Elizabetaa

czesc wam zaraz kolejny pasjonujacy odcinek perfekcyjnej... ja juz przekopalam cale mieszkanie za papierami, gra wstepan, wywalilam wszystko co niepotrzebne, sam akt nastapi w najblizszych dniach jak posegreguje to wszystko , buzka ide ogladac:))

czesc wam, nawet nie mam czasu zajrzec, iga daje popalic, nawet nie wiem czy smiac sie z tego czy plakac, sto razy dzienie sprzatam po niej, szafki poblokowalam, ale ona zawsze znajdzie sposob zeby cos wykombinowac, wczoraj tak dokuczala psu ze ja ugryzl, nie zbyc mocno, ale jednak, troche pobuczala i znowu poszla do niego, niby niewinnie go gladkac, dzis zabrala sie zasmieci i rozwala wszystkie, wspina sie na pudla, krzesla, kanapy, wyrywa kwiatkom liscie, i sie cala poprzestawiala bo jedna drzemka to max u niej,. Takiego urwisa jeszcze nie widzialam;) jutro niedziela wiec moze odpoczne

serek prawda ze te baki motywuja ty sie ufabujesz a ja dojrzewam do studiow podyplomowych, tylko pogadam z przyjaciolka moze by poszla ze mna. Bo jesli nie teraz, to za rok moze mi sie juz nie chciec. a jeszcze apropo farbowania wlosow to trzy razy w zyciu, raz mialam rude , na 18 sobie strzelilam, na pierwsyzm roku studiow mialam oberzyne- porazka, a kilka lat temu chcialam sobie rozjasnic tylko troche takim specyfikiem so blond, wlosy i za slugo go stosowalam bo jak sie skaplam to mialam bardzo jasne wlosy i odrosty , i sie przefarbowalam no ocien podoby do moich nauralnych i stwierdzilam ze w zyciu wiecej sobie tego nie zrobie;)) bo swiadomosc ze trzeba systematycznie farbowac, to mnie przerasta, slowo systematycznie jest mi obce;), wiec sobie popatrze na wasze wloski:)))

slonko widze ze nasze dzieci podbnie, jula by mogla sluzyc jako szkielet na biologii:))) za to iga jako baleronik;)

wow, fajnie, nigdy nie mialam balejazu. a dasz zdjecie???

roza no dobre, w takie uaply to sie nie che gotowac, ale masz racje sam makaron tez jest the best, albo tylko z odrobinka oliwy, czosku, pieprzu, mniammmmmm, dobra nie gadamy oi jedzieni bo nigdy nie schudne:)

slonko a ty jaki masz kolor???

serek

sloneczko kawka chetnie ale sie odchudzam i nie jestm slodyczy, chlip chlip a dzis tez mam spagetii z pesto:))) zrobilyscie mi smaka,

na zdjeciu gdzie dziewczynki siedza, przygladnijcie sie dziewczynek raczkom, ktora ma grubsze, iga czy jula:)))???

kasik no nie, ale kartka z cwiczeniami wisi na lodowce, brak motywacji, a powinnam, eeeehh

kasik brunetka powiadasz?? przeslij zdjecia:))

roza co sie nie udalo???

kasik ja daje, jak sobie przypomne:)) a dzis moze sie uda pojdziemy na szczepienie

wercia:))) ja sie pisze na spagetti moje ulubione

czesc wam joasiu:)) a wiesz ze z tym podlem to nawet fajnie, iga ma teraz skrzynie skarbow:))

wercia widac ze ty nie ze slaska:)) zebrze nie jest kolo sosnowca:)) ale zabrze jest kolo mnie zaraz, bedzie dobrze, dobrze cie pokierowali, tam z tego co slyszalm jest dobra opieka medyczna.

dostalam przesylke z nestle za kody, chcialam przewodnik po polsce, dostalam glupie pudlo, klips i lyzeczke, zadzwonila, nie podobaly sie im moje kody, bo z nan 1 bylo kilka,:(:( no trudno, mam pudlo do kolekcji

witam was dziewczynki:))) pogoda nawet fajna, wietrzyk, tylko 25 stopni narazie. rybko przyznam sie ze lubie gotowac, ale nie tradycyjnie, raczej eksperymentuje, i kolekcjonkuje ksiazki i wszelakie wycinki o tematyce kucharskiej. takie hobby, dzis obiecalam sasiadko-przyjaciolce (jak to ladnie brzmi) ze upieke jej babeczki, bo chyba jest jedna z tych ofiar upalu. w niedziele poznym wieczorem smialismy sie z lubym ze za sciana maly kubus placze i napewno zadnemu nie chce sie wstac do niego, a moja psiapsolka na drugi dzien mi mowi ze wieczorem wyszla z lazienki i zemdlala, karetka po nia byla, a maly sie obudzil i wystraszyl tego halasu jak upadala, normalnie szok, byla wczoraj u lekarza, porobila badania i jest ok, ale mieli wczoraj jechac na urlop, odwolala to bo nie che gdzies po drodze zemdlec. Wiec upieke muffinki specjalnie dla niej. po jednym mozecie dostac;) \\czesc kasik, fajnie ze juz jestes z nami slonko do aquaparku narazie sie nie wybiore, balabym sie sama i z jula i z iga , bo nie upilnuje ich obu, a julka to jak sie gdzies wypusci to taki swawolny dyzio, trzeba miec na nia oko. poczekam az tata bedzie mial czas, a wtedy to nad jeziorko mozemy skoczyc ja tam nie uzupelniam tabelki, zastanawiam sie czy nie isc do lekarza na szczepienie, ale jest tak daleko to mi sie nie chce isc. wczoraj wieczorem bylysmy w paskownicy, iga to przyniosla w bucikach tyle piachu ze szok, ja mialam nawet miedzy zebami bo tak szalala tam.bleeee. na szczescie piachu juz nie je, za to kamyki tak. ale sie rozpisalam:))

dobranoc

asmanka a na chlorowany basen??

mam pytanko czy do aquaparku mozna z takim malym dzieckiem, albo na basen zwykly tylkoz e tam jest woda chlorowana, w poblizu nie ma zadnej wodu, najblizej pogoria albo u renki

asmnako taki farsz jak na golabki tylko ze wpycham to do papryczek, tych naszych polskich zoltych, a potem zalewam sosem pomidorowym i do piekarnkia. wczoraj przyjaciolka przyniosla dwa golabki, tylko nam smaka zrobila, wiec zrobie papryczki:)

kingus mniam uwielbiam mozarelle to sie wymienimy ja mam dzis papryczki nadziewane ryzem i mieskiem

moja wrecz przeciwnie, je podwojnie, w zazadzie ona caly czas je, troche to przerazajace,