MILLKA
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
a fakt, mam maila:) Więc zbierajcie dziewczynki dalej!
-
poszło do kamilka117@buziaczek.p l
-
poszło:)
-
mi brakuje 1 :(
-
ale skoro dziś przysłali to musiała te maile rozsyłac jakieś 2 tyg temu....
-
noo chamska :/ bo podbilam ci ilość osób i sie zarejestrowalam :/
-
dziewczyny.. któraś tutaj pisała- bodajze teoria : czy jest pewne, że podczas przyjmowania pigułek, gdyby zdarzyła się wpadka krwawienie na pewno nie wystąpi ? szczerze mówiąc, to pierwsze słyszę... ale oby tak było :)
-
A JA MAM DZIS URODZINY :) i w ogóle jest ok :P
-
nooo. zimno jak cholera :/ pozdro dla wpadających tu :]
-
ja jestem i tu lookam :) mam ochote na ptysiaaa!!!
-
co tak pusto, he?
-
hej :) oczywiście że podrapałam go za uszami :) zresztą robię to co chwila, nawet mu pozwalam sie gryźć- w końcu musi na kims trenować żeby dać na polu popalić innym kocurom :) Felix nie boi się wychodzic z domu, jak tylko chce, to staje koło balkonu,miauczy i czeka aż go ktoś wypuści- z powrotem to samo. Właśnie wróciłam z zakupów kocich- musiałam mu kupić obroże przeciw pchłom i kleszczom....fuj, ta poprzednia tak nie śmierdziała!! nie widziałam jeszcze swinki w szelkach :D
-
oooo, miałam problemy z netem i jak drugi raz wrzucałam posta to mi opera nie pokazała, ze już jeden mój jest ....ups sorki :) A Felix wybył gdzies na pole [wiem wiem, u Was się takl nie mówi, ale w moim mieście zamiast na dwór mówimy na pole :D ] bo mieszkam na parterze i kot robi co chce, bo wyłazi balkonem
-
...to na pewno nie przez wodę..... nie mam pojęcia co mu się stało...:( biedny kiciuś. Moze coś zjadł...? koty często po jedzeniu maja takie dziwne....hmm odruchy. w końcu też zjadają swoja sierść.
-
....może wreszcie coś napisze. Felix ma 18m-cy-wygląda na dużo mniej, jest meeega czarny i ....jedyny ale co zrobił....: zazwyczaj śpię z miśkiem wiem, mam 21 lat, ale on sobie po prostu z sentymentu siedzi koło mnie hihi ,rano się budze to po 5ciu minutach go gdzies w nogach znajduję....ale szukam szukam i nic. pościeliłam łóżko i wołam :Gdzie jest ten cholerny misiek? a wtedy Felix nie wiem skąd się zwleka i w pyszczku mi go przynosi moje czarne kochanie. albo jak idę na śmietnik to idzie ze mną, idę do szkoły - odprowadza mnie do końca osiedla.... sąsiadka sie zali, że na jej kanarka poluje.... bo go wystawia w klatce na baklon, a ten swoim śpiewem kusi mi kota, kot włazi jej potem do domu i afera jest ale się rozpisałam! Pozdrówka :D