lavera_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Dermena to szampon, dla mnie był jak kazdy inny ,nic nie działał. Teraz Orising uzywam,rewelacja i kapsułki Quinoral polecam i H-pantoten. Jak wypadało mi ok 300 przy myciu teraz jest ok 40.< hurrrrrra>
-
Francia,pewnie mamy to samo a jak nie to podobne objawy i dolegliwosci. Tak widziłam czesto miałam łupiez suchy a potem na głowie z latami zrobiła mi sie taka skorupa ze jak przejechałam paznokciem to pod nim zostawała mi taka warstwa mazi.Miejscami grudki, takie suche lub krwiste nawet,niekiedy swedzące.Na monitorze jak babka zobaczyła ta warstwe na całej głowie jak oblepia wszystkie cebulki włosów i mieszki to była w szoki.Myłam szamponem Orsing zielonym z mydelnicy płucnej, wyleczył mi całkowicie łupiez suchy,i większą częsc tłustego.On jest najgorszy w usunięciu, ale widze dużą róznice i poprawe.Skóra jest ukrwiona i widac przepływ krwi i mieszki włosowe,a i nowe rosna.Ale wypadają bardzoooo.I daltego teraz wzielam szampon dodatkowo na utrate włosów Hair Lost System i bede nim myc,no zobaczymy.Pozatym jako kuracje domowa uzywam serii Eliokap, przeciwłupiezowej.Ale teraz bardziej mi zalezy na zachammowaniu wypadania.Oby sie udało.
-
Francia Te strupki na koncu włosów,na cebulce to własnie łój ,łupiez tłusty ,najtrudniejszy do wyleczenia i powodujące nadmierne wypadanie włosów.Ja mam łojotokowe zapalenie skóry,strupki czerwone na całej głowie czasami swedzace i ogromne wypadanie. Babka powiedziła ze u mnie łysienia nie ma ,ale włosy mi leca tak jak przy łysieniu plackowatym co ją bardzo dziwi,ze przy takiej ilosci wypadających włosów ,mam jeszcze włosy na głowie i nie mam przeswitów. Musi byc bardzo szybka wymiana włosów i rosną dszybko ze nie widac utraty.Ale ja czuje i wiem ze mam ich coraz mniej. Babka móiła ze ona sama z tym miała problemy i gdyby jej tyle wypadało włosów co mi co 2 dzien,bo tak myje głowe ,przez rok byłaby łysa.A mi wypada tyle przez 2 lata juz i mam włosy na głowie.Była mocna zdziwiona. Nie moze mi nic pomóc zanadto co do tej pory pomogła.Dostałam jeszcze szampon na wypadanie i cos do wcierania na swedzenie.Natomiast skóra pod kamera jest juz bardziej czysta,ukrwiona i sa nowe włosy. Pozostaje tylko pogodzenie sie z sytuacją bo co mozna zrobic?
-
No ja jade jutro setki kilometrów do trycholozki bo włosy leca mi niemiłosiernie.Preparaty zdawały sie pomagac jakies 2 miechy a teraz to samo.Na końcach włosów na cebulkach mam takie suche strupki, jakby łupiez tłusty przyklejony do cebulki,moze to powoduje ze włos jest słaby i cebulka i wypada.Niewiem. Zobaczymy co jutro kamera pokaze i powiem jej zeby mi dała na wypadanie a nie na łupiez tłusty,ale jak tego nie wylecze i to i drugiego tez nie.Porazka jednym słowem.Dzisiaj pewnie z 400 poleciało przy myciu i czesaniu.
-
Boze obzeram sie słodyczami z rozpaczy :(Help
-
We wtorek znowu jade do trycholozki,bo co mam k...zrobić?Nie daje sobie rady, niech mi coś da na to wypadanie bo nie mam juz siły. Do lekarzy tez nie pójdę bo znowu przepiszą mi Silice albo Skrzyp, porażka jakaś.Na takie ogromne wypadanie i problemy skórne z łojotokiem czy wypadaniem zwykły skrzyp nigdy nie pomoże,musicie to wiedzieć.Tu trzeba czegoś mocniejszego i specjalistycznego ,tylko czego??? Moze k...liny?? :(
-
Ech znowu te kołtuny przy myciu, nie mam siły, ile jeszcze am rade to wytrzymac psychicznie?To niewiem.
-
Z tym obcięciem to niewiem czy ma to jakies znaczenie bo włosy wypadają od skórey,całe cebulki z włosem.Podcięcie sprawia tylko wrazenie ze mniej leca bo sa krótsze i jest mniejszy kołtun.Ja podcinałam tyle razy i nigdy nie było rzadnej różnicy ,leca jak oszalałe.
-
No jezeli chodzi o te 3 włosy z mieszka to mozliwe ze po prostu tak mamy ,bo ja sama te mieszki widziłam.Widziłam tez miszki z jednym włosem i widziłam tez małe włosiki, dopiero co rosna. A jeszcze mi nie mówiła ze wypadło mi kilka włosów tylko ze rzeczywiscie mam problem bo wypada mi ich bardzo duzo.Jezeli o to chodzi to babka była ok.Ale teraz to juz sama niewiem co z t ym robic.Nie powiem ze nie było poprawy, była,ale czemu nie ma jej na zawsze??
-
Anka_8 wczesniej na forum była laska i jako pierwsza chyba napisała tu o trychologi.Własnie od niej sie o tym dowiedziłam ,ponoc bardzo jej to poomogło .Musiałabys cofnąc sie z kilkadziesiąt stron i poszukac ,wiem ze była taka laska bo ona dała namiary na trychologów i wyjasniła jak mogą pomóc.U niej poskutkowało.Tylko obawiam sie ze moze to jest skuteczne jezeli sie jezdzi na te zabiegi do niej do gabinteu, bo te preparaty z kuracji domowej jakos inaczej mi pachna,moze sa inne?Kto wie.
-
Anka czytam twoje posty i mam tak samo z trycholozką. Tez zapewnia mnie ze nie wyłysieje,ze nie ma takiej możliwości.Ze te preparaty niby trzeba z pół roku stosować by widzieć efekty.Tak samo widac na kamerze ze z meszka wyrastają mi po 2,3 włosy ,co według niej zdarza sie rzadko,moze dlatego nie widac u nas tak tego łysienia,niewiem sama. Napewno kazała mi brac tabletki wzmacniające to na bank,więc biore Inneov i Revalid.Oni tez ponoc mają jakies swoje tabsy niby bardzo skuteczne i dobre,ale drogie bo grubo ponad 100 zł za miesiączną dawke.Nieiwem juz czego mam sie czepiac. Teraz umyłam głowe i juz nawet nie licze,bo jestem juz po półrocznej depresji z której psychiatra pomógł mi wyjśc nie chce juz dłuzej ryczec i sie obżerać.Nie mam nawet siły.Zbieram kłębki włosów i kołtuny i wyrzucam do kosza.Nawet nie licze,po co .
-
Anka_8 biezesz jeszcze jakies tabsy?Ja biore dodatkowo Revalid i Inneov,ale srednio po tym wszystkim to widze.Inneov to biore ponad pół roku i nie bardzo ,ale ciągle kupuje i fortune na to trace. Widze ze mamy podobne sytuacje,łysienia brak ,włosy coraz rzadsze ale i przyczyny brak ,bo badania dobre. Brałam wczesniej wszystkie te inne Vitapile,Merz Special ,skrzypy ,pokrzywy ale to kompletnie nic nie daje.Zelazo tez brałam w tabsach ,rzadnej poprawy,albo jest przez miesiąc potem wraca to samo. Zastanawiam sie kiedy to sie skonczy,najgorsze sa te kołtuny porzy myciu,to jest przerażające.Chyba juz tez nie bede robic kuracji, za duzo mnie to kosztuje utraty włosów.A myje tez tym Orsingiem bo prawie w 99 % wyleczył mi łupiez suchy,troche jeszcze jest tego tłustego ,ale coraz mniej.Natomiast na wypadania- nie mam sposobu.
-
Laski nie ma sie co sprzeczac,dla każdej laski utrata włosów to tragedia i nie ma co pisac ze ta to nie ma problemu ,bo ja mam najwiekszy!! To bez sensu.Jak juz pisano wczesniej czasami na głowie tego nie widac a tonami włosy wypadaja i na odwrót,moja kuzynka ma cała głowe takich przeswitów( jest dosyc widoczny z przodu u Wenezueli i to widac) i nie widzi w tym zadnego problemu.To więc kwestia względna. Napewno jak widzimy ze juz jest cos nie tak trzeba to leczyc zeby sie nie pogorszyło, bo kiedy mamy to robic jak juz bedziemy łysiec???Jaka jest granica tego ze teraz mam już problem większy a nie błahy?To bez sensu. Francia ,widze ze sie pojawiłas,jak u Ciebie?Dalej to samo?U mnie niestety trychologia zawodzi a tak juz było dobrze :(
-
Ech ,znowu myłąm łowe,ciągle to samo,strasznie duzo włosów mi wypada,okropnie przy myciu i czesaniu.Cała garść.Niewiem co robic,naprawde.W głowie w sumie tego nie widac,sa lekko przklapane do skóry ale nie widac łysych miejsc.Sa przerzadzenia na całej głowie. Niewiem co robic,tabsy nie pomagają,niewiem czy jest sens dalej do trycholożki jechac,boje sie ,to kosztuje mnie fortune i kasy i nerwów.Nie chce paruki.Nie mam juz siły.