaczęłam mierzyć temperaturę co sadzicie o moim wykresie? http://ovufriend.pl/graph/f7a7b69f09cb2183d26422f5cd529f2c

Dziewczyny jaki macie śluz po owulacji? Ja ostatnio zauważyłam u siebie sporą ilość kremowego śluzu. Obecnie jestem w 21 dc, owulację prawdopodobnie miałam w 15 dc

Ja wizytę u gina mam dopiero w za miesiąc ale wydaje i się że wszystko idzie w dobrym kierunku ... dziś chyba poraża pierwszy wyczulam otwarta szyjke więc możliwe że w końcu mam owulacje :-) udało się tak że męża mam jeszcze na ten cykl więc moze coś się w końcu uda :-) a jak nie to nacieszyć się próbami ... czas pokaże kiedy nam się uda :-) ... ją się cieszę że mój organizm wraca do normy :-D

U mnie też to już pewne że nic nie wyszło, @ przyszła w nocy brzuch boli i wszystko się rozkręca mam nadzieję że jest to znak powrotu do normy bo poprzednie miesiące było to tylko plamienie ... więc nastepne próby pewnie na wiosnę a teraz regulacja wyników :-) ... wam dziewczyny życzę zobaczenia || w najbliższym cyklu :-)

Szkoda Blondyneczka że Ci się nie udało... mi się wydaje że jutro przyjdzie do mnie @, brzuch mam jakiś taki napięty i delikatnie zaczynam go odczuwać jak na @, dodatkowo zauważyłam na papieże troszeczkę zabarwione brązowego sluz a szyjka jest u mnie miękka ... no i ją też teraz będę miała przerwę z powodu braku męża pod bokiem ;-)... ale moze przez ten czas uda mi się ustabilizować wszystkie wyniki :-) ... ja już tylko liczę na to żeby w tym roku udało mi się zajść w ciążę bo jeszcze niedawno miałam nadzieję że nasza rodzina powiększy się w tym roku

Blondyneczka ja tak samo dalej czekam :-) a sprawdzalas moze sobie temperaturę ? Bo ja dziś z ciekawości sprawdzilam na dole i mam 37, 1... jak to jest z tą temperaturą skoro wczoraj spodziewałam się @ ? Nie mam porównania bo wcześniej nie sprawdzalam... dodam że brzuch mni nie boli , a piersi tak zwłaszcza jak leze na boku...

Sama się sobie dziwię bo miesiąc temu już z samego rana pedzilam robić test... ja miałam poprzednie lata na tabletkach anty 28 dniowe cykle... rok temu odstawilam i po ok 3 miesiącach zaczęły się zmieniać ale średnio są 29... jakość była różna bo czasem tyle co nic ale ale teraz jak biorę tabletki na uregulowanie prolaktyny powinny być one normalne... więc mam nadzieję że w końcu wszystko zaczęło działać ;-)

blondyneczka chętnie bym zatestowala nawet jutro ale jeszcze poczekam... ja też staram się nie nakrecać ale mimowolnie przychodzi nadzieja że moze się udało... tym bardziej że w zeszłym cyklu miałam w dzien spodziewanej @ już plamnienie... a teraz czysto , piersi trochę napięte a brzuch wogle nie boli a zwykle bolał... biorę już 3 miesiąc bramka więc powinny mi się te cykle uregulować... postaram się być cierpliwa ;-)

Ja też czekam dziś na @ póki co jeszcze nie przyszła, śluz mam jakby żółty , brzuch w sumie nie boli jedynie piersi od czasu do czasu mnie bolą... czekam dalej trochę mnie kusi żeby zrobić test ale jednak się jeszcze powstrzymam ...

* nabieram ( pisze z telefonu i słownik mi przestawia słowa)

lubie pomarancze ja też mam hashimoto najważniejsze to mieć uregulowane tsh i prolaktyne też warto pilnować... ja straciłam kilka cykli zanim poszłam do odpowiedniego lekarza ( ginekologa endokrynologa ) i zaczelam odpowiednie leczenie... obecnie zabieram coraz większą nadzieję że w końcu się uda ;-)

Witam dziewczyny :-) Moze orientujecie się przy jakim wyniku prolaktyna są już szanse na zajście w ciążę ? Ja obecnie mam wynik 34, 12 przy normie 1, 20 -29, 93 jest mniejsza niż przy pierwszych wynikach ( 51, 86) jednak wciąż jest za wysoka :-(

Ja też czekam na @, powinna przyjść we wtorek... robiłam w tym miesiącu wyniki prolaktyny i co prawda spadła jednak wciąż jest podwyższona 34, 13 przy normie do 29, 93... tak więc biorę większą dawkę bromka i czekam aż mi się wyniki polepsza... ponieważ mam takie wyniki jakie mam już nawet nie myślę o tym że mogło się udać, swoje objawy przypisuje zatem zapowiedzi zblizajacej sie @... piersi mi robią się wrażliwe i pełniejsze więc @ tuż tuż :-)