

Bialo biale
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bialo biale
-
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Hej hej :) ruminka, gargamelka.......jak czytam takie slowa,aby nie byc na zapas pesymistka to mysle ze ZGADZAM SIE z tym,ale to czasami takie ciezkie....tez nie chce ciagle marudzic,jeczec na temat jego kolezanki,bo po co? Nie znam nawet jej, nie widzialam jej (jedynie na zdjeciu) a rozmawiamy czasami jakby obok nas byla. Dlatego nie zaczynam, nie odzywam sie, nie pytam sie \"czy romawialiscie, czy sie widzieliscie\". Tylko ze on sam zaczyna gadac, jak ja dluzej nie wspominam o niej. Nie wiem do cholery czy on chce patrzec na mnie jak ciesnienie mam podniesione?? Nawet zadalam mu takie pytanie.... Skad ja wiem,ze ona wlosy sobie pofarbowala i brzydko w nich wyglada (to sa jego slowa), skad wiem ze prace straci niedlugo, skad wiem co miala nawet ubrane?? Przeciez to jest smieszne :D W ogole sie nie pytam,a tyle wiem o niej......i dalej nie bede sie pytala...... I teraz nie wiem czy on chce byc ze mna szczery, dlatego mowi mi o niej?? Nie wiem....i nie zamierzam sie nia i nim przejmowac i powiedzialam mu to.... Ale jezeli dalej bedzie pieprzyl o niej to juz po mnie bedzie Dlatego ja sie czuje taka niepewna, boje sie otworzyc przed nim, bo zastanawiam sie dlaczego gada o tamtej, boje sie po prostu... Jeszcze jak pomysle sobie o Andrzejkach to tez zle mi :P grupka z jego zakladu ma robic wspolnie Andrzejki. No i jej kuzynka podobno zaprosila ją. Nie chce mi sie isc z tego wzgledu,ze beda te glupie spojrzenia, obserwowanie moich reakcji na to jak bedzie tamta :O Czy ja musze ja poznawac? Po co mi to? Dobrze jest tak jak jest.... Nie chce tez nie isc,bo wiem ze on chce i jakbym ja nie poszla to on by poszedl sam. Na mnie by byl zly ze ja niezadowolona zawsze jak sa od jego strony imprezy :O i jak nie chce isc tam to mam wymyslic cos innego, bo on nie musi isc z nimi, ehhh...Dlatego wiem,ze pojde, bo gdybym nie poszla to bym tylko udowodnila swoja zazdrosc o tamta :P a tak nie ma byc. Zreszta nie wiadomo tez na pewno czy bedzie :) Tak jak gargamelka napisala...musze myslec pozytywnie :) nimfa009.....Mecze sie na pewno troche, bo nie jestem w pelni soba, bo sie boje......mecze sie gdy sa jakies tematy poruszane na ktore nie chce w ogole rozmawiac. Ciebie facet docenia za to ze nie jestes jak te dziewczynki \"porozbierane\", a mnie znowu moj facet by rozebral i łeb wysoko podniosł :) ze to jego dziewczyna :D Co facet to inny.....tylko ze ja taka nie jestem, kompleksy tez mam. Nad nasza przyszloscia rozmawialismy, oboje i to dosyc czesto, ale przed zerwaniem.....po tej rozlace jak wrocil to ja nie wspominam o tym co bedzie, zyje z dnia na dzien......on wspomina czasami i pytania mi zadaje. Co mi dalo rozmawianie o naszej przyszlosci, planowanie??? Nic...Nie ma sensu dla mnie, mam planowac,a potem rozstaniemy sie jak wtedy? W ogole dla mnie to trzeba dzialac a nie tylko gadac....ja mam planowac jak my w ogole kasy nie mamy, mieszkania, nic....a rozmowy o dzieciach....hmmm...on czasami pyta sie mnie \"czy chce z nim dzidziusia\" smieje sie, ale reakcje moja chyba chce poznac na to.....moje odpowiedzi sa \"teraz w zyciu nie, moze kiedys\", albo zapytal sie jakbym dala na imie naszemu synowi (naszemu!)....spojrzalam sie na niego, zaczelam sie smiac i wiecie co odpowiedzialam heheh imie ktore mial moj ex. Wtedy sobie pomyslalam ze jak on mi lubi ciesnienie podnosic to moze jemu chociaz lekko podskoczy :) Ja mam 23 a on 27 lat tak w ogole heh Moim celem zyciowym teraz jest skonczenie szkoly, ktora cala wyplate mi pochlania, a potem moze usamodzielnie sie :) I tak w ogole to jestem szczesliwa, szczesliwa z nim jak nie ma glupich tematow :) Pozdrawiam wszystkie kobiety :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
W srode poprawilam sobie humor ciastem :D upieklam jablecznik, a bardzo zadko pieke.....mojemu niedzwiedziowi bardzo smakowal,jak i reszcie rodziny, na nastepny dzien przyszlam z pracy, to juz ciasta nie bylo :D tak szybko zjedli......pocieszylo mnie to :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
A najbardziej denerwuje mnie to ze krzykiem niczego nie zalatwie,bo tak sie nie powinno zalatwiac.....on mnie nie slucha....nawet jakby mial mnie posluchac? Co mialabym mu w razie czego powiedziec? \"Zwolnij sie wtedy\" bez sensu, nie wiem..... Denerwuje mnie tez to ze nie moge do konca okazac, jak mi na nim zalezy,bo.....boje sie.....boje sie tego ze bedzie jak wczesniej.....bede mu mowic mile slowka jaki to on kochany,piekny i cudowny,ze zyc bez niego nie moge,a on wywinie mi cos..... Boje sie ze jak mu okaze do konca swoje uczucia to on to jeszcze wykorzysta.On widac ze nie czuje chyba takiej potrzeby okazywania uczuc jak ja. Wiem,ze wszyscy tacy nie sa..... Ale denerwuje mnie to ze on bardzo lubi jak ktos okazuje mu swoja milosc,ale sam tego za czesto nie robi......sam chce ale od siebie niech wtedy tez to samo da.....dlatego hamuje sie w niektorych sytuacjach.....Tak jak wczoraj .........pokazalam troche ze zazdrosna jestem,a on sie smieje ze mnie ze wtedy taka slodka jestem,ze to ze tamto....zadowolony jest,ze ja jestem o niego zazdrosna,a sama tej zazdrosci od niego nie czuje,nawet w malym stopniu.....dlaczego? Dlatego \"na zlosc\" nie chce mu pokazywac ze wlasnie jestem zazdrosna,ale czasami nie moge i potem wyzywam sie tylko w myslach \"po co ja to robie?\". Denerwuje mnie to HAMOWANIE.... On nawet nie wie,ze mnie denerwuje ten jego usmieszek z moich reakcji niektorych.....a chyba nie powinien....bo w sumie to takie nawet mile powienno byc, jak zadowolony jest, wtedy mnie tuli , caluje, mowi ze jego zazdrosnica jestem...... Nie chce tez zeby myslal,ze najwazniejszy dla mnie ON jest, tylko JA,ze poradze sobie bez niego (chociaz teraz wydaje mi sie ze nie).....A on przeciez jest i bedzie najwazniejszy dla mnie!!! A nie chce mu tego pokazywac, bo nie wierze ze ja dla niego jestem tak samo najwazniejsza....CHORE TO JEST normalnie :O Nie chce tez za wczasu jęczeć,bo jeszcze nie pracuje z nią,ale nie zdziwilabym sie......dla niego problemu nie ma, on mi mowi ze najlepiej bedzie jak ta jego kolezanka chloapka sobie znajdzie, to wtedy ja sie uspokoje.....i niby wierze mu, ale....nie dokonca......i denerwuje mnie to,bo przez byle gowno humor czasami trace......dlatego na karkach napisalam sobie \"nie denerwuj sie\" tylko ze nie zawsze to pomaga... Czesto sobie mysle z jakich pierdol ja sie deneruje, niektorzy jakie problemy maja....a ja takie cos.....chcialabym sama pojsc na przyklad do kina,sama bez nikogo, tak sie jakos uspokoic, nie myslec o niczym, o nim, to znowu kasy nie mam :O normalnie caly czas siedze i mysle co zrobic, bo na NIC nie mam, o takich rzeczach jak kino moge pomazyc...nawet nie mam kasy na glupi dezodorant, ktory jak na zlosc mi sie skonczyl!!! Wczoraj odwiedzila mnie kolezanka w pracy, chciala zebysmy wyszly gdzies wieczorkiem na piwko, pogadac....to jej powiedzialam ze czasu nie mam dzisiaj,ale sie odezwe w nastepnym tygodniu na pewno :O nie chcialm mowic,ze \"sluchaj nie przyjde bo kasy nie mam na piwo :O\". Wiem, ze by zrozumiala, ale nie lubie bez grosza gdzies lazic.... Patrze na kredyty dla studentow, ale jest napisane ze przedmioty zdane musza byc wszystkie,a ja nie mam...i ciekawa jestem.... Wydaje mi sie ze wplyw tez na moje samopoczucie ma ten bark pieniedzy....szukam problemow..... no ale nic mi innego nie pozostaje jak USMIECH :D I jeszcze takie male pytanie: Dlaczego wszystko musi sie konczyc jak kasy sie nie ma? :D pomoglo troche :) \"wygadalam sie\" hehe, moj misiek sie odezwal teraz z milymi slowkami :) pozdrawiam -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
A mi wczoraj MC powiedzial ze jego kolezanka juz niedlugo prace straci i moze jeszcze ja wezmie jej kuzynka z ktora MC pracuje do zakladu :O jak to uslyszalam to az sie zagotowalo we mnie,ale nie skomentowalam tego :O nie zdiwilabym sie gdyby ja wziela na staz albo co :P w koncu z-ca dyr. jest..... Wtedy to humor bede miala caly czas do d*** :O Powiedzial ze znowu zamowil cos z katalogu, zaczyna mnie to bardzo denerwowac.....naprawde... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witaj daras :) wspolczuje Ci, bo to na pewno ciezkie i bolesne cos takiego uslyszec, tymbardziej jak sie druga osobe kocha. Dlaczego akurat teraz Twoja zona sie przyznala? Wiem.....napisales ze umowa Wasza to nie klamac, nie oszukiwac.....jeszcze piszesz ze sadzisz ze do dzis ma jakis romans....Skad te zalozenia, ze do dzis sie z kims spotyka? Jezeli ma kogos i nie zamierza zakonczyc,to nie wroze za bardzo dobrego :( tzn. musi okreslic jasno czego chce, kogo chce....no chyba ze tylko Ci sie wydaje ze ma kogos, a przyznala sie Tobie bo zaluje,meczylo ja to, nie chciala Ciebie dalej oszukiwac, ale chce z Toba byc.... Ale jezeli jest ten ktos, ta trzecia osoba........hmm....musisz z nia szczerze porozmawiac, czego ona chce, czy nadal Cie kocha, czy ma kogos naprawde, bo moze sie mylisz i niepotrzebnie sie zadreczasz... Na Twoje pytanie czy potrafilbys jej wybaczyc,zaufac chyba nikt Ci nie odpowie, ty sam musisz to wiedziec, ale na pewno w ciagu tygodnia wiedziec nie bedziesz.....pozdrawiam, tzrymaj sie cieplo :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Dzien dobry! :) Wczoraj sie zle czulam, tak jakby choroba miala mnie zlapac......sporo ludzi choruje, tutaj na kafeterii widze ze tez. Na ustach wyskoczyla mi opryszczka (co za dziadostwo :( ), chyba organizm slaby, dlatego witaminy i wapno pije, aby mnie nie rozlozylo czasem. Wam tez babeczki zycze powrotu do zdrowia :) W pracy i w domu na biurku mam karteczke z napisem \"Nie denerwuj sie.Po co? :)\". Czasami zauwazylam ze sie za szybko denerwuje i zloszcze......szkoda czasu i nerwow, dlatego wymyslilam cos takiego, aby czasem nie zapomniec :) zobaczymy na jak dlugo pomoze... W szkole tez nauka sie zaczela. Musze wybrac sie do przedsiebiorstwa pewnego z zapytaniem i prosba o udostepnianie mi swoich finansow :O do pracy mgr......musze wczesniej sie zapytac, bo potem mi czegos nie uzycza i bedzie klopot, a tak bede miala zgode.....a o swojej pracy jakos nie chce pisac... Dalej problem z pieniedzmi mam. Mysle ostatnio o kredycie studenckim.Jak bede miala czas dzisiaj to chyba pojde do PKO sie zapytac.....brakuje cholera no.....i nie wiem co zrobic. Tylko ciekawa jestem ile sie czeka na taki kredyt.....dzisiaj ide zaplacic I rate za szkole, hehe swoja krwawice :D ktora zdobywalam ciezko :) Jestem umowiona z kolezanka, aby wytlumaczyla mi ta nieszczesna ekonometrie :O ale tez potrzebuje kasy aby pojechac do niej.....i tak w kolko.... Emmi......pozdrawiam i milego samopoczucia zycze :) moja kolezanka tez jest w ciazy, wazy niecale 50 kg i juz od 3 m-c caly czas wymioty ma :O wspolczuje jej tez...co zje to leci do lazienki.. MC cieszy sie od ucha do ucha jak wyczuje ze wypsikana jestem woda toaletowa od niego, te ktora zamowil u swojej kolezanki....dziwne troszke, taka radosc :) moze dlatego ze podoba mi sie, bo kiedys mi kupil wode toaletowa, ktora no......niezbyt przypadla mi do gustu :O Pozdrawiam wszystkich :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
No witam Was dziewczynki :D i chlopcy :D oj dawno mnie nie bylo, widze ze doszlo kilka osób Myslalam ze nie przejde na nastepny sem, ale jednak ide dalej :) ciesze sie i nie ciesze, nie wiem sama co lepsze by bylo dla mnie. W spokoju zdac 2 przedmioty przez ten semestr czy isc dalej i miec nowe przedmioty i to kilka + te 2 zalegle, i jeszcze dochodzi pisanie pracy :O szczerze to boje sie :) ale sprobowac mozna, najwyzej pozniej sie cofne hehe, swiat sie nie zawali..... A co u MC.....hhmmm......mniej sie klocimy, chociaz sprzeczamy sie czasami ;) jakis czas temu mielismy taka ostrzejsza klotnie......o jego kolezanke jak zwykle :O......a dlaczego?? Znowu zauwazylam ze jak o niej nie mowie, nie wspominam, nie pytam to on sam mi przypomina. Przypomina mi w zartach, wiem ze to sa jego zarty, ale niech sobie te zarciki w dupe wsadzi, bo ja nie mam ochoty na takie poczucie humoru. On sie smieje ze mnie, ale w pewnym momencie wybuchlam tak ze hej.....Nie odzywalismy sie chyba ze 2 dni i ja sie pierwsza odezwalam.....jego duma jak zwykle......wyjasnilam mu ze zdrowsza sytuacja bedzie jezeli nie bedzie o niej mowil, ja i on bedziemy sie lepiej czuc, wiem ze rozmawiaja na gg ze soba, ale mimo to nie chce sie pytac i bawic w szczegoly, a on mi sam przypomina, tak jakby chcial abym sie zdenerwowala. Powiedzialam mu ze zachowuje sie jak taki palacz :P wrzuci do pieca wielką szuflę węgla, pojawi sie ogień (ten ogień to ja) a za chwilę by chciał wodą zgasić :P a czasami mu sie nie udaje ugasić tego ognia, bo jak sie pozadnie rozpali to sie fajczy i fajczy :O Drugą klotnie mielismy o Oriflame :D jak to pisze teraz to sie smieje :D jego kolezanka zostala konsultantka Oriflame :D dala mu pierwszy katalog do domu, jego matka cos zamowila i on dla mnie :D i potem pojechal do niej odebrac te kosmetyki, bo ona nie mogla i byla awantura :D Wszystko dobrze sie skonczylo hehehe :D i wczoraj sie dowiedzialam ze znowu zamowil wode toaletowa dla mnie :O widac bylo jakby tak sie bal mi powiedziec ze zamowil :D ........zapytalam sie czy teraz bedzie z kazdym katalogiem cos zamawial, aby dopomóc koleżance i jezdzil do niej odbierac te kosmetyki :D powiedzial ze nie :D woda toaletowa zostala przez jakas kolezanke przekazana :D I tak na dobra sprawe ciesze sie ze zamowil mi cos, ale dlaczego teraz? dlaczego zamawia jak ona konsultantka zostala? :D co za facet......czasami sił nie mam do niego......ciekawe czy mowi jej chociaz ze dla mnie zamawia :o, bo moze powiedziec ze matce :O :D Ale zmienilam sie troszeczke.....nawet sam powiedzial mi ze nie widzi u mnie takiego zakochania......no niestety........bylam slepa z milosci, nic poza nim nie widzialam i sie przejechalam....powiedzialam mu jeszcze ze teraz ja jestem dla siebie najwazniejsza a nie on... Powiedzial mi jeszcze ze jak poznam kogos innego to go zostawie pewnie :O czyzby sie bal?? Mam nadzieje ze czesciej bede tutaj zagladac :) pozdrawiam Was wszystkich :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam Was! :) Wiele nie napisze, ale nie moglam sie powstrzymac :D Emmi czy ty naprawde mamą bedziesz?? GRATULUJE :D Emocje opadna to bedziesz sie cieszyla ze hej :) ciesze sie razem z Toba, pozdrawiam i jeszcze raz GRATULUJE :D A ja mam szkole dalej na glowie, bo jeszcze nie wiem co sie ze mna stanie :( Nie pisze na razie, ale przeczytalam wszytskich wypowiedzi.......kubusia trzymaj sie :), dla wszystkich Odezwe sie jak co nie co sie wyjasni, teraz w pt, sob i niedziele bede w szkole cale dnie :O takze tez nic nie napisze, no chyba ze jutro z pracy Pozdrawiam wszystkie :) pa -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
To nie lepiej bylo powstrzymac sie przed decyzja powrotu??? Sam mowisz ze nie jest to samo, czujesz sie obco,nawet spotykac Ci sie z nia nie chce.......Gdybys sie jeszcze z decyzja powstrzymal to moze bys zatesknil, ona za Toba,cos by sie zmienilo, rozstanie, tesknota czasami pomaga....mi pomoglo. -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Czyzbym dzisiaj pierwsza tutaj weszla?? :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Hej nie napisze za wiele....Ladna pogode dzisiaj mamy,moze grila dzisiaj zrobimy,fajnie by bylo,zjadlabym kielbaske :) Z moim C bardzo fajnie sie uklada :) ciesze sie z tego :) naprawde Wczoraj zatanawialam sie co bym mogla robic aby sobie dorobic :D przydaloby mi sie troche pieniedzy,chociaz tyci tyci..... Quentino>>>witaj ,wiesz co.... wydaje mi sie ze Twoja dziewczyna troche za malo sie z Toba liczy i mozliwe ze jest zbyt pewna ze zawsze wrocisz do niej,ze bedziesz na jej zawolanie.....jezeli ja kochasz i chcesz z nia dalej byc,to \"wystrasz\" ja troche, powiedz ze nie chcesz na razie do niej wracac i masz dosyc jej przeprosin,bo jak na razie to chyba puste slowa,bo dalej robi to samo...troche za malo z Twoimi uczuciami sie liczy.Jezeli sie nie zmieni to chyba juz sam wiesz co zrobic....pozdrawiam :) Pozdrawiam wszystkich :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Hej dziewczyny :) nimfa009>>>>tak Cie czytam i mysle sobie ze podobnie troche mysle,tez bym bardzo chciala sie usamodzielnic......oczywiscie balabym sie na pewno troche,glownie o fundusze.....Ale teraz to w ogole nie jest mozliwe.Nie moglabym wynajmowac i uczyc sie-w zyciu bym nie wyrobila,a MC tez nie ma duzo,czasami jeszcze mniej ode mnie,tragizm...... Ty masz troche lepiej,bo TC ma mieszkanie,mozesz do niego sie wprowadzic,a ja.... Teraz mam problemy finansowe,oplacic szkole musze,dojazdy do szkoly.....ogolnie to taki strach albo lepiej to nazwe \"napiecie\" czuje, tak jakbym nie podolala ze szkola.....o takich rzeczach jak kino,czy jakas knajpka to moge teraz pomarzyc :) a swieta sie zblizaja malymi krokami :) We wtorek pojechalam do kolezanki ze szkoly,i sie dowiedzialam ze dziekanke bierze......ja to mam pecha,jak sie z kims zżyję to szybko konczy sie.....nie ma za co szkoly oplacic,dlatego ta dziekanka..... Ostatnio sobie tak mysle,ze chcialabym sie usamodzielnic,wynajac jakis 1 maly pokoik. No ale to jak cos to dopiero po studiach.....nie zeby mi sie juz tak chcialo zycia doroslego,ale sama.....tylko patrzac z perspektywy pieniedzy,to jest koszmar... Ale trzeba sie cieszyc :) zycie gna do przodu,czasami mam wrazenie ze az za szybko.... Pozdrawiam Was -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
kubusia>>>>>ja uwazam ze tylko ciasto :) ,na razie wystaczy mu to w zupelnosci, kolezanka dobrze mowi, trzymaj sie cieplutko :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Tez weszlam sie przywitac,ale nie mam szczesliwego humoru dzisiaj.....Glowa mnie boli,widzialam jak psa samochod przejechal na ulicy :( stalam jak wryta w oknie w pracy i patrzylam co sie dzieje (blisko mojego biura jest krzyzowka).Cztery psy zaczely biec po tej krzyzowce,jeden za drugim i jeden z nich nie zdarzyl przebiec przed samochodem....Kierowca tego samochodu pojechal,a ten pies drgawki mial.....i lezal,samochody przejezdzaly,a on lezal,pozostale 3 psy przy nim staly i czekaly chyba az ktos mu pomoze....... w koncu jakis pan sie zatrzymal i go wzial baaaaardzo delikatnie do samochodu.W sumie nie wiadomo,czy mial cos zlamane....Na pewno do weterynarza zawiozl :) takim ludzim Bozia wynagrodzi pozniej... Na dokladke w pracy jedna Pani :P zrobila mi awanture,pewnie wszyscy slyszeli jak sie darla.......zeby to jeszcze moja wina byla :O Kredytow udzielam,tzn.w moim miescie jest biuro posredniczace dwoch bankow z Gdanska.No i bank kredytu nie udzielil tej owej pani,anulowanie bylo :O ale co sie na mnie wyżyla to sie wyżyla :P do szefowej az trzeba bylo dzwonic :D z ojcem jeszcze byla, to ojciec tez na mnie......a co!.....pomoc córce, boooze myslalam ze nie wyjda :P jakby to moja decyzja byla.....takze dzisiejszy dzien jest jakis taki do d..y. MC zadzwonil dzisiaj z pracy do mnie,to pogonilam go zaraz,ze musze konczyc,bo musialam.....potem mi napisal ze slyszal ze zla jestem,ze wiecej nie zadzwoni do mnie hehe Jeszcze ta szkola na glowie :O jak nie urok to sraczka .........do domu mi sie chce....... pozdrawiam wszystkie -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Pozdrawiam Was :) dla wszystkich, agnes dla Ciebie jeszcze -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Hej, wczorajszego egzaminu nie zdalam,nawet nie wiecie jak sie boje....W dziekanacie babki powiedzialy,ze jezeli beda 2 przedmioty nie zdane to nie przejdzie sie na nastepny semestr.Nie ma u nas warunkow,nawet platnych,tylko jest ta nowa punktacja.....a ja mam wlasnie 2 przedmioty do tylu :( Nawet nie biore do glowy abym miala powtarzac semestr.......musze zdac i koniec!!! Duzo osob nie zdalo w sobote,dlatego ma byc 28 drugi termin...Musze chociaz 1 przedmiot zdac,wtedy przejde,a jak dwa to...... Bedzie dobrze,bedzie!!!! Dzisiaj bylam z MC w Stegnie na dozynkach :).Byly tam osoby z jego zakladu. Jednym slowem bylo........dretwo :P nie myslcie sobie ze ja jestem jakas sztywna albo co,ale nawet MC sam to powtarzal w kolko.....jedyne co tam bylo to ZIMNO, strasznie zimno.......zmarzlam jak pies,rece doslownie lodowate mam teraz.....Ciekawa jestem czy jutro beda cos mowily w pracy MC na moj temat,jak w ich oczach \"wyszlam\", \"wypadlam\" :P Jak jechalismy do domu dzisiaj z tej Stegny to niby smutna bylam,tak mi MC powiedzial,pytal sie co chwile dlaczego :) nie bylam smutna tylko zamyslona i zmarznieta........o szkole mysle. Jemu powiedzialam ze z zimna nic nie mowie,ze musze sie rozgrzac najpierw :) Najgorsze jest to ze ucze sie i nic z tego nie wychodzi....ehhhh Boze jak mi zimno :O -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam Was kobitki :) oraz nowa osobke :) nimfa009>>>>tez sie zastanawiam jak niektore osoby wygladaja :) moglabym nawet przeslac zdjecie swoje gdyby kogos ciekawilo,ale tylko na maila :) bo tutaj to troche nie za bardzo ;) ale na poczatek to chyba lepsze beda skojarzenia :) kubusia>>>witam Cie bardzo serdecznie :) wspolczuje Ci, ciezko Tobie tak poradzic,bo sytuacja na pewno trudna......mieszkacie ze soba, dziecko macie....ale tak sie zastanawiam ze chyba nie wszystko stracone, pisalas \"powiedział zobaczy co bedzie i kazał mi nie powtarzac słow które powiedział czyli ze On mnie nie kocha\".......on moze do konca nie wiedziec czy naprawde Cie kocha,moze sie zagubil.........O ile dobrze zrozumialam to zdradzic Cie nie zdradzil,tylko te kobiety w internecie,czaty itd. trudne mimo wszystko na pewno.......widac, ze on sie nie kontroluje, tyle smsow pisac, gadac... Czas do tego jest potrzebny na pewno, w tydzien albo m-c na pewno sie wszystko nie wyjasni......moze lepiej bedzie jak wyjedzie na jakis czas albo sie wyprowadzi....wtedy wlasnie moze dostrzec co moze stracic..... I wedlug mnie ty nie jestes chorobliwie zazdrosna,kazda na Twoim miejscu by tak robila,klocila sie itd. bo z tymi babkami to na pewno przesadza.....trzymaj sie cieplutko, zagladaj do nas :) Napisze jeszcze ze od mojego chlopaka tez uslyszalam \"nie wiem czy Cie kocham\" i koniec zwiazku.....plakalam strasznie,bo sie nie spodziewalam.....ale po jakims czasie chcial wrocic,przyjelam go ....teraz jest dobrze,ale juz nie jest to samo,mimo ze mnie zapewnia,nie jestem juz taka pewna przez wielkie P,ze mnie nie zostawi,a wtedy bylam zbyt pewna i sie baaardzo przejechalam........pamietam jeszcze te slowa.....to bylo jakies 3 m-ce temu.....ale nie zaluje ani minuty ze wrocil:).......jak masz ochote to poczytaj wczesniejsze wypowiedzi.... pozdrawiam :) Emmi>>>>Ciebie to ja sobie wyobrazalam z ciemnymi wlosami :) ciemna oprawa oczu, dlugos wlosow taka \"za ucho\" i dosyc wysoka :) ale sie pomylilam co do koloru wlosow :D Co do spotkania w realu to tez sie kiedys nad tym zastanawialam :) ciekawe to by moglo byc :D A co do mojego wygladu to mam ciemna oprawe oczu i ciemno brazowe wlosy.....od niedawna mam pasemka w jasniejszych kolorach,ale ostatnio mi sie coraz mniej podobaja :O Co do dlugosci to do ramion,moze ciut dluzsze....cale zycie mialam do pasa,albo do tylka, w liceum scielam pierwszy raz,potem znowu zapuscilam i na studiach scielam ponownie i tak juz sie trzymam,chociaz mam momenty ze chcialabym znowu miec dlugie wlosy,ale tyyyle czekac :O no i jeszcze MC.....nie gustuje w dlugich wlosach......jak go poznalam to mialam dlugie, to czasami slyszalam od niego \"obetnij,skroc\" :P moze zapuszcze jeszcze... pozdrawiam, ide dalej sie uczyc :O paaa -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam Was kobitki :) kukuna>>>>>Fajne sa te zabawy psychologiczne :) jak mam chwile, to robie sobie rozne testy.Jako pierwszy robilam \"czy jestes atrakcyjna kobieta\" i mozna powiedziec ze wynik testu prawie caly sie zgadzal ze mna.Robilam tez test \"czy jestescie dobrana para\" i wyszlo ze jestesmy,az za dobra :D chcialam zeby MC zrobil,bo według niego moze inaczej wyjsc,ale teraz nie ma czasu.....powiedzial ze jak przyjde do niego to razem rozwiazemy ten test i wtedy zobaczymy :) nimfa>>>>Po oczyszczajacej rozmowie z MC jest lepiej,chociaz nie chce chwalic dnia przed zachodem slonca,zobaczymy co bedzie za jakis czas,bo jezeli dalej to samo,bez rezultatow to chyba inaczej sprawy trzeba bedzie zalatwic, chociaz nie chce ani tak pisac,ani tak myslec..... dla Ciebie Dzieki dziewczyny za rady i wypowiedzi na temat zachowania MC i nawet jezeli nie pisalyscie dobrze o nim to nie obraze sie na pewno :) czasami dobrze tak zobaczyc, przeczytac co inni mysla, troche sprowadza na ziemie..... Emmi i tez nie zgadzam sie z sasiadka :), ruminka , kukuna , Tadonia , gargamelka ,i dla Was agnes , zona pozdrawiam ....jak mi sie uczyc nie chce :O...... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Dzien dobry :) Przyszedl do mnie wczoraj,nie pytalam sie dlaczego nie pojechal,chociaz nie powiem ze mnie nie ciekawilo ;) po jakims czasie powiedzial sam,ze mu sie nie chcialo.....tyle..... Potem powiedzial,ze chce ze mna powaznie porozmawiac.......dziwne dla mnie to bylo,bo zawsze tylko ja i ja powazne rozmowy przeprowadzalam, przynajmniej chcialam..... Powiem Wam, ze chyba AŻ tak szczerze, bez dąsów, kłótni, humorów, fochów, zarzutów a ty taki a ja taka nie rozmawialismy.....Głównie ja mowiłam, a on słuchał......wszysciutko mu powiedzialam, wytlumaczylam o co mi chodzi......m.in. o to zapominanie, olewanie, zazdrosc, szacunek. Wiem, ze on myslal zawsze o mnie zazdrosnica.....a tak nie jest.....bylam,jestem zazdrosna,ale o co innego....o czas,zainteresowanie,przejęcie w zrobieniu jakiejs imprezy,albo pojechania gdzies,ktore innym daje,a mi nie.....przeciez ja juz nie pamietam kiedy on przezywal,interesowal sie w zrobieniu czegos dla mnie albo ze mna....czuje sie jakbym byla juz zdobyta i na tym koniec,starac sie nie musi,bo jestem obok,a ja tak nie chce.Chce sie czuc najkochansza, najpiekniejsza, jedyna dla niego,a ostatnio tak nie jest......mowilam mu aby przypomnial sobie nas rok temu i zauwazyl roznice, bo kiedys tak nie bylo. I tez musi nauczyc sie slowa milosci,co to znaczy milosc...bo tak samo nigdy nie bedzie, sa pewne etapy, i jak sie tego nie nauczy, nie zrozumie to koniec......zauroczenie nie trwa wiecznie,potem zaczyna sie co innego,ale tez moze byc wspaniale..... Nawet intymne sprawy poruszylismy, ktorych myslalam ze nie powiem. Jedna rzecz mi sie nie podobala w lozku, nad ktora zastanawialam sie sama,bo bylo mi troche glupio tak prosto z mostu sie zapytac......nigdy nie wstydzilismy sie rozmawiac w sprawach sexu,ale o to co mi chodzilo to troche sie wstydzilam, ale wczoraj jak tak rozmawialismy, to juz powiedzialam co mi lezy na sercu.... Widac bylo wczoraj, ze mnie slucha jak nigdy :) bardzo wiele sobie powiedzielismy, przeanalizowalismy.......mowil mi ze chce to zmienic, nie chce przykrosci mi sprawiac.......zobaczymy, bo on musi zrozumiec sam co mowilam do niego. Jak znowu zapomni, albo bedzie mial gdzies to juz nic chyba nie pomoze....... ....zagadal teraz na gg.....\"mow mi jak cos zle bede robil tak jak z tym morzem\"..... tylko zalezy jeszcze ile mam mu mowic,bo z tym morzem to sam powinien wiedziec :D zobaczymy, niech sobie przemysli,to co mu powiedzialam......a dzisiaj jestem z kolezanka umowiona na plotki :) ide kawke pic i sie uczyc :) pozdrawiam dla Was -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Napisze slow kilka,bo ogolnie to teraz sie ucze na sobote.... A chce Wam napisac,ze MC nie pojechal na kawe,tylko jeszcze nie wiem z jakiego powodu.....jak sie dowiem to napisze Wam,ale sie zdziwilam.......smsa napisal z pytaniem czy na kawe nie przyjde,ale odpisalam mu ze wlasnie pije,bo pije :) ........i teraz mnie zżera ciekawosc z jakiego powodu nie pojechal..... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Emmi wiesz ile ja z nim rozmawialam.....boooooze.....na poczatku probowalam dawac mu do zrozumienia,jak cos mowilam,tlumaczylam to tak okrezna dróżką,bo myslalam sobie ze sie domysli.........ale on albo jest taki tępy za przeproszeniem,albo udaje takiego.Nie chce tak pisac na niego,ale takie wrazenie sprawia momentami. Dlatego doslownie teraz mu mowie......dokladnie wie,ze mi sie to nie spodoba,a zobacz umowil sie na kawe.......a nawet nie wiesz jak mnie to denerwuje,doslownie talerzami moglabym rzucac. Rozmawialam z nim na spokojnie i nawet krzykiem,tyle ze krzykiem spraw sie nie zalatwia,wiem..... :O ale w nerwach czasami czlowiek nie moze sie powstrzymac....... Spokojnie z nim rozmawiam,to wyglada jakby mnie sluchal,bo przeciez rozmawia ze mna,ale gdy skonczymy gadac,albo pojde do domu, on o tym zapomina albo gada aby gadac a swoje i tak robi... Ja juz nie wiem co mam mu mowic,bo i tak do niego nie dociera..... Gadalismy na gg, powiedzialam troche co mysle i sie nie odzywa, napisal,ze przyjde dzisiaj do niego i wtedy porozmawiamy........zdenerwowalo mnie to i mu napisalam,ze nie chce n-ty raz rozmawiac o tym samym,bo sensu nie ma........my tylko gadamy i gadamy,a wnioskow i tak zadnych nie wyciaga,robi i tak swoje,nie liczy sie z moim zdaniem,ma mnie w dupie.........odpisal \"nie mam cie w dupie\" :O :P to odpisalam mu znowu,ze dziwne jest to ze ja sie wlasnie tak czuje. Na dodatek jeszcze z tym piatym kołem u wozu,co wczesniej napisalam............:D wiem ze takiech rozmow sie nie przeprowadza na gg,ale musialam mu napisac,bo nie wiem czy dzisiaj go zobacze.Przeciez po pracy jedzie do niej :P a czy do niego pojde nie wiem,zastanawiam sie wlasnie czy powinnam..........ma byc jeszcze ten kumpel z dziewczyna,bo jutro jada do Anglii..... .....po co on do niej jedzie??....... -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
hehe tylko najlepiej jak ty zasponsorujesz wyjazd nad morze,bo inaczej to sie nie domysla,nie wezma :P :D -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Widzisz Emmi,ja wiem co bys chciala napisac.......i przyznalas mi racje......a mi sie wlasnie przykro zrobilo wtedy, naprawde.......najlepsze jest to ze wlasnie jego matka stanie po jego stronie,bo on jej na pewno cos wspomni ze mi sie to i tamto nie podoba......dlatego m.in. denerwuje mnie ona ostatnio. Pojde na kawe i ona jakims tam sposobem zacznie rozmawiac na temat zaproszenia od kolezanki na kawe i bedzie chciala porozmawiac o moim stosunku do tego wszystkiego,bo bedzie od niego wiedziala co ja na ten temat mysle. A ja jestem taka,ze nawet jezeli nie bede sie z nia zgadzala to nie powiem co mysle,bo klotnia by wyszla tylko......a ja nie bede w jej domu sie sprzeczac,w ogole ona jest starsza,dlatego czasami mysle ze nawet jezeli uwaza ze ma racje to niech tak mysli.....ale ona za nim zawsze stanie... Brakuje mi kogos kto przyznalby mi racje.......mojej mamie i siostrze nie mowie wszystkiego, mam jedna przyjaciolke,ktorej wszystko moge powiedziec,ale ona siedzi w tym domu i siedzi,ciezko ja gdziekolwiek wyciagnac,tez sie nie domysli zeby tak sama od siebie przyjsc,na kawe.....to zaproszenia najlepiej trzeba wyslac albo smsy,telefony......kolezankom nie mowie o takich rzeczach,bo pozniej tylko ploty wychodza i nieprzyjemnosci,ktorych nie chce...... Jedynie tutaj moge sie doradzic i wy mi powiecie co myslicie od takiej \"obcej\" strony :) -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam :) zle spalam w nocy,budze sie co chwile ostatnio.....takze nie wyspana jestem troche... gargamelka>>>>>mieszkam blisko morza,mam jakies 30 km,jezeli jest fajna pogoda to staramy sie pojechac,powdychac swiezego powietrza :) Mialam wczoraj pojechac,ale nie pojechalam.........smutno mi sie robi jak sobie pomysle :( Niecaly tydzien temu przyjechal kolega z Anglii z dziewczyna. Glowny cel ich przyjazdu to bylo wesele jego kuzyna.Jak w piatek sie widzielismy z nimi,tzn. ja i moj C,to ten kolega z Anglii powiedzial ze jak z wesela wrocą,to chcialby pojechac nad morze jeszcze........MC ma samochod,takze wiedzialam ze bedziemy jechac jego samochodem.I wiecie co..........czekalam,naprawde czekalam,bo wiedzialam,ze umawiali sie nad to morze.Minela godz.17, 18, 19......bylam prawie przekonana ze jednak nie pojedziemy, bo juz pozno.MC zadzwonil do mnie po 20 z pytaniem czy pojde z nim do kumpla (tego z Anglii) do domu........i cos mnie tknęło,aby sie zapytac: - \"byliscie nad morzem?\" - tak,ale nie zajechalem po ciebie,bo miejsca nie bylo... .........nawet nie wiecie jak ja sie w tym momencie poczulam......zamiast byc osoba dla niego najwazniejsza,ze na pierwszym miejscu powinien o mnie pomyslec - mimo ze kumpel to wymyslil.....to on zwyczajnie powiedzial \"miejsca nie bylo\".Zapytalam sie wtedy kto z nimi jeszcze jechal,poniewaz samochod jest 4-osobowy,a o ile mi wiadomo to MC, kumpel z dziewczyna mieli jechac,czyli 3 osoby...........w trojke tylko pojechali,miejsce wolne bylo,a on mi powiedzial \"miejsca nie bylo\". Naprawde mnie to zastanawia........teraz mysle sobie ze moze ja sie doszukuje problemow,ze przesadzam........jezeli przesadzam to niech mnie wtedy ktos oswieci,ale w tym momencie sie czuje olana i to przez wielkie O..........powiedzialam mu wszystko to co Wam teraz napisalam,ale on albo nie chce sluchac,bo ma mnie gleboko w dupie albo jest taki tępy,ze sam nie potrafi pomyslec.......dla niego jak zwykle przesadzam,problem stwarzam......niech mnie ktos oswieci..... Drugi problem to taki,ze wczoraj mi oznajmil,ze dzisiaj jedzie na kawe do kolezanki madzi........znowu sie na niego spojrzalam,bo wie ze nie podoba mi sie to i nie spodoba,a on znowu ma mnie w dupie gleboko i jedzie.........nawet nie wiecie jak sie czuje olana przez niego. Teraz zagadal ze szczesliwa minka na gg,zapytal sie co slychac u mojej niuni :P odburknelam mu.....wiem ze tonu nie slyszy,bo to gg,ale mozna i tak wyczuc.......odpisalam \"nic nie slychac\" i cisza......wiem,ze wyczul jaki mam humor i wiecej nie pisze,a potem mi jeszcze powie na temat mojego humoru......... Trzeci problem,ale juz malutki problemik to jego matka :O ale nie chce mi sie teraz o niej pisac,ale coraz bardziej zaczyna dzialac mi na nerwy.Zlego slowa na nia nie powiedzialam jeszcze nigdy,lubilam ja i lubie,ale widze ze ona mysli ze ma w domu ksiecia z bajki,czyli MC :P ale to moze kiedy indziej..... Czy ja naprawde przesadzam?? I wiem ze dzisejszy dzien bede miala w takim humorze,jaki mam teraz,bo wiem ze pojedzie do niej.......pojedzie.......bo ma mnie w dupie,nie liczy sie ze mna,przynajmniej ja tego nie czuje...... ............zagadal na gg, szkoda ze nie mozecie widziec naszej rozmowy, wygarniam mu wszystko......miedzy innymi to ze sie czuje jak piate kolo u wozu,nikomu niepotrzebne..........a jako jego dziewczyna,czyli najwazniejsza osoba nie powinnam nawet tak pomyslec..........z jego strony cisza........ -
Codzienność w związku - radości, smutki, samotność...
Bialo biale odpisał Emmi na temat w Życie uczuciowe
Witam Was :) mialam miec dzisiaj poprawke z cwiczen z ekonometrii,ale dostalam wiadomosc ze nie moja grupa dzisiaj jednak ma :) oj ucieszylam sie :) 17 w sobote mam na pewno,ale badania rynkowe i market.-wtedy Emmi mozesz trzymac kciuki :) tylko mocno ;) nimfa009>>>na razie jest dobrze u mnie,mam nadzieje ze nie na krotko. Obawy takie same jak u Ciebie mam :) chociaz badzmy dobrej mysli hehe Wczoraj MC mi powiedzial,ze problemow nie umiem rozwiazywac,ze zaraz sie obrazam i denerwuje :P eeehhh ciagle cos,wczoraj mielismy ciupeńkie spięcie......ja bylam poddenerwowana egzaminem i tak jakos wyszlo,on chcial w sumie doradzic mi,a ja sie zdenerwowalam :O ale nie jakos mocno,tak troszke......wszystko dobrze jest,ale czy rzeczywiscie nie umiem rozwiazywac problemow tak jak on mowi???nie wiem..... Duchota tutaj u mnie jest jak cholera,ze az nic sie robic nie chce.....a robota czeka :P dzisiaj moze nad morze po poludniu pojedziemy :) fajnie by bylo.... odezwe sie pozniej :) witam nowe osóbki :),pozdrawiam Was dziewuszki,buzka pa