Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Elizabetaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Elizabetaa

  1. asmana moja to potrafi i 3 godziny jest obiad, ale ja juz przestalam sie denerwowac, wysylam ja z talerzem do pokoju i jak zje to moze przyjsc i nawet dziala
  2. aniutka ja mam 170, a jak waze (wazylam:( ) 55 to dla mnie jest to waga optymalna i tak bym chciala. narazie to jeszcze duuuzo przede mna, ale moze sie uda buzka ide sprzatac troche ruchu nie zaszkodzi
  3. aniutka ty masz swieta wage, a ile masz wzrostu??? bo ja waze tyle co ty plus 10 kg
  4. aniutka ty to masz tez fajnie, ja pije teraz swoja herbatke a dzis na obiad serwuje sobie ryz z jabluszkiem i cynamonem:)) a wiecie ze grejfruty ponoc sa swetne w odchudzaniu. A przykladem swiecic ktos musi, zreszta Kasik sobie tez niezle radzi:)!!! ;)
  5. Kasik dzieki, rybe wprowadza sie dopiero po drugim roku zyczia moze dlatego mu nie smakowalo
  6. witam z rana, trzymamy kciuki, aniutka juz widze jak trzymasz kciuki i sprzatasz hii moja iga jako tako, w nocy raz zrobila bleeeee, za duzo pociagla chyba piersi, bo tak to staralam jej jej dawac po trochu, herbatke tez jej wydzialalam, ale spalysmy fatalnie, widze pomimo tego poprawe bo dzis rano ladnie wypila i teraz zajada ze swojej miseczki chrupeczki. pochwale sie schudlam 1,5kg, mam nadzieje ze nie wroca chyba w koncu zaczelo dzialac to ze nie jem wieczorami i ze cwicze. Ide prac, bo dzis po tej nocce kolejna pralka :( narazie elizabetka
  7. sylwia nie przejmuj sie, my kobiety tak mamy, wiekszosc obowiazkow spada na nas:)) Ja jestem 5 dniw tygodniu i tak co tydzien przez caly rok sama, ale nie narzekam, mam cisze spokoj, nie musze umyc naczyn, moge sobie bez stresu posiedzec przy kompie, bo jak chlop to chwili spokju nie mam, co usiade to wymysla mi nowe zajecie. Normalnie niewolnictwo hhiiii iga zasnela, mam nadzieje ze ta noc bedzie spokojna, malo dzis jadla, tylko marcheweczke i wypila troche herbatki i piersi. zaraz pogonie starsza corke spac i ide cwiczyc swoje 6 weidera:)) dzis drugi dzien damy rade
  8. Kasik ja tez zjadlam chlebek razowy ale wiecej niz jedna kromke:) i tez sie najadlam. Ja az taka drastyczna nie moge byc bo nadal ige karmie, widzisz zarlko zawsze znajdzie wytlumaczenie no i trzymamy kciuki toi toi toi:))
  9. Kasik ja tez bylam chwilke temu i dlatego postanowilam zjesc kolacje, tak wiec dzis juz nic nie jem:(( a to dopiero 17 buuuu
  10. tez mam slaba wole szczegolnie jesli chodzi o jedzenie, ale o dziwo mnie nie ciagnie, moze to te herbatki??, zjadlam dzis na obiadek wielkopolska potrawe czy li pyrki z gzika:) mniem, kupilam razowy chleb, stopniowo trzeba zmieniac nawyki zywieniowe, stawiam slodycze na stole i mnie nie kusza! Ludze sie ze jak bede sie trzymac tych zasad, to za pare tygodni kilka kilo pojdzie. Iga znowu spi, kleiku ryzowego na wodzie nie chciala, jakos sie jej nie dziwie, zjadla tylko pare chrupek. Ugotuje jej jabluszo dzis, moze zje, bo zero surochyw owocow i zadnych soczkow. Biedna, jak to takiemu malenstwu wytlumaczyc. viki wygladasz rewelacyjnie, figura ma sz super, my tez taka bedziemy miec:))) co nie dziewczyny narazie e.
  11. czesc wam, ja dzis nie w pracy tylko na zwolnieniu, Iga mi cala noc wymiotowala ( sorry za slowo) , ale tak nad ranem przyjela troche herbatki i teraz nawet piers, pani dr stwierdzila ze to moze byc cos wirusowego albo zjadla jakiego paprocha, bo teraz jak sie przemieszcza to napewno cos znajdzie:), tak mi jej zal, dobrze ze teraz zasnela, dzis ma diete, tylko piers, herbatki, i ewentualnie chrupki kukurydziane. Slina dziewczynka, mysle ze jutro juz bedzie ok, ide poprac wszystko po nocy, bo jest tego taaaaaaaaaaaaaaaaka kupa ;) buzka elizabetaa
  12. sylwia ja ta herbatke pije juz tydzien, ale efektow nie ma, a wspomagam sie dieta i cwiczeniami:(((
  13. no niemoglam sie powstrzymac, to moja 300seta wypowiedz pod czarnym nikiem, jest co swietowac:))) hiii
  14. czesc wam, tyle sie napisalam i szlag to trafil ja dzis zaszalam w sklepach, kupilam sobie krem na brzuch i uda i posladki, jak zadziala to go potem polece:)) za to teraz polecam cos innego. Szykuja sie 13stki wiec, przekalkulowalam ze moge sobie pozwolic, http://img419.imageshack.us/my.php?image=a6w2nl6mt.jpg ten link to do ciwczen, podobno rewelacjynje:)) dzis je wyprobuje a iga tez nie ma gornych zabkow, a dostala dolne jako pierwsza, ciekawe kiedy bedzie miala gorne??:) w rossmannie promocje za 3 obiadki gerbera placicie tylko 2, wiec nakupowalam i to takie ktore iga lubi:)) ide s psem, potem ciwczonka, prysznic i ten magiczny krem:)) anituka jestem z ciebie dumna, nie mozna sobie wszystkiego odmowic, bo wtedy jeszcze bardziej czlowiek jest sfrustrowany i wieksza ma ochote na to cos. to chyba tak jak z nalogiem nikotynowym stopniowo trzeba sie odzwyczajac, chyba bo nigdy nie palilam, wiec dobra jestem w terorii:)) no nic mykam odezwe sie potem nadal jestem dzielna jesli chodzi o moja diete:) buzka elizabetaa
  15. Kasik co do ziemniaczkow niestety nie dam sobie ich zabrac, uwielbiam, pieczone, w zapiekance, gotowane w mundurkach w salatce, i wszystkie inne, z tego nie zrezygnuje. Pewnoe rzeczy ograniczam, te ktore przyczynily sie do tych dodatkowych kilogramow:))) a jak tam ciwczonak, ja dzis zrobilam 20 min cwiczen, wydluzam sobie, pilate jest super!!! buzka elizabetkaa
  16. aniutka nie poddawal sie, i faktycznie zlikwiduj wszystko co moze cie kusic, ja na szczescie nie przepadam az tak za slodyczami, ale codziennie musialam sobie w slepiku szkolnym kupic bajaderke, ktore uwielbiam:))) i zabronilam mojemu nie mezowi kupowac mi slodycze i inne rzeczy do jedzenia. Mam nadzieje ze nie bedzie prosiakiem i nie bedzie chcial mi dokuczyc. Moj blad polega na tym ze jem/ jadlam za pozno, no i skonczylam z piwkiem, pije tylko herbatki ziolowe, i troche ciwicze, ale tak tyci tyci. Motywujemy sie z sasiadka, bo obie po ciazy i obie wazymy tyle samo:((( Damy rade!!! do lata jeszcze troche, a fajnie bylo by wyjsc w jakiejs sukience, co nie?! ide standardowo z psem narazie elizabetkaa
  17. Dzesc wam kobitki, mnie moja sasiadka dzis uraczyla znowu zupa, ale fajnie a moj luby zrobil wczoraj cos czego ja nie potrafie robic porzadnie- nalesniki, w tej dziedzinie on ma pole do popisu. I dzis wcinam nalesniczki z serem:)), z miodem:)) i same:))) ale popijam swoja herbatko, waga jakby mnie olala, nie jem po 18/19 a ona stoi i stoi, chyba cudow oczekuje, jeszcze nawet tydzien nie minal. Moja Igunia po dlugiej przerwie zostala przywitana w zlobie, ale sie panie na jej widok cieszyly. Jedna z pan nazywa ja swoja ksiezniczka:))), i fakt dbaja o nia super. Zadowolone dziecko to zadowlona mama:))) A ja ide sie napic popoludniowej kawki zbozowej:))) a potem herbatka spalanie:) elizabetka
  18. czesc wam, wlasnie wyprawilam starsza corke do przedszkola, wczoraj pierwszy dzien pracy i taki dluuuuuugi, a dzieci ciezkie w obsludze po sylwestrze. Teraz pije kawe, bo jakas nieprzytomna jestem. Jak tam dieta?? Bo ja raz zlalalam zasade, ale bylo warto!!!!I mysle ze odrazu spalilam ;) ide pod prysznic narazie elizabetaa
  19. czesc wam, ja zaraz jade, my juz od 7 na nogach, musialam troche ogarnac mieszkanko, wczoraj stluklam kieliszek i szukam jeszcze czy gdziesc cos nie lezy, bo iga przeciez juz na podlodze sobie wendruje:)) Piekne fajawerki byly:))) niestety rzeczywistosc jest brutalna i jutro do pracy i to do 19:(((( buuuu. Ale dzis jeszcze wolne, spokoj i cisza na ulicach. Ludzi malo, wiekszosc odsypia nocne szalenstwo. Papatki do jutro elizabetaa
  20. I\'m back :)))) dzieci spia, obiecalam julce ze ja obudze o 12 w nocy, zobaczymy czy sie da obudzic:))) pies nie chcial wyjsc z domu, bedny zestresowany. No coz wiec znowu sie starzejemy o kolejny roku, mi w nastepnym roku zmieni sie cyferka z przodu:))). 2007 - 7 to moja szczesliwa liczba:))) tak mysle... kasik jestes????
  21. oki, dolacze do ciebie za jakis czas, ide kapac i karmic dzieci, bo usypiaja sie same>>.... narazie
  22. to zaraz poleje ci mojego ale mam taki maciupki 300ml:))
  23. dobra, dzieki:))) a dyskotek swietna, kupilam dzieciom takie czapeczki sylwestrowe, sobie zreszta tez iga ma w teletubisie a my z jula blyszczace:))) porobilysmy sobie zdjecia, potem fyzury, iga ma nawet teraz spineczke we wlosach:))).
  24. Kasik ja jeszcze nie, jeszcze przed chwilka nie mialam ale sasiadka mi przyniosla w prezencie z kokardka, zeby mi snutno nie bylo:))) A mi nie smutno, zrobilam dzieciom dyskoteke i sobie potanczylysmy, iga sie bujala w rytm muzyki, albo piszczala z radosci, za niedlugo, kompanko aniolka i spanko.
  25. kupilam sobie kiedys z shape mama, z plyta powrot do formy po ciazy i wczoraj zrobilam sobie pilates z tego, dzis tez mam zakwasy, ale super ciwczenia, :)) mam nadzieje ze to cos da:))) ja dzis z dzieciaczkami tez sama, ale umowilam sie ze znajomymi na puszczanie fajawerkwo:)) wiec nie bedzie mi tak smutno:))), dzis planuje tez przecwiczyc cala plyte, bedzie sie dzialo:))))) jakbysmy sie nie mialy juz widziec o wszystkiego dobrego w nowym roku i powiem cos od siebie einen guten Rutsch in Neues Jahr:)))
×